Skocz do zawartości

Piwo domowe a podatki


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

To może działać też w drugą stronę - stwierdzą że takimi ochłapami nie warto w ogóle się zajmować.

Krzyżaki wyszły z innego założenia - im się opłaca. Zawsze można nałożyć myto za sztukę, czyli browar domowy, w wysokości ileś tam zł/rok.

Kryzys jest i łoją nas z każdej strony, więc należy cieszyć się wolności póki ją jeszcze mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może działać też w drugą stronę - stwierdzą że takimi ochłapami nie warto w ogóle się zajmować.

Krzyżaki wyszły z innego założenia - im się opłaca. Zawsze można nałożyć myto za sztukę, czyli browar domowy, w wysokości ileś tam zł/rok.

Kryzys jest i łoją nas z każdej strony, więc należy cieszyć się wolności póki ją jeszcze mamy.

 

No to tragedia. Każde rzemiosło amatorskie powinno w ten sposób być opodatkowane. Ba! Pieczenie ciast (w końcu nie kupne), gotowanie obiadów. .. To każdy dom z założenia jest mini stołówka... To też można opodatkować. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ludziska nie panikujcie, tzn. jest pewna obawa - na tytoń sprzedawany z pola już chyba były zakusy i nie wiem czy już pozamiatali to podatkiem czy nie. W naszym przypadku najszybciej mogą być oakcyzowane brewkity ale słód czy chmiel, nie wydaje mi się(chociaż logika ma tu niewiele do gadania).

 

Wystarczy że zaczęto obarczać podatkiem wszystko co w/g US jest "dochodem", np. w pracy płacę podatek od barszczu wypitego na wigilii firmowej, to już niewielki krok żeby opodatkować różnicę na towary zakupione taniej w sklepie X niż w sklepie Y i na odwrót :)

Edytowane przez b.dawid
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pracy płacę podatek od barszczu wypitego na wigilii firmowej

Ja w firmie płace jakieś podatki "należne nienaliczone" czy jakoś tak (bóg raczy wiedzieć co to???) :/ , za posiadanie biura we własnym domu i nie chodzi tu o podatek od prowadzonej działalności odprowadzany do urzędu miasta, bo to inna bajka, ale o jakieś podatki odprowadzane do US,

a barszcz pieję, a raczej zjadam (bo z knyszami) w jadalni, a to poza firmą, więc podatków nie odprowadzam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle usunął temat "Ile piwa uwarzyliśmy.." gdyż bardzo łatwo obliczyć jaka kwota "ucieka" z budżetu. Za 2012 rok było to prawie 50 tyś. zł. Wiadomo, że nie wszyscy się chwalą, więc ta suma może być nawet dwa razy większa. Vincent, drobny złodziejaszek, może nam nie odpuścić ;)

 

Ja też sądzę że pisanie ile piwa uwarzyliśmy jest delikatnie mówiąc ryzykowne i szkodzi nam , raz koncerny , dla nich ta wiedza jest cenna i tym którzy planują własny browar może dać rykoszetem w plany , dwa pazerny fiskus .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle usunął temat "Ile piwa uwarzyliśmy.." gdyż bardzo łatwo obliczyć jaka kwota "ucieka" z budżetu. Za 2012 rok było to prawie 50 tyś. zł. Wiadomo, że nie wszyscy się chwalą, więc ta suma może być nawet dwa razy większa. Vincent, drobny złodziejaszek, może nam nie odpuścić ;)

 

Ja też sądzę że pisanie ile piwa uwarzyliśmy jest delikatnie mówiąc ryzykowne i szkodzi nam , raz koncerny , dla nich ta wiedza jest cenna i tym którzy planują własny browar może dać rykoszetem w plany , dwa pazerny fiskus .

 

Bym sugerował by zerknąć na skalę. Wspólna produkcja wszystkich forumowiczów jest w najlepszym wypadku porównywalna z mikrobrowarem. Jesteśmy za mali by tworzyć zagrożenie dla przemysłowych browarów, nawet rzemieślniczych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a barszcz pieję, a raczej zjadam (bo z knyszami) w jadalni, a to poza firmą, więc podatków nie odprowadzam

Faktycznie nie odprowadzasz, ale go płacisz w cenie barszczu z knyszami, za czysty płacisz mniejszy :-DD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle usunął temat "Ile piwa uwarzyliśmy.." gdyż bardzo łatwo obliczyć jaka kwota "ucieka" z budżetu. Za 2012 rok było to prawie 50 tyś. zł. Wiadomo, że nie wszyscy się chwalą, więc ta suma może być nawet dwa razy większa. Vincent, drobny złodziejaszek, może nam nie odpuścić ;)

 

Ja też sądzę że pisanie ile piwa uwarzyliśmy jest delikatnie mówiąc ryzykowne i szkodzi nam , raz koncerny , dla nich ta wiedza jest cenna i tym którzy planują własny browar może dać rykoszetem w plany , dwa pazerny fiskus .

 

Bym sugerował by zerknąć na skalę. Wspólna produkcja wszystkich forumowiczów jest w najlepszym wypadku porównywalna z mikrobrowarem. Jesteśmy za mali by tworzyć zagrożenie dla przemysłowych browarów, nawet rzemieślniczych.

 

mikrobrowarem ? takim jak Łomża w jednym ze sloganów reklamowych ;) stare ruskie przysłowie mówi będziesz cicho dalej zajedziesz

Jakim problemem dla gigantów jest postawienie 20 minibrowarów z piwami niszowymi + ich pomyje dla ogółu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie nie odprowadzasz, ale go płacisz w cenie barszczu z knyszami, za czysty płacisz mniejszy :-DD

barszczyk warzę sam, knysze kleję również sam :D no może LP trochę pomaga.....a może odwrotnie,

aha grzybki z samodzielnego zbioru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajmuję się piwowarstwem 10 lat i już kilka lat temu były tego typu dylematy. Nic nowego! Zarówno wtedy jak i dziś są piwowarzy, którzy produkowali/-ą duże ilości piwa. Informacja o takich imprezach jak Żywiec, gdzie widoczna jest skala piwowarstwa domowego dotarła już do mediów, a poprzez nie do osób decydujących o kształcie polityki fiskalnej. Nie można wykluczyć opcji wprowadzenia opodatkowania tej strefy, ale na przykładzie ostatniej zmiany w podatku VAT ją widzę większy ukłon w stronę obywatela. Moim zdaniem nie ma powodów do obaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym w ogóle usunął temat "Ile piwa uwarzyliśmy.." gdyż bardzo łatwo obliczyć jaka kwota "ucieka" z budżetu. Za 2012 rok było to prawie 50 tyś. zł. Wiadomo, że nie wszyscy się chwalą, więc ta suma może być nawet dwa razy większa. Vincent, drobny złodziejaszek, może nam nie odpuścić ;)

 

Ja też sądzę że pisanie ile piwa uwarzyliśmy jest delikatnie mówiąc ryzykowne i szkodzi nam , raz koncerny , dla nich ta wiedza jest cenna i tym którzy planują własny browar może dać rykoszetem w plany , dwa pazerny fiskus .

 

Bym sugerował by zerknąć na skalę. Wspólna produkcja wszystkich forumowiczów jest w najlepszym wypadku porównywalna z mikrobrowarem. Jesteśmy za mali by tworzyć zagrożenie dla przemysłowych browarów, nawet rzemieślniczych.

 

mikrobrowarem ? takim jak Łomża w jednym ze sloganów reklamowych ;) stare ruskie przysłowie mówi będziesz cicho dalej zajedziesz

Jakim problemem dla gigantów jest postawienie 20 minibrowarów z piwami niszowymi + ich pomyje dla ogółu ?

 

Koncerny są po to by zarabiać, nie by bawić się w kotka i myszkę. Taniej wyjdzie ze wybudują kilka stylowych knajp i zarobią więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbieranie "darów lasu" oraz prostytucja w naszym kraju jest zwolnione z podatku

no chyba że był to KPN więc szaa :P - wprawdzie podatków nie ściągną, ale....

 

KPN - Karkonoski Park Narodowy, nie mylić z Konfederacją Polski Niepodległej

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w którymś kraju, gdzie wprowadzili podatek dla przydrożnych dam (wyleciało mi w którym), pani zaskarżyła ten pomysł jako czerpanie korzyści z nierządu przez państwo :lol: .

U nas jednak wierzę, że wszelkie absurdy są w tym kraju możliwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w którymś kraju, gdzie wprowadzili podatek dla przydrożnych dam (wyleciało mi w którym), pani zaskarżyła ten pomysł jako czerpanie korzyści z nierządu przez państwo :lol: .

U nas jednak wierzę, że wszelkie absurdy są w tym kraju możliwe...

Wszystkie usługi powinny być opodatkowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie usługi powinny być opodatkowane.

zgadzam się w 100%

Nasza władza wychodzi z założenia że Państwo nie może być sutenerem i nie może czerpać korzyści majątkowych z nierządu, natomiast zupełnie nie przeszkadza jej bycie "Meliniarzem" - czerpiąc zyski ze sprzedaży alkoholu o papierosach oczywiście nie wspominając.

Nie jest to absolutnie wypowiedź mająca cokolwiek wspólnego z polityką, której nie "tykam", raczej gorzkie żale podatnika, którego łoją z każdej strony :P, bo słaby jest i nie może się bronić przed US

 

PS Chociaż nie - ZUS jest jeszcze gorszy :monster:

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o przepisy to:

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA FINANSÓW z dnia 8 lutego 2013 r. w sprawie zwolnień od podatku akcyzowego,

(Dz. U. z dnia 14 lutego 2013 r.)

 

§ 8. Zwalnia się od akcyzy piwo, wino i napoje fermentowane, wytworzone domowym sposobem przez osoby fizyczne na własny użytek i nieprzeznaczone do sprzedaży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.