Skocz do zawartości

Browar domowy "Na Szlaku"


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś od rana pracowity dzień piwowarsko-budowlany. Padłem o 5.30, ale nie dane mi było zaznać wypoczynku - przychówek wypędził mnie z łóżka już przed dziewiątą.

 

1. Z rana zadałem gęstwę drożdżową do WARKI#20, która już rozpoczęła pracę.

 

2. Wczoraj przefiltrowałem gruszecznik i z pięciu litrów pozostało niewiele ponad trzy. Przepuściłem więc dziś wczoraj zakupione w Tesco jabłka przez sokowirówkę i dopełniłem tym sokiem butlę z gruszecznikiem smakuje hmm.... mówiąc delikatnie, podle :/ Mam nadzieję, że dodatek jabłek polepszy smak, bo aromat typowo gruszkowy.

 

3. Popełniłem profanację z oboma Witami WARKA#18, wersja na gęstwie Wyest Labs 3944 zeszła do 2°Blg i przelałem ją na cichą; wersję na drożdżach Blanche Ale Yeast przelałem na cichą i wrzuciłem 20g skórki. Próbka na suchych się odgazowuje i czeka na pomiar odfermentowania.

 

Korzystając z ostatnich tygodni jesieni zabawiałem się na zewnątrz w zbrojarza-betoniarza :D, podobnie jak wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WARKĘ#18 (obie wersje) czas najwyższy już butelkować - planowane w weekend, a co wyjdzie się zobaczy.

 

WARKA#19 zlana na cichą; zeszła do 3,5°Blg co daje jej ok. 6,2% alkoholu. Na cichą utopiłem 30g Amarillo.

 

WARKA#20 fermentuje bardzo delikatnie, chyba że przegapiłem burzliwą :/ ?? No nic, w weekend pomierzę odfermentowanie, to będę mądrzejszy.

 

Cydr przeniosłem do piwniczki na dojrzewanie, do temperatury ok. 10 °C. Butelkowanie nie wcześniej niż za miesiąc.

Gruszecznik pracuje jeszcze nieśmiało, więc na razie stoi w ciepełku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazła się chwilka to zabutelkowałem WARKĘ#18 - wersja na Wyest'ach 3944. Wyszło 22x0,5l + dodatek glukozy w ilości 109g. Planowane nagazowanie 3v/v.

Na razie w smaku i zapachu przeważają skórki, ale z doświadczenia z WARKĄ#14 wiem już, że za jakieś 2-3 tygodnie nie będą tak dominować, a całość ładnie się ułoży. Zawiedziony jestem kolendrą, której nadal prawie w ogóle nie czuć. Mam nadzieję, że weekend będzie ciut spokojniejszy i może uda się coś uwarzyć.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WARKI#20 została przelana na cichą. Eksperyment się udał, wyniki już nie bardzo. Pomimo dołożenia starań odfermentowało normalnie, tzn. z12,5 do 4,5°Blg w ciągu tygodnia. Na razie nie dodałem chmielu na zimno - wrzucę na koniec tygodnia.

 

Po trzech tygodniach od zabutelkowania popróbowałem dziś WARKI#17 Cream Ale. W smaku delikatne, prawie niechmielowe, goryczka delikatna. W aromacie i smaku dość wyraźnie wyczuwalne coś, pewnie to kaszka kukurydziana, ale jak dla mnie przyjemna, chociaż wolałbym aromat chmielowy. Ten smak daje także wrażenie słodkości w piwie - bez fajerwerków, ale pije się przyjemnie. Nagazowanie silne, takie jak lubię. Następnym razem dam chyba jakiegoś chmielu na zimno. Piwko na pewno do powtórzenia w pełnym wymiarze.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cydr gruszkowo-jabłkowy doszedł do poziomu 1°Blg; potrzymam go jeszcze ze dwa tygodnie w temperaturze pokojowej i powędruje do piwniczki na odpoczynek. W smaku złagodniał, ale jak na razie nie zamierzam go powtarzać. Wersja na samych jabłkach jest o wiele lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabutelkowałem WARKĘ#18 - wersja na Brewferm'ach. Wyszło 23x0,5l + dodatek glukozy w ilości 114g. Planowane nagazowanie 3,0v/v.

Nie czuję specjalnej różnicy pomiędzy obiema wersjami, ale poczekam aż się nagazuje i wtedy porównam

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się bał tak wysoko gazować

Jak nie spróbuję, to się nie dowiem. Opcja na 3994 stała przez tydzień w temperaturze łazienkowej, bo w 25°C i jest już nagazowana. Nie zaobserwowałem na razie niczego groźnego. Otwiera się normalnie i nie wychodzi z butelki. Nagazowanie jest faktycznie baaaardzo mocne, powiedziałbym szampan - po jednej butelce miałem dość bąbelków.

Szkoda że nie zrobiłem tej warki w gorące lato, piłoby się ją idealnie. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu może być Hund gegraben :/ . Zakładając mój stopień odfermentowania (w końcu to te same drożdże), teoretycznie powinno Ci zejść do 1,70-2°Blg. Czyli mogło się zdarzyć, że masz 15g niedofermentowanego cukru na każdy litr. Biorę ze sobą jutro kask i kamizelkę kuloodporną :smilies:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj postanowiłem zmierzyć się z żytem i powstała

 

WARKA#21 Warka na życie 14°Blg 18l Wydajność około 77%

 

Składniki:

 

2,00kg słód żytni Weyermann

1,50kg słód Pilzneński Bruntal

0,35kg słód karmelowy 30 Strzegom

0,40kg słód Monachijski I Litovel

0,35kg słód pszeniczny Strzegom

0,10kg jęczmień prażony Strzegom

10g+10g+10g+20g chmiel Lubelski/Hallertau Tradition Mittelfruh (okazało się, że się już prawie skończył)

 

Drożdże gęstwa drożdżowa Wyest Labs 3944

 

Zacieranie:

 

Zasyp słodów do 42°C

przerwa 60' w 40°C

podgrzanie do 45°C i przerwa 15'

podgrzanie do 64°C i przerwa 45'

podgrzanie do 74°C i przerwa 30'+ dodanie jęczmienia prażonego

podgrzanie do 78°C i przerwa 10'

wysładzanie wodą o temperaturze 78°C uzyskałem 18 litrów o gęstości początkowej 9,5°Blg

 

Gotowanie:

 

Gotowanie 70'

10g Lubelski/Hallertau Mittelfruh 60'

10g Lubelski/Hallertau Mittelfruh 45'

10g Lubelski/Hallertau Mittelfruh 30'

20g Lubelski/Hallertau Mittelfruh 5'

 

Drożdże: gęstwa drożdżowa Wyest Labs 3944 zadana do brzeczki o temperaturze 20°C

 

Burzliwa 26.10-09.11.2013r. Blg zeszło z 14° do 4,5°Blg w temperaturze 22°C

Cicha 09-25.11.2013r. Blg zeszło do 4,5°Blg w temperaturze 20°C

Rozlew do butelek 25.11.2013r. - wyszło 35x0,5l. Do refermentacji dodałem 122g krystalicznej glukozy. Temperatura butelkowania 20°C Planowane nagazowanie2,6v/v

 

 

Bałem się że filtracja będzie koszmarem, ale jednak nie. Zakładam, że w przerwie ferulikowej, a później beta glukanowej nastąpił duży rozkład beta glukanu i coś to pomogło. Prędkość filtracji nie powalała, ale miała jedną zaletę - była stała przez cały czas (trwało to ok. 5-6h) Miałem otrzymać 12°Blg, ale z 11 też się cieszę. otrzymałem ostatecznie 18L 14°Blg

 

Jak się okazało popełniłem błąd pomiaru i za krótko wysładzałem - w efekcie do fermentora trafiła brzeczka o ekstrakcie o dwa stopnie wyższa niż zakładałem, czyli 14°Blg - zostawiłem takie, bo nie chciałem dolewać więcej wody (i tak dodałem 2L)

post-5473-0-22075500-1385675938_thumb.jpg

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie trwała krócej, bo jakieś półtorej godziny do dwóch, chociaż miałem większy zasyp. Wydajność wyszła podobna.

No ale to różnie bywa. Kiedyś filtrowałem pszenicę i ciągnęło się to z 5 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś z moimi wczoraj pomiarami Roggenbier (WARKA#21) nie teges. Do fermentora trafiło ostatecznie 18L 14°Blg - oznacz to wydajność na poziomie 77%. Z racji na długą i bardzo "kapiąca" filtrację, otrzymana brzeczka jest bardzo klarowna. Pomimo starań się o maksymalną redukcję beta-glukanów brzeczka jest i tak bardzo oleista. Pachnie bardziej słodowo niż zwykle, więc być może dochmielę jeszcze na zimno, ale o tym zadecyduję po burzliwej.

 

W WARCE#16 pojawiły się pierwsze ślady nagazowania, w końcu PET zaczął "puchnąć"

 

WARKA#20 dostała 30g Amarillo na cichą. Tym razem sypnąłem granulat prosto na piwo - patent z pończochą na końcu rurki do przelewania spisał się idealnie, więc koniec z topieniem woreczków.

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wydajność na znacznie wyższym poziomie. Będziesz miał nieco mocniejsze piwko, no chyba, że femrnetacja ci nie wystartowała, to możesz dolać 3 litry wody, wyjdzie ci wtedy 12 BLG.

Ja nie mam może wysokiej wydajności, ale nie przejmuję się tym za bardzo. Co do samego Roggenbiera, to u mnie też brzeczka była dosyć oleista, mimo zastosowanych przerw. Najważniejsze to to, że dało się przefiltrować i fermentacja ruszyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już się dzieje na całego.

Nie jestem zwolennikiem dolewanie wody, więc pozostała 14°Blg - i tak dolałem już dwa litry, żeby otrzymać 18L w sumie. Najbardziej bałem się filtracji nie czasu trwania, bo nastawiłem się na dłuższą akcję, ale tego, że polecą dwa litry i stop. Ale na szczęście się udłaosię :smilies:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.