Skocz do zawartości

INFEKCJE


cyjarz

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to jest chmielone szyszką? Pozostałości po drożdżach są zazwyczaj po burzliwej panowie, a to jest cicha jednak, gdzie drożdże nie powinny już pracować tak mocno. Po za tym z tego co ogląda się zdjęcia wszystkie drożdżowe osady, czy to piany czy to płatki pływające na powierzchni piwa nigdy nie są białe, moją od ciemno kremowych, beżowych kolorów po jasne brązy. Więc prawdopodobnie jakieś zakażenie (jeżeli to faktycznie meszek na tym zdjęciu nie widać dokładnie) Jeżeli to było chmielone szyszką rozsypaną po powierzchni piwa to całkiem możliwe, że to jest przyczyną. W szyszce jest sporo miejsca na tlen, który może być dostarczony dla bakterii. Jeżeli piwo jest dobre w smaku i aromacie to bym zlewał do butelek i szybko rozpijał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chmielone było granulatem, nawet w celu bezpieczeństwa popsikałem paczkę i nożyczki desprejem. Próbowałem je i nie ma żadnego kwacha a w zapachu też nic odpychającego nie ma, no pachnie tak jak AIPA. Dziś wygląda lepiej, co mnie trochę zdziwiło, a to co się utrzymuje w niewielkiej ilości wygląda jak drobno-pęcherzykowa piana i jest kremowa, może po prostu to była wina oświetlenia, a ja trochę spanikowałem ;)

 

Jak się nie będzie z tym nic działo to jutro zabutelkuję.

 

Dorzucam jeszcze foto:

http://pl.tinypic.co...pic=1555r3d&s=5

 

Aparat nie działa mi najlepiej... coś mam z bilansem bieli, więc w rzeczywistości nie jest tak biało ;)

Edytowane przez Krzys91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wygląda w porządku ;) Nie panikuj to tylko CO2 wydzielający się z piwa i nie otwieraj wiadra bo się prosisz o infekcję dopiero. Jak piwo stoi od 4 listopada - 10 dni na chmieleniu na zimno to trochę długo, zlewaj do butelek. Zazwyczaj na zimno chmielimy od 5-7 dni w zależności od temperatury cichej fermentacji.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie byłem pewien jak to jest w końcu - opary czy styk dezynfekuje - bo odpowiedzi były skrajne powyżej mojej .

 

Wg mnie styk i potwierdzasz , ok .

 

Z innej beczki - leszcz007 - piękna liczba warek :) Moja ulubiona :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu dzisiejszym przelewałem "Młode Piwo" z fermentacji burzliwej na cichą. Tylko jak otworzyłem pokrywkę zrobiłem fotkę, aby się upenic czy nie ma żadnej infekcji.

Zrobiłem także pomiar i mam 5 BLG. http://zapodaj.net/1583405a22706.jpg.html

Edytowane przez wolf83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza warka z zacieraniem :) Czy takie zmętnienie na burzliwej to norma? Dodam że zaczęło bulgotać po 7h od zadania drożdży, piana 2cm, a po ok. 20h ustało i piana zeszła.

 

Belgijskie Pale Ale BA

Belgijskie Pale Ale BA

Belgijskie Pale Ale BA

Edytowane przez xBlack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trzymam jeszcze dluzej, ale wynika to z nierozciągliwości doby;) ale jesli blg ustali sie na stalym i odpowiednim poziomie to na co czekac. Ja mierze tylko kontrolnie bo po tych 14 czy 21 dniach to nie ma opcji zeby cos było nie tak. Pomijam kwestie problemów z pracą drożdży i niedofermentowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza warka z zacieraniem :) Czy takie zmętnienie na burzliwej to norma? Dodam że zaczęło bulgotać po 7h od zadania drożdży, piana 2cm, a po ok. 20h ustało i piana zeszła.

 

Jeśli uzywasz drożdży suchych to zawsze je nawodnij w wodzie przegotowanej i wystudzonej.

Po około 3 dniach piana opada. Ale to nie znaczy iż drożdże nie pracują. ;)

Osobiście zawsze daje 6-7 dni na burzliwą gdzie następnie robię pomiar. Jaki mam wskaźnik BLG.

I zlewam na cichą. Jeśli piwo już nie pracuje, pozostaje tylko butelkowanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Niestety obawiam się, że mogę mieć w piwie infekcję zacznijmy od razu do rzeczy (warzyłem Scotisch Export):

 

Już od samego początku coś było nie tak... fermentacja przebiegała jakoś nijak (słabe oznaki fermentacji znikoma piana itp.)

 

Po 2 tygodniach postanowiłem Piwo przelać na cichą fermentację... Po otwarciu fermentora sprawdziłem BLG i balingomierz pokazał 5 stopni początkowe BLG powarzeniu wyniosło 16. Na powierzchni pływaly centki nie wiem jak to nazwać w sumie (zdjęcia I zapach z glębi pojemnika aż mnie odrzucił same CO2 bardzo mocne nigdy wcześniej aż takie nie było. kolor dosłownie jasna czekoloda powiedziałbym że kupka nawet...;P

 

Po przelaniu na cichą na dnie fermentora moim oczą ukazała się warstwa nie wiem czego (zdjęcia w załączniku), podejrzewam że są to drożdze i resztki chmielin które zostały ale była to bardzo zbita warstwa która nie wchodziła w interakcje z cieczą a po czyszczeniu pojemnika w wannie dawała dość nieprzyjemny aromat....:/ konsystencja bardzo gęsta i kolor podobny do koloru brzeczki bardzo nieciekawy

 

Prosze o pomoc i opinie;P

post-5758-0-02327500-1385311234_thumb.jpg

post-5758-0-11122900-1385311278_thumb.jpg

post-5758-0-85590100-1385311307_thumb.jpg

post-5758-0-80599400-1385311366_thumb.jpg

post-5758-0-34131400-1385311397_thumb.jpg

post-5758-0-96739500-1385311458_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • zasada zmienił(a) tytuł na INFEKCJE
  • zasada przypiął/eła ten temat
  • zasada zablokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.