Skocz do zawartości

Browar Undeath czyli warzone na uboczu w Bytomiu Odrzańskim


Rekomendowane odpowiedzi

Po 30 min gotowania 7 g chmielu to z aromatu, a tym bardziej ze smaku za wiele nie zostanie. Tak sądzę.

Nie byłeś na wykładach o chmielu? Choćby Orzeh z Szuwarem o tym mówili, a także na WFDP podczas wykładów Marcin_WC. Ogólnie jest dużo zależności wpływających na ostateczny smak/aromat chmielenia. Z aromatu po 30 minutach nic nie pozostanie, nie było to celem tego chmielenia, dostarczenie w tym czasie głównie smaku od chmielu, który zapewniam cię pozostanie, po takim czasie ;) izomeryzacja chmielu nie jest super gwałtowną reakcją, gdzie cały smak zostanie zagłuszony przez goryczkę dawaną do brzeczki... Tobie wiem, że zależy głównie na aromacie to się nie dziwię przesunięcia tej przerwy.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz problemy z aromatem chmielu w piwie?

 

W zasadzie to tak choć trudno mi się jeszcze wypowiadać na ten temat bo ilość moich zacieranych warek nie jest zbyt duża. Czuję ogromną różnicę między piwem chmielonym na zimno bo jedno takie zrobiłem a nie chmielonym. Te niechmielone w zasadzie mają ledwo wyczuwalny zapach chmielu dużo bardziej słodowo pachną. Teraz już wiem dlaczego, to przez takie powolne chłodzenie. No nie ma wyjścia chyba trzeba pomyśleć o szybszym schładzaniu.. może jakieś sugestie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz wannę, to możesz w niej chłodzić... Nalewasz wody wstawiasz gar i się schładza w jakieś 3h (z wymianą wody po godzinie). Kumpel wiem że pod prysznicem w brodziku napuszcza wody, i polewa gar zimną wodą, schładza tak brzeczkę w 1h. No, a jak masz warunki i możliwość podłączenia, to polecam chłodnicę zanurzeniową 20-25 minut i masz brzeczkę schłodzoną do 20C. W twoim przypadku najlepszym wyjściem byłoby schłodzenie piwa poniżej 80C tak żeby zatrzymać izomeryzacje chmielu, a potem możesz spokojnie no chill stosować ;) Wrzucałbym też po schłodzeniu np. do 85C dawkę chmielu jeszcze na aromat, powinno też pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 30 min gotowania 7 g chmielu to z aromatu, a tym bardziej ze smaku za wiele nie zostanie. Tak sądzę.

Wydaje mi się, że na recepturę należy patrzeć w całości - Undeath nie dodał 7g+7g w 30' i 20', dla mnie dodał łącznie 29g rozłożone na trzy porcje w czasie pierwszych 40' gotowania (goryczka/smak) i 60g na smak/aromat na pozostałe 20' i chłodzenie .

Kiedyś spróbowałem w ten sposób chmielić na goryczkę - podzieliłem chmiel na porcje i dodawałem przez całe chmielenie co 10' - coś mi się kojarzy, że pisał o tym scoobi, w taki właśnie sposób postępują niektóre browary, czyli nie wyróżniają sztywnych czasów dla chmielenia na goryczkę, smak i aromat, a chmielą właśnie przez cały czas gotowania brzeczki wsypując chmiel małym porcjami co parę minut.

 

PS Znalazłem gdzie pisał o tym scoobi

Edytowane przez korzen16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w taki właśnie sposób postępują niektóre browary, czyli nie wyróżniają sztywnych czasów dla chmielenia na goryczkę, smak i aromat, a chmielą właśnie przez cały czas gotowania brzeczki wsypując chmiel małym porcjami co parę minut.

Jeśli chodzi o chmielenie w sposób ciągły w wersji dla" hardcorów" to można stać nad garem przez całe 60 minut dosypując małe porcje chmielu co kilka sekund :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy 17 g chmielu w ogóle da jakikolwiek smak w gotowy piwie?

 

Zależy w jakim piwie, jaki chmiel... Ale pijąc do tego co mówiliśmy ja uważam, że tak ma jakikolwiek sens dodanie w tym czasie nawet 5 gram chmielu.

 

Co do chmielenia ciągłego Panowie nie dajcie się zwariować i nabrać na marketingowy bełkot niektórych browarów amerykańskich, wystarczy normalna ilość chmielu w danych minutach i efekt będzie ten sam. Po drugie oni nie stoją nad kadziami i nie sypią tego chmielu tylko mają specjalne automaty do tego. Czytałem gdzieś o tym, że nie ma żadnej różnicy między chmieleniem ciągłym, a chmieleniem w odpowiednich czasach ;)

 

Ja zrobiłem podobnie ostatnio, 7g cascade co 5 min do gara. Ciekawe co z tego wyjdzie.

 

To nie do końca ta metoda co zrobiłeś bo w browarach wrzucają chmiel co 30-60 sekund ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj do butelek podczas warzenia poszła warka 115 IPA wyszło 42*0,5l butelek przy 4 blg (8 brix przed korektą) w sumie dość wysoko ale od 4 dni tak stała, a potrzebuje wiadro ;) W smaku czuć mocno chmiel, lekko zalega ale nie ściąga, w aromacie dużo owoców, w tym znowu lekka truskawka ;) Czekam aż się ułoży wtedy będę osądy dawał. Właśnie powstaje kolejna wariacja na temat pszenicy :D I koniec tego stylu, zajmuję się teraz Single Hop oraz w planach jeszcze 4 angielskie piwa na Irish Ale drożdżach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30.05.2014

warka 119 Fuck The System (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Bestmalz Pszeniczny - 2,2 kg
  • Strzegom Pilzneński - 2 kg
  • Pszenica niesłodowana - 0,2 kg
  • 1,5 litra kompotu truskawkowego (1,5 kg truskawek zagotowanych)
  • Cascade 6,6% 40 g
  • Habanero red jedna papryczka
  • Drożdże 3068 Weihenstephan Weizen gęstwa 120 ml zbiór II.

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 4,4 kg w parę minut.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 16l

Słody wrzucone 54C - 10' Sprawdzenie pH 5,8 korekta do 5,4 1 ml kwasu mlekowego

64C-10' Potem 1/3 zacieru odjęta do osobnego gara 10'-72C, 30' gotowania, zwróciłem zacier i troszkę podgrzałem: 74C-20'

5' - 78C

 

WYSŁADZANIE:

10+10 = około 20 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 6 ml.

 

GOTOWANIE:

60' Cascade 15 g

30' Cascade 10 g

10' Cascade 15 g i kompot z truskawek 1,5l z wszystkim ;)

5' Habanero Red rozgnieciona drobno

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22,5l o gęstości 12,5 Blg, przy wydajności ??% oraz IBU 20

 

Odczyt z refraktometru: 13 Brix

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 60 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 20C, przeniesione do piwnicy.

 

Planowana burzliwa:

19 C - 14 dni

 

[EDIT]

16.06.2014 zlałem warkę nr 119 Truskawkową pszenicę z chilido 42*0,5l butelek przy 3,5 blg (7 brix przed korektą) Średnio na jeża coś mogę o niej powiedzieć bo najadłem się ostrego sosu słodko-kwaśnego i totalnie nie czułem papryczki :D Więc nie wiem czy jest czy jej nie ma w smaku, truskawki coś czuć było, ale tak to delikatnie zwiększona kwaśność no i bananowy profil stefanów ;)

 

DEGUSTACJA:

Piwo było hitem Żywca, wiele osób się o nie pytało... Mi osobiście średnio podeszło, było delikatnie za słodkie i miało bardzo dużo banana w aromacie wręcz wydawał mi się sztuczny. Ogólnie baza pszeniczna wyszła dobrze z tymi dwoma ale co napisałem wyżej, w aromacie oprócz tego delikatnie truskawki (inni czuli je bardzo mocno) potem lekki goździk do tego lekki ostry finisz ale nie mocny, bardzo delikatny, przykrywało go od razu ciało pszenicy, dość szybko znikało z języka. Ludziom bardzo smakowało... Może na przyszły rok powtórzę do kega ;)

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 6 h

- Mogłem jeszcze z 1,5 litra odzyskać ale truskawki blokowały dekantacje co było do przewidzenia, i nie chciało mi się tego z chmielin oddzielać... i tak jest dobrze. Ostatni z głupich pomysłów :D Choć kto wie kto wie... ;) A na zdjęciach gwiazdy dzisiejszego warzenia ;)

post-3297-0-87551100-1401476248_thumb.jpg

post-3297-0-55140100-1401476302_thumb.jpg

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem dzisiaj warkę nr 117 Raining Blood czyli pszenicę z burakiem wyszło 12*0,5l butelek oraz 17,5 litra do kega przy 3,8 blg (7,4 brix przed korektą) Hehe kolor piwo ma przegenialny, w zapachu jak pszenica, niestety w tle jednak majaczy nuta "soku z buraka", nie typowego buraka tylko pachnie jak sok z niego ;) Ale piwo nie jest z tego powodu niedobre, moim zdaniem, co mnie zadziwia jeszcze doszedł zapach takiego ataru czyli perfum różanego. Teraz niech się nagazuje i dam do testów 8 czerwca we Wrocku ;) Na dole zdjęcia piwa.

 

Do tego w końcu warkę 116 AIPA wrzuciłem na cichą 22 litry przy 4,7 blg (9,4 brix przed korektą) z 20 g Galaxy, 20 g Citry i 20 g Vic Secret. No tak jak podejrzewałem, owoce daje niezłe nawet w takich piwach ten szczep drożdży, choć temperaturę starałem się niższą dać... Zobaczymy może się zrównoważy z aromatami chmieli na zimno, w smaku fajne ale na końcu lekko ściągająca goryczka, mam nadzieje że po cichej to minie.

 

Dziś zaopatrzyłem się też (dzięki Wajcha) w słód z Optimy, 30 kg Pilzneńskiego oraz 25 kg Pale Ale, zobaczymy jak się sprawi, pośrutuje z nim ten felerny strzegom żeby go zużyć na Single Hop Citra oraz Cascade. Potem w ruch pójdą drożdże Irish ale, a na nich Cream Ale, IRA, Robust Porter i Whiskey Stout, będę miał przerobione wszystkie style angielskie już które lubię ;) oraz przetestuje samą optimę :) W piątek zlewanie na cichą Single Hop Vic Secret - San diego Super to jakieś potwory bardzo szybko fermentują piwo... ;) No to tyle :D

post-3297-0-79788100-1401812485_thumb.jpg

post-3297-0-45281100-1401812492_thumb.jpg

post-3297-0-80737500-1401812499_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy, ten Galxy z Anglii wydaje mi się, że jest troszkę mniej aromatyczny niż ten znany tutaj. Zawsze mnie też zastanawia, to że jakiś zapach trochę przykrywa inne to źle? Zawsze jest też tło, które też musi pachnieć ;) Wydaje mi się, że takie chmielenia też mają sens bo jednak całego aromatu nie zabijesz innych chmieli. Wyjdzie jeszcze w praniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zlałem na cichą warkę 118 APA SIngle hop Vic Secret wyszło 21,5 l przy 3,6 blg (7,4 brix przed korektą), te drożdże to jakieś szatany ;) Po 9 dniach piwo klarowne jak po 3 miesiącach lagerowania, do tego żadnego śladu po nich na powierzchni, a piwo bardzo czyste w smaku. Bardzo ekspresowe te WLP090 San diego Super... jestem trochę zaskoczony dawno tak czystego piwa nie otrzymałem po fermentacji burzliwej, wyraźnie czuć było bazę słodową, karmel i chmiel. Teraz cicha z chmielem na zimno dałem 50 gram Vic Secret na 5 dni piwo prawdopodobnie pójdzie do kega. A jutro APA single hop Cascade DE ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś międzynarodowy dzień SLAYERA!!!!!!

 

slayer.jpg

 

 

Z tej okazji więc piwo nazwane na cześć zespołu Raing Blood - krwawa pszenica zostało nalane i spożyte! ;) Na zdjęciach jak piwo wygląda, a walory smakowe dziwne tego piwa. Jednym będzie smakowało innym nie... a że od dziecka lubię buraka to mi wchodzi jak złoto :D W aromacie czuć buraka, jest też goździk i banan, do tego jest słodkawe od buraka w aromacie ;) W smaku fajne orzeźwiające, z lekką goryczką i też smakiem soku burakowego ale nie zostaje on i jest fajny jak dla mnie, kwaskowate jak na pszenicę przystało, jeszcze małe wysycenie, ale będzie dobrze ;) Ogólnie piwo na plus, zobaczymy jak w niedzielę je ocenią Wrocławiacy :D

post-3297-0-69003800-1402061905_thumb.jpg

post-3297-0-62289900-1402061913_thumb.jpg

post-3297-0-53676600-1402061917_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe ja podczas warzenia cała dyskografię prawie przesłuchałem ;) Czas na notatki:

 

06.06.2014

warka 120 APA Single Hop Cascade De (receptura własna)

 

SKŁAD:

  • Strzegom Pilzneński - 2 kg
  • Optima Pilzneński - 1,5 kg
  • Bestmalz Monachijski - 1 kg
  • Bestmalz CaramelPils - 0,5 kg
  • Pszenica niesłodowana - 0,2 kg
  • Bestmalz karmelowy jasny 30 - 90 g
  • Strzegom karmelowy 150 -160 g
  • Strzegom bursztynowy - 100 g
  • Cascade 6,6% 120 g
  • Cascade 6,6% 50 g - cicha
  • Drożdże WLP090 San Diego Super zbiór II po APA Single Hop Vic Secret.

Śrutowanie: Za pomocą wiertarki 5,55 kg w parę minut.

 

ZACIERANIE:

woda do zasypu - 16l

64-61C-60'

74-71C-25'

5' - 78C

 

WYSŁADZANIE:

10+10 = około 20 litrów pH wody zbite z 7,4 do 5,3 przez 80% kwas mlekowy 6,5 ml.

 

GOTOWANIE:

FWH Cascade 15 g

60' Cascade 30 g

30' Cascade 15 g

15' Cascade 10 g

10' Cascade 10 g

5' Cascade 10 g

0' w 75C Cascade 30 g

 

Po gotowaniu parametry piwa:

Wyszły 22l o gęstości 14,3 Blg, przy wydajności 63% oraz IBU 50

plus 1 litr odzyskany z chmiel na starter.

 

Odczyt z refraktometru: 14,8 Brix

 

Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową do 20C w 25 minut około 70 litrów.

 

FERMENTACJA:

 

Temperatura zadania drożdży 20C, przeniesione do piwnicy.

 

Planowana burzliwa:

18 C - 9 dni

cicha -5 dni z Cascade 50 g

 

[EDIT]

16.06.2014 zlane na cichą wyszło 21,5l przy 3,8 blg (8 brix przed korektą), piwo jak poprzednik czyste w profilu, coś tam cascade czuć goryczka dobra. małą próbkę miałem więc w smak się nie zagłębiałem ale było wszystko w porządku. Dostało na cichą 50 g Cascade za tydzień poleci do kega ;)

 

[EDIT]

23.06.2014 A tymczasem się zmotywowałem i zlałem piwo do kega 18,5l i 6*0,5 litra butelek, przy 3,8 blg (8 brix przed korektą), ciekawie nie powiem, aromat kwiatowy, goryczka łagodna trochę karmelu i landrynki, czekam na nagazowanie, ale ogólnie efekt mi się podoba.

 

DEGUSTACJA:

Piwo mnie zaskoczyło wysoką pijalnością i fajną aksamitną goryczką, do tego idealnym balansem, z trzech singl hop to mi zdecydowanie najlepiej wyszło. Od początku, piwo nalewa się z kega z ładną kremistą pianą, kolor bursztynowy, opalizujące mętne, w aromacie ananas, mango i dojrzałe owoce, lekki karmel. W smaku idealny balans słodowo-chmielowy, goryczka nie zalegała i nie była ściagająca, piwo lekko słodkie, to samo co w aromacie też występuje. Ogólnie bardzo fajnie, keg znikł bardzo szybko z tym piwem, spokojnie można robić SH na tym chmielu, ale jednak wydaje mi się w mieszankach daje najlepsze efekty.

 

KOMENTARZ:

- Czas pracy 6 h

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka nr 116 AIPAwczoraj zlana do kega około 18 litrów i 9*0,5l butelek, niestety nie zmierzyłem blg bo coś się zgapiłem i próbkę do pomiaru wypiłem więc przyjmuje prawie takie jak po burzliwej czyli 4,5 blg. W aromacie piwo fajne, jednak przebijają się estry z drożdży niż z chmielu, te drożdże skutecznie przysłaniają chmiel, chyba bo tak samo w ESB 30 gram EKG na cichą, którego w ogóle nie czuć... Po nagazowaniu stwierdzę to jeszcze ale wydaje mi się że totalnie się nie nadają do piw chmielonych na zimno na to wychodzi ;) W tle dopiero czuć galaxy i citrę, Vic secret nie wyczuwam, ale w sumie nie jestem do końca pewien jak on pachnie ;), a w smaku słodkie i z mocnym ciałem, goryczka fajna. No to czekam na nagazowanie. Dzisiaj zleję APA Vic Secret... już wczoraj mi się nie chciało ;) Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo, bo średnio lubię Iron Maiden :P A Slayer pod koniec roku lub na początku przyszłego ma nową płytę wydać więc pewnie będzie trasa z tej okazji ;) Wtedy sobie pojadę na niego :P A w tym roku już mam upatrzone koncerty.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzisiaj zlałem jak zaplanowałem warkę 118 APA Single Hop Vic Secret wyszło 10*0,5l butelek i 16,5l do kega przy 3,5 blg (7,2 Brix przed korektą), no to teraz już wiem mniej więcej jak pachnie ten chmiel :) Jest bardzo ciekawy delikatny, zapach melona i arbuza, oraz delikatnie innych owoców tropikalnych, w piwie oprócz tego czuć sporą podbudowę słodową, skontrowaną przyjemną goryczką, wydaje się mocno pijalne, ale o tym przekonam się za jakieś 2-3 tygodnie ;)

 

Jutro myślę że coś uwarzymy i chyba będzie to American Wheat, bo coraz bardziej podoba mi się ten styl ;) Na weekend jak będzie czas to powstanie Cream Ale, składniki już mam naszykowane na niego i drożdże namnożone ;) Na weekend też zleję do butelek Truskawe z chili ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.