Skocz do zawartości

Browar Czarny Ryś


Rekomendowane odpowiedzi

#105 Coffee Stout po 6 dniach właściwie zakończył fermentacje główną (piana całkowicie opadła), postoi jeszcze około 2 tygodnie i przyjdzie czas na kawę. Podział warki będzie następujący - 10l bazowe, 2 x 5l z kawą. Kawa (mielona) w ilości 50g na 5l, na każdą część inna kawa:

  • Tanzania AA Kusini
    Kawa o aromacie owocowo- śmietankowym. W smaku wyraźnie wyczuwalne nuty rabarbaru, łączące się ze słodyczą dojrzałych mirabelek. Daje orzeźwiający napar o owocowej kwasowości.
    Farma: plantacje region ‘Kusini’
    Region: południe Tanzanii
    Odmiana: Bourbon Kent
    Obróbka: Pulped Natural suszone na łóżkach
    Wysokość: 1550-1650m n.p.m.
     
  • Guatemala Finca El Morito Natural
    Kawa o bogatym owocowym aromacie. W smaku nuty truskawek i jagód. Pozostawia lekko winny posmak. Daje napar o lekkiej, orzeźwiającej kwasowości i aksamitnej cielistości. Idealna do metod alternatywnych.
    Farma: El Morito
    Właściciel: José Roberto Monterroso
    Miasto: Municipio Villa
    Region: Jalapa , Mataquescuintla
    Odmiana: Catuai
    Obróbka: Natural , suszone na patio
    Wysokość: 1400-2000m n.p.m.

Efekty początkiem nowego roku.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Wstęp:
Tuż przed świętami, kolejna w historii browaru, warka w stylu Czeski Pilzner, choć tym razem z dość nietypowymi chmielami aczkolwiek wszystkie wywodzą się z czeskich lub niemieckich odmian. Minimalna mineralizacja wody RO czyli coś na styl wody pilzneńskiej, warkę po gotowaniu rozcieńczyłem jednak twardą kranówką więc na pewno ilość minerałów jest wyższa. Testuje również słód odmiany Barke, które generalnie w słodownictwie ma uznanie jak odmiana bardzo wysokiej jakości, a jak wiadomo w dolniakach liczą się niuanse. Co ciekawe, bardzo nietypowy przełom nastąpił jeszcze przed gotowaniem, z racji obowiązków świątecznych zostawiłem po filtracja zagrzaną warkę na około 3h (foto).
 

Przełom (słód odmiany Barke)

 

Druga sprawa, po 75 min zacierania było jeszcze sporo skrobi (warto robić próby jodowe), w kolejnych warkach na tej odmianie będę musiał potwierdzić lub wykluczyć czy to specyfika słodu czy "oszustwo" mojego termometru. Po raz pierwszy w użyciu szczep WLP802 Czech Budejovice, zrobię na nim w sumie 3 warki.
 
#106 Czeski Pilzner
Warzenie: 23.12.2016 | Estymacja z BS: 12,2°Blg | warka 21l | IBU 42 | EBC 6 | Zakładana wyd.: 82,5%
 
Zasyp: 4,00 kg
Pilzneński Barke Weyermann - 4,00 kg (100%)
 
Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Pilzner
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 0,2g | 0,2g | 0,2g | 0,2g
Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 0,1g | 0,1g | 0,1g | 0,1g
Dodatkowo 3,5 ml kwasu mlekowego do zacieru.
 

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:

woda do zasypu 11l o temperaturze 75°C

 

75 min - 67-64°C

pozytywna próba jodowa

dolanie 6l wrzątku
15 min - 71°C
negatywna próba jodowa
 
Pomiar PH 5,5. Wysładzanie 13,5l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min
60 min - 05g Warrior 17%
20 min - 20g Sterling 7,8%
20 min - 20g Vanguard 4,8%
20 min - 20g Crystal 4,9%
15 min - 05g mech irlandzki
whirlpool 10 min w 70°C - 30g Sterling 7,8%
whirlpool 10 min w 70°C - 30g Vanguard 4,8%
whirlpool 10 min w 70°C - 30g Crystal 4,9%
 

Fermentacja:

Wyszło na 18,5l - 14,2°Blg, rozcieńczyłem 1,5l przegotowanej kranówki oraz 1,8l starterem, finalnie 21,8l - 12,6°Blg
 
Schłodzone w kilkanaście minut (dość wolno z racji osiągnięcia niskiej temperatury) do 12°C. W tej temperaturze zadane 1,8l starterem WLP802, kręcony 48h, zmiętniał, piana fermentacyjna. Temperatura otoczenia 10-11°C (garaż). Szczegóły fermentacji i log temperaturowy prowadzony analogicznie.
 
Rozlew: 26.01.2017
Wyszło 18l, refermentacja 95g cukru (w około 500ml), brak pomiarów końcowych.
 
Komentarz:
- zrobiłem regulator do pompki i teraz na zmniejszonych obrotach udało się "wyssać" całą brzeczkę z gara, bez żadnych strat
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:

Mocno torfowe piwo ale tym razem nie będzie to „klasyczne” 100% Peated Ale. Raczej coś na wskroś wędzonego angielskiego porteru, zamiast słodu bazowego pale ale będzie słód wędzony torfem Bestmalz, który świetnie sprawdza się w ciemnych piwach. Do tego mieszanka różnych ciemnych i palonych słodów oraz trochę monachijskiego dla podbicia ciała gdyż piwo będzie miało dość niski ekstrakt. Chmielenie tylko na goryczkę. W ruch pójdą moje ulubione drożdże WLP028 (Wyeast 1728), około 1l starter już się kręci.

 
#107 Black Peat
Warzenie: 31.12.2016 | Estymacja z BS: 11,3°Blg | warka 20l | IBU 27 | EBC 47 | Zakładana wyd.: 82,5%
 
Zasyp: 3,65 kg
Peated Bestmalz - 2,50 kg (68,5%)
Monachijski I Weyermann - 0,40 kg (11,0%)
Caramunich I weyermann - 0,25 kg (6,8%)
Brown Fawcett - 0,20 kg (5,5%)
Pale Chocolate Fawcett - 0,20 kg (5,5%)
Chocolate Wheat Weyermann - 0,10 kg (2,7%)
 
Woda i jej modyfikacje:
Całość kranówka. Dodatkowo 1,5 ml kwasu mlekowego do zacieru.
 

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:

woda do zasypu 10l o temperaturze 75°C

 

90 min - 66-63°C

dolanie 5,5l wrzątku

10 min - 70°C
 
Pomiar PH 5,8. Wysładzanie 13,5l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min
60 min - 12g Warrior 17%
15 min - 05g mech irlandzki
 

Fermentacja:

Wyszło na 16,5l - 12,8°Blg, po dodaniu startera, 17,5l - 12,4°Blg
 
Schłodzone przez 15 min do 18-19°C. Zadane 1l starterem WLP028 Edinburgh Ale.
 
Rozlew: 21.01.2017
Wyszło 16l, refermentacja 75g cukru (w około 500ml wody). Pomiar 3,5°Blg, alk. 4,8%, odfermentowanie 72%.
 
Komentarz:
- wymiana butli gazowej dzień przed warzeniem
- mogłem rozcieńczyć do zakładanego OG ale już zostawiłem jak jest
- co ciekawe podczas chłodzenia momentami puszczałem gorącą brzeczkę bo inaczej schłodziłbym do 12°C :)
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wstęp:

Kolejne piwo w okresie świąteczno-noworocznym, w którym zawsze intensyfikuje prace warzelne. Drugi dolniak na odmianie Barke. Po serii prób z Marcowym stwierdziłem, że to nie do końca styl dla mnie ale może Wiedeński z racji większego chmielenia bardziej mi spasuje. W sumie to Lagera wiedeńskiego warzyłem jako swojego 2 lagera w życiu - a w sumie było to 8 warka w browarze - więc teraz na warkę nr 108 taki historyczny powrót jak znalazł. Nawet receptura dość podobna, generalnie prosta, oparta głównie o słód wiedeński. Piwo trochę ciemniejsze, mniej delikatne i chmielowe niźli Pilzner więc spróbuje go zrobić na swoje twardej wodzie kranowej.

 
#108 Lager wiedeński
Warzenie: 06.01.2017 | Estymacja z BS: 12,9°Blg | warka 20l | IBU 18 | EBC 18 | Zakładana wyd.: 82,5%
 
Zasyp: 4,25 kg
Wiedeński Barke Weyermann - 3,00 kg (70,6%)
Monachijski Barke Weyermann - 1,00 kg (23,5%)
Caramunich II Weyermann - 0,25 kg (5,9%)
 
Woda i jej modyfikacje:
Całość kranówka. Dodatkowo 4 ml kwasu mlekowego do zacieru.
 

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:

woda do zasypu 12l o temperaturze 75°C

 

90 min - 68-65°C

próba jodowa pozytywna (w 70 min)

dolanie 6l wrzątku

10 min - 70-71°C
próba jodowa negatywna
 
Pomiar PH 5,6. Wysładzanie 13l gorącej wody.

 

Gotowanie: 75 min
60 min - 10g Warrior 17%
20 min - 20g Vanguard 4,8%
15 min - 05g mech irlandzki
00 min - 30g Vanguard 4,8%
 

Fermentacja:

Wyszło na 17,5l - 14,9°Blg, rozcieńczyłem do 20l - 13,1°Blg
 
Schłodzone powoli do do 10-11°C. Zadane WLP802 Czech Budejovice, około 300 ml średnio gęstej gęstwy, gęstwa 2x przemytą, I pokolenie.
 
Rozlew: 19.02.2017
Wyszło 19l, refermentacja 95g cukru (w około 500ml), brak pomiarów końcowych.
 
Komentarz:
- słód Barke chyba trochę wolniej się zaciera w konfiguracji "na lenia" bo po ponad 1h próba jodowa jest pozytywna (w #106 było tak samo)
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji ostatniego warzenia, przeorganizowałem trochę instalacje i testowałem filtrację z użyciem korytka brzeczkowego. Raczej całkowicie dla zabawy niż faktycznej próby usprawnienia bo filtracja grawitacyjna do gara jest prostsza i równie skuteczna.

 

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę się nie zgodzę - znaczy przy dużej różnicy wysokości podciśnienie może być zbyt duże - ale można zrobić korytko + grawitacyjny spływ z korytka ( więc sama pompa fakultatywna ) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W browarze będzie krótka przerwa ale zanim to nastąpi jeszcze jedno piwo na dniach. Aktualnie przymierzam się do .... Imperialnego Urbocka.

 

Ekstrakt, jak Bóg da, 26-27°Blg, raczej dekokcja - w mocnych piwach jeszcze nie robiłem, a że bazowy styl piwa historycznie zgodny z takowym zacieraniem to przy okazji sprawdzę czy i aby wydajność, która w mocnych piwach jest licha, nie będzie dzięki temu lepsza.

 

Kwestia zgodności drożdży z bazowym stylem jest na etapie wątpliwości - będę miał dostępną gęstwę WLP802 Czech Budejovice albo ... WLP028 Edinburgh Ale. Te drugie świetnie fermentują w mocnych piwach, mają lepszą tolerancje na alkohol niż te dolniaki, są dość neutralne. Jest opcja kompromisowa - dwa wiadra i dwa różne szczepy ale czy te dolniaki poradzą sobie z tak mocnym piwem ? Producent określa im tolerancje jako medium 5-10%.

 

Na pewno jakaś część warki pójdzie na płatki dębowe macerowane już około pół roku w koniaku. Warzenie chyba w przyszłym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po uwaleniu kolejnego termometra z Ikei, kolejny już zaś świruje czas w końcu na jakiegoś mercedesa bo siem już nieźle wkurzył! Jakby kto jeszcze chciał to polecam, obniżka ceny, normalnie te termometry są sporo droższe.

http://www.ebay.com/itm/292000256775

 

 

de72cb1bd0.jpg

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po uwaleniu kolejnego termometra z Ikei, kolejny już zaś świruje czas w końcu na jakiegoś mercedesa bo siem już nieźle wkurzył! Jakby kto jeszcze chciał to polecam, obniżka ceny, normalnie te termometry są sporo droższe.

http://www.ebay.com/itm/292000256775

 

 

de72cb1bd0.jpg

 

Cześć. Dzięki za info, też się szarpnąłem, bo używałem różnych i zawsze jakieś problemy. Byłbym wdzięczny za wiadomość jak Ci dojdzie, ja również dam znać jak coś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak w specyfikacji, na prawe oko około 8-10 cm. Tak czy siak, z aukcji, którą linkowałem wszystkie zostały wyprzedane.

 

Edit:

 

115 mm food penetration probe

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam z góry, że zaśmiecam wątek... To przecież zwykły szpilkowy elektroniczny termometr. Od pierwszej warki używam termometru za 28 zł (aktualna cena). Padł przy warce numer 55, bo mechanicznie go uszkodziłem. Kupiłem dokładnie taki sam model. Jeśli mu nie pomogę pociągnie pewnie kilkadziesiąt warek. Kompletnie nie widzę uzasadnienia by kupować sprzęt za ponad stówę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstęp:
Klamka zapadła, będzie jednak dolna fermentacja. Idealnie się złożyło, że poprzednia warka (#108) właśnie zakończyła fermentacje i poszła wczoraj na 2 dniową kurację anty diacetylową. Zacieranie tym razem w garnku i przełożenie do filtracji do lodówki. Wybrałem opcje z choć minimalnym wysładzaniem (3l), taki zasyp do lodówki byłby za gęsty (1:2,4) i zapełniłby całą kadź zacierną, nie byłoby miejsca na mash-out, bez wody do wysładzania, co z kolei grozić utknięciem filtracji. Dekokcje też odpuściłem ze względów czysto praktycznych.
 
#109 Imperial Urbock
Warzenie: 21.01.2017 | Estymacja z BS: 26,0°Blg | warka 20l | IBU 80 | EBC 38 | Zakładana wyd.: 65%
 
Zasyp: 10,90 kg
Wędzony bukiem Bestmalz - 7,00 kg (64,1%)
Monachijski Litovel - 3,80 kg (34,8%)
Palony Jęczmień - 0,06 kg (0,7%)
Caraaroma Weyermann - 0,04 kg (0,4%)
 
Woda i jej modyfikacje:
Całość woda kranowa + 10 ml kwasu mlekowego do zacierania
 

Zacieranie, filtracja i wysładzanie:

woda do zasypu 33l o temperaturze 72°C

 

30 min - 65-64°C

podgrzewanie 10 min

30 min - 71°C

podgrzanie do 80°C i przełożenie do filtracji

Pomiar PH 5,6. W połowie filtracji dolanie 3l bardzo gorącej wody.

 

Gotowanie: 90 min
90 min - cukier 100g
60 min - 23g Warrior 17%
40 min - 23g Warrior 17%
20 min - 22g Warrior 17%
 

Fermentacja:

Wyszło 18l - 26,1°Blg
 
Schłodzone do 10°C, około 3l utknęło na hopstoperze, przelałem do wiaderka myjącego i schłodziłem dodatkowo przez wymiennik, przy takim piwie nie odpuściłem takiej ilości. Zadane około 500l średnio gęstej gęstwy WLP802 Czech Budejovice (II pokolenie). Fermentacja ruszyła w 12h, nawet nie zdążyła dobrze opaść piana po napowietrzaniu i przy starcie fermentacji część wyszła przez pokrywkę. 
 
Dodatki:
20.03.2017 - 10l część z 50g płatków dębowych Cognac macerowanymi ponad pół roku
 
Rozlew
20.03.2017 - 7l bazowej części
Wyszło 20 butelek 0,33l z 20g cukru do refermentacji w 0,5l wody. FG 9,5°Blg, alkohol 9,9%, odfermentowanie 63%
 
Komentarz:
- przypilnowałem odpowiednio wysokich temperatur przy filtracji i ta przeszła bezproblemowo
- zabrakło Caraaroma więc dodałem dla utrzymania wyliczonego ekstraktu 100g cukru.
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

#109 Imperial Urbock 26,1°Blg fermentuje. To by było na tyle dolniaków w tym sezonie.

 

W między czasie (06.01.2017) na cichą poszedł #106 Czeski Pilzner i czeka teraz do butelkowania, na cichą wylądował wczoraj także #108 Lager wiedeński, do butelek poszedł #107 Black Peat (porter wędzony torfem) i zapowiada się znakomicie :)

 

Teraz około miesięczna przerwa w warzeniu, w między czasie zabutelkuje oba dolniaki z cichej. Końcem lutego na warzelnie pójdzie piwo na II Zlot Piwowarów Domowych (01.04.2017), cały czas myślę co ciekawego uwarzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Opis:

Po raz drugi poniższa receptura, poprzednio jako piwo Zlotowe, kto wie może też trafi w tym roku na Zlot, w zależności co wyjdzie. Receptura praktycznie bez zmian, trochę mniej kolendry a więcej chmielu w tym tylko Mosiac. Trochę przesadziłem z goryczką ale w sumie ekstrakt wyszedł mi za wysoki to i ekstraktywność chmielu była gorsza. Dodatkowo wrzuciłem też miąższ z 1 pomarańczy do whirlpoola (spontan).

 

#91 American White Wheat

Warzenie: 19.02.2017 | Estymacja z BS: 11,28°Blg | warka 20l | IBU 37 | EBC 7 | Zakładana wyd.: 82,5%

 

Zasyp: 3,55 kg

Słód pszeniczy Weyermann - 2,00 kg (56,3%) (+1 kg sypnięte przez pomyłkę, wyliczenia bez tego kilograma)

Słód pilzneński Weyeraann - 1,00 kg (28,2%)

Płatki ryżowe - 0,35 kg (9,9%)

Słód monachijski II Weyermann - 0,20 kg (5,6%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Balanced (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,3g | 0,8g | 0,1g | 1,1g
Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 1,3g | 0,9g | 0,1g | 1,2g
 
Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
kleikowanie płatków ryżowych w 2l wody
woda do zasypu łącznie 14l
70 min - 65-62°C
próba jodowa pozytywna
dolanie 5l wrzątku
30 min - 70°C
próba jodowa negatywna
 
Pomiar PH 6,0, korekta 2ml kwasu mlekowego do 5,8. Wysładzanie 15l gorącej wody.
 
Gotowanie: 70 min
60 min - 07g Mosaic 11,7%
20 min - 09g Mosaic 11,7%
15 min - 05g mech irlandzki
10 min - 11g Mosaic 11,7%
whirlpool 10 min - 23g Mosaic 11,7%
whirlpool 10 min - 60g świeża skórka pomarańczy + poszatkowana obrana część owocowa
whirlpool 10 min - 02g kolendra
 
Fermentacja:
Otrzymałem 17l - 16,3°Blg, rozcieńczyłem 5l wody oraz 1,4 starterem i finalnie wyszło 23,4l - 12,5°Blg
 
Zwróciłem schłodzoną brzeczkę i uzyskałem około 75°C, wrzucony chmiel i przyprawy i miąższ na 10 min. Dalsze chłodzenia do 19°C i w tej temperaturze zadane drożdże (momentami zamykałem zimną wodę żeby za bardzo nie schłodzić brzeczki). Zadany w całości starter z WLP029, po 44h w fazie niskich krążków, już w 36h ładnie zmętniał i zrobiła się niewielka piana. Dekiel nabrzmiał w ciągu kilka h więc drożdże szybko wzięły się roboty.
 
Chmielenie na zimno:
4,5 dnia, 19-20°C - 50g Mosiac 2016 7,8%
 
Rozlew: 20.03.2017
Wyszło 40 butelek 0,5l, 100g cukru do refermentacji w 0,5l wody. FG 3,0°Blg, alkohol 4,9%, odfermentowanie 76%.
 
Komentarz:
- do opanowania ponownie bo gdzieś to mi się rozkalibrowało, odpowiednia ilość wody (ciągle dolewam) i PH zacieru
- wprowadziłem pomiary PH brzeczki po gotowaniu oraz po fermentacji
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas wczorajszego warzenia swój chrzest bojowy przeżył Thermapen™ 3 Professional. Pomiar temperatury faktycznie niesamowicie szybki, wstępny pomiar już w 1s jest bardzo bliski rzeczywistemu, po 3s stabilizuje się max o -/+ 0,5°C, Takim termometrem fajnie widać różnice temperatur w lodówce po zasypie słodu - między różnymi pkt różnica temperatur na początek wynosiła nawet 2°C, oczywiście później się ustabilizowała jak lodówka się wygrzała.

Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 dni temu, po prawie 30 dniach fermentacji na cichą przelałem #109 Imperial Urbock 26,1°Blg. Drożdże WLP802 Czech Budejovice tak jak się spodziewałem skończyły przy granicy 10% alk. obj. Odfermentowanie na pozimie 62-64%, do około 9,5-10°Blg. Piwo fermentowało przez około 20 dni w okolicach 10-12°C, następnie przeniosłem do 14-16°C i w tej temperaturze stały następne 10 dni. Aktualnie wstawiłem z powrotem do niższej temperatury na spokojne doleżakowanie, myślę że na następne 2-3 tygodnie. Przed rozlewem, połowa warki pójdzie jeszcze na tydzień na płatki dębowe średnio opiekane, macerują się już wiele miesięcy w koniaku.

 

A jak piwo ? Głęboki, ciemny bursztyn z czerwonymi przebłyskami, wyraźnie wędzone, alkohol ukryty pod potężną dawką słodowości, taka ilość resztkowej słodyczy powinna zostać dobrze zbalansowana przez taniny z płatków dębowych. W drugiej połowie marca pójdzie w butelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis:

Koelsch to taki sentymentalny powrót do korzeni w moim browarze, warka #1 była właśnie w tym stylu (z zestawu), wyszła jaka wyszła ale nie o to chodzi. W poprzednim sezonie ponownie uwarzona (już na swojej recepturze), a w tym roku kolejny raz. Można to nazwać Hoppy Koelsch bo używam zdecydowanie więcej chmieli niż klasyka przewiduje, większa goryczka, więcej chmielu na aromat, różne odmiany, europejskie, amerykańskie. Ryż trochę z przypadku (na zużycie surowca co by się nie zmarnował).

 

#111 Hoppy Koelsch

Warzenie: 26.02.2017 | Estymacja z BS: 11,49°Blg | warka 39l | IBU 34 | EBC 6,5 | Zakładana wyd.: 82,5%

 

Zasyp: 7,05 kg

Słód pilzneński Weyermann - 5,00 kg (70,9%)

Słód wiedeński Weyeraann - 1,00 kg (14,2%)

Płatki ryżowe - 0,65 kg (9,2%)

Słód monachijski II Weyermann - 0,40 kg (5,7%)

 

Woda i jej modyfikacje:
Całość woda RO, profil Yellow Balanced (Bru'n Water)
Do zacieru (z wodą do infuzji): CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 2,5g | 1,7g | 0,3g | 2,4g | 6 ml kwasu mlekowego
Do gotowania: CaSO4 | MgSO4 | NaCl | CaCl2 - 2,6g | 1,7g | 0,3g | 2,5g
 
Zacieranie, filtracja, wysładzanie:
kleikowanie płatków ryżowych w 4l wody
woda do zasypu łącznie 19l
100 min - 67-63°C
dolanie 10l wrzątku
15 min - 72°C
 
Pomiar PH 5,6. Wysładzanie 29l gorącej wody z 1 ml kwasu mlekowego.
 
Gotowanie: 75 min
60 min - 08g Warrior 17,0%
30 min - 20g Perle 5,0%
15 min - 10g mech irlandzki
whirlpool 10 min - 50g Kazbek 6,7%
whirlpool 10 min - 100g Mittelfrueh 4,5%
whirlpool 10 min - 50g Mount Hood 5,0%
whirlpool 10 min - 30g Perle 5,0%
 
Pomiar PH 5,4.
 
Fermentacja:
Wyszło około 38l - 13,04°Blg, rozcieńczyłem do 40l - 12,4°Blg
 
Schłodzone do 19-20°C i w tej temperaturze zadane 200 ml gęstwy WLP029 German Ale Koelsch Yeast (I pokolenie), wiadro 42l stoi w otoczeniu 16-17°C.
 
Komentarz:
Edytowane przez WiHuRa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.