Skocz do zawartości

Czerwone OKO


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

 

A ja się nie zdziwię. Na Munichach zrobiłem ładnych kilka warek i nigdy głębiej mi nie zeszły jak te magiczne 3,5

No ciekawe, ciekawe. Zobaczymy, jak na lagery to dość niskie odfermentowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka # 24 Pils

Styl: bezstylowe

 

OG zakładane ok. 13°Blg

FG zakładane ok. 3°Blg

Szacowane IBU 23

Barwa 19 EBC

 

Wielkość warki ok. 27 l

 

Zasyp:

Pilzneński- 5.5 kg

Crystal 150 EBC - 0,5 kg

 

Zacieranie:

45' w 63-62°C

15' w 72°C

 

Chmielenie:

40 g - East Kent Goldings 5% 60 min

10 g - Spalt 6,4% 30 min

20 g - Spalt 6,4% 10 min

 

Drożdże:

uwodnione W34/70

 

edit: zmiana chmielenia - wykorzystałem resztki, nie chciałem otwierać nowego chmielu i potem korekta gęstości

Edytowane przez Fidel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu, że to druga warka zacierana za pomocą lodówki turystycznej, cały czas się czegoś uczę. Zakładałem bardzo niską wydajność, żeby się nie przeliczyć, ale wyszło nie najgorzej.

Ostatecznie po korekcie wodą otrzymałem 27 l o gęstości 13°Blg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka # 25 Witbier

Styl: Witbier ale się nie sprawdzi

 

OG zakładane ok. 15°Blg

FG zakładane ok. 4°Blg

Szacowane IBU 20

Barwa 8 EBC

 

Wielkość warki ok. 26 l

 

Zasyp:

Pilzneński- 3.5 kg

Pszeniczny jasny - 1,5 kg

Pszenica niesłodowana - 1,2 kg

Płatki owsiane błyskawiczne - 0,5 kg

 

Zacieranie:

100' w 68-65°C

30' w 72°C

 

Chmielenie:

28 g - Brewers Gold 7% 60 min

10 g - Citra 12% 10 min

40 g - skórka pomarańczowa kupna - 7 min

14 g - kolendry - 7 min

skórka z grejpfruta i pomarańczy - 7 min

 

Drożdże:

gęstwa S-33

 

Łatwo się nie poddaję, dlatego nauczony poprzednimi problemami z filtracją, zmieniłem zasyp i sprzęt - tzn. zacieram teraz za pomocą lodówki turystycznej i zmajstrowałem filtrator rurkowy.

Filtracja - błyskawiczna ;) ani razu się nie przytkało.

post-2868-0-63654300-1329237051_thumb.jpgpost-2868-0-48696700-1329237102_thumb.jpgpost-2868-0-06336400-1329237154_thumb.jpgpost-2868-0-84190400-1329237215_thumb.jpgpost-2868-0-62836800-1329237276_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, pomimo, że dzisiejsza akcja została uwieńczona sukcesem (przynajmniej do tego momentu) to zajęło mi to 7 godzin "dreptania" łącznie ze śrutowaniem. Faktycznie męcząca sprawa. No i zobaczymy jak wyjdzie. Niestety poprzedniego z którym tak walczyłem wylałem (tlenowce) i teraz całego robię w szkle.

Otrzymałem 24 litry ponad 15°Blg. (14,5 °Blg z korektą temperatury +0,76 - ok. 15,3°Blg).

Edytowane przez Fidel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka # 26 Bitter

Styl: Special/Premium/Best Bitter

 

OG zakładane ok. 11°Blg

FG zakładane ok. 2,5°Blg

Szacowane IBU 27

Barwa 30 EBC

 

Wielkość warki ok. 24 l

 

Zasyp:

Pilzneński- 3,7 kg

Pszeniczny jasny - 0,5 kg

Crystal 150 EBC - 0,2 kg

Palony jęczmień - 0,1 kg

 

Zacieranie:

60' w 68-65°C

 

Chmielenie:

56 g - Styrian Goldings 3,5% 60 min

28 g - Styrian Goldings 3,5% 10 min

28 g - Citra 12,2% 5 min

 

Drożdże:

Danstar Notthingham - nowa paczka

 

Zainspirował mnie przepis Scoobiego na Honkers Ale i nim się kierowałem - dzięki Scooby.

Edytowane przez Fidel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie było czasu napisać - wyszło około 25 l 11°Blg. Drożdże pomimo uwodnienia potrzebowały około 10 godzin aby porządnie wystartować. Teraz fermentacja trwa w najlepsze - w temperaturze 18°C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszym przeglądzie mojego browaru muszę niestety oznajmić: stop z warzeniem! Już teraz mam za mało szkła, żeby zabutelkować to co mam w trakcie fermentacji, a co potem?

Jak napisał Josefik - teraz skupiam się na osuszaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie też, bo mam w trakcie fermentacji 100 l piwa w tym połowa to lagery (mam 2 pojemniki ze styropianu). W związku z urlopem (niestety kończącym się) trzepnąłem 3 warki w tydzień. Ale powiedziałem sobie, że nie będę już poszerzał ilości skrzynek z piwem, a mam 9 pełnych i 9 pustych (z butelkami ale bez piwa). Plany mam rozległe i ponad 70 kg słodów w magazynie, ale muszę poczekać, aż zrobię miejsce przynajmniej na jedna dodatkową warkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ehh i tak nie masz źle... ja mam 100l w baniakach ze 3 skrzynki z flaszkami pustymi, piwnica u ojca prawie cała zawalona, a z piwami które muszą dłużej leżakować wprowadziłem się do drugiej piwnicy (wujka).... Muszę powoli hamować z tym warzeniem ale to jakoś tak uzależnia, a w planach jeszcze belgi pszenica i kilka lagerów.

 

jednak też 100l w baniakach a nie 75 - poprawione

Edytowane przez andy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce to mam, cały pokój zaanektowałem na potrzeby piwowarskie, ale...... 2 termosy ze styropianu, puste butelki w skrzynkach, pełne butelki w skrzynkach, słody, sprzęt, balon z winem i.... deska do prasowania - musiałem iść na pewne ustępstwa.

 

Kegi. Jak wlejesz lagera do kega, to masz ze 3 miesiące na skołowanie nalewaczki. ;)

 

Zgoda - co do kegów - myślałem o tym - ale moja żona o tym nie myślała. Niestety i tak jest wyrozumiała, że toleruje moje hobby.

Poza tym - kegi to koszty - same kegi plus, nie wiem co, przewody, jakiś kran, butla co2 itp. Napisz mi z doświadczenia, za ile by się to dało zamknąć, ile trzeba wydać żeby zacząć z kegami?

Załączam małe materiały poglądowe. Widok panoramiczny ;)

post-2868-0-29272400-1329678710_thumb.jpg

post-2868-0-12397100-1329678769_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz bardzo wyrozumiałą żonę ;) Mój pokój wygląda podobnie. Myślę, że dużo osób ma takie piwowarskie pokoje. U mnie w piwnicy mam już prawie wszystko zawalone, jedynie mam tam skrzynki z butelkami, czasami jakiś fermentator na cichej też się znajdzie. Doszło do tego, że fermentuję wszędzie, gdzie tylko mam odpowiednią temperaturę ;) Trza sobie jakoś radzić ;) Dobrze, że w ogóle jest ta piwnica :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Ciebie wygląda sprawa z miejscem na balkonie lub podobnym miejscu. Ja z ojcem zrobiłem skrzynię z OSB wyłożonąw środku styrpianem 10cm. Stoi ona na balkonie, wchodzą w nią 2 fermentory i nawet jak były mrozy -10 -20 spokojnie dało radę utrzymać w środku temperaturę 8-10 stopni. W ektremalnych przypadkach trzeba było wkładać pety z gorącą wodą raz dziennie. Wydaje mi się że to rozwiązanie wymaga miejszej obsługi, a napewno nie trzeba kombinować z zamrożonymi petami. To taki pomysł do rozważenia jakbyś miał kiedyś zbędne płyty i styropian ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby mieć wyszynk z kegów to będzie butla, reduktor, kran, złączki i węże, do tego oczywiście kegi. Program minimum to będzie ze 400zł, a maksimum... Panie, sky is the limit. Lodówka, kolumna, regulator temperatury... ;)

 

Ja mój kegerator opędziłem za 500zł + kegi, do tego druga butla, reduktor, złączki i węże, bo wyszynk mam 100km od browaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak u Ciebie wygląda sprawa z miejscem na balkonie lub podobnym miejscu. Ja z ojcem zrobiłem skrzynię z OSB wyłożonąw środku styrpianem 10cm. Stoi ona na balkonie, wchodzą w nią 2 fermentory i nawet jak były mrozy -10 -20 spokojnie dało radę utrzymać w środku temperaturę 8-10 stopni. W ektremalnych przypadkach trzeba było wkładać pety z gorącą wodą raz dziennie. Wydaje mi się że to rozwiązanie wymaga miejszej obsługi, a napewno nie trzeba kombinować z zamrożonymi petami. To taki pomysł do rozważenia jakbyś miał kiedyś zbędne płyty i styropian ;)

Balkonu nie mam, ale generalnie to nie to jest moim problemem (niedługo bedę miał domek gospodarczy 12m2, można pomyśleć o czymś na zimę). Zamrożone pety nie są problemem, jak brzeczka już osiągnie docelową temperaturę, to wrzucam 3 dziennie i mam 8°C , a jedną z szuflad w zamrażarce też zająłem.

 

Żeby mieć wyszynk z kegów to będzie butla, reduktor, kran, złączki i węże, do tego oczywiście kegi. Program minimum to będzie ze 400zł, a maksimum... Panie, sky is the limit. Lodówka, kolumna, regulator temperatury... ;)

 

Ja mój kegerator opędziłem za 500zł + kegi, do tego druga butla, reduktor, złączki i węże, bo wyszynk mam 100km od browaru.

Faktycznie trzeba pomyśleć o kegach 400 zł nie majątek, "tata robi - tata ma" :), a i więcej się znajdzie jak będzie trzeba, hobby musi kosztować ;)

Zgoda, a gdzie Ty jeździsz na to piwo - 100 km? Jest nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie trzeba pomyśleć o kegach 400 zł nie majątek, "tata robi - tata ma" :), a i więcej się znajdzie jak będzie trzeba, hobby musi kosztować ;)

Zgoda, a gdzie Ty jeździsz na to piwo - 100 km? Jest nieźle.

 

Letnia rezydencja w wiejskiej posiadłości. :D

 

Zimę spędzam w mieście, w maciupkim mieszkanku, czuję się w nim jak Guliwer wśród leleputów. Nie ma nawet gdzie trzymać piwa w kegach, więc muszę wywozić jak tylko się nagazuje. Byle do wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.