Skocz do zawartości

Obsługa systemu Cornelius keg


Jejski

Rekomendowane odpowiedzi

Gazuję gazuję i nie umię nagazować piwa w kegu !?

Może ktoś zrobi jakiś filmik i opowie pokarze co i jak ?

 

Lepiej poczytaj ten temat od poczatku. Lub napisz konkretnie jak to robisz i jaki masz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest powietrze w kegu, tylko bąbelki CO2. Powodem jest po prostu za wysokie nasycenie CO2 lub zwężenie w zamontowaniu węża. Po prostu zamknij CO2 i zacznij upuszczać nadmiar kilka razy dziennie aż ci się ułoży na odpowiednim poziomie.

 

piwo nie jest przegazowane, bo nawet po na laniu wiele bąbelków w nim się nie uwalnia albo wcale nic, lecz zauważyłem że złączka OUT trochę jest luźna w porównaniu z innym kegiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest powietrze w kegu, tylko bąbelki CO2. Powodem jest po prostu za wysokie nasycenie CO2 lub zwężenie w zamontowaniu węża. Po prostu zamknij CO2 i zacznij upuszczać nadmiar kilka razy dziennie aż ci się ułoży na odpowiednim poziomie.

 

piwo nie jest przegazowane, bo nawet po na laniu wiele bąbelków w nim się nie uwalnia albo wcale nic, lecz zauważyłem że złączka OUT trochę jest luźna w porównaniu z innym kegiem

 

Polecam temat http://www.piwo.org/topic/8505-z-kega-leci-sama-piana/

 

Uwierz, ze to nie powietrze jest w tym przewodzie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piwo nie jest przegazowane, bo nawet po na laniu wiele bąbelków w nim się nie uwalnia albo wcale nic

 

I to właśnie, niby wbrew logice, jest objaw przegazowania piwa. Odgazuj beczkę jak radzili i będzie ok. Piana zniknie a bąbelki się pojawią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie poskładałem jeden zestaw w lodówce. Tzn kran, keg, reduktor, butla i mam problem z połaczeniem. Nie kupiłem szybkozłączek tylko muszę wszystko pozaciskać i tu jest problem:( Ciągle gdzieś albo ucieka gaz albo piwo (na razie woda). Macie jakiś sprytny i niezawodny sposób? Mam końce różne a wąż 8mm(wewnątrz) na kegu nawinąłem trochę teflonu aby ciaśniej wchodził ale te skręcane na śrubę obejmy to porażka bo przeskakują. Najlepiej sprawdził się drut 2,5mm miedziany owinięty 2 razy. Niestety on też jest za miękki i się przy skręcaniu urywa. Chyba najlepsze byłyby obejmy oetiker ale musiałbym je zamawiać przez net. Jest jakiś sposób na trwałe połączenie domowymi sposobami? Chciałbym docelowo wrzucić 3 kegi i 3 krany więc masa połączeń + trójnik do co2 jak nie będzie pewne połączenie to butla szybko poleci a na złączkach JG to chyba z 200zł by mnie to wyniosło przy zerowym nakładzie w chwili obecnej.

Edytowane przez kiedos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj innych zacisków. Najlepiej mi sie sprawdziły te, które nie sa tłoczone tylko wycinane. Dają radę.

 

A prawdę powiedziawszy to i tak w końcu zainwestujesz w szybkozłączki JG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Swego czasu kupiłem szybkozłączki coca-cola z gwintem. Okazało się że złączka "czarna" do piwa ma inny gwint na nakrętkę, jest trochę szerszy, te standardowe nakrętki do pepsi (7/16 cala?) nie pasują. Co ciekawe szybkozłączka coca-cola "szara" do gazu ma taki sam gwint ja te pepsi. Patrzę teraz po sklepach i właściwie to powinna być te same gwinty (coca-cola i pepsi).

 

Czy ktoś spotkał się z taką złączką "czarną" coca-cola i wie jaki to gwint ? Mogę zrobić zdjęcie, na oko widać przykładając gwint 7/16, że ten jest szerszy.

 

Na razie temat rozwiązałem poprzez wciśnięcie węża na gwint. Ale do celowo wolałbym założyć nakrętkę z króćcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czy z kranu picnic piwo często mocno się pieni, ewentualnie można temu łatwo zapobiec? Czy ewentualne zwiększenie długości węża piwnego w tym by nie pomogło?

Z mojego doświadczenia napiszę że sie pieni nie zależnie od długości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam problem z uciekającym co2. Zaciski te wycinane rzeczywiście są o wiele lepsze i trzymają ok ale okazało się że syczy gaz gdy ruszę złączką szarą. Dociskam wydaje mi się do końca a ona i tak się rusza i w jednym momencie gaz ulatuje. Czy to wina złączki czy może oryginalnych uszczelek? Kegi miały w środku pepsi i banderolę (kupione ze złączkami). Najpierw chyba spróbuję wymienić złączkę i podmienię na inny keg.

Próbuję w ten sposób że na noc zakręcam butlę i zawór w reduktorze. Rano odkręcam reduktor i ciśnienie ulatuje do 0 z reduktora. Piwo też nie jest dobrze nagazowane. Raczej bardzo mało ale odłączałem złączki aby nagazować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winny może być oring na króćcu od gazu.

 

Po co trzymasz podłączony gaz/podłączoną złączkę go kega? Co2 ucieka Ci wtedy z układu.

Nagazuj dobrze piwo, a jak wyszynkujesz to od czasu do czasu tylko trzeba trochę uzupełnić i tyle. Około połowy kega już nie uzupełniam gazu - do końca wypycham piwo bez problemu.

Edytowane przez Mariusz_CH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem też wina oringu, na końcówce. Miałem tak że jak pod kątem szybkozłączkę wsadziłem szybko to syczało i bokiem uciekał gaz, wymiana uszczelki pomogła i więcej nie mam takich problemów. Niestety te oringi są dość wymęczone, na złączkach wymień go, kupisz taki oring w każdym sklepie z oringami :D

Tu masz wymiary:

 

(1) Dip Tube O-Rings - pod rurkę

5/16" ID x 1/2"OD x 3/32" width

 

5/16" = 7.9375mm

1/2" = 12.7mm

3/32" = 2.3812mm

 

(2) Post O-Rings - na złączkę

7/16" ID x 5/8" OD x 3/32" width

 

7/16" = 11.1125mm

5/8" = 15.8750mm

3/32" = 2.3813mm

 

(3) Lid O-Rings - na pokrywę

3 1/2" ID x 4" OD x 1/4" width

3 1/2" = 88,9mm

4" = 101,6mm

1/4" = 6.3500mm

 

Oringi na złączkę kosztowały około 70 gr mnie na miejscu w sklepie z pompami i hydraulicznym, ale widziałem też takie w marketach budowlanych.

Edytowane przez Undeath
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedos,

 

odsylam cie do tego watku: http://www.piwo.org/...__nieszczelność

 

Stawiam na oring.

 

Posłuchaj kolegow powyzej. Nabij keg gazem, zamknij butle z gazem i odepnij zlaczke z kega.

 

To miejsce ktore podejrzewamy to 99% nieszczelnosci na kegu.

 

O sprawdzeniu szczelnosci kega rozpisuja sie piwowarzy w USA. Znajdziesz materialy bez problemu.

 

Teraz dopiero wyczytałem, że gazujesz odpinając złączki z kega. To zmienia postać rzeczy. Wychodzi na to ze mozesz miec nieszczelnosc na pokrywie, pod złaczkami lub na zaworze bezpieczenstwa. Nabij keg gazem i sprawdz szczelnosc "mydelkiem".

 

 

P.S. przepraszam za literowki ale pisze tylko jedna reka. Zlamalem palec - na szczescie w lewej rece.

Edytowane przez PawelH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie czytałem jeszcze całego wątku, więc nie bijcie ;)

Kupiłem 3 kegi cornelius, są produkcji włoskiej, problem polega na tym że czarny plastyk bardzo mocno brudzi, też się z czymś takim spotkaliście? Jakieś sugestie jak temu zapobiec, pomalowac lakierem, farbą? :D

 

IMG_20150224_204308.jpg

 

IMG_20150224_204320.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nieliczne sztuki, które brudzą i najczęściej na mokro czyli podczas mycia, dezynfekcji i przygotowania ich do napełnienia.

PS.

Przyszedł mi pomysł, że takim wodnym lakierem bezbarwnym jakim maluje się ściany można by spróbować.

Edytowane przez Erikos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie prościej jakieś rękawiczki? No chyba że lubisz dziennie pogłaskać.  ;)  Farba z gumy odejdzie.

 

Głaskać ich nie będę, ale fakt upierniczenia lekko mnie denerwuje, dlatego szukam rozwiązania, może rączki taśmą obkleję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A nie prościej jakieś rękawiczki? No chyba że lubisz dziennie pogłaskać.  ;)  Farba z gumy odejdzie.

 

Głaskać ich nie będę, ale fakt upierniczenia lekko mnie denerwuje, dlatego szukam rozwiązania, może rączki taśmą obkleję ;)

 

Możesz wyszorować mleczkiem, np Cif. Też tak miałem, na pewno zredukuje to brudzenie się, po czasie przestanie schodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.