Skocz do zawartości

Agro-Browar "ZEBRZYDOWSKIE"


Porter

Rekomendowane odpowiedzi

Po dwóch dobach, piana opadła. Zaczęło się klarować od góry. Zdjąłem z mieszadła. Dzień przetrzymałem w temperaturze pokojowej. Potem do lodówki. Na dnie gruba warstwa jasnych drożdży.

Czyli wszystko poszło dobrze. Szkoda że wstawiłeś do lodówki. Powinny od razu się zabrać za Blondynkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One tak faktycznie trafiły do lodówki tylko po to, żeby się ładnie ułożyć. Blondynka już się zaciera :P

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #71 "Secretna Blondynka" 16,5°Blg

piwo w stylu: Belgian Blond Ale

warzone 16.07.2014

EBC: 10,2

IBU: 15,4

 

SUROWCE:

  • słód wiedeński Strzegom (3,75kg)
  • słód pszeniczny Strzegom (0,75kg)
  • słód cara-pils BestMalz (0,50kg)
  • syrop cukrowy jasny (0,50kg) - na cichą
  • kolendra indyjska (10g)
  • Lubelski 2,8% (25g) - FWH
  • Perle 7,1% (15g) - FWH
  • Vic Secret 15,7% (50g) - na zimno

DROŻDŻE:

  • Wyeast 3787 Trappist High Gravity (starter)

ZACIERANIE:

  • 18l wody do zacierania
  • 54°C - wsyp - 10'
  • 62°C - 20'
  • 72°C - 40'
  • 78°C ->filtracja

WYSŁADZANIE I FILTRACJA:

  • Do gotowania trafiło ~22,5l brzeczki

GOTOWANIE:

  • 30'
  • kolendra (po wyłączeniu palników)

Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,5l 14°Blg.

Wydajność wg beersmitha: 83%

 

17.07.2014

 

Drożdże zadane o 5.45. Fermentacja blisko 30°C. Albo i wyżej...

 

18.07.2014

 

Ech, trapiści. W przeciągu doby drożdże pożarły 12 ballingów. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Sporządziłem jasny syrop cukrowy i wlałem do fermentora. Gęstość wzrosła do 5°Blg. Zobaczymy jak rekiny rzucą się na żer...

 

20.07.2014

 

... no i się rzuciły. Piwo odfermentowało do 2°Blg. Piana opadła zupełnie, piwo zaczyna się krystalizować. Zapach belgijski. Czuć kolendrę.

 

23.07.2017

 

Bardzo ładnie wyklarowane. Przelałem na krótką cichą i dorzuciłem 50g Vic Secret. Mam ciarki.

 

26.07.2014

 

Piwo poszło w butelki: 20x0,5l + 2x0,4l + 23x0,3l = 18,5l z dodatkiem 100g cukru.

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech, trapiści. W przeciągu doby drożdże pożarły 12 ballingów. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg. Sporządziłem jasny syrop cukrowy i wlałem do fermentora. Gęstość wzrosła do 5°Blg. Zobaczymy jak rekiny rzucą się na żer...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... no i się rzuciły. Belgijka odfermentowała do 2°Blg. Piana opadła zupełnie, piwo zaczyna się krystalizować. Zapach belgijski. Czuć kolendrę. Jak teraz policzyć tę moc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowite popołudnie w browarze:

 

Warka #69 zabutelkowana. Klarowanie żelatyną i pończocha na wężyku zdziałały cuda. Piwo jest mega klarowne, a po transferze do tanku rozlewniczego bez jednego farfocla (a chmielu na cichą poszło całe 100g!). Smaczne, choć szału ni ma. Spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego po Iundze i Tradition utopionych na zimno. 21,5l zabutelkowane do 23x0,5l z dodatkiem 100g cukru.

 

Warka #70 zabutelkowana. 23 litry trafiły do 24x0,5l i 2x0,4l z dodatkiem 110g cukru. Bardzo fajny aromat ma to piwo, choć cienkusz. To chyba ten Wakatu. Niby podobny do Mittelfrüh, ale jednak taki trochę "nowofalowy".

 

Warka #71 przelana na krótką cichą. Bardzo ładnie wyklarowana. Choć pachnie niesamowicie belgijsko (ech, trapiści) nie umiałem się oprzeć i dorzuciłem 50g australijskiego Vic Secret. Mam ciarki.

 

Pomyłem fermentory, zlałem drożdże, zdezynfekowałem butelki. Czas na piwo :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dziś przygotowałem ekstrakt z wanilii. 5 lasek z Indonezji :cool: przekroiłem, pociąłem i zalałem 200ml podgrzanej wódki. Całość zamknąłem w hermetycznym pojemniku. Mam zamiar dodać to przy rozlewie jakiegoś ciemnego mocnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Warka #72 "Quadruppel" 21°Blg

piwo w stylu: Belgian Dark Strong Ale

klon piwa: Rochefort Trappistes 10

warzone 21.08.2014

EBC: 53

IBU: 18,4

 

SUROWCE:

  • słód pale ale Strzegom (3,75kg)
  • słód monachijski II Strzegom (0,40kg)
  • słód bursztynowy Strzegom (0,31kg)
  • słód caramunich III Weyermann(0,30kg)
  • słód karmelowy czerwony Strzegom (0,30kg)
  • słód karmelowy 300 Strzegom (0,25kg)
  • słód melanoidynowy Castle Malting (0,25kg)
  • słód cara-ruby 50 Castle Malting (0,18kg)
  • słód chocolate Castle Malting (0,02kg)
  • syrop cukrowy bursztynowy (1kg)
  • kolendra indyjska (10g)
  • rodzynki (0,50kg)
  • płatki dębowe HEAVY SIZE SMALL AMERYKAŃSKIE (100g) - na cichą
  • Lubelski 2,8% (25g) - FWH
  • Tradition 5,2% (25g) - FWH

DROŻDŻE:

  • Wyeast 3787 Trappist High Gravity (gęstwa I-pokolenie)

ZACIERANIE:

  • 18l wody do zacierania
  • 52°C - wsyp ->
  • 68°C - 90'
  • 78°C ->filtracja

WYSŁADZANIE I FILTRACJA:

  • Do gotowania trafiło ~22,3l brzeczki

GOTOWANIE:

  • 30'
  • rodzynki (na ostatnie 5')
  • kolendra (po wyłączeniu palników)

Wybicie (po wyłączeniu palników): 20l 16°Blg.

Wydajność wg beersmitha: 80%

 

KOMENTARZ:

 

Równe dwa lata temu uwarzyłem quadruppla, który smakował jak Rochefort 10 ;) Mając odpowiednie surowce, nie mogłem sobie odmówić uwarzenia powtórki tamtego smacznego Belga. Jutro St. Bernardus. A za dwa tygodnie BIPA i na tym koniec mocarzy.

 

22.08.2014

 

Drożdże zadane o 6.00 rano.

Po 11 godzinach od zadania drożdży - dupa... Coś trapiści oporni w tym sezonie :ble:

 

23.08.2014

 

Po 24 godzinach na powierzchni rachityczne ślady piany... Chyba za mało gęstwy dałem. Tak myślę. Ale poczekam. Poczekam jeszcze dobę ;) Może lambic się zrobi?

 

Po 30 godzinach stresu na quadrupplu drożdżowy dywanik. Ech...

 

27.08.2014

 

Dodany syrop kandyzowany (132°C).

 

29.08.2014

 

Gęstość spadła do 5°Blg. Smak winny, rodzynkowy, słodki.

 

6.09.2014

 

Gęstość spadła do 2,5°Blg, co już daje piwu 11,5% alko. Zlałem na cichą z dodatkiem 100g płatków dębowych HEAVY SIZE SMALL AMERYKAŃSKIE. W smaku - typowy Belg. Wspaniałe nuty rodzynkowo-winne. Zobaczymy, co wniosą płatki?

 

25.09.2014

 

Poszło w butelki z dodatkiem 90g cukru. Zabutelkowałem 20x0,5l + 24x0,3l = ~18l. Piwo bardzo wytrawne. Płatki wniosły mnóstwo wanilii. Porównywałem ten zapach z ekstraktem z prawdziwej wanilii i wyszło identycznie. Na wierzch wyszły nuty winne. Świetne piwo!

 

...tylko kwach! Coś się przypętało i w butelkach zrobiła się błonka nie wróżąca niczego dobrego. Tlenowiec! Nie czekałem, tylko po trzech dniach wlałem wszystko do gara, zagotowałem i dodałem 1kg syropu cukrowego. Na nowo przefermentowałem drożdżami THG.

 

31.10.2014

 

Zabutelkowałem ten napitek z dodatkiem 80g cukru. Wyszło tego niecałe 15l. Pachnie ładnie. Płatki dominują wszystko, aczkolwiek spod nich wychodzi jakby likier, mocny trunek, coś jak brandy/whisky. Mocne toto, zdecydowane, bezkompromisowe. Ciekawe czy się nagazuje i co z tego ostatecznie wyjdzie.

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #73 "Quadruppel II" 20,5°Blg

piwo w stylu: Belgian Dark Strong Ale

klon piwa: St. Bernardus Abt 12

warzone 22.08.2014

EBC: 46

IBU: 17

 

SUROWCE:

  • słód wiedeński Strzegom (3,17kg)
  • słód monachijski II Strzegom (1,50kg)
  • słód melanoidynowy Castle Malting (0,78kg)
  • słód pale chocolate (0,20kg)
  • syrop cukrowy bursztynowy (1kg)
  • cukier stołowy (0,50kg)
  • płatki dębowe HEAVY FRANCUSKIE (100g) - na cichą
  • Lubelski 2,8% (20g) - FWH
  • Perle 7% (20g) - FWH

DROŻDŻE:

  • Wyeast 3787 Trappist High Gravity (gęstwa I-pokolenie)

ZACIERANIE:

  • 18l wody do zacierania
  • 52°C - wsyp ->
  • 68°C - 60'
  • 78°C ->filtracja

WYSŁADZANIE I FILTRACJA:

  • Do gotowania trafiło ~22,5l brzeczki

GOTOWANIE:

  • 30'
  • cukier na ostatnie 5'

Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,5l 17°Blg.

Wydajność wg beersmitha: 77%

 

KOMENTARZ:

 

Drugi belgijski mocarz. Tym razem klon trappisty St. Bernardus - receptura na piwo wypuszczone na 60. rocznicę jego powstania, które jest bliższe oryginalnej recepturze. Do obu Belgów zamierzam dorzucić na cichą płatki dębowe.

 

Drożdże zadane o północy.

 

23.08.2014

 

O 6.30 na powierzchni zaczyna się tworzyć mała pianka.

Fermentacja ruszyła dopiero po 30 godzinach. To był bardzo stresujący czas. Chyba za mało gęstwy dałem jak na takie piwa...

 

26.08.2014

 

Drożdże startowały 30 godzin, ale jak już ruszyły, to dziś wylazły z wiadra (mimo, że było ich mało, mimo, iż w 33l wiadrze tylko 20l brzeczki). Uf...

 

27.08.2014

 

Dodany syrop kandyzowany (137°C).

 

29.08.2014

 

Gęstość spadła do 9°Blg. Smak słodki, choć wyraźnie czuć nuty palone.

 

6.09.2014

 

Gęstość spadła do 2,5°Blg, co już daje piwu 12,5% alko. Zlałem na cichą z dodatkiem 100g płatków dębowych HEAVY FRANCUSKIE. Fajny quadruppel, z wyczuwalnymi nutami słodu palonego. Ciut słodszy niż warka #72. Zobaczymy, co wniosą płatki?

 

25.09.2014

 

Poszło w butelki z dodatkiem 100g cukru. Jest znacznie słodsze od poprzednika. To sprawka rodzynek, których tutaj nie używałem. Płatki, dębina, wanilia, trochę tanin - bardzo szlachetny trunek! Wyszło tego 20x0,5l + 29x0,33 = ~ 19,5l

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piłem i faktycznie jest smaczna, ale... Klarowałem ją żelatyną i była krystaliczna. Po zabutelkowaniu zrobiła się mętna jak szlag i dopiero teraz zaczyna się klarować. Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mechanizm może być taki: po klarowaniu żelatyna w toni zostały tylko najdrobniejsze, najsłabiej flokulujące komórki, przy rozlewie do piwa dostało się trochę tlenu no i dodałeś cukry do refermentacji, drożdże skorzystały z okazji i się namnożyły tworząc piękne i trwałe zmętnienie. Inaczej mówiąc, żelatyna dokonała selekcji. Oczywiście możliwe też, że to zakażenie ale smak jak piszesz jest OK więc raczej nie to.

Edytowane przez JacekKocurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dobra, czas podsumować miniony sezon i otworzyć kolejny!

  • Zacząłem 12 października 2013 roku, skończyłem 22 sierpnia 2014 roku. Uwarzyłem w tym okresie 16 warek. Wiem, szału nie ma, ale nie o ilość tu chodzi. To nie wyścigi.
  • Zaplanowane w ubiegłym sezonie uwarzenie warek z udziałem słodu wędzonego zostało zrealizowane. Efekty okazały się rewelacyjne!
  • To był sezon starannie zaplanowanych, opracowanych i przygotowanych warek. Ustrzegłem się wszelakiej przypadkowości. Nie było działań "na wariata". Uwarzyłem to, co miałem uwarzyć. Czego nie zdążyłem - uwarzę w przyszłości.
  • Odkrycie sezonu: drożdże US-05. Bezkonkurencyjne!

WPADKI: obyło się bez wpadek. Żadnych kwasów, smrodków etc.

 

PIWA PRZECIĘTNE: Nie potrafię wskazać. Cieszę się, że udało mi się opracować recepturę na codzienne, sesyjne piwo, które sprawdza się w każdych okolicznościach. "Zebrzydowskie" to już klasyk mojego browaru, po który sięgają lokalni piwowarzy.

 

PIWA CIEKAWE:

  • W zasadzie wszystkie. Odkryłem nowofalowe chmiele. #64, #66, #67, #71 to owoc ich zastosowania. Bardzo smaczne, orzeźwiające piwa dla każdego.
  • RISy. Czarne, bezkompromisowe mocarze - to w odróżnieniu piwa dla nielicznych. Będą najlepsze, kiedy o nich zapomnę...

 

PIWA WYBITNE:

  • #58 "Imperator WiTT" - sprawdzona receptura na wspaniałego witbiera + imperialne 19°Blg zaowocowały trunkiem, które nie ma sobie równych w okresie świąteczno-zimowym. Parę butelek, które zachomikowałem, trzymam na Boże Narodzenie.
  • #61 - bardzo udany klon Alaskan Smoked Portera, w zasadzie "lepsza" jego wersja. Z tego klonowania jestem szczególnie dumny. Prawie tak dumny jak z warki...
  • #63 "Wędzona 13", która z kolei jest klonem Schenkerli. Wyśmienite, wspaniale zbalansowany rauchbier.
  • #72 - klon belgijskiego klasyka. "Rochefort 10" wygląda, pachnie i smakuje tak, jak "Rochefort 10". To jest klasztorna ekstraklasa!

Co dalej? Mam parę nowofalowych chmieli, więc pójdę tym tropem. W planach pierwszy barley wine i old ale, do którego się przymierzam już czwarty rok. I jeszcze ciemne, "babskie"... łagodne, słodkie i aromatyczne. Coś wymyślę.

 

To zaczynamy! Sezon namber fajf uznaje się za otwarty! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #74 "Diabeł Tasmański" - single hop Topaz 13,3°Blg

piwo w stylu: American Pale Ale

warzone 23.09.2014

EBC: 27,7

IBU: 23,6

 

SUROWCE:

  • słód pale Strzegom (3,5kg)
  • słód melanoidynowy Castle Malting (0,5kg)
  • słód karmelowy czerwony Strzegom (0,4kg)
  • słód karmelowy 300 Strzegom (0,2kg)
  • jęczmień palony Weyermann (0,03kg)

CHMIELE (granulat):

  • Topaz 16,1% (15g) FWH
  • Topaz 16,1% (70g) chmielenie na zimno

DROŻDŻE:

  • US-05 (gęstwa)

ZACIERANIE:

  • 20l wody do zacierania,
  • 50°C - wsyp słodów
  • 68°C -> 60'
  • 78°C ->filtracja

WYSŁADZANIE I FILTRACJA:

  • Do gotowania trafiło ~23,2l brzeczki

GOTOWANIE:

  • 40'

Wybicie (po wyłączeniu palników): 20,4l 13,3°Blg.

Wydajność wg beersmitha 80%

 

KOMENTARZ: Na otwarcie sezonu – coś aromatycznego! Sprawdzam możliwości tego chmielu z Tasmanii. Ponoć świetny!

 

24.09.2014

 

Drożdże zadane o 7.00 rano. O 15.00 fermentacja już trwała w najlepsze.

 

09.10.2014

 

Zabutelkowane z dodatkiem 105g cukru. W sumie poszło do 38x0,5l = 19l Chmiel Topaz pływał w wiaderku 6 dni. Smak - truskawka! Serio! Bardzo przyjemny.

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz być Pan dumny ze wszystkiego co uwarzyłeś w poprzednim sezonie. Zebrzydowskie, Witt rewelka, pozostałe piwa również. Poprzedni sezon był dla mnie porządną lekcją piwowarstwa. Wiem czego unikać, wiem co kontynuować. Powodzenia, pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.