Skocz do zawartości

Agro-Browar "ZEBRZYDOWSKIE"


Porter

Rekomendowane odpowiedzi

Warka #19 ? Porter Belgijski 15°Blg - 12.10.2011

IBU: 22,7

EBC: 82,6

 

SUROWCE

  • pilzneński (3kg)
  • melanoidynowy (0,25kg)
  • cara-crystal 120EBC (0,20kg)
  • special B (0,20kg)
  • pszeniczny czekoladowy (0,10kg)
  • płatki owsiane (0,40kg)
  • syrop cukrowy 500 EBC (1kg)
  • miód gryczany (175g)
  • miód wielokwiatowy (175g)
  • kandyzowane pomarańczowe skórki (100g)
  • chmiel uniwersalny Nothern Brewer 10,3% (granulat, 20g)
  • chmiel aromatyczny Styrian Goldings 4,1% (granulat, 20g)
  • drożdże THG (gęstwa III-zbiór)

ZACIERANIE

 

Zagotowałem 3l wody. Wsypałem płatki owsiane i pogotowałem ponad 5 minut. Dolałem 13l wody. W sumie ilość wody do zacierania: 16l.

 

64°C -> 72°C - 10min

72°C - 50min

wsypanie słodu czekoladowego

76°C -> filtracja

 

WYSŁADZANIE

 

Ilość wody zużytej do wysładzania: 20l

 

Do chmielenia trafiło (w momencie, kiedy brzeczka osiągała 100°C) 30l o gęstości 9°Blg

 

CHMIELENIE

 

Czas gotowania: 70min

 

20g NB na 60'

20g SG na 30'

miód na 15'

skórka na 15'

syrop cukrowy na 15'

 

Do fermentora poszło ~ 26l o gęstości 15°Blg

 

KOMENTARZ

 

* Kolejna autorska receptura. Lubię Belgian Speciality Ale, gdyż można poszaleć i nadal "zmieścić się" w stylu :) Początkowo miał to być porter angielski wzorowany na Fullers'ie, ale doszedłem do wniosku, że eksperyment z kolejnym (tym razem ciemnym) syropem cukrowym, kandyzowaną skórką pomarańczy czy miodami może dać ciekawe rezultaty. Zrezygnowałem też z Nottinghamów na rzecz niezawodnych THG. Tym razem jednak fermentację chcę zacząć w niskich (jak na ten szczep) temperaturach (ok.16-17°C) i dopiero za dzień-dwa przenieść piwko do temperatur pokojowych. Boję się, żeby drożdże nie wyszły na spacer :/

 

* Browar wzbogacił się o nowiutki termometr z Ikei. Nie zdążyłem jednak zaizolować koszulką termokurczliwą połączenia sondy z kablem, a boję się, że jeżeli tego nie zrobię, szlag znów trafi elektroniczne ustrojstwo. Z tej przyczyny po raz drugi warzyłem na Fahrenheitach (przyzwyczajam się normalnie :okey:)

 

13.10.2011

 

* W ciągu nocy drożdże podjęły pracę w chłodnym (16°C) pomieszczeniu. Rano przeniosłem wiaderko na korytarz, gdzie panuje 21°C.

 

* W menzurce cukromierz ustabilizował się na 15°Blg.

 

20.10.2011

 

Porter Belgijski - po tygodniu burzliwej odfermentował do 5°Blg. Na moje oko był za jasny, więc go przyciemniłem. 55g pszenicznego czekoladowego (resztki) zalałem 0,5l wody o temperaturze 70°C. Potrzymałem z 10 minut, przelałem na sitku ciepłą wodą, zagotowałem, ostudziłem i wlałem do wiaderka. Piana na powierzchni ciągle gęsta

 

24.10.2011

 

Piwo przelane na cichą i odstawione w miejsce, gdzie panuje teraz temperatura 14-15°C.

 

31.10.2011

 

Warka #19 Porter Belgijski 15°Blg zabutelkowany. Gęstość końcowa tradycyjnie wyniosła 2°Blg ble 26,5l piwka trafiło do butelek. Warka nie jest czarna - jak zamierzałem. Przyciemnienie w trakcie burzliwej przyniosło połowiczny efekt. 55g pszenicznego czekoladowego to jednak za mało na taką ilość piwa.

 

5.01.2012

 

Piwo jest przegazowane! Nie pamiętam, ile dodałem cukru do refermentacji, jednak po otwarciu wychodzi z butelek :ble:

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

* Browar wzbogacił się o nowiutki termometr z Ikei. Nie zdążyłem jednak zaizolować koszulką termokurczliwą połączenia sondy z kablem, a boję się, że jeżeli tego nie zrobię, szlag znów trafi elektroniczne ustrojstwo. Z tej przyczyny po raz drugi warzyłem na Fahrenheitach (przyzwyczajam się normalnie :))

Używam go od ponad roku i jeszcze nie zaizolowałem. Nic złego się nie stało, trzeba tylko trochę uważać. Jak się do °F przyzwyczaisz to IKEowski też je ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po symfoniczno-orkiestrowych wojażach czas wrócić do piwowarstwa:

 

Octoberfestbier v. 2.0 13,5°Blg - po 10 dniach burzliwej osiągnął pułap 5°Blg.

 

Porter Belgijski 15°Blg - po tygodniu burzliwej odfermentował do 5°Blg. Na moje oko był za jasny, więc go przyciemniłem. 55g pszenicznego czekoladowego (resztki) zalałem 0,5l wody o temperaturze 70°C. Potrzymałem z 10 minut, przelałem na sitku ciepłą wodą, zagotowałem, ostudziłem i wlałem do wiaderka. Piana na powierzchni ciągle gęsta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 85: Ordynaryjny bitter

Wczoraj przelany na cichą, ekstrakt 2,5°Blg.

Jacuś, jak już warzysz na wyjeździe , to wpadnij do mnie i też uwarz mi coś, np. schwarcbiera, jakieś 1,15 hl, tak jak zwykle u mnie . Wystarczy 11°Blg. Fermentacji już sobie sam dopilnuję, no , chyba , że nalegasz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 85: Ordynaryjny bitter

Wczoraj przelany na cichą' date=' ekstrakt 2,5°Blg.[/quote']

Jacuś, jak już warzysz na wyjeździe , to wpadnij do mnie i też uwarz mi coś, np. schwarcbiera, jakieś 1,15 hl, tak jak zwykle u mnie . Wystarczy 11°Blg. Fermentacji już sobie sam dopilnuję, no , chyba , że nalegasz...

Cwaniaczki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka 85: Ordynaryjny bitter

Wczoraj przelany na cichą' date=' ekstrakt 2,5°Blg.[/quote']

Jacuś, jak już warzysz na wyjeździe , to wpadnij do mnie i też uwarz mi coś,

Jak byś się dobrze przyjrzał to bys zauważył, że tylko przelewam, nie warzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #20 ? "Opowieść wigilijna" 16°Blg - 29.10.2011

Piwo w stylu Christmass/Winter Specialty Spiced

IBU: 21,8

EBC: 40

 

SUROWCE

  • pilzneński (4kg)
  • monachijski (0,85kg)
  • carared (0,50kg)
  • melanoidynowy (0,30kg)
  • caramunich II (0,13kg)
  • caraaroma (0,10kg)
  • syrop cukrowy 400 EBC (1kg)
  • rodzynki (100g)
  • kandyzowane owoce - mieszanka (260g)
  • cukier migdałowy (16g)
  • cukier waniliowy (32g)
  • przyprawa do grzańca Kamis (saszetka)
  • chmiel uniwersalny Sybilla 6,2% (granulat, 25g)
  • chmiel aromatyczny Styrian Goldings 4,1% (granulat, 25g)
  • drożdże THG (gęstwa IV-zbiór)

ZACIERANIE

 

Użyłem 20l wody do zacierania

 

60°C -> 73°C - 15min

73°C - 45min

76°C -> filtracja

 

WYSŁADZANIE

 

Ilość wody zużytej do wysładzania: 21l

 

Do chmielenia trafiło (w momencie, kiedy brzeczka osiągała 100°C) 32l o gęstości 11°Blg

 

CHMIELENIE

 

Czas gotowania: 60min

 

25g Sybilli - na 60'

25g SG - na 30'

syrop cukrowy - na 10'

rodzynki - na 10'

owoce - na 10'

cukier smakowy, przyprawy - na 10'

 

 

Do fermentora poszło ~ 26l o gęstości 16°Blg

 

KOMENTARZ

 

* Mały jubileusz. 20 warka domagała się czegoś wyjątkowego. Początkowo wziąłem przepis na dubbela, jednak w trakcie warzenia bladym świtem (jeszcze po ciemku) zapachniało niespodziewanie Świętami i plany uległy zmianie. Pięknie pachnie ta warka. Ci, którzy wiedzą, czym jest "moczka" - będą mieli porównanie ;)

 

18.11.2011

 

Warka zabutelkowana. Gęstość końcowa wyniosła 1,8°Blg. 26 litrów piwa trafiło do butelek z dodatkiem 163g cukru.

 

Do 16l piwa dodałem samodzielnie przygotowanej zaprawki smakowej. Przyprawę do grzańca Kamis oraz przyprawę do piernika Kotanyi zalałem 200ml wodki i spirytusu. Macerowałem w cieple przez prawie dwa tygodnie. Przecedziłem i otrzymałem 100ml niezwykle aromatycznego ekstraktu. Jest bardzo wydajny. Na 16l piwa zadałem do fermentora strzykawką zaledwie 13ml. Piwko nabrało wyraźnego piernikowo-świątecznego aromatu i zdecydowanego, lecz nienarzucającego się smaku.

 

Zobaczymy, jak to wszystko się ułoży, a smaki przegryzą... Może być bardzo dobre piwko.

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jubileuszowa "Opowieść wigilijna" już pięknie pracuje. Piana jak marzenie. Ech, trapiści ;)

Czy początkowa fermentacja (myślę ze 2-3 dni) w 16-17°C nie zaszkodzi piwku? Wolę trochę spowolnić tych żarłoków, a dopiero potem dać im się wyszaleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysterylizowałem chochelkę i do słoika zebrałem jaśniutką czapę drożdży z powierzchni fermentującego piwa (mam nadzieję, że są to zdrowe drożdże). Krawędzie wiaderka jako tako przetarłem mokrą szmatką, na górę nałożyłem luźno czystą i zdezynfekowaną pokrywę, spryskałem po bokach roztworem piro. Myślę, że nie zaszkodziłem piwku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #19 Porter Belgijski 15°Blg zabutelkowany. Gęstość końcowa tradycyjnie wyniosła 2°Blg ;) 26,5l piwka trafiło do butelek. Warka nie jest czarna - jak zamierzałem. Przyciemnienie w trakcie burzliwej przyniosło połowiczny efekt. 55g pszenicznego czekoladowego to jednak za mało na taką ilość piwa.

 

Przy okazji naszła mnie myśl, żeby przyciemnić fermentującą "Opowieść wigilijną". Myślę, żeby zrobić to Carafą II i jęczmieniem palonym. Wszystkiego ze 150g.

Edytowane przez Porter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #19 Porter Belgijski 15°Blg zabutelkowany. Gęstość końcowa tradycyjnie wyniosła 2°Blg ;) 26,5l piwka trafiło do butelek. Warka nie jest czarna - jak zamierzałem. Przyciemnienie w trakcie burzliwej przyniosło połowiczny efekt. 55g pszenicznego czekoladowego to jednak za mało na taką ilość piwa.

 

Przy okazji naszła mnie myśl, żeby przyciemnić fermentującą "Opowieść wigilijną". Myślę, żeby zrobić to Carafą II i jęczmieniem palonym. Wszystkiego ze 150g.

Teraz w trakcie fermentacji chcesz zabarwiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie chcesz żeby to piwo było czarne ? :) ? Dodając Carafy II lub jęczmienia palonego możesz wnieść do piwa posmaki palone. Przy takiej ilości możesz tego nawet nie uniknąć przy użyciu zimnej wody. Robiłem kiedyś coś podobnego w IRA. Zmieliłem na mąkę słód, pomoczyłem jakiś czas w zimnej wodzie, a następnie dodałem ciecz do brzeczki. Kolorek był, ale nuty palone również. Masz bardzo aromatyczny skład, jeśli wszystko przejdzie do piwa to szkoda ten efekt zamaskować jęczmieniem palonym. A kolor to tylko kolor :)

Zastanów się dobrze Drogi Kolego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #20 "Opowieść wigilijna" 16°Blg po 4 dniach burzliwej odfermentowała do 6°Blg. Piwo na tym etapie pachnie trochę jak grzaniec. Słowa Mateusza biorę sobie do serca. Z palonymi słodami dam sobie spokój, ale jeszcze trochę przyprawię tę warkę. Mam zamiar macerować w wódce kilka przypraw, przefiltrować to później i dodać przy rozlewie. Skoro to piwo świąteczne, niech jego aromat jest wyraźny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warka #20 "Opowieść wigilijna" 16°Blg po 4 dniach burzliwej odfermentowała do 6°Blg. Piwo na tym etapie pachnie trochę jak grzaniec. Słowa Mateusza biorę sobie do serca. Z palonymi słodami dam sobie spokój, ale jeszcze trochę przyprawię tę warkę. Mam zamiar macerować w wódce kilka przypraw, przefiltrować to później i dodać przy rozlewie. Skoro to piwo świąteczne, niech jego aromat jest wyraźny.

Cieszę się, że zostawiłeś fermentującą brzeczkę bez modyfikacji. Sam jestem ciekawy smakowych efektów jakie daje syrop karmelowy. Chętnie dodałbym taki, ale raczej na etapie cichej fermentacji, aby aromat był intensywniejszy. Pierwsza próba będzie przy warzeniu jakiegoś ciemnego piwa lub jak wcześniej zapowiadałem w celu dosłodzenia wina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.