Tmave (Bohemskie Ciemne)

[coder]

Bohemskie Ciemne jest jedną z kategorii konkursowych w tym roku. Dla mnie to terra incognita, bo nie pijam kupnych piw, czy możemy o tym podyskutować?

 

Na początek cytat z kategorii konkursowych:

 

Bohemskie Ciemne i zbliżony doń niemiecki Schwarzbier mogłyby stanowić inspirację dla polskich piwowarów. Piwo warzone z udziałem słodów palonych, z właściwą im goryczką. W smaku słodowo czyste, lekko słodkie. Goryczka chmielowa niska do średniej (18-30 IBU). Smak i aromat chmielu nikły. Bez estrów ani diacetylu w bukiecie. Zawartość alkoholu 4-5 % obj. Barwa > 60 j. EBC.

W pierwszym podejściu pomyślałbym o czeskim pilsie, przyciemnionym do odpowiedniej barwy, ale jak widzę nie powinno być dużo chmielu, a na dodatek ma być lekko słodkie (jak lekko? słodowo? karmelowo?). Nic nie ma o posmakach palonych, ale chyba powinny być nieobecne (czy tez sa dopuszczalne?). Nie wiem też, czy pożądane będzie dużo ziarnistości słodu monachijskiego, czy lepiej zrobić na słodzie pilzneńskim plus coś czarnego dla koloru.

 

Czy bliżej mu do lekkiego Dunkela czy do Schwarzbier?

 

Jakieś przykłady komercyjne (Ciemny Bernard?)

[Hasintus]

Coder podjedź sobie do Intermarche w Błoniach, mają tam calkiem duży wybór czeskich piw, możesz tam nabyć tmave z kilku różnych browarów i "się skalibrujesz"

[pablo]

Dość szeroki opis stylu znalazłem tutaj: http://www.byo.com/stories/beer-styles/article/indices/11-beer-styles/247-bohemian-dunkel-style-profile

edit: mam wątpliwości czy to ten styl...

Edytowane 29 Października 2010 przez pablo

[anteks]

Coder podjedź sobie do Intermarche w Błoniach, mają tam calkiem duży wybór czeskich piw, możesz tam nabyć tmave z kilku różnych browarów i "się skalibrujesz"

Jakie to czeskie mają w Intermarche ?

[bimbelt]

Ze spotykanych w Polsce przedstawicieli gatunku moge wymienic Kozla Cernego, spotykanego czasem w Carrefourze. Widuje się też Zlatego Bazanta Tmawego - to chyba ten sam styl, chociaż ze Słowacji.

[zgoda]

W Almie jest trochę tego - Krusovice, Staropramen, pewnie coś jeszcze.

[prusak]

W pierwszym podejściu pomyślałbym o czeskim pilsie, przyciemnionym do odpowiedniej barwy, ale jak widzę nie powinno być dużo chmielu, a na dodatek ma być lekko słodkie (jak lekko? słodowo? karmelowo?). Nic nie ma o posmakach palonych, ale chyba powinny być nieobecne (czy tez sa dopuszczalne?). Nie wiem też, czy pożądane będzie dużo ziarnistości słodu monachijskiego, czy lepiej zrobić na słodzie pilzneńskim plus coś czarnego dla koloru.

...

Jakieś przykłady komercyjne (Ciemny Bernard?)

Dla mnie najlepsze przykłady to Budějovický Budvar - Tmavy Ležák i wymieniony wcześniej Velkopopowicki Kozel Cerny. Budweiser jest dość łatwo dostępny u nas po rożnych marketach.

 

Przyciemniony pils to raczej nie będzie no chyba, że z ograniczoną dawką chmielu. W smaku też trochę kawy i innych palonych smaków ale bez silnej goryczki od palonych słodów.

[darko]

Kozel to słaby przykład. Zdaje się, że zawiera substancję słodzącą.

[Hasintus]

Coder podjedź sobie do Intermarche w Błoniach' date=' mają tam calkiem duży wybór czeskich piw, możesz tam nabyć tmave z kilku różnych browarów i "się skalibrujesz"[/quote']

Jakie to czeskie mają w Intermarche ?

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=84302&highlight=intermarche+b%C5%82onie&page=2

[darko]

Może ciemny niepasteryzowany Bernard jest odpowiednim reprezentantem stylu. Jak gdzieś zobaczę do kupię i spróbuję.

[real_romek]

ostatnio piłem bażanta z tego stylu, rzeczywiście chmielu dość mało, szczególnie jak na piwa czeskie/słowackie, czuć lekko zapachy karmelowe, generalnie piwo smaczne, bardzo łatwo wchodzi, pewnie przypasuje szczególnie kobietom, ale nie tylko

[LJajecznica]

Bardzo się ciesze na te kategorie. Jako że mam blisko na Słowację często kupowałem tego typu piwka. Najbardziej odpowiada mi "Sarys" cz "Szarysz" nie pamiętam dokładnie.

Kolega namawiał mnie na uważenie czegś takiego, w zeszłym roku próbowałem. Obawiam się, że tylko zabarwienie słodu pilzneńskiego nie wystarczy.

[Wiktor]

z tego co wyszperałem to to piwo powinno być słodsze niż bohemian pilsner, goryczka powinna być nienarzucająca się i krótka. Do produkcji używa się palonych słodów, które mają wnieść posmaki czekoladowe/kawowe, a te smaki mają być dość wyraźne. Aromat chmielowy nieobecny.

 

z tego co widziałem większość receptur opiera się na słodzie pilzneńskim (50%) monachijskim II (30%) lekko karmelowym (15%) i słodach typu carafa special II lub III (5%). Do tego saaz na goryczkę i na smak 20' przed końcem gotowania. Drożdże czeskie, bohemian, pilsner urquel, albo budvary.

 

co do zacierania to bym zacierał albo z bardzo krótką przerwą 62°C , albo po brytyjsku jednotemperaturowo 67-68°C. Znalazłem też że nagazowanie ma być niskie porównywalne do brytyjczyków, ale nie wiem co o tym myśleć.

[zgoda]

Mnie w tych piwach zaskoczył ich smak - po "ciemniaku" spodziewałem się słodyczy czy wyczuwalnej karmelowości, a takie np. Krusovice Cerne ma posmak rozwodnionej czarnej kawy, nic więcej. Jakby był tam tylko słód palony, a nie było kamelowego. Bardzo orzeźwiające wrażenie. Ogólnie było wytrawne.

[coder]

Dziękuję za te dane, można się chyba pokusić o podsumowanie dyskusji:

 

Tmave = Schwarzbier

[Wiktor]

bardzo bliski kuzyn, moim zdaniem powinno być trochę słodsze, a ciemne słody są głownie dla koloru i aromatu/smaku czekolady/kawy. I z tego co widziałem powinno być słabiej nagazowane bardziej jak porter angielski niż jak schwarzbier.

 

Jako ciekawostkę znalazłem że ciemne piwa na południu były w 2 wersjach 2-3%alk jako damska wersja i 4-5% jako męska

[Zwiazkowiec]

A co sądzicie o dodaniu niewielkiej ilości jęczmienia palonego (20 do 50 g na 20 litrową warkę) - reszta zsypu zgodne z tym co napisał kolega @wsaczuk. W zeszłym roku popełniłem podobne piwko i z tego co pamiętam było niezwykle smaczne (super udał się balans pomiędzy słodyczą karmelową i lekką palonością).

 

Pozdrawiam,

 

Łukasz

[Wiktor]

można spróbować, ale użyłbym raczej wersji special, pozbawionej łuski, albo dodał zimną herbatkę z takiego słodu

[Dagome]

Mnie w tych piwach zaskoczył ich smak - po "ciemniaku" spodziewałem się słodyczy czy wyczuwalnej karmelowości, a takie np. Krusovice Cerne ma posmak rozwodnionej czarnej kawy, nic więcej. Jakby był tam tylko słód palony, a nie było kamelowego. Bardzo orzeźwiające wrażenie. Ogólnie było wytrawne.

Krusovice Cerne w BJCP jest podane jako przykład schwarzbiera. Taki np. Zlaty Bazant Tmave smakuje zupełnie inaczej.

[Wiktor]

Bohemian Dark

 

Podstawowe informacje

OG 1.044 ? 1.050

FG 1.010 ? 1.016

Gęstość początkowa: 11 ? 12,5°Blg

Goryczka: 18 ? 30 IBU

Gęstość końcowa: 2 ? 3,5°Blg

Kolor: 30- SRM

Alkohol objętościowo: 4.? 5%

Temperatura serwowania - 8-12 °C

 

Bohemskie Ciemne (Tmave)

 

Aromat

W aromacie dominują nuty kawowe i czekoladowe. Zapach chmielu jest bardzo niski bądź niewyczuwalny.

Wygląd

Bardzo ciemne, prawie nieprzejrzyste, piana jasnobrązowa.

Smak

W smaku podobnie jak w aromacie dominuje kawa i czekolada, ale nie powinno czuć się smaku spalenizny. Goryczka od niskiej do średniej, pochodząca od chmielu Saaz, współgrająca z goryczką pochodzącą od ciemnych słodów. Smak chmielu od bardzo niskiego do niewyczuwalnego, w przeciwieństwie do swojego jasnego kolegi. Czysta, lekko słodka słodowość.

Tekstura

Treściwość od lekko-średniej do średniej. Nagazowanie umiarkowanie niskie do umiarkowanie wysokiego. Delikatne. Bez ostrości i ściągającej cierpkości mimo użycia ciemnych i palonych słodów.

Ogólne wrażenie

Ciemny czeski lager, z delikatną słodyczą i aromatem kawy i czekolady.

Komentarz

Ciemne piwo wywodzące się z Czech, podobne do Schwarzbiera, aczkolwiek trochę słodsze i mniej nagazowane.

Historia

Ciemna wersja czeskiego lagera, aczkolwiek z mniejsza goryczką i słodsza, aby odpowiadała damskiej części konsumentów.

Surowce

Połowę zasypu stanowi słód bohemian pilsner, około 30% monachijski a 15% karmelowy. Mały dodatek słodów palonych np. Carafa aby nadać kolor i cech kawowo-czekoladowych. Drożdże lagerowe wywodzące się z Czech ? bohemian pilsner, pilsner urquel, Budvar lager. Chmiel Saaz, głównie na goryczkę i opcjonalnie niewielki dodatek na smak 15-20 minut przed końcem gotowania. .

Komercyjne przykłady

Pivovar u Fleku - Flekovsky Tmavy Lezak 13°, Bernard - Specialni Cerne Pivo

 

jak przy grodziszu proszę o konstruktywne uwagi

Edytowane 22 Listopada 2010 przez wsaczuk

[kopyr]

Komercyjne przykłady

Pivovar u Fleku - Flekovsky Tmavy Lezak 13°, Bernard - Specialni Cerne Pivo - to moim zdaniem 2 najlepsze Tmave w Czechach. Jest tylko jeden szkopuł - oba mają 13°Blg

 

 

Historia

Ciemna wersja Pilsnera Bohemskiego, aczkolwiek z mniejsza goryczką i słodsza, aby odpowiadała damskiej części konsumentów.

Tutaj bym raczej napisał, że to ciemna wersja czeskiego lagera (np. Budejovicky Budvar), bo z pilsnerem IMO nie ma nic wspólnego. Z tą damską częścią konsumentów to też raczej bzdura.

Edytowane 22 Listopada 2010 przez kopyr

[Wiktor]

Two other classic dark brews we encountered when we were exploring Czech brews back in the early nineties were the brews from the Bernard and Herold breweries, both were brewed above 5% ABV, as opposed to most dark lagers which are brewed to around 3.5% and are considered, in the Czech Republic, to be ?women?s drink?.

może zaraz się zastanowię żeby to jakoś lepiej zredagować.

[kapitan]

Polecam też do stestowania Saris Tmavy. Ja będę dążył do tego wzoru warząc piwko na konkurs

[Wiktor]

właśnie piję Budweiser Dark Bier "1795 original czech lager". Piwo niestety jest dosładzane i to sacharyną

 

nie wiem jak pasuje do bohemian dark, ale jest nisko gazowane, piana malutka szybko opada. W zapachy są typowo lagerowe z bardzo delikatną nutką kawy. Kolor ciemnej miedzi. W smaku b słodkie ale to przez sacharynę.

 

ogólnie jak będę warzył to zrobię ciemniejsze i bardziej palone.

[somek]

Ja z piw, które wymieniliście piłem jedynie Krusovice Cerne, ale to jak już napisał kolega Dagome, nie jest raczej Tmave, ale schwarzbier.

Piwo generalnie jest bardzo ciemne i ma niskie wysycenie. W smaku raczej słodowe i wędzone (jest w nim chyba zasyp słodu wędzonego), goryczka raczej krótka, niska. Ogólnie to piwo mi smakowało, ale żona stwierdziła, że chyba coś w nim zdechło - zapach rzeczywiście niezbyt pociągający.