Skocz do zawartości

Jak uzyskać wędzonkę a'la Schlenkerla Rauchweizen


Howser

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pitupitu

Bo z wędzonymi piwami jest tak, że albo się je kocha albo nie a śliwkowe jest dodatkowo specyficzne i tu tylko miłość lub nienawiść, najczęściej zaszczepiona dawno, dawno temu, w dzieciństwie, przy okazji Wigilii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu planuję uwarzyć pierwsze w swojej karierze piwo wędzone, efekt jaki chciałbym uzyskać to coś w stylu marcowe dymy lub tytułowa schlenkerla. Zastanawiam się czy nie warto było by dodać do zacierania 300g wędzonych śliwek,ale z drugiej strony nie chciał bym przekombinować. Co o tym wszystkim sądzicie, może warto coś dodać bądź z czegoś zrezygnować, jak sądzicie czy pomysł z śliwkami ma szanse powodzenia.

 

 

Zasyp jaki chciałbym zatrzeć to:

 

 

Jęczmienny Wędzony Bukiem - Weyermann - 4kg

Pilzneński - 2kg

CaraBohemian 170 - 220 EBC Weyermann - 300g

 

 

Chmielenie ( tylko takie posiadam )

10g - chinook lub 15g - cascade

Edytowane przez Szymon90
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja popełniłem śliwkowe, którego bazą był Robust Porter -> http://www.piwo.org/topic/9781-browar-wuja-wania/page__st__40#entry318458

Brzeczka po gotowaniu była całkiem klarowna, wędzona śliwka całkiem dobrze wyczuwalna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Muszę powiedzieć, że śliwka wędzona wymiata. Robust Porter odfermentował bardzo głęboko, a śliwka mega zdominowała smak. Mi to bardzo odpowiada i tego oczekiwałem, ale zdecydowanie nie będzie to piwo dla każdego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Po tym, jak dostałem do powąchania słód Cherry Briess, postanowiłem użyć go do Koźlaka wędzonego, typu "Schlenkerla".

Do tej pory z powodzeniem stosowałem Bestmaltza w grodziskim, marcowym i porterze.

Teraz, po "powąchaniu" byłem przekonany że wędzonka będzie jeszcze większa.

Jak na razie małe zdziwienie - ani przy zacieraniu ani nawet warzeniu wedzonki nie czuć! A na BM pachniało w całym domu jakby ktoś grilla robił.

Gorzej, brzeczka ani nie pachnie ani nie smakuje wędzonką, miał tak ktoś?

GDZIE SIĘ ulotniła wędzona z Cherry Bries???

 

Rok temu warzyłem kilka warek dark milda i strong dark milda z użyciem tego słodu. Ewidentnie był świeży, bo ładnie pachniał także w czasie zacierania. Mimo, że w finalnym piwie już tak mocno go nie było czuć to mnie akurat na dość delikatnej nucie zależało. Użyłem trochę niezgodnie z sugestią sprzedawcy, bo ostatecznie ~25 % zamiast max. 20. Dobrze zatem brać poprawkę na świeżość.

Edytowane przez e-prezes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Plan na weekend to wędzony koźlak (a może nawet wędzony podwójny koźlak - zobaczymy).

 

Planowany zasyp:

5,0 kg 36% wędzony Steinbach

5,0 kg 36% monachijski Optima

3,0 kg 21% pilzneński Optima

0,5 kg 4% pszeniczny Optima

0,5 kg 4% Special B Castlemaltig

 

Nie wiem czy nie zrezygnować z pszenicznego (użycie "magiczne" dla piany) i nie podnieść ilości karmelowego.

 

Zacieranie - albo schemat http://festiwal-birofilia.pl/zwycieska-receptura-8.htmlalbo jednotemperaturowo w 68

 

Chmielenie tylko na goryczkę, około 50 g magnum w szyszce (BT wylicza IBU 25) i przedłużone gotowanie 80?90 minut?

 

Drożdże - dużo świeżej gęstwy po Mangrove Jack's Bohemian Lager M84 i Fermentis W-34/70.

 

Taki plan - jakieś komentarze i uwagi?

 

Edit: poszło 10kg wedzonego, 3 kg monacha i 0,7 Special x.

Z przerwami: najpierw infuzja, dopiero drugi dekolt, na koniec cyrkulacja. Zacieranie z przerwa na obiad i butelkowanie, więc dobre 2h dłużej.

Zobaczymy.

Edytowane przez zasada
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

Chciałbym dodać śliwkę wędzoną na cichą fermentację (niestety pomyślałem o tym dodatku do piwa już po uwarzeniu, dlatego nie mogłem dodać na ostatnie minuty gotowania). Stąd moje pytanie, jak najlepiej będzie je dodać, tak aby nie zainfekować piwa? Czy ugotować klasyczny kompot i wlać całość, wraz ze śliwkami czy polecilibyście jakiś lepszy sposób na wysterylizowanie śliwek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja śliwkę pokroiłem, włożyłem na kilka minut do piekarnika i wrzuciłem do fermentora. Z większością dodatków tak robię, czyli obróbka termiczna ale bez wody. Rozgotowanie czasem powoduje zmianę smaku/aromatu.

Edytowane przez santa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.