Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Eksperyment' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Kategorie

  • Piwowarstwo domowe
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
  • Konkursy piwowarskie
  • Wydarzenia
  • Artykuły, ciekawe linki

Kategorie

  • Receptury medalowe

Forum

  • Piwowarstwo amatorskie
    • Piaskownica piwowarska
    • Wsparcie piwowarskie
    • Artykuły i opracowania
    • Receptury
    • Surowce
    • Sprzęt
    • Zapiski piwowarów domowych
    • Degustacje piw domowych
    • Imprezy, spotkania i konkursy
    • Wydawnictwo piwo.org
    • Sklepy dla piwowarów domowych
    • Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
    • Piwowarskie wieści
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
    • Polskie browary rzemieślnicze
    • Wyposażenie, surowce, formalności
  • Tłumaczenia i większe opracowania
    • BJCP 2008 PL
    • BJCP 2015 PL
    • Charakterystyka szczepów drożdży
    • Charakterystyka odmian chmielu
    • Charakterystyka słodów
    • Inne surowce dodawane do piwa
  • Przy kuflu własnego piwa
    • Poznajmy się :)
    • Konferencje piwowarskie
    • Domowe specjały
    • Fotografia
    • Komputery, Internet
    • Hyde Park
    • Konkursy i promocje
    • Nie w temacie
  • Techniczne
    • www.piwo.org
    • Nowe kategorie

Kategorie

  • Dzienniki
  • Arkusze
  • Publikacje
  • Programy

Blogi

  • Blog elroya
  • Mini homebrowar pmlodego
  • AfghanBlog
  • guma77
  • Sprzęt piwowarski w wykonaniu Bromanii
  • andrzejowy blog
  • amap
  • Podcast o piwie
  • MakaronBlog
  • coelian_Blog
  • Zborek Naturalnie
  • WiHuRoWy Blog
  • Blog Piwnica
  • lkulosBlog
  • Lusterko87Blog
  • Blog Żółtego Lisa
  • Z Piwem przez Świat
  • Habrew - minibrowar domowy
  • Paweł G.Blog
  • JędruśBlog
  • Słupski Jawor
  • Blog BKPP Nonic
  • Czesław Warzy!
  • yox
  • ŁukaszBe Blog
  • cambrier
  • twisted brewery
  • Browar Red Panda
  • Browarro
  • Beerofil.pl
  • Browar Teziniok
  • siwiutkiBrewBlog
  • Browar Domowy Trzy Smoki
  • Browar Domowy Teddy Beer
  • Browar Świdwin
  • Browar Herbowe
  • overstackBlog
  • Michał ZubaBlog
  • Browar KrotoMłyński
  • Drożdż
  • BromosBlog
  • Blog prawdziwego piwosza
  • radoslavBlog
  • KubaMikBlog
  • xshysBlog
  • piff_paff_Blog
  • szwagry_warzone pod Żywcem
  • Celebost Iaunengar
  • Hedgie Browar Domowy
  • Pshemek1983Blog
  • blog.wesoly.com
  • Browar Łochowo
  • Tomek na nowym polu wyzwań.
  • Piwne ciekawostki
  • Piwo blog
  • Ważę słowa o warzeniu
  • kosz

Kalendarze

  • Kalendarz piwowarski

Grupy produktów

Brak wyników

Categories

  • Browary tradycyjne
  • Browary pół/automatyczne
  • Browary typu RIMS/HERMS
  • Browary recyrkulacyjne (GF, Coobra itp)

Kategorie

  • Sprzęt
  • Surowce
  • Usługi

Categories

  • Mapa Piwowarów

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Komunikator


Strona www


Skype


Nazwa browaru


Rok założenia


Liczba warek


Miasto

Znaleziono 4 wyniki

  1. Słowem wstępu. Miałem dzisiaj wolny wieczór i postanowiłem poświęcić go na przypomnienie obsługi mikroskopu, by nie świecić oczami podczas Festiwalu Piwowarów Domowych. Na forum w przeciągu tygodnia padło dwukrotnie pytanie odnośnie rehydracji drożdży i temperatury w jakiej proces powinien się odbywać. Postanowiłem użyć moją awaryjną paczkę suchych drożdży s04 i to sprawdzić. Termin mają do września 2018. Czasu miałem mało więc eksperyment musiał być relatywnie krótki. Zaplanowałem to tak. Zrobię rehydrację w dwóch temperaturach ~41°C oraz ~25°C. Wybarwię preparaty błękitem metylowym i zrobię zdjęcia. Wnoski każdy wyciągnie sobie sam Instrukcję rehydracji wziąłem z książki Yeast : The Practical Guide to Beer Fermentation. W skrócie wygląda tak: 1. Ogrzej drożdże do temperatury pokojowej. 2. W zdezynfekowanym pojemniku przygotuj sterylną wodę o temperaturze 41°C. Odmierz 10 razy więcejwody jak drożdży. Około 10 ml wody na gram drożdży (zrobiłem odstępstwo, użyłem 10 ml na 0,5 grama). 3. Rozsyp drożdze na powierzchni wody unikając grudek. Pozwól tak im spędzić 15 minut. 4. Kiedy już wchłoną wodę, delikatnie zamieszaj i zostaw je jeszcze na 5 minut. 5. Powoli i delikatnie wyrównaj temperaturę drożdży z brzeczką, nie powinna być większa jak 8°C. 6. Zaszczep brzeczkę, najlepiej tak szybko jak możesz. Dwa ostatnie kroki mnie nie interesują. Do eksperymentu użyłem drożdży s04. Leżały blisko rok w lodówce. Drożdże suche prawidłowo przechowywane wg podręcznikow powinny tracić około 4% żywotności na rok. Większość sprzętu, który był w użyciu jest na poniższym zdjęciu. Eksperymentu nie robiłem w warunkach aseptycznych, bo nie zamierzałem ponownie używać drożdży. Książka na którą się powołałem. Słoik w salaterce. W słoiku będę uwadniał 0,5 grama drożdży w 10 ml przegotowanej wody z kranu. Kąpiel wodna zwiększa bezwładność i temperatura tak szybko nie spada. Oczywiście temperatury kąpieli i wody w słoku były wyrównane i kolejno wynosiły 41°C oraz 25°C. Kartka i ołówek by notować. Błękit metylowy. Jest to barwnik. Wnika w martwe drożdże. Zdrowe i żywe drożdże nie wpuszczą go przez membranę. Zatem martwe będą niebieskie a żywe będą miały tylko niebieską otoczkę. Pirometr, do mierzenia temperatury. Ma wystarczającą dokładność. Mikroskop, pracowałem na powiększeniu 400x. Szkiełka podstawowe i nakrywkowe. Przez okular zrobię zdjęcie. Potem będziecie sobie mogli policzyć stosunek martwych do żywych. Ilość drożdży tutaj jest drugoplanowa, bo proporcja powinna być zachowana. Igły i strzykawki do transferów. Probówki falcon, służyły mi do rozcieńczania. W jednym mililitrze pobranych drożdży było ich zbyt wiele, dlatego próbkę trzeba rozcieńczyć. Czas na eksperyment: W słoiku ciepła woda o temperaturze ~41°C, probówki do rozcieńczania również trzymałem w kąpieli, aby ochładzały się równo. Zaszczepiłem 0,5 grama drożdży i odczekałem 15 minut. Następnie wymieszałem delikatnie i odczekałem kolejne 5 minut. Zamieszałem ponownie i strzykawką przeniosłem 1 ml do rozcieńczenia. Rozcieńczenie około 20 razy (dobrałem je empirycznie jeszcze przed eksperymentem). Z rozcieńczonej próbki pobrałem 1 ml i dopełniłem 1 ml barwnika (0,1% błękit metylowy). Łącznie rozcieńczenie około 40 razy. Zrobiłem z próbki preparat. A oto wynik: Mocno niebieskie kropki są to martwe drożdże. Pozostałe żywe i gotowe do działania. Przy moim kulawym liczeniu wyszło około 90% żywych komórek. Poniżej zdjęcie powtórzonego eksperymentu, tym razem w temperaturze 25°C. I tutaj miałem problemy z przygotowaniem ładnego preparatu. Dwukrotnie powtarzałem eksperyment dla 25°C i dwukrotnie drożdże odmówiły współpracy. Zbijały się w mocne gromadki. Zdjęcie nie jest już takie ładne jak wyżej. Jednak to co mogę powiedzieć to zdecydowanie więcej widziałem martwych przy rehydracji w temperaturze 25°C. Może nie było to 50% jak straszą w podręczniku ale przynajmniej dwukrotnie więcej martwych jak przy rehydracji w temperaturze 41°C. Oczywiście powyższy eksperyment nie powinien być traktowany jako wyrocznia. Zrobiłem go bardzo szybko i bez żadnej metodologii. Jak będę miał więcej czasu to go powtórzę, tym razem z jakimś antyzbrylaczem. Jeżeli będziecie chcieli możemy spróbować go powtórzyć na FPD. Jako dygresja, jeden z forumowiczów napisał, że chce sprawdzić czy StarSan zabija Bretty. Ja biorę StarSan a on trochę zbreconej gęstwy. Zobaczymy co się stanie. Jak wybierasz się na festiwal o zapraszam do mojego mini laboratorium. Będziesz mógł zabrać ze sobą próbkę bardzo fajnych drożdży.
  2. Witam wszystkich serdecznie, Zrodził mi się w głowie ciekawy pomysł, jasne piwo na drożdzach dedykowanych do chardonnay. Wiem, że były już takie eksperymenty, ale chciałbym jakieś świeższe informacje bo te które znalazłem pochodzą głównie z przed 8 lat. Próbował ktoś z Was robić piwo na winiarskich grzybkach (niekoniecznie coś o czym tu pisze, pytam ogólnie). Jakie były wrażenia, na co warto zwrócić uwagę? Co wtedy z chmieleniem, myślałem o jakiejś delikatnej/średniej goryczce i jakichś aromatach intensywnie kwiatowych, piwo byłoby mocno aromatyczne. Bazy jeszcze nie wymyśliłem, może pszenica? Uważam ten wątek jako pole do szerokiej dyskusji o takich eksperymentach i zapraszam do udziału wszystkich piwowarów i piwowarki.
  3. Cześć! Zarówno na forum jak i w temacie piwowarstwa jestem całkowicie nowy, dlatego z góry proszę o wyrozumiałość Zestaw do warzenia piwa dostałem w prezencie, do którego dołączona była pucha z Brew Kitem: Finlandia Premium Lager. Jak dobrze wiecie bez chłodziarki uwarzenie lagera w mieszkaniu przy tych temperaturach nie jest możliwe (tym bardziej z drożdżami dołączonymi do puchy!) dlatego też prosiłbym o poradę, który z wariantów powinienem wybrać: 1. Zastosować się do instrukcji, czyli: nastawić 23 litry brzeczki z drożdżami dołączonymi do zestawu (klasyczna saszetka no-name), fermentować w temperaturze pokojowej (tj. 22-25 stopni) przez około 7 dni i po zakończeniu fermentacji burzliwej rozlać do butelek (dodając do nich trochę cukru). Leżakować. Opcja numer dwa zmodyfikowana przeze mnie po poczytaniu trochę o warzeniu z brew kitów, lekko eksperymentalna: 2. Zredukować ilość piwa do około 18 litrów w celu zwiększenia zawartości ekstraktu. Poprawienie aromatu chmielu dodając 15g chmielu aromatycznego Styrian Goldings. Zastąpienie drożdży z zestawu drożdżami Belgian Abbey M47, które wydaje mi się, że nadają się do temperatury mojego pomieszczenia (23-26 stopni). Fermentować w temperaturze pokojowej (tj. 23-26 stopni) 14 dni i po zakończeniu fermentacji burzliwej odstawić na fermentacje cichą (ile dni?) i dopiero rozlać do butelek. Przy której opcji byście obstali? Czy w ogóle coś z tego wyjdzie (wiem, że na pewno nie Lager )? Jeśli nic co powyżej napisałem nie trzyma się kupy i nie ma żadnego sensu to byłbym wdzięczny za jakąkolwiek poradę co mam zrobić. Chcę się do tego przyłożyć i zrobić możliwie dobre piwo. Do fermentacji będę używał BA Brew-kit PLUS, gdyż również jest w zestawie i chce go wykorzystać. Pozdrawiam! WieciPiwo
  4. Witam wszystkich. Po krótkim wstępie i przywitaniu się z wami (to mój pierwszy post) chciałbym poruszyć pewną kwestie. 1. Jaki macie stosunek do eksperymentów w poszukiwaniu nowych receptur, czy powinno się trzymać wytycznych stylu. 2. Brak dostatecznej wiedzy na temat stylów może być usprawiedliwieniem do eksperymentowania przy warzeniu piwa. 3. Jak daleko można posunąć się w poszukiwaniu własnej receptury. Od siebie dodam że przy założeniu iż piwo nie zostanie zepsute infekcją warto ryzykować, nawet tym iż piwo docelowe może nie smakować. Własny przykład to. Moja druga warka na słodach ze Strzegomia: 2,8 kg Pale Ale (5,5-7,5 EBC) 1,0 kg Bursztynowy (30-70 EBC) 0,6 kg Laktoza 0,5 kg Płatki Owsiane (kleikowane) 0,5 kg Mąka Pszenna 0,3 kg Kawowy (250 EBC) - belgijski 0,2 kg Karmelowy (100-180 EBC) Chmiel: Marynka Szyszka 35 g 60 min I co o tym sądzicie Zapomniałem o drożdżach Safbrew S-33 temperatura 18-20 stopni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.