Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'keg' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Kategorie

  • Piwowarstwo domowe
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
  • Konkursy piwowarskie
  • Wydarzenia
  • Artykuły, ciekawe linki

Forum

  • Piwowarstwo amatorskie
    • Piaskownica piwowarska
    • Wsparcie piwowarskie
    • Artykuły i opracowania
    • Receptury
    • Surowce
    • Sprzęt
    • Zapiski piwowarów domowych
    • Degustacje piw domowych
    • Imprezy, spotkania i konkursy
    • Wydawnictwo piwo.org
    • Sklepy dla piwowarów domowych
    • Kupię, sprzedam, odstąpię, praca
    • Piwowarskie wieści
  • Piwowarstwo rzemieślnicze
    • Polskie browary rzemieślnicze
    • Wyposażenie, surowce, formalności
  • Tłumaczenia i większe opracowania
    • BJCP 2008 PL
    • BJCP 2015 PL
    • Charakterystyka szczepów drożdży
    • Charakterystyka odmian chmielu
    • Charakterystyka słodów
    • Inne surowce dodawane do piwa
  • Przy kuflu własnego piwa
    • Poznajmy się :)
    • Konferencje piwowarskie
    • Domowe specjały
    • Fotografia
    • Komputery, Internet
    • Hyde Park
    • Konkursy i promocje
    • Nie w temacie
  • Techniczne
    • www.piwo.org
    • Nowe kategorie

Blogi

  • Blog elroya
  • Mini homebrowar pmlodego
  • AfghanBlog
  • guma77
  • Sprzęt piwowarski w wykonaniu Bromanii
  • andrzejowy blog
  • amap
  • Podcast o piwie
  • MakaronBlog
  • coelian_Blog
  • Zborek Naturalnie
  • WiHuRoWy Blog
  • Blog Piwnica
  • lkulosBlog
  • Lusterko87Blog
  • Blog Żółtego Lisa
  • Z Piwem przez Świat
  • Habrew - minibrowar domowy
  • Paweł G.Blog
  • JędruśBlog
  • Słupski Jawor
  • Blog BKPP Nonic
  • Czesław Warzy!
  • yox
  • ŁukaszBe Blog
  • cambrier
  • twisted brewery
  • Browar Red Panda
  • Browarro
  • Beerofil.pl
  • Browar Teziniok
  • siwiutkiBrewBlog
  • Browar Domowy Trzy Smoki
  • Browar Domowy Teddy Beer
  • Browar Świdwin
  • Browar Herbowe
  • overstackBlog
  • Michał ZubaBlog
  • Browar KrotoMłyński
  • Drożdż
  • BromosBlog
  • Blog prawdziwego piwosza
  • radoslavBlog
  • KubaMikBlog
  • xshysBlog
  • piff_paff_Blog
  • szwagry_warzone pod Żywcem
  • Celebost Iaunengar
  • Hedgie Browar Domowy
  • Pshemek1983Blog
  • blog.wesoly.com
  • Browar Łochowo
  • Tomek na nowym polu wyzwań.
  • Piwne ciekawostki
  • Piwo blog
  • Ważę słowa o warzeniu
  • kosz

Categories

  • Browary tradycyjne
  • Browary pół/automatyczne
  • Browary typu RIMS/HERMS
  • Browary recyrkulacyjne (GF, Coobra itp)

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Imię


Komunikator


Strona www


Skype


Nazwa browaru


Rok założenia


Liczba warek


Miasto

  1. Witam. W nawiązaniu do mojego innego postu https://piwo.org/forums/topic/36200-nalewakrollbar/#comment-563909 stoje teraz przed wyborem zestawu do wyszynku/nalewaka. Mianowicie kontaktowałem się z jedna z firm sprzedająca takie sprzęty i zaproponowali mi „Kontakt 40/K” przeglądając i ofertę znalazłem również „Kontakt 40” ktory jest tańszy i teoretycznie nie widzę żadnej różnicy pomiędzy nimi prócz ceny - czy ktoś jest w stanie ocenić, który będzie lepszy? Zestaw ma obsłużyć 2 krany jeden z piwem a drugi prawdopobnie z winem. Drugie pytanie to dotyczące złączy do podpięcia kega. Mianowicie wino itp wiem ze leci na S-typ albo A-typ, ale nie wiem co potrzeba do piwa do kegow 20l tych plastikowych. W hurtowni powiedzieli mi tyle ze potrzeba specjalny sprzęt do tego i ze tam nie ma „fittingu” tylko jest jakaś rurka itp. Pytanie czy ten sprzęt będzie w stanie mi to obsłużyć (KONTAKT 40/40K), jeśli tak to co będzie mi potrzebne? Będę bardzo wdzięczny za pomoc
  2. Wybaczcie że pytanie zadaję podwójnie ale sprawa nagląca (w pierwotnym temacie bez odzewu) a chciałbym mieć pewność czy każdy keg Coca-cola mozna przerobić na ball lock (głowice 14mm oraz 14.5mm) czy Coca-cola moze tez mieć inne gwinty?
  3. Zaczynam przygodę z własnym piwem, po 2 warkach z brewkitów doszedłem do wniosku że naj mniej przyjemne jest przygotowywanie butelek. Stąd pomysł aby większość piwa zlewać do kegów. Na użytek domowy myślę o kegach 5l. I tu pytania 1. czy dodawać cukru/glukozy na refermentacje tak jak do butelek? 2. Ile cukru na 5l, do butelek jest 4g więc teoretycznie to 40g 3. Zakładam że rozlew z kega będę robił z pomocą CO2 (naboje), czy tak nagazuje dodatkowo piwo? 4. Jeżeli CO2 nagazuje te 5l to może nie ma potrzeby dodawać wczesniej cukru
  4. W sierpniu, w celu wypróbowania nowego hobby, postanowiłem trochę "pobawić się" drewnem. Wcześniej wiedziałem o tym tylko tyle, ile udało mi się zobaczyć, pomagając tacie przy pracach ogrodowych, także można uznać, że każdy laik może zrobić coś podobnego. Dodatkowo warto zaznaczyć, że mieszkam w bloku i nie mam żadnego warsztatu ani garażu (ale mam balkon i wyrozumiałych sąsiadów). Całkowity koszt samych materiałów wyniósł około 150 złotych, niezbędne narzędzia (piła, pilnik, rękawice, pędzel) również musiałem dokupić. Celem było stworzenie pojemnika na dwa party kegi (5L), z ewentualnym dodatkowym wspomaganiem utrzymywania niskiej temperatury piwa. Jestem zadowolony z efektu końcowego, szczególnie że całkowity czas pracy zamknął się w około 10 godzinach (z pomocą mojej narzeczonej). Zacząłem od zmierzenia kegów (wraz z kranikami Party Star Delux) i na podstawie pomiarów przygotowałem prosty szkic: Dla wygody zakupiłem heblowane deski sosnowe przez Internet - po jednym metrze bieżącym: 18 x 2 cm 22 x 2 cm 25 x 2 cm W pozostałe materiały i narzędzia wyposażyłem się w Obi: Kluczowymi elementami konstrukcji (poza deskami) były zawiasy i wkręty - wybrane "na oko" po obejrzeniu kilku filmików na YouTube pokazujących możliwości montażu, z uwzględnieniem dość cienkich desek (2 cm grubości) oraz klej do drewna. Niezbędnymi narzędziami były: rękawice, piła, pilnik do drewna (widoczne na zdjęciu dłuto okazało się zbędne). Dodatkowo przydały się: taśma malarska, folia malarska, taśma termoizolacyjna, ołówek. Pracę zacząłem od przymiarki nieprzyciętych desek i kega - wszystko zgadzało się z założeniami: Następnie przeniosłem ołówkiem wymiary z projektu na deski: Przyciąłem deski zgodnie z oznaczeniami (polecam obejrzenie kilku filmików na YouTube dotyczących technik cięcia przed rozpoczęciem pracy): Kolejne przymiarki udowodniły, że projekt był poprawny: Wewnętrzne części ścianek (z wyłączeniem fragmentów, które miały być klejone później) zostały pokryte taśmą termoizolacyjną (wykorzystana ze względu na niewielką powierzchnię i brak konieczności super-izolacji - na pewno da się to zrobić lepiej): Umiejscowienie zawiasów oznaczyłem ołówkiem i spiłowałem drewno tak, żeby wchodziły w miarę równo - nie do końca się to udało, przez co ostatecznie boczne klapy nie do końca się domykają. Polecam dwa pilniki - mniejszy i większy - oraz nieco więcej cierpliwości. W końcu przyszedł czas na połączenie elementów w całość przy użyciu kleju (każdy element dociskany był ręcznie przez 2-3 minuty, a później pozostawiony do wyschnięcia na kilka godzin): Po wyschnięciu całość została przeciągnięta papierem ściernym, pokryta lakierem do drewna i pozostawiona do wyschnięcia (dwukrotnie): Na koniec przednia ścianka została oklejona folią tablicową, a pozostałe ściany i klapy folią odblaskową: Kegator sprawdził się bardzo dobrze i piwo było w temperaturze odpowiedniej do picia nawet po 2-3 godzinach stania w nim (sierpień, miejsce w cieniu). W razie problemów na dno można dorzucić wkład do lodówki turystycznej (nie testowane) - można to też zawczasu uwzględnić w projekcie.
  5. Krzych132

    Nieszczelny cornelius

    Do wczoraj w kegu siedziało piwo i wszystko było OK. Dzisiaj chciałem zrobić wodę gazowaną i okazało się że mam nieszczelność na zaworku gazowym. Nieszczelność ujawnia się przy wyższym ciśnieniu ok 3 bary. Ma ktoś pomysł jak to rozebrać?
  6. Witam, nudziło Mi się i wykonałem adapter do polykeg na system Corneliusa. Na razie z plastiku ale po weekendzie będę zlecał wykonanie blaszek z blachy 304 3 mm. Części z alliexpres, potrzebujemy dwa razy skręcane złącza ball lock. Jeśli chcemy z zaworkiem bezpieczeństwa, to tu polecam użytkownika z częściami do kegów cornelius na allegro (35zł) Rurka piwna to oczywiście rurka od pepsi. Musimy obciąć plastikowy rant i roztoczyć plastik żeby nam wszedł adapter. Uszczelka z maty silikonowej 2mm, trzyma ciśnienie bez problemu. Kega możemy wyrzucić jak nam się zużyje, a adapter do nowego przykręcić. Orientacyjne koszty: Zaworek bez. 35 zł Rurka piwna 15zł Złącza 10 - 15 usd. Blaszka ok 15 - 20 zł. Razem: ok 100 zł plus keg 15zł. Cena corneliusa 180 - 200 zł.
  7. 234,80 zł | 9.5L /19L Party Ball Lock Keg - Premium Brand New (Rubber Handle) https://s.click.aliexpress.com/e/crNVbThe Ceny sprzetu dosyc dobre... pytanie jak jakosc... Szukam automatu 50L jak coobra etc i pytanie czy warto u naszych skosnych braci.
  8. Witam, Dumny jestem z rozbudowania wyszynku domowego o kegi ze schladzarka wiec wrzucam fotke. Jednoczesnie jak to bywa wyszedl problem. 2 z 5 kranow maja pekniete te plastikowe/przezroczyste cos widoczne na zdjeciu... Gdzie to dokupic?
  9. Bąbelki w piwie, rzecz o nagazowaniu Z tematem nagazowania piwa spotkałem się kompletując swój pierwszy zestaw do wyszynku piwa z kega. Wydawało się to proste. Skręcić, sprawdzić wycieki, pociągnąć za dźwignię kranu i zacznie pięknie lecieć. Cóż, lecieć leciało, ale nie do końca tak jak chciałem. Dalsza część tej historii, która powinna być jej początkiem, zaczyna się tak. Wziąłem drugi prysznic, tym razem medium myjącym była woda a nie piwo. Jak tylko się przebrałem, to zacząłem czytać o co chodzi z tym nagazowaniem. Artykuł pisałem w oparciu o dwie pozycje: Principles of Brewing Science : A Study of Serious Brewing [1], stąd pochodzą informacje związane z kegowaniem i wysyceniem z butli CO2 Podstawy fizyki tom 2, cała teoria dotycząca gazów W poniższym artykule postaram się pokazać, że wysycenie piwa nie jest jakimś magicznym procesem. Podlega prawom fizyki napędzanym przez chemię. Zrozumiesz jak działają kalkulatory, dlaczego trzeba podawać temperaturę piwa w trakcie wyliczeń surowca do refermentacji. Czym jest jednostka wysycenia używana w piwowarstwie. Jakie ciśnienie ustawić na reduktorze i dlaczego tak ważna jest temperatura. W końcu powiem jak nalać piwo z kranu, aby napełnianie kolejnej szklanki było tak samo przyjemne jak jej opróżnianie. W piwowarstwie najczęściej używanym gazem do wysycenia jest dwutlenek węgla (CO2). Dwutlenek węgla w bardzo dużych ilościach wytwarzany jest podczas fermentacji. Duże browary inwestują w specjalny sprzęt, aby go odzyskiwać. Dzięki temu są w stanie obniżyć koszty sztucznego wysycenia kegów, przepychać piwo oraz zapewniać mu warunki osłonowe, by nie miało styczności z powietrzem. Jako piwowarzy domowi wykorzystujemy fermentację wtórną, aby wytworzyć dwutlenek węgla w butelce. Dodajemy trochę cukru przed nałożeniem kapsla . Podczas fermentacji w zamkniętej butelce, produkowany dwutlenek węgla powoli nasyca piwo bąbelkami. Ważna jest ilość cukru, piwo musi być takie jak lubisz. Zanim opowiem o tym co się dzieje w butelce, trzeba powiedzieć czym jest gaz i jakie ma właściwości. Gaz, jest to stan skupienia materii, w którym ciało fizyczne łatwo zmienia kształt i wypełnia dostępną przestrzeń. Cząsteczki gazu mają pełną swobodę ruchu. Poruszają się w sposób chaotyczny, często zderzając się ze sobą. W przypadku, gdy gaz zostanie zamknięty w pojemniku, to cząsteczki również zderzają się ze ściankami pojemnika. Suma sił wszystkich zderzeń to wywierane ciśnienie. Cząsteczki gazu poruszają się tym szybciej im większa jest temperatura. Zwalniają wraz ze spadkiem temperatury. Przyjrzyj się rysunkowi. Wektory pokazują ruch cząsteczek. Im dłuższy wektor tym cząsteczka gazu ma większą energię. Natrafiając na ściankę nie jest w stanie się przebić i odbija się. Można założyć, że butelka, czy też keg piwa nie zmienia swojej objętości. W takim przypadku ciśnienie można zwiększyć na dwa sposoby: podnosząc temperaturę, cząsteczka porusza się szybciej, tym samym siła uderzenia w ściankę naczynia jest większa wprowadzając więcej cząsteczek gazu w tej samej objętości, co doprowadzi do większej ilości kolizji Pojawiły się dwie zmienne. Temperatura oraz ilość gazu. O temperaturze mamy pojęcie, odczytamy ją z termometru. Temperatura określa wypadkową energię cząsteczek. Problem jest z ilością cząsteczek gazu, ponieważ są to ogromne liczby. W tym przypadku mądre głowy wprowadziły odpowiednio dużą jednostkę zwaną molem. Mol jest to nic innego jak jednostka liczności cząsteczek używana w naukach chemicznych i fizycznych. Jeden mol jest to ogromna liczba, która wynosi 6,022140857×1023 sztuk czegoś. Dokładnie tyle co Stała Avogadra, nie jest to przypadek. Jeżeli weźmiesz jeden mol cząsteczek dwutlenku węgla, to będą miały wagę 44 gramów. Jest to suma mas 6,022140857×1023 pojedynczych cząsteczek CO2. Bardziej szczegółowo o molach opowiadałem w opracowaniu o wodzie w browarze domowym. Z gazem wiąże się jeszcze jedna właściwość - rozpuszczalność w cieczy. Rozpuszczalność gazu zależy od temperatury oraz ciśnienia. Jeżeli temperatura rośnie, rozpuszczalność gazów maleje. W przypadku gdy ciśnienie rośnie, rozpuszczalność gazów również wzrasta. Zależność tą odkrył i opisał William Henry. Mówię tu o prawie Henry’ego, które opisuje zależność rozpuszczalności gazu w cieczy od ciśnienia. p = nKH gdzie: p - ciśnienie cząstkowe (parcjalne). W przykładach pominę inne gazy, w tym powietrze które w domowych warunkach jest wszechobecne. Będzie zakładał ciśnienie wywierane przez dwutlenek węgla. n - ilość moli gazu rozpuszczona w rozpuszczalniku, którym jest piwo. KH - to stała Henry’ego, która czasem w literaturze nazywana jest współczynnikiem Henry’ego, bo łączy w sobie zależność pary gaz-ciecz oraz temperaturę w jakim proces zachodzi. Trzeba jej szukać w tabelach. W temperaturze 25°C i ciśnieniu atmosferycznym 1 atm wynosi ona około 29.41 [L*atm/mol]. Ta stała jest prawdziwa tylko w tym ciśnieniu i tej temperaturze. Zmiana któregokolwiek z parametrów zmienia jej wartość. Wysycenie poprzez refermentację Refermentacja to tylko nazwa jednego z procesów w produkcji piwa. Reakcja, która zachodzi, to nic innego jak fermentacja. Opisuje ją poniższa formuła. C6H12O6(glukoza) → 2C2H5OH (etanol) + 2CO2 (dwutlenek węgla) Cząsteczka glukozy jest zamieniana przez drożdże na dwie cząsteczki etanolu i tyle samo dwutlenku węgla. W przypadku nagazowania, chcę wiedzieć ile waży dwutlenek węgla. Tabele podają, że masa molowa etanolu wynosi 46 g/mol, natomiast masa molowa dwutlenku węgla to 44 g/mol. Masy są zbliżone do siebie, do tego stopnia, że książki piwowarskie często podają, że w wyniku fermentacji powstaje tyle samo etanolu co dwutlenku węgla. Fermentor stanowi dobrą barierę dla otaczającego go powietrza. W wyniku fermentacji, młode piwo nasyca się się dwutlenkiem węgla. Nadmiar uciekł przez rurkę fermentacyjną. Po skończonej fermentacji, w piwie jest już dość sporo rozpuszczonego CO2. Dodanie cukru na refermentację podniesie jego ilość. Pytanie o ile? By na to odpowiedzieć, muszę najpierw wyliczyć ile dwutlenku węgla mam rozpuszczone w młodym piwie. W tym pomoże prawo Henry’ego. Na koniec fermentacji, kiedy dwutlenek węgla nie jest już wytwarzany, to ciśnienie w fermentorze wyrówna się z atmosferycznym. W realnym świecie dochodzi jeszcze zjawisko dyfuzji i strat CO2 przy napełnianiu butelek. Pominę je w przykładach, by nie wprowadzać zbytniej komplikacji. Najprościej będzie wytłumaczyć na przykładzie. Piwo w stylu belgijskim zakończyło fermentację w 25°C, taka temperatura utrzymywała się kilka dni. W pokoju barometr pokazywał 1 atm. Stała Henry’ego dla tych warunków wynosi KH = 29,41[L*atm/mol]. Przekształcam wzór i liczę. Ilość CO2 w molach wynosi n = p / KH, zatem n = 1 / 29.41 = 0,034 [mol/L]. W jednej butelce półlitrowej będzie połowa tej wartości czyli 0,017 mola gazu. Teraz chcę wiedzieć, ile dwutlenku węgla zostało wytworzone podczas refermentacji. Dodałem do butelki 1,8 grama glukozy, zatem fermentacja wytworzyła około 0,9 grama CO2 i drugie tyle etanolu. Zerkam na tabelę opisującą dwutlenek węgla i już wiem, że jego masa molowa wynosi 44 g/mol. Zatem 0,9 [g] / 44 [g/mol] ~= 0,02 [mol]. Łącznie mam 0,017 + 0,02 = 0,037 mola gazu. W piwowarstwie wysycenie podaje się objętościowo (ang. volume). Zapisując skrótem vol. lub v/v. Wartość 1 vol. oznacza, że w 1 litrze piwa rozpuszczony jest 1 litr gazu. Jeżeli w butelce półlitrowej zostanie ściśnięte 1,5 litra gazu, wtedy nagazowanie będzie na poziomie 1,5 / 0,5 = 3 vol. Problem z tą jednostką jest taki, że aby ją wyliczyć trzeba również znać temperaturę. Zgodnie z opisem metody tego kalkulatora, w przypadku butelek, używa się warunków normalnych. Czyli ciśnienie atmosferyczne 1 atm oraz temperatura 0°C. Butelkę z nałożonym kapslem mogę traktować jako układ zamknięty. Nic się z niej nie wydostaje, w przeciwieństwie do fermentora z rurką. Pominę również dyfuzję i założę, że nie ma w ogóle gazu w szyjce. Butelka nalana ‘pod kapsel’. W takich warunkach cały gaz będzie w piwie. Aby obliczyć objętość, w takich warunkach jak założyłem, mogę użyć okrycia Benoîta Clapeyrona, czyli równania stanu gazu doskonałego. Dwutlenek węgla nie jest gazem doskonałym, jednakże w warunkach jakie mamy, możemy go tak traktować. Wzór wygląda tak: pV = nRT szukamy objętości: V = nRT/p Objaśnienia składowych: p - ciśnienie [Pa], w naszym przypadku ciśnienie atmosferyczne 1 atm = 101325 Pa V - objętość [m3], jedna butelka to 0,0005 m3 n - liczba moli gazu [mol] R - stała gazowa, która wynosi: R = 8,314 J/mol*K T - temperatura bezwzględna °K (wyliczasz ją dodając do temperatury w °C wartość 273,15) Powyższy wzór, wprowadza relację między ciśnieniem, ilością cząsteczek gazu, objętością oraz temperaturą. Zmieniając jeden parametr, reszta dąży do równowagi, tak aby równanie było ciągle spełnione. Objętość CO2: V = 0,037 [mol] * 8.314 [J/mol*K] * 273,15 [K] / 101325 [Pa] = 0,00083 [m3]. Zamieniajac na litry mam łącznie 0,83 litra dwutlenku węgla w butelce półlitrowej. Mogę już policzyć wysycenie, które wynosi około 0,83 / 0,5 = 1,66 vol. Jest to dość niskie wysycenie jak na piwa belgijskie. Należałoby dodać więcej cukru na refermentację. Za to wynik jest też bardzo bliski temu, co wyliczają kalkulatory. W realnym świecie wygląda to tak, że butelka ma pojemność trochę większą niż pół litra oraz będzie trochę gazu w szyjce. Do butelki trafi również trochę powietrza. Tlen zostanie pobrany przez drożdże, część wejdzie w reakcje z piwem. Azot jest bardzo słabo rozpuszczalny i głównie będzie w szyjce. Dodatkowo część dwutlenku węgla uleci, bo prawo Henry’ego musi być zachowane, i podzieli miejsce z azotem. Powyżej chciałem pokazać skąd biorą bąbelki oraz dlaczego trzeba uwzględniać temperaturę rozlewanego piwa. Nawet w przypadku gdy zrobiłeś cold-crash, to powinieneś użyć najwyższej temperatury po fazie burzliwej fermentacji. Nikt z nas nie liczy nagazowania sposobem jaki pokazałem. W praktyce do prawidłowego wyliczenia nagazowania, surowca do refermentacji, używany jest kalkulator. Dobry kalkulator uwzględnia straty CO2 przy napełnianiu butelek, ilość miejsca w szyjce, oraz pewnie kilka innych czynników. Używam najczęściej narzędzia dostarczonego przez Brewer’s Friends. Aby dobrze trafić w metodologię tego narzędzia, nie trzeba robić nic innego jak unikanie natlenienia. To znaczy, nalewać piwo tak, aby się nie pieniło i zostawić jak najmniej powietrza w szyjce. W moim przypadku, gdzie używam rurki do rozlewu jest to około 12 ml w półlitrowej butelce, stanowi to około 2,5% objętości. Poniżej, przedstawiam przykład wyliczenia surowca do refermentacji w oparciu o powyższy kalkulator. Narzędzie podpowiada mi, że mam użyć około 80 gramów glukozy. Mogę też użyć 106 gramów suchego ekstraktu słodowego (DME ang. Dry Malt Extract). Niemal zawsze używam cukru białego/buraczanego/stołowego/kryształ, tego cukru powinienem dodać około 72 gramów. Małe odchylenia będą niezauważalne w wysyceniu. Różnice w ilości surowca podanego przez kalkulator, wynikają ze stopnia fermentowalności. Wysycenie w kegu W przypadku kegów, będę mówił o sztucznym wysyceniu z butli. Wcześniej wspomniałem o prawie Henry’ego. Mówi ono, że rozpuszczalność gazu w cieczy zależy od temperatury oraz ciśnienia. Dodatkowo rozpuszczalność przebiega na pewnym stałym poziomie dla określonej pary gaz-ciecz w określonej temperaturze i ciśnieniu. Na szczęście ktoś to już wyznaczył i policzył oraz zamknął w tabelę. Przy wysyceniu z butli najlepiej użyć gotowca. Najczęściej używam tej tabeli: https://www.kegerators.com/carbonation-table/ Jako, że powyższa tabela jest duża, to w przykładach użyję trochę mniejszej wziętej z [1]. Jak z niej korzystać? Bierzesz temperaturę, w której stoi keg, a w zasadzie temperaturę piwa. Następnie wybierasz poziom wysycenia jaki chcesz uzyskać objętościowo i sprawdzasz odpowiadające temu ciśnienie. Odczytane ciśnienie ustawiasz na reduktorze. Po kilku dniach, keg jest wysycony. Przykład. Keg stoi w kegeratorze lub w piwnicy gdzie jest 10°C. Piwo osiągnęło (lub osiągnie) taką samą temperaturę. Celem jest wysycenie na około 2 vol. To odpowiada ciśnieniu około 12 psi. Przelicznik z psi na bar wynosi 1 psi = 0,0689475729 bar. Zatem 12 psi, to około 0,82 bar. Najczęściej ustawia się nieznacznie większe ciśnienie, aby zniwelować małą utratę CO2 podczas nalewania. Docelowym ciśnieniem, będzie zatem około 0,85 bar. Podaje dwie jednostki, ponieważ reduktory, które można kupić, najczęściej mają ciśnienie podane w barach, ale są również takie ze skalą psi. W przypadku wyszynku piwa z kega w warunkach domowych, rodzi się problem jeżeli wysycasz piwo na mocno odbiegające od siebie wartości. Powiedzmy bittera na 1,8 vol. a pszenicę na 3,5 vol. Blisko dwukrotna różnica. Piwa przy tak dużych różnicach ciśnień, będą trudne w wyszynku z jednej linii. Otwierając kran, gdzie jest ustawione duże ciśnienie, będzie leciało dużo piany. Dlatego w praktyce, idzie się na kompromis i większość piw gazuje się podobnie w granicach 1,8 - 2,2 vol. Wtedy spadek ciśnienia na linii piwnej jest podobny i można ją tak policzyć, by wyszynk był przyjemny. Zamiast kompromisu, można mieć kilka kranów z różnymi długościami linii, dedykowanymi pod ciśnienie. Jednakże, na początku przygody, ze względu na wysoki koszt budowy, najczęściej zaczyna się od jednego kranu i pojedynczego reduktora. Zrównoważona linia to taka, w której do kranu dochodzi ciśnienie około 2 psi ~= 0,14 bar. Wtedy piwo będzie leciało w tempie około 4 półlitrowych szklanek na minutę [1]. Nie będzie się również pieniło i ubytek gazu będzie minimalny. Aby zbudować pianę użyjesz spieniacza w kranie, albo jak profesjonalista lekko obniżysz szklankę, wtedy strumień piwa wytrąci trochę CO2 i powstanie ładna czapa. Wszystkie elementy, przez które przetacza się piwo stanowią opór co za tym idzie, im dalej tym spadek ciśnienia większy. Posilę się tutaj rysunkiem i wzorem z [1]. Peff = PE - PH - PLR Peff powinno wynosić około 2 psi ~= 0,14 bar. PE jest to ciśnienie ustawione na reduktorze i takie panuje w zbiorniku. PH jest to ciśnienie potrzebne, aby piwo podnieść i przepchnąć do kranu. W tym przypadku wynosi to około 2 stóp (około 0,6 metra). PLR jest to ciśnienie wymagane, by przepiąć piwo przez linię piwną. Książka [1], z którą liczyłem swoją linię podaje takie orientacyjne wartości ciśnień: PH - ciśnienie potrzebne by podnieść piwo na wysokość 1 metra wynosi około 3,3 psi ~= 0,23 bar . Nasze krany są najczęściej zawieszone około 0,5 metra nad beczką, zatem obniżą ciśnienie na wyjściu kranu o około 0,1 bar. PLR - ciśnienie potrzebne na przepchanie piwa przez linię. Jest zależnie od zastosowanego przewodu. W Polsce stosujemy najczęściej dwie średnice 3/8’’ oraz 3/16’’. Ciśnienie wymagane przez linię 3/8'’ wynosi 0,33 psi ~=0,023 bar, na każdy metr. W przypadku linii 3/16’’ potrzeba ~7 psi na każdy metr. Książka podaje dodatkowo rzadziej spotykaną linię 1/4'’. W tym przypadku wymagane ciśnienie to 2 psi ~= 0,14 bar na każdy metr. W barach, ze względu na długie linie i montowane antyspieniacze, wybiera się przewody 3/8'’ cala. W domowym wyszynku, lepiej wybrać te o mniejszym przekroju. Najlepiej pokazać to na przykładzie. Reduktor został ustawiony tak, by trzymał ciśnienie 14 psi. Kran jest zawieszony około 0,5 metra ponad kegiem. Ile metrów przewodu potrzeba, aby z kranu leciało piwo a nie sama piana. Musimy zachować 2 psi, by piwo leciało odpowiednio szybko. Zatem zostaje 12 psi. Wysokość jest niewielka i tak zabierze około 1,5 psi. Pozostało 10,5 psi. To, na czym osiągniemy resztę celu to długość przewodu piwnego. Wybieram przewód 3/16’’, bo wymaga większego ciśnienia w przeliczeniu na metr. Potrzebuję 10,5 psi / 7 psi, czyli około 1,5 metra. W praktyce warto kupić przynajmniej metr więcej, sprawdzić i w razie czego dociąć. Dłuższy przewód powinien być użyty w przypadku kraniku typu picnic, który nie ma kompensatora. Kegi to dobra rzecz, zwłaszcza gdy na hobby masz mało czasu, bo przyspieszają rozlew piwa. Zdezynfekowane, mogą długo poczekać na swoją kolej, dlatego warto mieć kilka. Używam kegów typu cornelius/pepsi. Mycie oraz dezynfekcja kega, przy odrobinie wprawy zabiera godzinę, głównie przez czas działania środka myjącego. Jeżeli masz kilka kegów, to myjesz je taśmowo i równolegle, różnica między myciem jednego kega a kilku, to raptem kilkanaście minut. Co kilka wyszynków, wypada keg rozkręcić, umyć, zdezynfekować wszystkie części. Wymienić uszczelki jeżeli tego wymagają. Kegować możesz również, jeżeli nie masz możliwości przechowywania kega w stałej temperaturze. W takim wypadku zamiast kranu, można użyć taniej głowicy i przetaczać piwo do butelek typu PET. Głowica pasuje na gwint butelek po wodzie gazowanej i wygląda tak: https://www.piwo.org/forums/topic/26151-rozlew-z-kega-cornelius-do-butelek-pet-carbonation-cap/. Masz już podstawy teoretyczne jak zacząć wyszynk z kega. Możesz chcesz zacząć jako praktyk? Na naszym forum @darinho napisał obszerny artykuł jak zacząć wyszynk z kegów typu Petainer, przedstawiając zalety i wady. Zainteresuj się również linkami zamieszczonymi na dole opracowania, kierują do wątków traktujących o wyszynku z kegów typu Pepsi/Cornelius. Myślę, że mój artykuł oraz @darinho stanowią dobre uzupełnienie całego procesu. Tym razem na końcu, ale nie mniej ważne. Chciałbym podziękować forumowiczom: Kantor, Oskaliber oraz Undeath za wsparcie wiedzą, poprawki i uwagi w powyższym opracowaniu. Również nie mogę zapomnieć o żonie, która jako pierwsza wprowadziła niezliczoną ilość poprawek stylistycznych. Mam nadzieję, że artykuł przypadł Ci do gustu i dowiedziałeś się czegoś nowego. Już wiesz jak wygląda proces wysycania i diabeł nie jest taki straszny. Prawo Henry’ego jest w naszym hobby obecne wszędzie. Począwszy od roli dwutlenku węgla w budowaniu profilu wody, poprzez zacieranie, napowietrzenie brzeczki, skończywszy na wyszynku. Dziękuję. Jeżeli lubisz taką formę opracowań, to możesz być również zainteresowany innymi artykułami. Znajdziesz je w tym miejscu. Jeżeli widzisz błąd proszę zgłoś go jako wiadomość prywatną, by uniknąć off-topów. Jeżeli błąd wymaga dyskusji nie wahaj się dodać komentarza.
  10. Szukam tak informacji czy ktoś kleił kiedyś gumę tą z góry z kegiem? Otrzymałem jednego kega sprawnego ale odlatuje od niego ta górna guma i po zalaniu nawet 5-6 litrami majta się cały i prawie to odpada. Polecicie jakiś klej pod to? Musi wytrzymać dość intensywne użytkowanie plus mycie. Na necie klejów sporo konkretów żadnych.
  11. Cześć, odpowiedziałem w tym poście i dostałem trzy wiadomości/pytania o ten 'carbonation cap' z treści. Nie wiem jak to nazwać po polsku, może głowica do gazowania. Pomyślałem, że napiszę na forum, może komuś się jeszcze taka informacja przyda. Wygląda to tak: Ustrojstwo dostałem w gratisie do mini reduktora na naboje CO2. Reduktora używam raczej rzadko, tylko jak zabieram mały keg w plener. Za to ta głowica jest po prostu super. Służy mi do przetłaczania piwa pod ciśnieniem do butelek typu PET po wodzie gazowanej. Ważne aby to były butelki po wodzie gazowanej, bo zawsze mają odpowiedni gwint i z łatwością wytrzymują ciśnienie nagazowanego piwa. Kegi trzymam w piwnicy gdzie latem mam około 20 stopni. Aby utrzymać ciśnienie trzeba na reduktorze podnosić ciśnienie, w najgorętsze dni nawet w okolice 1,5 bara. Z kranu by leciało a w zasadzie pieniło się ciepłe piwo. Mało zachęca. Za to za pomocą tej głowicy mogę ją nakręcić na gwint butelki PET. Strzelić CO2 aby wyrównać ciśnienie z tym w kegu. Delikatnie odkręcić głowicę, do momentu delikatnego syczenia, wtedy ciśnienie w butelce będzie ciut mniejsze jak w kegu i nalewające się piwo będzie powoli wypychało gaz. Następnie założyć złączkę z linią piwa i poczekać około minuty na napełnienie litrowej butelki. Nic się nie pieni, strata na wysyceniu prawie żadna. Pod koniec, kwestia wprawy, zdjąć szybko-złączkę, aby pozostały gaz nad lustrem piwa (ten w szyjce) wyrównał się do poziomu atmosfery, odkręcić głowicę i zakręcić kapsel. Taką butelkę mogę schować do lodówki. Urządzenie nie jest bez wad. Wymaga wprawy w obsłudze. Nie ukrywajmy czasem jak się przeoczy moment nalewania i za późno zdejmie linię piwa to piwo wycieknie. Z czasem po prostu moment będzie czuć i nie jest to zbyt duży problem. W moim przypadku samo urządzenie delikatnie przepuszcza na uszczelce (zmieniałem już ją kilka razy, po prostu tak to ma). Wykonane jest, tak mówi producent, ze stali 304. Jednak jak ma długi kontakt ze star-sanem to pachnie trochę żelazem. Gar też mam z 304 i tak nie pachnie. Obstawiam raczej chińską stal. I oczywiście po użyciu trzeba umyć. Podobnie jak szybko-złączki. Tutaj znalazłem takie rozwiązanie jak małe naczynie ze star-sanem i po prostu tam to wrzucam. Zakładam jeszcze krótki wężyk, aby skierować strumień prosto na ściankę butelki. W pierwszej fazie nalewania, zanim ciśnienie się odpowiednio nie wyrówna potrafi lekko spienić. Ten wężyk dość mocno to redukuje. Początkowo używałem wężyka do dna butelki i to był zły pomysł. Przy odkręcaniu się obracał, wzburzał mocno piwo, pieniło się i wyciekało. Skróciłem wężyk do kilku centymetrów i go zagoiłem, aby leciało prosto na ściankę. Poniżej kilka zdjęć:
  12. Postanowiłem podzielić się własnym doświadczeniem z budowy mojej kadzi. Na wstępie ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami z budowy kadzi na forum i wszystkich, którzy cierpliwie odpowiadali na moje pytania i tych, którzy pomogli zgromadzić niezbędne elementy. Dzięki @sprawek , @ASadam, @johnny13pl, @101k Wcześniej zacierałem w garze 40l na taborecie gazowym. Elektryka wg mnie ma same zalety. Fakt, że trzeba na początku zainwestować trochę więcej, ale później to będzie do mnie wracało. Z czego budowałem: Euro Keg nietypowej pojemności 58 i2/3 litra, jest o 6 cm wyższy. Liczę na to, że dam radę zagotować ponad 50 litrów Fałszywe dno fi 335 ze szczelinami 0,75, łopaty do mieszadła, osłona grzałek, dwie grzałki 1750W, mocowanie silnika – wszystko od @sprawek - pięknie wycięte laserem Rura fi 22 o ściance 1,5 mm na oś mieszadła – u mnie około 60 cm Rurka fi 8 o ściance 1 mm długości 30-40 mm (u mnie rurka wejdzie 30 mm do wewnątrz). Regulator mocy grzałek do samodzielnego montażu https://sklep.avt.pl/avt1860.html Przerobiony silnik od wycieraczek zgodnie z instrukcją https://www.piwo.org/forums/topic/15519-kadź-zacierno-filtracyjna-warzelna-też-z-kega/ Zasilacz ATX do zasilania silnika od wycieraczek wg instrukcji: https://majsterkowo.pl/zasilacz-warsztatowy-ze-starego-zasilacza-atx/2/ Nypel do wspawania ¾”, kolanko nyplowe ¾” i zawór dwuczęściowy ¾” ze sklepu: http://stalowkasklep.pl/armatura-c-54.html Część wykonana 1. Wycinanie góry kega Mój pierwszy błąd, to to, że górę kega dałem do odcięcia plazmą. Wcale nie wyszło lepiej niż kątówką. Po godzinnym szlifowaniu doprowadziłem krawędź ciecia do porządku. Najpierw nowy kamień do szlifowania – dedykowany do nierdzewki a potem tarcza listkowa do nierdzewki. Podobno nie wolno używać narzędzi, którymi wcześniej szlifowano zwykłą stal, bo stare opiłki wbija się w powierzchnie i będzie rdzewiało. Wycinając plazmą nie nalali do środka wody u mam straszne wżery na dnie i na bokach u góry. Myłem i tarłem ostrą gąbką ale dno jest bardzo chropowate. Czym to usunąć? 2. Trasowanie Wyznaczyłem środek uchwytów kega. Postawiłem Keg na płaskim blacie i za pomocą długiego kątownika postawionego na blacie, ołówkiem zrobiłem pionowe linie na bokach. Potem wyznaczyłem miejsce i narysowałem jeszcze dwie pionowe linie na bokach tak jak bym pionowo podzielił go na 4 ćwiartki. Następnie ten krzyż narysowałem od spodu na dnie. Rozstaw otworów na grzałki to 9 cm w poziomie i 6 w pionie. Grzałki trzeba zamontować jak najniżej ale tak aby uszczelki nie wchodziły na miejscu gdzie bok zaokrągla się w dno. Nie da się tego potem uszczelnić. Ja oś dolnych otworów dałem 11 mm nad początkiem wyoblania bo uszczelki maja fi 22. Naprzeciwko otwór na zaślepiona rurkę fi 8 do sondy temperatury. Wysokość otworu tak jak górnego otworu do grzałki – grzałki są wygięte również do góry 3. Wiercenie Potrzebne: wkrętarka/wiertarka, punktak, dobre wiertło fi 4 i wiertło stopniowe (zwane też choinkowym) o średnicy do 22 mm (podobno najlepiej kobaltowe, ja miałem HSS z Lidla ale podobno opiłki z wiertła HSS stwarzają ryzyko rdzewienia – zobaczymy) Najpierw punktowanie i wiercenie wiertłem 4. Potem rozwiercanie. Do grzałek na fi 14 a do rurki sondy fi 8 Od spodu centralnie na wytrasowanym przecięciu linii rozwierciłem do fi 22 na nypel do odbioru brzeczki. Część planowana – WSZELKIE SUGESTIE MILE WIDZIANE 4. Fałszywe dno (FD) z podparciem mieszadła i mocowanie FD Tu na forum było wiele rozwiązań od braku podparcia, po wspawane podstopnice z tulejką z tworzywa. Po konsultacjach z kolegami wiem, że wszystkie mają swoje wady. Ja planuję zrobić tak: W FD centralnie otwór fi 8 i dwa otwory fi 6 jakieś 5 mm od krawędzi FD. W otwór centralny włożę śrubę M8, którą przykręcę wałek z tworzywa fi 18-19, na który będzie wsuwana oś mieszadła. Po centralnym ułożeniu FD na dnie przewiercę pionowo przez boczne otwory w FD fi 6 dno kega. W otwory dam śruby/szpilki M6 nierdzewne przyspawane od strony dna kega tak aby później z góry przykręcać nakrętkami FD. Mieszadło i tak nie chodzi po samym FD więc będzie miejsce na nakrętki 5. Spawanie i trawienie Jeszcze nie wiem komu to powierzyć. Po złych doświadczeniach przy cięciu plazmą mam obawy. Polecicie kogoś w Mławie lub Warszawie? 6. Łączenie mieszadła z silnikiem Silnik ma wyjście M8. Podobno najlepiej wytoczyć element z gwintem w środku i średnicy fi19 aby wchodziła w rurę. Nie mam łatwego dostępy do tokarza i takiego materiału więc zastanawiam się, czy przy podparciu od dołu trzeba to robić na sztywno. Może nawet lepiej jak tak nie będzie. Myślałem o przedłużanej nakrętce M8 na wcisk przez jakąś rurkę choćby z tworzywa, która ustawi centralnie nakrętkę, i poprzeczny otwór na zawleczkę/śrubkę. Co o tym myślicie? 7. Sterowanie temperaturą Mam od kilku lat sterownik PID i nie zawaham się go użyć. Oczywiści z SSR. Wiem, ze trzeba pilnować czasów przerw ale stoper z alarmem muszą się sprawdzić. I tak nie zostawię sprzętu i nie pójdę na piwo 8. Sterowanie mocą grzałek Kupiłem ten zestaw z AVT ale trochę żałuję, że nie kupiłem gotowego Pamela. Proszę o informacje użytkowników regulatora z AVT czy daje radę? Jaki daliście bezpiecznik, aby wytrzymał 3,5 kW. Przeczytałem, że można regulować od 5 do 95% mocy. Więc na czas do zagotowania będę go chyba omijał a potem włączał. 9. Filtrowanie chmielin Myślałem o tym aby kupić cienką drobną siatkę i „owinąć” fałszywe dno na czas warzenia. Czy da się łatwo owinąć aby nie było zmarszczek, szczelin i aby nic się nie wysunęło – mam wątpliwości. Co o tym myślicie? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie
  13. Z albumu: Miśkowy_browar

    Euro Keg 58 2/3 litra
  14. Witam Mam pytanie odnośnie kegów po coli . Wiem że są z pinlockami i że nie mają zaworów bezpieczenstwa w klapie. Pytanie : 1.Czy ktoś zna może jakiś sposób, jakieś przejściówki? aby przerobić w prosty sposób pinlock na balllock ? Czy te pinlocki można wykrecić z obudowy i wkrecić balllocki jeśli takie się posiada.? Czy rozmiary otworów dla pinlock i balllock są takie same?Pytam bo nigdy nie miałem przyjemności pobawić się tymi kegami. 2.Czy jest może jakiś adapter lub coś podobnego , który by umożliwiał zamontowanie zaworu bezpieczeństwa w klapie po coli , bez spawania? 3.Czy całe klapy mają takie same rozmiary w keg cola i keg pepsi? Tzn czy można do kega coli dać przykrywkę pepsi i zachować szczelność?
  15. Witam Mam zapytanie co sadzicie o takich kegach https://www.farmarik.pl/p/5731/mini-keg-brewferm Całkiem fajne rozwiązanie z nabojami tylko dlaczego w opisie jest te 3kg cukru?? Może ktoś używa może się wypowiedzieć jak to się sprawuje.
  16. przemekbmw123

    Wybór kotła

    Po zabawie na samym garnku przyszła pora na modernizację browaru. Pomyślałem o schemacie z załącznika: Z: http://destylatorymiedziane.pl/pl/zbiorniki/133-kadz-zacierno-warzelno-filtracyjna.html#/atrybut_dodatkowy_te-gniazdo_1_2_do_monta/atrybut_spust_cieczy-spust_dolny_1/atrybut_zbiornik-100l/falszywe_dno-falszywe_dno ogrzewane gazem plus grzałka z termostatem do podtrzymania temperatury zacierania. Przyłącze mam max 3kW więc samo grzanie elektryczne odpada. W: Garnek na razie 50l w przyszłości może więcej. F: Fermentor, obecnie 2x30L Proszę o sugestię czy propozycja kadzi zaciernej w tym przypadku zda egzamin? Czy to wszystko będzie dobrze służyło czy może macie jakieś sugestie co do usprawnienia sprzętowego. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
  17. misiek4251

    keg nierdzewka 5l

    witam jest ktoś może posiadaczem takiego kega? https://www.aliexpress.com/item/3-6L-stainless-Mini-keg-Growler-wine-pot-Beer-Growlers-Unbreakable-Homebrew-Carbonating/32403621374.html?ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_5_10320_10152_10321_10065_5000015_10151_10344_10068_10345_10342_10547_10343_10340_10341_10194_5130015_10541_10084_10083_10304_10307_10301_10539_10180_5080015_10312_10059_10313_10314_10184_10534_100031_10604_10603_10103_10605_10186_5060015_10596_10142_10107,searchweb201603_14,ppcSwitch_5&algo_expid=68f4a16e-9092-4151-94dd-5e8dd0bee903-14&algo_pvid=68f4a16e-9092-4151-94dd-5e8dd0bee903&rmStoreLevelAB=4 jest to dość ciekawa alternatywa dla kegów 5litrowych które można nabyć u nas i jestem dość ciekawy tego.
  18. Witajcie, zastanawiam się w jaki sposób najprościej połączyć złączkę typu Pepsi bezpośrednio z kranem z gwintem zewnętrznym 5/8, takim jak ten http://www.grupaibc.pl/produkt/kran-celli-zloty/. Chodzi o to, żeby kran wystawał bezpośrednio poza keg. Żeby nie było zbyt łatwo, to przy moich złączkach Pepsi znajdują się nyple 3/8. I tak sobie pomyślałem, żeby przyłączyć je w ten sposób: Złączka Pepsi -> taka oto szybkozłączka http://www.grupaibc.pl/produkt/szybkozlacze-prosta-38-x-58-gwint-john-guest/ -> kran. A może ktoś zna bardziej estetyczny i solidniejszy sposob na połączenie tego zestawu? Z góry dziękuję za wszystkie propozycje.
  19. Witam, po długiej przerwie przymierzam się do budowy kociołka zaciernego ala Brew Boss. Mam do dyspozycji 30l gar zrobiony z termosu wojskowego z podwójnym dnem, do tego keg 30l euro. W zasadzie w planach miałem wsadzenie kociołka w keg i otrzymania płaszcza wodnego do destylacji. Ale poczytałem trochę i sentyment do warzenia piwa wrócił. Moje pytanie jak uważacie czy w kegu 30l dam radę uwarzyć 25l? Wiadomo że większa ilosc na raz to oszczędność i czasu i kasy na prąd. Czy pomyśleć o powiększeniu go? (mogę dospawać pas blachy np. 5 cm zwiększając wysokość kega i pojemność za razem) Zamówiłem pompę z https://pl.aliexpress.com/item/CE-Approved-50HZ-220V-Magnetic-Drive-pump-MP-10RN/760066872.html Zaplanowałem to sobie tak że dam dwa osobne zawory 1/2 cala, jeden do pompy a drugi do spuszczania brzeczki. Ponieważ chcę jednak wysładzać i kosz zacierny zrobię z dopasowanego garnka z dnem ponacinanym plus siatka 600 um i tu mam wszystko jasne. Ale czy boki zostawić pełne czy ponacinać plus siatka? Co proponujecie do sterowania i utrzymania zadanej temp? Zwykły stc-1000 wystarczy? Planuję dwie grzałki 1000w i 2500w pod regulatorem, a 1000w pod termostat do utrzymania zadanej temp. Czy ktoś próbował w takim kociołku destylować gęste? Można łatwo dorobić górę zamykaną i otrzymać kociołek do destylacji np. whisky. Nie powinno przypalać bo będzie obieg cieczy plus FD.
  20. Hej! Nic mnie tak nie wkurza jak butelkowanie piwa z kega na imprezę Tym bardziej, że piwo jest już w kegu i można je pić... Wykombinowałem zatem mobilnego kega. Zestaw skłąda się z: 1) Keg (z urwaną górą - akurat taki kupiłem, w sam raz do tego projektu ) 2) Butla CO2 (rozważałem kartridże CO2 ale udało mi się okazyjnie kupić butlę 0,5kg) 3) Pudło styropianowe z odysku 4) Weżyki i kran picnic 5) Wózek aby tego nie dźwigać Dookoła kega mieści się 12 butelek 0,5l zamrożonej wody. (będzie jak znalazł na następny dzień!!! ) Niebawem mam plenerową imprezę ze znajomymi, gdzie patent zostanie poddany próbie. Wyjechać z domu muszę rano a impreza właściwa zaczyna się wieczorem - mam nadzieję, że schłodzony do 4C keg obłożony zamrożonymi butelkami nie ociepli się zbytnio. Testy na zimnym kegu z piwem nagazowanym do 2,5 vol wypadły super. Musiałem tylko oczywiście przed wyszynkiem zrzucić ciśnienie do zera i dopuścić lekko z butli, i potem leciało bardzo ładnie z picnica. Nie ma opcji nalewać z ciśnienia w jakim gazowało się piwo bo wąż za krótki i zbyt duża różnica ciśnienia na wylocie - wiadomo...
  21. Cześć! Wykombinowałem sobie wczoraj przy niedzieli prosty i tani (nie wiem jeszcze czy dobry!) system zamkniętego transferu piwa po fermentacji do kega. Testy na sucho (a raczej na mokro, z użyciem wody) wypadły całkiem pozytywnie. Czy ktoś z Szanownych kombinował coś takiego? Jakie były efekty z transferem piwa? Co mną kierowało, żeby się tym zająć? Niebawem będę przelewał do kega belgijskiego blonda, którego zamierzam 2 tygodnie lagerować a potem kilka dobrych tygodni potrzymać w kegu w temperaturze pokojowej. W planach niebawem inne belgi, które poleżą jeszcze dłużej. Chcę unikąć przede wszystkim natlenienia. Przy okazji ograniczyć ryzyko infekcji przy rozlewie. Plan jest taki: 1) Wymyty keg napełniam starsanem tak, aby praktycznie nie zostało w nim powietrza 2) Za pomocą CO2 wypycham starsan z kega do innego kega (przyda się na później) 3) Mam w ten sposób zdezynfekowany keg wypełniony CO2 4) Zakładam moją pokrywkę dedykowaną do rozlewu na fermentor z piwem po jego uprzednim cold crashu (szczególnie po dry hoppingu aby wszystko opadło) 5) Pokrywka ma zamocowany zawór ball lock CO2 oraz rurkę od płynu z kega podpiętą do ball locka od płynu (rurka wsunięta przez szczelną gumową uszczelkę) 6) Keg podłączam do mojej rurki za pomocą wężyka z dwiema szybkozłączkami od płynu 7) Otwieram zawór bezpieczeństwa w kegu (aby CO2 mógł się wydostać) 8) Puszczam delikatnie CO2 z butli (aby ciśnienie nie wywaliło mi pokrywki od fermentora) i czekam aż zacznie grawitacyjnie lecieć. 9) Dzięki wpuszczeniu rurki do zlewania przez gumową uszczelkę mam swobodę manewrowania nad osadami. Przezroczysty fermentor pozwala mi widzieć co się dzieje 10) Dopuszczam lekko CO2 aby nie zrobić podciśnienia Poniżej fotki z prób na wodzie oraz kilka wątpliwości. 1) Rozpoczęcie syfonu na wodzie wymagało całkiem sporego ciśnienia, pokrywka była na granicy odskoczenia i nieźle napuchła. Ciekawe czy da radę w ten sposób wypchnąć ciecz o większej gęstości... 2) Chmielenie na zimno - z reguły chmiel na zimno opada mi ładnie na dno, ale jak złapie się jakiś większy paproch to może mi zapchać zawór. Założenie filtra in-line odpada, bo zbyt małe ciśnienie mam dostępne.
  22. Digy

    keg 5l inny

    Witam tak jak w temacie posiadam keg 5l. Potrzebuje dowiedziec sie jak rozebrac fitting, ogolnie czy sie da to zrobic. I jaki sprzet potrzebny jest do wyszynku.
  23. Na naszej wiki podano, aby w przypadku refermentacji w kegu dodawać połowę surowca obliczonego dla refermentacji w butelkach (rozumiem, że popularne kalkulatory surowca do refermentacji podają wielkość dla butelkowania). Dlaczego? Mamy to samo piwo, chcemy uzyskać ten sam poziom nasycenia i z danej ilości cukru wytworzy się tyle samo C02.
  24. Z albumu: koźlak majowy

    piana na piwie utrzymuje się całkiem długo

    © Browar Słoneczny

  25. Z albumu: koźlak majowy

    koźlak majowy 16°Blg nalany z dystrybutora domowego z kega cornelius

    © Browar Słoneczny

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.