Żytnia IPA, Browar Endrju
Ostrzyłem sobie zęby na to piwo i na szczęście udało mi się dorwać je w depozycie Żytnie piwo to nadal rzadkość, a w domowym wydaniu to wręcz rarytas. I bardzo się cieszę z tej wymiant, bo zaczynając od końca - było bardzo smaczne Zaraz po otwarciu można było wyczuć wspaniały aromat chmielu, przeważał aromat grejfruta. Po przelaniu do szkła utworzyła się ładna piana, jednak nie była bardzo trwała. Kolor piwa jasnobrązowy, lekko mętne. Jeżeli chodzi o smak to nie bardzo wiem jak oceniać żytnie piwo, bo to drugi mój kontakt z takim gatunkiem. Więc ocenię na chłopski smak bardzo smaczne, pełne w smaku, gorycz mocna, jednak zbilansowana przez przebijającą się słodycz, nagazowanie jak najbardziej odpowiednie.
Podsumowując i najprościej mówiąc - po prostu dobre piwo. Z przyjemnością wypiłem i z przyjemnością wypiłbym kolejne. Gratuluję piwowarowi, dobra robota!