Skocz do zawartości

ogniskowicz

Members
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogniskowicz

  1. Ewidentnie sprawa jednej butelki, szkoda wielka, bo inne naprawdę czegoś takiego nie miały (a poszło łącznie z tymi rozdanymi znajomym ponad 20).
  2. Witam, mam pytanie - czy ktoś ma skonfigurowany garczek emaliowany 50l ?
  3. Niestety tym razem bez zdjęć. Napad Chmielu - Bez Zasad Aromat - najsłabsza strona tego piwa, karmel, odrobina chmielu (żywica, lekki cytrus), lekkie miodowe utlenienie i mała doza szczypiorku (obstawiam że winowajcą jest Columbus) Kolor - piękne ciemne złoto, piana dość szybko się redukuje, ale pozostawia obrączkę do końca degustacji. W smaku zdecydowanie lepiej, wprawdzie czuć lekkie utlenienie, ale słodowa baza dobrze kontruje ogromną (ale krótką, a przez to przyjemną) goryczkę. Czuć sporo przejrzałych, słodkich owoców, trochę żywicy i cytrusów. Wysycenie w punkt - wzmaga pijalność. Ogółem - dobre piwo, podejrzewam, że pite bliżej daty rozlewu zrobiłoby dużo większe wrażenie. Kiedy było butelkowane ? Zadyma w Bespin - Vpatyk Aromat dymu, do tego lekki cytrus i ziołowość chmielu - bardzo przyjemny Wygląd - apetyczne przymglone złoto, trwała piana Smak - przyjemne nuty wędzone, w połączeniu z fajną nowofalową goryczką, owocowymi wtrętami i słodową kontrą. Świetne piwo, bardzo pijalne, wypite z przyjemnością. Ogółem - poziom wysoki, sam niedługo dorzucę to i owo - niedługo butelkuję sucie chmielonego Mosaic blonda i żytnie, belgijskie IPA
  4. Wolny dzień mi się trafił, więc skusiłem się na Kriek'a od Beu. Nie jest to mój ulubiony styl lambiców, ale tym bardziej jestem ciekaw efektu, tym bardziej, że pierwszy raz w życiu mam okazję degustować domowego dzikusa. Barwa - wiśniowa, z szybko zanikającą różową pianą, piwo jest nieomal klarowne. Aromat - początkowo wiśniowy po lekkim ogrzaniu wychodzi lekka dzika nuta (słynna końska derka), do tego leciutki aromat beczkowy W smaku jest początkowo kwaśno owocowo, z fajną słodkawą kontrą. Finisz zdecydowanie wytrawny, owocowy (głównie te czerwone - wiśnie, czereśnie), lekko dziki. Goryczka leciutka, bardziej pestkowa niż stricte chmielowa. Po lekkim ogrzaniu wychodzą nuty dębowe - co jest niemałym wyczynem bo piwo jest fest pijalne i świetnie zbalansowane! Podsumowując - bardzo udane i okrutnie pijalne, widać że od początku przemyślane i czuć ogrom pracy włożony w jego powstanie. Brawo !
  5. Ukradłem: Kriek - Beu Napad Chmielu - Bez Zasad Zadyma w Bespin - Vpatyk Zostawiłem: Saison - 14,5 blg Light Saison - 9 blg Tripel - 19,5blg Wszystko jako browar "Hoppy Hill" - jeszcze bez etykiet
  6. Jak sytuacja w depozycie ? Mam kilka rzeczy, którymi bym się podzielił (ze 2 saisony i tripla) i jutro mógłbym podrzucić
  7. Co do ilości gęstwy - była świeżutka, jednodniowa, po lekkim piwie, Mr Malty wyliczył idealnie 200 ml. Ruszyło, piana jest, fermentacja trwa w najlepsze, więc albo zrobiłem to dobrze, albo mi się poszczęściło Co do wydajności - od 2-3 warek rzeczywiście mi mocno zawyża, czas na refraktometr - jakieś propozycje ?
  8. Warka 26 - Belgijska żytnia IPA Zasyp pale ale 5,5kg żytni 1kg carared 0,4kg crystal150 0,1kg Zacieranie 650 - 60 min 720 - 10 min 760 - 10 min Odebrałem 35 litrów brzeczki 15 blg Gotowanie Columbus 25g - 60min Simcoe 25g - 60min mech irlandzki 8g - 15min Cukier kand. 250g - 15min Palisade 25g - 15min Simcoe 25g - 10min Palisade 25g - 10min Simcoe 25g - 5min Palisade 25g - 5min Citra 20g - 5min Simcoe 25g - 1min Palisade 25g - 1min Citra 20g - 1min Odebrane 32 litry brzeczki 17 blg Zadane rzadką jednodniową gęstwą FM26 (zbiór po blondzie) - 200ml Nie dość, że bulka to jeszcze ładnie pachnie, na cichą albo kolejna porcja Simcoe, albo Amarillo, albo i to i to W międzyczasie zabutelkowałem lekkiego saison single hop Nelson Sauvin i aromat jest fantastyczny, cała dobroć tego chmielu wyszła, za tydzień - dwa pierwsze testy.
  9. Można jeszcze raz ? I bardziej łopatologicznie ? Wieki się na forach nie udzielałem
  10. Warka 25 - American Blonde Zasyp pilzneński 2kg pale ale 2,5kg platki owsiane 0,2kg płatki jęczmienne 0,1kg pszeniczny 0,2kg Zacieranie 660 - 50 min 720 - 20 min 760 - 10 min Odebrałem 35 litrów brzeczki 10 blg Gotowanie Chinook 5g - 60min Mosaic 5g - 60min Chinook 15g - 10min Mosaic 15g - 10min Chinook 10g - 5min Mosaic 10g - 5min Chinook 10g - 1min Mosaic 10g - 1min Chinook 10g - 0min Mosaic 10g - 0min Odebrane 32 litry brzeczki 12 blg Zadane litrowym starterem FM26 Belgijskie Pagórki bujanym 24 godziny na mieszadle magnetycznym. Po 24 godzinach bulka jak z karabinu maszynowego
  11. Warka 24 - Saison Zasyp pilzneński 2kg pszeniczny 0,2kg platki owsiane 0,1kg płatki żytnie 0,2kg Zacieranie 660 - 45 min 720 - 10 min 760 - 10 min Odebrałem 17 litrów brzeczki 10 blg Gotowanie Citra 7g - 60min Nelson Sauvin 10g - 5min Nelson Sauvin 20g - 1min Zadane 100ml rzadkiej gęstwy Wyeast3711 (zbiór po Triplu) Wyszło strasznie mętne i zbyt goryczkowe. Po zadaniu drożdży męki 4 tygodniowej fermentacji burzliwej i niezbyt obiecujący zapach. Obawiałem się infekcji, ale na cichą zeszło zaskakująco klarowne. Po zlaniu znad drożdży zaskakuje aromatem agrestu i winogron. W smaku przypomina nieco lekkie młode białe winko. Wrzuciłem na temperaturę około 10 stopni. Za tydzień jeżeli bedzie ok to dostanie 20 gram Nelsona na cichą.
  12. Warka 23 - Abbey Tripel Zasyp pilzneński 7,5 kg pszeniczny 1kg carahell 0,5kg carapils/dextrine 0,2kg cukier kandyzowany jasny - 1kg Zacieranie 640 - 45 min 720 - 10 min 760 - 10 min Odebrane 35 litrów brzeczki. Gotwanie Galaxy 5g brzeczka przednia Columbus 5g brzeczka przednia Citra 5g brzeczka przednia Galaxy 5g - 60min Columbus 5g - 60min Citra 5g - 60min Galaxy 20g -10min Columbus 20g -10min Citra 20g -10min Galaxy 20g -1min Columbus 20g -1min Citra 20g -1min cukier kandyzowany biały - 1kg - 15min mech irlandzki 10g - 15min Łącznie 32 litry brzeczki 19,5 blg Zadano 200ml gęstwy Wyeast 3711 (odebranej 3 dni wcześniej z saison 14blg) Fermentacja burzliwa - 3 tygodnie Fermentacja cicha - 4 tygodnie (przedłużona ze względu na wyjazd urlopowy) 40g Galaxy na ostatnie 4 dni. Zabutelkowano z 200g glukozy. Łącznie 55 butelek. Zapowiada się pięknie !
  13. Dodałem ok 250 ml do 35 litrów brzeczki 19,5 blg. Rano bulkało jak z karabinu maszynowego Dzięki za rady!
  14. I o to mi chodziło - krótko i na temat :-) gęstwy jeszcze po prostu nie płukałem, nie chciałem przy niej grzebać za dużo, a chmielin tam praktycznie nie ma (na żywo słoik wygląda lepiej - jest za to niefotogeniczny :-) ). Gestwa pachnie ok -młodym piwkiem. Tak czy siak dzięki za rzeczową odpowiedź - za cholere mi się kolejnego starteru nie chciało robić :-)
  15. Dobra, pewne doświadczenie już mam (22 warki), ale przyznam szczerze - nigdy nie zadawałem bezpośrednio gęstwy (robiłem zawsze startery). W tym przypadku mnie korci z dwóch powodów - czas i chciałbym mieć lekki underpitching. Ale do rzeczy - wczoraj to jest w środę 10 sierpnia zebrałem 2 słoiki 0,7 litra gęstwy drożdżowej po saisonie 14stce (wyeast 3711). W sobotę planuję 30 litrów Tripla 19 blg. Chciałbym osobiście jeden ze słoików przekazać kumplowi, więc priorytetowe jest dla mnie zużycie tylko jednego. Teraz pytania. 1. Jeżeli zadawać gęstwę to tylko zlać klarowny płyn znad drożdży i przełożyć je sterylną łyżką do dobrze napowietrzonej brzeczki (wcześniej dobrze wymieszawszy ją z przegotowaną wodą, do konstystencji zawiesiny) ? 2. Patrząc na zdjęcie - do którego momentu wyciągać drożdże (głupie pytanie wiem, ale z najjaśniejszej warstwy której jestem pewien to ja może 20ml osiągnę ). MrMalty sugeruje mi 220ml gęstwy. 3. Olać to i jednak zrobić starter ?
  16. Mimo wszystko trochę za mało danych podałeś na temat tego piwa (choć na oko jak na porter za dużo o jakieś 30%).
  17. #Warka6 American Wheat Nie chcę dużo pisać o tym piwie. W zamyśle zasyp 50/50 pilzno i pszenica. Chmielenie głównie na ostatnie 20 minut Amarillo. Dodatki - skórka pomarańczy na ostatnie 5 minut gotowania. Piwo przy zlewaniu na cichą prezentowało się znakomicie. Niestety gapiostwo (przy ściąganiu pokrywy wlałem niechcący zawartość rurki fermentacyjnej) spowodowało książkowo rozwijającą się infekcję. Nie dość że piwo rozpoczęło kolejną fermentację na cichej, to po zabutelkowaniu (ach te nadzieje, obecnie będę wiedział żeby od razu takie coś lać w kanał) jeszcze dawało minimalną nadzieję. Po otwarciu pierwszej butelki wprawdzie bez gushingu, natomiast z aromatem zgniłego jaja. Pierwsza infekcja zaliczona (piwo warzyłem w grudniu 2014 roku).
  18. #Warka5 Owsiana Black IPA Zasyp pale ale - 7 kg carafa II - 0,5kg czekoladowy - 0,5kg płatki owsiane - 0,5kg Zacieranie 660 - 60 min 760 - 10 min Chmielenie Cascade 20 g - 60min Chinook 20g - 60 min Columbus 20g - 60min Cascade 20g - 15min Columbus 20g - 15min Odebraliśmy 30 litrów brzeczki 17BLG. Schłodzone w 40 minut chłodnicą zanurzeniową. Zadano drożdże uwodnione Safale US 05 Fermentacja burzliwa - tydzień Fermentacja cicha - 2 tygodnie Chmielenie na zimno Cascade 50 g - 2 dni Citra 50g - 2 dni Zabutelkowano z 110 g cukru. Powiem szczerze - piwo niedopracowane, choć posiadające swój urok. Może stanowić bazę na przyszłość.
  19. Pierwsze warki robione już na poważnie. Przede wszystkim porządnie zaplanowane i wykonane bez tej paniki, która cechowała pierwsze wypusty browaru. Dodatkowym i chyba największym upgrade'em było zakupienie chłodnicy. Jedziemy #Warka4 New Zealand India Pale Ale #Diabeł Tasmański Zasyp Pale Ale Weyermann 6kg karmelowy belgijski jasny 0,2 kg Zacieranie 64' - 70 min 76' - 10min Gotowanie 70min 60' Pacific Gem 20g Rakau 20g Kohatu 20g 10' Pacific Gem 10g Rakau 10g Kohatu 10g 5' Rakau 20g Kohatu 20g Chmielenie na zimno - Rakau i Kohatu po 50g Wyszło 21 l brzeczki o blg 17 Zadano drożdże saf 05 IBU 72 alkohol 7,1 Pierwsze piwo, z którego byliśmy w pełni zadowoleni. Owocowe, goryczkowe, normalnie IPA jak marzenie jak na 4 warkę
  20. 17.10.2014 #Warka2 American Pale Ale #Drunk Ale Pierwsza warka we współpracy z przyjacielem (a współpraca trwa aż do dziś) i zarazem pierwsza i ostatnia z regularną pijatyką w trakcie. Doszło do tego, że nie pamiętam (!) zadawania drożdży. Skończyło się (nadal bez chłodnicy) tylko minimalną infekcją (aromaty tropików i cytrusów mieszały się z zielonym jabłuszkiem). Ostatnia warka warzona z puszek. Słody: 2 puchy jasnego ekstraktu słodowego ze Strzegomia Chmielenie 60' Amarillo 10g Summer 10g Citra 10g 20' Amarillo 20g Summer 20g 0' Citra 25g Na zimno: Amarillo, Summer i odrobina Citra (nie pamiętam dokładnie ile - notatki szwankowały) Wyszło 21 l brzeczki o blg 14. Zadano drożdże safale - 05 Fermentacja burzliwa - 7 dni Fermentacja cicha - 7 dni Zabutelkowano z 110g cukru Wypito i zapomniano. 18.10.2014 #Warka3 American Stout Pierwsza warka robiona z zacieraniem słodu. Ostatnia bez chłodnicy. Słody 6kg pilzneński (weyermann) 80.0 % 1kg monachijski 13.3 % 0.5kg barwiący 6,7 Zacieranie na lenia - 60 minuty w 66 stopniach - później mash out Gotowanie 70 min 60' Chinook 20g Citra 20g 20' Simcoe 20 10' Citra 10 Simcoe 10 0' Simcoe 20 Na zimno (znów notatki zawodzą) była Citra i Simcoe Wyszło 21l brzeczki o blg 17. Zadano drożdżami Saf - 05 Ostatnia warka (na szczęścia bez chłodnicy) spędzona głównie na walce z robactwem.
  21. Ok pora się zabrać na poważnie za robienie notatek. Za nic nie chce mi się przepisywać starych przepisów, więc tylko krótka lista i postaram się być już na bieżąco. Warka 1: American Stout (z puchy) Warka 2: American Pale Ale (z puchy) Warka 3: American Stout (z zacieraniem) Warka 4: AIPA Warka 5: Black IPA Warka 6: American Wheat Warka 7: Wędzone Warka 8: Black IPA Warka 9: Imperial IPA Warka 10: Witbier Warka 11: Saison IPA Warka 12: Ciemna pszenica Warka 13: Saison Warka 14: Pszenica Warka 15: Imperial Saison Warka 16: AIPA Warka 17: Saison IPA Warka 18: Bitter Warka 19: IPA Warka 20: American Pale Ale Warka 21: Russian Imperial Stout Rum Barrel-Aged Warka 22: Saison Warka 23: Abbey Tripel Warka 24: Saison Warka 25: Blonde Warka 26: Belgijska Żytnia IPA
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.