-
Postów
92 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
Syndi otrzymał(a) reputację od maniacz w Sens chmielenia na aromat przy gotowaniu
Proponuję tak:
Jeśli chodzi o smak, to najlepsze efekty udało mi się uzyskać podczas chmielenia na whirpool, natomiast aromat daje chmielenie na zimno.
Mój ulubiony styl chmielenia to:
goryczka - część od początku gotowania i druga część na 15' przed końcem gotowania - tylko chmiele goryczkowe;
smak - whirpool (przy ok. 80 st) - ok 50g na 20l warkę;
aromat - na zimno - ok 50 g na 20l warkę;
czasem, robię bardziej na smak i wtedy daję 100g chmielu na whirpool bez dodawania na zimno (też ciekawy efekt).
trzeba pokombinować, bo z reguły każdy ma swoje indywidualne preferencje smakowe.
-
Syndi otrzymał(a) reputację od dirk gently w Chmielenie na zimno - na cichą czy na burzliwą?
chmieliłem na zimno parę brewkitów i najlepiej mi się sprawdza:
- chmielenie 2 - 3 dni przed butelkowaniem i niech stoi w zakresie niskich temperatur dla danego stylu;
- wrzucam granulki bezpośrednio do zbiornika (jak chcę zebrać gęstwę to przelewam do drugiego zbiornika, a jak nie - to wrzucam bezpośrednio i drożdże są wtedy do wyrzucenia);
- przy przelewaniu do zbiornika z kranikiem zakładam na wylot rurki podwójną pończochę - wcześniej wygotowaną - jako filtr;
- piwo jest trochę mętne ale już po 2 tygodniach grawitacja zrobi swoje.
- efekt smakowo-zapachowy naprawdę wart jest zachodu!
-
Syndi otrzymał(a) reputację od gregq w Sens chmielenia na aromat przy gotowaniu
Proponuję tak:
Jeśli chodzi o smak, to najlepsze efekty udało mi się uzyskać podczas chmielenia na whirpool, natomiast aromat daje chmielenie na zimno.
Mój ulubiony styl chmielenia to:
goryczka - część od początku gotowania i druga część na 15' przed końcem gotowania - tylko chmiele goryczkowe;
smak - whirpool (przy ok. 80 st) - ok 50g na 20l warkę;
aromat - na zimno - ok 50 g na 20l warkę;
czasem, robię bardziej na smak i wtedy daję 100g chmielu na whirpool bez dodawania na zimno (też ciekawy efekt).
trzeba pokombinować, bo z reguły każdy ma swoje indywidualne preferencje smakowe.
-
Syndi otrzymał(a) reputację od Syreniak w czego nie lubicie w warzeniu
Ja najbardziej nie lubię targania tego całego tałatajstwa na linii: mieszkanie (2 piętro) vs. piwnica oraz jesienią meszek, szczególnie tych wypasionych.
-
-
Syndi otrzymał(a) reputację od beu w Pierwszy zakup
Też miałem taki sam problem kilka miesięcy temu, po dłuuuugich przemyśleniach, studiowaniu tegoż forum i kalkulacjach zrezygnowałem z zestawu, tylko sam skompletowałem sprzęt. Najbardziej opłacalne było niestety zamówienie aż w 2 sklepach.
Największe bolączki zestawów (MOIM ZDANIEM!):
- słaba kapslownica - lepsza jest stołowa, teraz to w ogóle żałuję, że od razu nie kupiłem Grifo HD;
- zbiorniki bez podziałki (w wybranych zestawach);
- kupa niepotrzebnego sprzętu: jakieś miarki do cukru, glukoza krystaliczna, itp.
- małe, niskiej jakości cukromierze;
- do dezynfekcji - pirosiarczan (ja wolę nadwęglan);
- łycha drewniana, lepsza plastikowa (ta włoska) - idealnie pasuje do wyciągania brewkita z puszek;
Niezbędne są jeszcze:
- suszarka do butelek + 1 dodatkowy element, żeby było na 55 butelek;
- specjalistyczna rurka do rozlewu;
- rurka z pompką do przerzucania piwa pomiędzy zbiornikami (jakoś nie wierzę w sterylność po zaciąganiu ustami);
- przydałby się jeszcze dodatkowy zbiornik fermentacyjny (żeby był, jak czasami się człowiekowi nudzi to postanowi, że uwarzy co nieco )
-
Syndi przyznał(a) reputację dla ThoriN w Utknięta fermentacja
Obawiam się, że to niemożliwe To, co właśnie trwa, to jest faza burzliwa! Nie wiem czego się spodziewałeś - sztormu na powierzchni brzeczki? Mam nadzieję, że te cukromierze faktycznie tam zostawiłeś i nie grzebiesz ciągle w wiadrach..
Pewnie, że nie - pokrywy w fermentorze nie są idealnie szczelne i CO2 ucieka tamtędy, zamiast przez rurkę.
Nie naciskaj, bo Ci cofnie do wiadra wodę z rurki i będzie ból..
Piwo jeszcze fermentuje, a tu już rozlew? Spokojnie, to nie zawody na czas. Lepiej żeby dofermentowało sobie do końca, a jak postoi jeszcze kilka dni, to mu się nic nie stanie.
-
Syndi otrzymał(a) reputację od santa w Zielone butelki
Nie rozumiem rozkminy z tymi zielonymi butelkami. Jeżeli trzymamy piwo w ciemnej piwnicy (szafce, garażu, pudle...itp.), to co za różnica w jakim kolorze są butelki?
(w lodówce nie trzymać, bo tam się ciągle świeci
No chyba że jest jakaś nowa dyscyplina z serii - "leżakowanie piwa w pełnym słońcu"
Natomiast "zielone" koncerniaki pakowane są w nieprzepuszczające światła pudła kartonowe. Wniosek - nie brać tych z wystawy!