Skocz do zawartości

PiotrekB

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

O PiotrekB

  • Urodziny 1986.06.09

Kontakt

  • Imię
    Piotrek

Piwowarstwo

  • Liczba warek
    13
  • Miasto
    Koszalin

Ostatnie wizyty

1 111 wyświetleń profilu

Osiągnięcia PiotrekB

  1. Od lewej: 6.0? 5.5 i 5.2-5.3? Zdjęcia nie zawsze oddadzą właściwy kolor, do tego dochodzi też kwestia światła, lampy itp.
  2. Jak masz paski to zrób sobie próbę: - 5 g kwasku + 45 g wody da Ci coś na kształt 10% roztworu, - do 1 litr wody stopniowo stopniowo dodawaj sobie w/w roztwór, np po 1 ml i sprawdzaj smak oraz pH, łatwo sobie policzysz ile tego trzeba dodać i czy jest sens. Nie stosowałem cytrynowego, ale obawiam się ze jest za słaby w stosunku do wnoszonego smaku. Najczęściej czytałem o stosowaniu mlekowego i fosforowego.
  3. A nawet pod palniki - wtedy w dodatku nie trzeba szorować kuchenki, jeśli coś tam skapnie, a co ważniejsze, dziewczyna / żona głowy nie suszy
  4. Z tego co widziałem w specyfikacjach nowych, to podobne witryny ale bez szyb - z pełnymi drzwiami, mają niższe zużycie energii. Jak Ci szyba nie potrzebna to warto takiej poszukać. No i wiadomo im niższa temperatura ustawiona, tym wyższe zużycie.
  5. A ja się podepnę z pytaniem o koszta utrzymania takiej witrynki, jak to u was - tych którzy takiej używacie wygląda? Trafiłem na dane producentów, mówiące o 1,5 - 2 kWh / dobę, ale nie wiadomo dla jakich warunków (temp. ilości otwarć itp). W sklepie taka witryna jest otwierana dziesiątki / setki razy na dobę... A w domu ile toto prądu wcina?
  6. Tu bardziej istotna jest temperatura samego refraktometru mój niby ma ATC, ale i tak przed każdą seria pomiarów sprawdzam na czystej kranówce czy wskazuje 0, czasami nieco odbiega od tego i czasem koryguje śrubką.
  7. Też mi jakoś umknęło ze huhur ma 15 l garnek, a po gotowaniu rozcieńcza. Nie wiem czemu założyłem że masz "pełnowymiarowy" garnek W tej sytuacji rzeczywiście musisz osiągnąć wyższe Blg i chyba najprościej będzie zwiększyć masę słodów i wysładzać do prawie pełnego garnka, jak redlum pisze. Tak czy inaczej wysłodziłeś za słabo
  8. Jak dla mnie to popełniłeś błąd przy wysładzaniu - wlałeś na drugi spust za mało wody (z tego co napisałeś wynika, że po zalaniu młóta wodą spuściłeś tylko 3l), albo nie zamieszałeś itp. (zakładam ze słód się zatarł). Wygląda to jakbyś chciał wysładzać metodą "na raty" - wiki. Następnym razem jeśli będziesz chciał zastosować tę metodę, to po spuszczeniu pierwszy raz brzeczki, wlej do młóta jakieś 10 - 15l ciepłej wody, zamieszaj całość, poczekaj niech się ułoży, spuść do oporu. Sprawdź jakie Blg ma to co spływa (chodzi o to aby nie wysładzać za bardzo, żeby to co zlatuje nie miało za niskiego Blg) Jeśli trzeba to powtórz.
  9. Jak wysładzałeś? Czy może tylko spuściłeś brzeczkę (10l z 15l, 5l by pozostało w młócie, mniej więcej by się zgadzało)?
  10. Dekantuje wężykiem, osad na ściankach jest właśnie z tego powodu - opadające lustro wody.
  11. Ja tam robię bez dodatku kredy a i tak osadu jest dużo:
  12. Tak, przegotowuję wodę na zacieranie i wysładzanie. Garnek mam >30L więc mniej więcej tyle wody otrzymuję. Używam zimnej kranówki, cały gar do wrzenia doprowadzam w około godzinę, gotuję około 15 minut potem odstawiam na dwie godziny. Nie mierzyłem, ale osadów po gotowaniu jest dużo, może nawet łyżka stołowa Różnicę czuć nawet w smaku samej wody, przegotowana / surowa. Nie mam pewności czy ma to bezpośredni związek, ale ostatnie warki na zmiękczonej wodzie, mają piękny przełom, osadów jakieś 5 litrów zostaje (przy małym chmieleniu - 50g).
  13. Polecam przegotować wodę dzień wcześniej na wieczór. U mnie trwa to jakieś niecałe 3 godziny, ale praktycznie "robi się samo", nalać, włączyć gaz i zagotować, zaczekać i zdekantować. Z kwasami trzeba uważać gdy ma się bardzo twardą wodę (ponad 370 jako CaCO3), raz przy American Wheat tak się zagalopowałem w pogoni na pH, że poszło do zacierania i wysładzania łącznie 24 ml kwasu mlekowego 80%, w efekcie był on bardzo wyczuwalny w piwie. Na szczęście w AM tak strasznie to nie przeszkadzało, piwo piło się przyjemnie dopóki było ono zimne, później ta kwaskowatość przeszkadzała. Teraz po przegotowaniu, do wody na wysładzanie, daję 3-4 ml na jakieś 20-25 l i jest ok. Do zacierania nic nie dodaje, słód sam sobie ładnie ustala pH. Przy przegotowanej wodzie kwas (a przynajmniej mlekowy) jest już wyczuwalny w mniejszych stężeniach. Najlepiej sobie zrobić mała próbę, przegotować ze dwa litry i stopniowo zakwaszać, sprawdzając przy jakiej ilości kwasu czuć zmiany w smaku. Co do filtrów (zapewne masz tu na myśli Odwrócona Osmozę (RO), to raz sprzęt kosztuje, a dwa sprawność tego procesu nie jest jakaś rewelacyjna, odpadu jest jakieś 2-3 razy (nie moje dane) tyle co uzyskanej wody RO. Po tym musisz zrobić cały profil wody na nowo (potrzebne składniki). Fakt, możesz z tą wodą robić co chcesz, jest to niewątpliwy plus tej metody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.