Od czego tu zacząć...
Postaram się krótko i zwięźle
Najpierw może podziękuję za wszytko czego się nauczyłem czytając Wasze wypowiedzi i pomoce na tym forum.
Mam na imię Andrzej i jestem z Rzeszowa. Z miłą chęcią w okolicach najbliższego weekendu podzielę się moją drugą warką korzystając z piwnego depozytu w piwach regionalnych. Jest to APA mojej receptury, wspierałem się recepturami odkrytymi na piwo.org, co jest świetnym pomysłem (tzn. prowadzenie notatek przez piwowarów). Może kiedyś otworzę swój wątek i zacznę opisywać co mi powstało (oby nie uzbierało się za dużo, bo będzie ciężej wystartować).
Pierwsza warka nawet wyszła. Ludzie na weselu brata nie narzekali, może nie było dużo, ale ucieszyłem się jak po trzech godzinach już go nie było. Jak na wesele to świetny wynik ok 30 butelek (80osób) tym bardziej że nikt się nie spodziewał domowego piwa. Wyszło takie sobie, bez żadnych wad, ale dużo mu brakowało do ideału. Druga wydaje mi się nawet nawet, ale nie mi jest to oceniać bo noty mogą być niemiarodajne. W bliskich planach (po weekendzie) Belgian Blond Ale i pierwsze płynne drożdże, po których będę miał gęstwę dla zainteresowanych.
Piwem interesuję się od 3 lat, a warzyć zacząłem we wrześniu, tzn. piwem interesuję się od dawna, ale smak koncerniaków zaczął mi przeszkadzać jakieś 2 lata temu. Co do degustacji piwa, umiem rozpoznać że coś jest nie tak, ale nie zawsze potrafię nazwać co to jest. Niestety na karpackie warsztaty piwowarskie nie uda mi się zabrać. Czego niezmiernie żałuję.
No chyba już dość, poza tym lubię pająki hodowałem parę. Na razie nie mam na to miejsca i czasu. Lubię jeździć na rowerze, latać samolotami, gotować no i oczywiście odkryłem w sobie coś nowego. Warzyć piwo :)
Pozdrawiam
Andrzej
