Skocz do zawartości

dzeju

Members
  • Postów

    293
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dzeju

  1. Warka #33 - XXVI Witbier
    Receptura własna.

    Data warzenia: 03.05.18

    Ekstrakt: 11,9°Blg

    Goryczka: 12,6 IBU

    Alkohol:

    Ilość:

     

    Surowce:
    Zasyp:

    1,75kg - słód pilzneński Weyermann

    1,1kg - pszeniczny Malteurop

    1,5kg - płatki pszeniczne

    Chmiel:

    32g - Lubelski 3,8%alfa

    Dodatki:

    15g kolendra indyjska

    124g skórka 6x ze słodkiej pomarańczy, świeża, ściągnięta delikatnie obieraczką bez albedo

    8g skórka z cytryny, ściągnięta obieraczką bez albedo

     

    Drożdże:

    Starter FM20 Białe Walonki

     

    Zacieranie:
    15l

    Woda  7ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 5ml kwasu mlekowego 80%

    zasyp słodów 53°C

    64°C 40'
    72°C 15'

    80°C 10'
    Wysładzanie:
    18L 80°C wody z dodatkiem 7,5ml kwasu mlekowego 80% (7,0ph na 5,5ph)
    Do chmielenia wyszło 28,5L o gęstości około 10,6°Blg
    Warzenie:

    70' 2g Lubelski

    45' 30g Lubelski

    5' kolendra, skórki z owoców

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 17,5°C ok 2h' – do fermentora trafiło 24,6l+0,6 starter brzeczki o gęstości 11,9°Blg.

     

    Fermentacja:
    03.05.18

    Temp. fermentacji na początku 17°C

    Drożdże wystartowały po ok. 14h.

     

    Butelkowanie:

     

    Uwagi:

    - Ekstra cytrusowy aromat, oby się utrzymał aż do wypicia.

  2. Warka #32 - XXVI APA
    Receptura własna.

    Data warzenia: 10.04.18

    Ekstrakt: 13,1°Blg

    Goryczka: 37,6 IBU

    Alkohol:

    Ilość:

     

    Surowce:
    Zasyp:

    4kg - słód pale ale Viking

    0,5kg - pszeniczny Malteurop

    0,25kg - Carahell Weyermann

     

    Chmiel:

    20g - Iunga 9,5%alfa 2017

    100g - Amarillo 7,9%alfa 2017

    100g Mosaic 11,8% alfa 2016

    Drożdże:

    Starter FM52 Amerykański Sen

     

    Zacieranie:
    16l

    Woda  7,3ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 6ml kwasu mlekowego 80%

    zasyp słodów 55°C

    64°C 60'
    72°C 10'

    80°C 10' wygrzew
    Wysładzanie:
    19L 80°C wody z dodatkiem 9ml kwasu fosforowego 80% (7,3ph na 5,4ph)
    Do chmielenia wyszło 29,2L o gęstości około 11,5°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 10g Iunga

    30' 10g Iunga

    10' 10g Amarillo

    0'   50g Amarillo, 40g Mosaic

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 15,2°C ok 1h20' – do fermentora trafiło 25,6l brzeczki o gęstości 13,1°Blg. Drożdże starter 0,6l.

     

    Fermentacja burzliwa:
    11.04.18 - 03.05.18

    Temp. fermentacji na początku 1,5tyg 16°C.  Do dnia 01.05 w komorze wzrastająca do 23°C na koniec. Później na zewnątrz w pokojowej.

    Drożdże wystartowały po 24-30h.

    Odfermentowanie 2,5°Blg.

    Fermentacja cicha:
    03.05.18 -

    Dodany chmiel na zimno 60g Mosaic, 40g Amarillo. 24,2l. Temp. pokojowa ze względu na brak miejsca w komorze.

     

    Butelkowanie:

     

  3. Chwilkę mnie tu nie było. Czas nadgonić zaległości.

     

    Warka #31 - XXVI Sweet Stout II
    Receptura własna.

    Data warzenia: 13.03.18

    Ekstrakt: 12,5°Blg

    Goryczka: 23,5 IBU

    Alkohol: 3,9%obj.

    Ilość: 24,6l

     

    Surowce:
    Zasyp:

    3,1kg - słód pale ale Viking

    0,5kg - Special B Castle

    0,25kg - czekoladowy ciemny 1200 VIking

    0,1kg - jęczmień palony

    0,4kg - płatki jęczmienne

    Chmiel:

    13g - Iunga 9,5%alfa 2017

    45g - Lubelski 3,8%alfa 2017

    Dodatki:

    500g ksylitol

    Drożdże:

    S-04

     

    Zacieranie:
    14l

    Woda  7,2ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 5ml kwasu mlekowego 80%

    zasyp słodów 51°C

    68°C 65'
    72°C 5'

    80°C 10' wygrzew
    Wysładzanie:
    19L 80°C wody z dodatkiem 10ml kwasu fosforowego 80% (7,2ph na 5,3ph)
    Do chmielenia wyszło 29L o gęstości około 9,3°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 10g Iunga

    30' 10g Iunga

    10' 40g Lubelski, 500g ksylitol

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 14,8°C ok 1h20' – do fermentora trafiło 25,4l brzeczki o gęstości 12,5°Blg. Drożdże uwodnione 0,5h przed zadaniem.

     

    Fermentacja:
    13.03.18 - 01.05.18

    Temp. fermentacji do 11.04 w komorze wzrastająca od 16°C-23°C na koniec. Później na zewnątrz w pokojowej.

    Drożdże wystartowały bardzo szybko.

     

    Odfermentowanie 5,6°Blg co daje 3,9 alko. bieda.

     

    Butelkowanie:

    01.05.18

    Zabutelkowane z dodatkiem 135g cukru w roztworze wodnym, 0,8l/16Blg. Planowane nagazowanie 2,2v/v. Wyszło 46x0,5 + 1x0,33 + 5x0,25 =~ 24,6l.

     

    Uwagi:

    - Pod koniec wysładzania zabrakło wody w sieci na 2h. Przerwa przed warzeniem, w obawie braku chłodzenia po gotowaniu.

    - Wydajność mi wyszła niższa niż zakładałem, trudno będzie nisko alkoholowe :). Za to przy butelkowaniu już mogłem całe wypić. Na upalne dni będzie jak znalazł.

  4. American Stout #55

    Butelkowany 21.01.17. Ekstr. 14,4.

     

    Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste. Piana drobno i średnio pęcherzykowa, ciemno brązowa obfita. Szybko redukuje się do cienkiej warstwy.

    Aromat: W aromacie palone, i coś delikatnego, słodkiego. Ameryki brak, ale po takim czasie to zrozumiałe.

    Smak: Wysycenie wysokie. Palony, trochę popiołowy. Wytrawne. Goryczka średnia, taka trochę też od słodu, przyjemna.

    Ogólnie: Aromat dobry, fakt że brak ameryki ale taki czas leżakowania zobowiązuje. CO2  szczypie w język. Mocno wytrawne, palone.

     

    Wrażenie: Fajne piwo, myślę że jego czasy świetności minęły jako american stout. Wypite z przyjemnością.

  5. Nothern Elnglish Brown Ale #61

    Butelkowany 30.04.17. Ekstr. 12,5.

     

    Wygląd: Ciemno brązowe z czerwonymi akcentami, klarowne. Piana średnio-pęcherzykowa, jasno brązowa, obfita. Szybko redukuje się prawie do zera.

    Aromat: W aromacie słodki karmel, może lekkie toff. Wzbogacony słodkimi estrami owocowymi, jednocześnie lekko kwaskowy.

    Smak: Wysycenie wysokie, stylu nie znam, ale wg. opisu jest dobrze. Goryczka niska, przyjemna. Piwo wytrawne. Tu w smaku dodatkowo pojawia się też lekka czekolada, taka słodowa. Piwo delikatnie kwaskowe.

    Ogólnie: Aromat bardzo przyjemny, lekkie zwiewne. CO2 trochę szczypie w język, reszta fajnie zbalansowana. Pozostaje bardzo przyjemny posmak, finisz wytrawny. Wg opisu stylu za dużo owoców w aromacie (ale mi to bardzo pasuje).

     

    Wrażenie: Kolejne fajne piwo, bardzo pijalne. Aromat zniewalający, zanim pierwszy raz spróbowałem to chwilę zajęło :D. Jak na taki ekstrakt całkiem nieźle się przechwało, brak utlenienia. Jedyny minus jak dla mnie to za duże wysycenie, ale to preferencje osobiste :).

  6. Woda w tej części Krakowa jest dość twarda i ma dużo CaCO3, nie mam dokładnych wyników badań wody. Kiedyś je widziałem, ale nie pamiętam gdzie. Dziś spróbowałem małą próbkę piwa i tej goryczki już nie czułem. W sumie ciekawi mnie skąd się to wzięło, może za wcześnie butelkowane, i drożdże po sobie sprzątały?

    Miesiąc temu robiłem bardzo podobną warkę i nie było tego problemu.

  7. To lecimy z pierwszym w serii :)

    Foreign Extra Stout #51

    Butelkowany 07.01.17 Czyli ponad roczny Stout :). Ekstr. 17,1.

     

    Aromat z butelki: Przyjemny palony, czekoladowy, owocowy, intensywny.

    Wygląd: Czarne nieprzejrzyste, klarowne. Piana drobno i średnio-pęcherzykowa, brązowa, niska. Szybko redukuje się do bardzo cienkiej warstwy, po dłuższym czasie znika.

    Aromat: Palony na pierwszym miejscu, czekoladowy, lekko owocowy przechodzący delikatnie w sherry. Może lekki rum. Dużo przyjemnego się dzieję, nie potrafię reszty opisać.

    Smak: Wysycenie średnie. Goryczka trafiona w punkt, nie jest nachalna, średnia, przyjemna. Zostaje przyjemna cierpkość na języku od palonego zboża. Wytrawny ale pełny w smaku. Leciutki ale bardzo fajny alkohol, komponuje się fajnie z goryczką. Pozostaje przyjemny i długi posmak.

    Ogólnie: FES bardziej w stronę wytrawną (pewnie jeszcze długie leżakowanie to podniosło), przyjemny, dobrze zbalansowany, wyleżany :). Goryczka perfekt. Brak wad. Dobry balans, aromatów, smaku i goryczki.

     

    Wrażenie: Piwo pyszne,  pijalne w stronę dłuższego, degustacyjnego picia. To piwo jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu że najlepsze piwa, to domowe piwa. Jak dla mnie trochę za wytrawny, ale osobiście wolę stouty bardziej w stronę słodką, aczkolwiek jest pełny w smaku. Dzięki za możliwość spróbowania.

     

    edit.

    poprawiony błąd

  8. Warka #30 - Kölsch II
    Receptura własna.

    Data warzenia: 09.01.18

    Ekstrakt: 12,0°Blg

    Goryczka: 21,5 IBU

    Alkohol: 5,1% obj.

    Ilość: 23,5 l

     

    Surowce:
    Zasyp:

    3,7kg - słód pilzneński Weyeramann

    0,2kg - słód pszeniczny Malteurop

    Chmiel:

    13g - Iunga 12,5%alfa 2016

    45g - Spalter Select 4,7%alfa 2016

    Drożdże:

    FM42 Stare Nadreńskie - gęstwa po #28

     

    Zacieranie:
    13l

    Woda 6,8ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 4ml kwasu fosforowego 75%

    zasyp słodów 55°C

    64°C 50'
    72°C 10'

    80°C 10' wygrzew
    Wysładzanie:
    20L 80°C wody z dodatkiem 7,0ml kwasu fosforowego 75% (6,8ph na 5,4ph)
    Do chmielenia wyszło 29L o gęstości około 10,5°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 5g Iunga

    30' 8g Iunga

    10' 20g Spalter Select

    0'   26g Spalter Select

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 15,5°C ok 1h10' – do fermentora trafiło 24,4l brzeczki o gęstości 12°Blg. Drożdże wyciągnięte 2h przed zadaniem.

     

    Fermentacja:
    09.01.18 - 02.02.18

    Temp. fermentacji pierwsze 2 tygodnie 14-14,5°C. później podniesienie 15-16,5°C

    Drożdże wystartowały bardzo szybko.

    Odfermentowanie 2,5°Blg.

    Butelkowanie:

    02.02.2018

    Zabutelkowane  z dodatkiem 125g glukozy w roztworze wodnym 0,7l. Planowane nagazowanie 2,2v/v. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg co daje 5,1% alk. Wyszło 40x0,5 + 2x0,33 + 3x0,25 + 1x2 ,0 =~ 23,5l.

     

    Uwagi:

    - Podczas butelkowania wyczuwałem dosyć dziwną lekko ściągającą goryczkę, ale myślę że to się ułoży w butelkach. Z resztą dużo czasu nie zostało do wypicia, może być lekki problem.

     

    Etykieta:

    large.5ae77bed4624e_30Kolsch500ml.jpg.1ecd2523b2efdd1ea0fa2f84ad1791e5.jpg

  9. 30 minut temu, Mibor napisał:

    Sprawdzałeś co zrobią S-04 w takich temperaturach? Bo z mojego doświadczenia wynika, że nic dobrego. Zresztą cała ta "procedura ratownicza" wydaje mi się bez sensu.

    Tak, tylko nie zauważyłeś że te drożdże wyjadły co najlepsze i teraz zostały tylko resztkowe cukry. Trzymanie w wysokich temperaturach na początku grozi złymi aromatami i złymi produktami ubocznymi fermentacji, ale teraz to już nie ma większego znaczenia, przy czym trzeba piwo uratować a nie wylać w kanał.

     

    3 minuty temu, Mibor napisał:

    Teoretycznie cukrów fermentowanych została mniej więcej połowa połowa.

    Przy tym zacieraniu została maksymalnie 1/3 - 1/4 cukrów fermentowalnych. Nie odliczasz od całego ekstraktu laktozy, a S-04 nigdy do 0 Ci nie zejdą. Czyli 3-4°Blg to max co jeszcze mogą zrobić (o ile mogą tyle zrobić) szkoda że nie da się ich zapytać :D.

  10. Stawiałem że mierzyłeś refraktometrem, ale jeśli nie to problem leży po stronie drożdży.

    Ekstrakt początkowy bez laktozy to 14°Blg - 14,5°Blg. Po odjęciu laktozy z ekstraktu końcowego wchodzi ok. 7°Blg. Nie jest to aż taki zły wyniki, ale wciąż wydaje się za wysoko. Przy 18l brzeczki ilość drożdży była poprawna. Zacierałeś dość wysoko i wystarczył błąd +2°C aby zmienić proporcje cukrów fermentowalnych, o ile taki był. Jeżeli nie było takiego błędu to nie ma tematu, ale do tego już raczej nie dojdziesz.

     

    Na początek przenieś do cieplejszego 20-24°C (zależy czym dysponujesz), może ruszą. Tak potrzymaj co najmniej tydzień, obserwuj czy coś nie rusza, albo lepiej zapomnij o tym. Po tygodniu lub dłużej wszystko ładnie zdezynfekuj i zrób pomiar. Jeżeli nic nie zeszło to dodaj nowych drożdży, najlepiej zdrowa gęstwa. Jak nie masz dostępu do gęstwy to uwodnij kolejne i zadaj. Na pewno na tym etapie nie napowietrzaj.  Ja bym sobie również odpuścił dodawanie cukru oraz mocne mieszanie z wypowiedzi kolegi wyżej. Duże obniżenie temperatury podczas fermentacji może skutkować uśpieniem drożdży i ponownym problemem, dla tego zostaw to piwo w temp. w jakiej będzie stać czyi te 20-24°C.

     

    edit.

    Za wcześnie lub nie potrzebnie przelewałeś na cichą. Nie dałeś dojeść reszek drożdżom. Następnym razem zostaw w jednym fermentorze 2tyg+, i ewentualnie przelewaj. Przy tym piwie mogłeś trzymać w jednym fermentorze miesiąc, a później przelać od razu do butelkowania.

  11. Warka #29 - Weizen
    Receptura własna, wzorowana na recepturach użytkowników piwo.org.

    Data warzenia: 21.12.17

    Ekstrakt: 12,0°Blg

    Goryczka: 13,6 IBU

    Alkohol: 5,6% obj.

    Ilość: 23,8 l

     

    Surowce:
    Zasyp:

    1,9kg - słód pilzneński Weyeramann

    2,2kg - słód pszeniczny Malteurop

    0,25kg - słód carahell Weyermann

    Chmiel:

    9g - Iunga 12,5%alfa 2016

    10g - Spalter Select 4,7%alfa 2016

    Drożdże:

    WB-06

     

    Zacieranie:
    14l

    Woda 6,8ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 4ml kwasu fosforowego 75%

    zasyp słodów 49°C

    45°C 10'

    64°C 50'
    72°C 10'

    80°C 10' wygrzew
    Wysładzanie:
    20L 80°C wody z dodatkiem 7,0ml kwasu fosforowego 75% (6,8ph na 5,2ph)
    Do chmielenia wyszło 28,6L o gęstości około 10,5°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 10g Spalter Select

    20' 20g Iunga

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 15°C ok 1h10' – do fermentora trafiło 24,4l brzeczki o gęstości 12°Blg. Drożdże uwodnione 30min przed zadaniem.

     

    Fermentacja:
    21.12.17 - 26.01.18

    Temp. fermentacji różna i czasem wysoka, święta i sylwester, brak kontroli.

    Drożdże wystartowały bardzo szybko.

    Odfermentowanie 1,6°Blg.

    Butelkowanie:

    26.01.2018

    Zabutelkowane  z dodatkiem 142g cukru w roztworze wodnym 0,7l. Planowane nagazowanie 2,4v/v. Piwo odfermentowało do 1,6°Blg co daje 5,6% alk. Wyszło 43x0,5 + 5x0,33 + 1x0,25 + 1x0,4 =~ 23,8l.

     

    Uwagi:

    - Muszę się w końcu przekonać do dekokcji.

    - Fermentacja w nierównej temperaturze, oczywiście 2-3 pierwsze dni ok 15-16, ale później różne zmiany. Najpierw wyjazd na święta, później Sylwester, a na końcu komora fermentacyjna zajęta przez warkę #30.

    - Mimo tak nierównej fermentacji piwo pachniało i smakowało przed butelkowaniem perfekcyjnie.

     

    Etykieta:

    large.5ae77bec6b6f0_29Weizen500ml.jpg.e11ec6a7b806fdb97564f6aa5bacda83.jpg

  12. Temperatura za wysoka, przy następnym piwie postaraj się fermentować w temp. otoczenia nie wyższej niż 18-19°C. Poczytaj troszkę o tym na forum. Teraz nie zmieniaj temperatury, już na to za późno.

    Drożdże dodane prawidłowo i szczęśliwe dostały warunki aby pracować jak szalone, to też szybko skończyły, pewnie produkując troszkę niechcianych aromatów (oby nie :) ). Zostaw to piwo jeszcze ze 2 tygodnie po czym w butelki. Nie otwieraj, zapomnij, nie zwiększaj temperatury, co najwyżej jak masz możliwość obniż ją lekko do 20°C, chociaż i tak to niewiele pewnie zmieni.

  13. Dinio23 brak słów dla Twojej cierpliwości...

    Zapomnij o tym piwie że fermentuje na 2 tygodnie, to że nie "widzisz" efektów to nie znaczy że nic się tam nie dzieje. Niepotrzebne otwieranie pojemnika z młodym piwem grozi zakażeniem. Prawdopodobnie masz wysoką temperaturę i pierwsza najbardziej burzliwa faza fermentacji już minęła.

    Napisz proszę jakie drożdże i w jaki sposób je dodałeś. Napisz proszę jeszcze temperaturę otoczenia w jakim się znajduje Twoje piwo, i/lub fermentacji.

     

    edit. błędy stylistyczne

  14. Warka #28 - Świeżynka (Kölsch)
    Receptura własna, wzorowana na recepturach użytkowników piwo.org.

    Data warzenia: 05.12.17

    Ekstrakt: 11,7°Blg

    Goryczka: 21,5 IBU

    Alkohol: 4,6%

    Ilość: 23l

     

    Surowce:
    Zasyp:

    3,2kg - słód pilzneński Weyeramann

    0,4kg - słód pszeniczny Malteurop

    0,5kg - słód monachijski I Weyermann

    Chmiel:

    13g - Iunga 12,5%alfa 2016

    45g - Spalter Select 4,7%alfa 2016

    Drożdże:

    FM42 Stare Nadreńskie

     

    Zacieranie:
    13l

    Woda 7,2ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 4ml kwasu fosforowego 75%

    zasyp słodów 53°C

    64°C 50'

    72°C 10'
    80°C 10'
    Wysładzanie:
    20L 80°C wody z dodatkiem 7,0ml kwasu fosforowego 75% (7,1ph na 5,5ph)
    Do chmielenia wyszło 28,6L o gęstości około 10,3°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 5g Iunga

    30' 8g Iunga

    10' 20 Spalter Select
    5'  25g Spalter Select

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 15°C ok 1h20' – do fermentora trafiło 24l brzeczki o gęstości 11,7°Blg + starter 0,8l.

     

    Fermentacja:
    05.12.17 - 22.12.17

    Temp. fermentacji 15°C. Od 16-20 stopniowe podniesienie temp. do 20°C.

    Drożdże wystartowały po ok. 15-18h. Do fermentacji wrzucone kolanko miedziane.

    Odfermentowanie 3,2°Blg.

    Butelkowanie:

    22.12.2017

    Zabutelkowane  z dodatkiem 108g glukozy w roztworze wodnym 0,58l. Planowane nagazowanie 2,0v/v. Piwo odfermentowało do 3,2°Blg co daje 4,6% alk. Wyszło 45x0,5 + 1x0,33 + 2x0,25 =~ 23l.

     

    Etykieta:

    large.5a4d01612f49b_28wieynka500ml.jpg.9ba9c7daad9e0fbe4c3f30de17d4a664.jpg

     

    Uwagi:

    - Jak zwykle lekki problem z starterem, obijam się i jeszcze nie kupiłem większej kolby.1l to zdecydowanie za mało i troszkę próbuje kipieć. Miałem jeszcze problem z ustawieniem mieszadła magnetycznego.

    - Start drożdży mimo wszystko dość ładny, jak na 15°C. Przy zadaniu brzeczka zdążyła się ogrzać do 16°C, ale jeden stopień obniżyć to nie jest aż tak duże przestępstwo. W innych piwach przypadkowo obniżałem o 3-4°C i piwa wychodziły smaczne i poprawne. Co najwyżej miały przy rozlewie lekkie wady typu aldehyd, siarkowodór.

    - Piwo planowane na sylwestra, więc raczej bez lagerowania i cichej (gdzie słabe warunki u mnie na tak niskie temperatury). Prawdopodobnie będzie mętne ale za to i świeże :).

    - Chciałem szybko zabutelkować i musiałem podnieść na koniec temperaturę co spowodowało nadprodukcję estrów i stylowe nie wyszło. Na 100% drożdże nie skończyły roboty i bojąc się o granaty wszystko zostało spite na Sylwestra.

    - Jak zwykle się coś psuje to wszystko na raz, podczas butelkowania wyłączyli wodę w sieci, ale sobie poradziłem, oraz w wiaderku do rozlewu kranik przeciekał.

  15. Warka #27 AAA

    30.11 Zabutelkowane  z dodatkiem 103g cukru w roztworze wodnym 0,8l. Planowane nagazowanie 2,1v/v. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg co daje 5,6% alk. Wyszło 40x0,5 + 0,4 + 2x0,33 + 0,25 =~ 21,5l. Dużo uciekło z osadami i chmielem tym razem. Piwo poprawne, bardzo lekki aldehyd octowy, w butelkach po 1-2tyg. powinien zniknąć kompletnie.

     

    Warka #28 starter

    Wczoraj nastawiony starter FM42 Stare Nadreńskie, a jutro będzie warzone Kolońskie. Starter pracuje jak szalony. Nie mogłem ustawić mieszadła magnetycznego, musiałem zmienić rozstaw magnesów na mieszadle, co dodało mi godzinę pracy dłużej...

  16. Warka #27 AAA

     

    Dziś przelane na cichą. Dodane na zimno 70g Chinook, 20g Amarillo, 20g Cascade.

     

    Piwo po burzliwej bardzo fajne i przyjemne, dawno na tym etapie nie miałem takiego fajnego piwa (mimo wad). W aromacie śladowe ilości siarkowodoru i aldehydu octowego. Prawdopodobnie przez skoki temperatury i zestresowanie drożdży na początku, ale to się ułoży i drożdże powinny posprzątać po sobie. Nie ma tego dużo.

  17. Warka #27 - American Amber Ale
    Receptura własna.

    Data warzenia: 06.11.17

    Ekstrakt: 12,7°Blg

    Goryczka: 38,3 IBU

    Alkohol: 5,6%

    Ilość: 21,5l

     

    Surowce:
    Zasyp:

    3,2kg - słód pilzneński Weyeramann

    0,5kg - słód monachijski I Weyermann

    0,5kg - słód Caraamber I Weyermann

    0,25kg - słód Carahell I Weyermann

    Chmiel:

    15g - Iunga 12,5%alfa

    100g - Chinook 12,8%alfa

    50g - Amarillo 9,3%alfa

    50g - Cascade 5,8%alfa

    Drożdże:

    US-05 paczka

     

    Zacieranie:
    14l

    Woda 6,8ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 4ml kwasu fosforowego 75%

    zasyp słodów 51°C

    66°C 60'

    72°C 10'
    80°C 10'
    Wysładzanie:
    20L 80°C wody z dodatkiem 7,5ml kwasu fosforowego 75% (6,8ph na 5,2ph)
    Do chmielenia wyszło 28,2L o gęstości około 10,9°Blg
    Warzenie:

    70'

    60' 5g Iunga

    30' 10g Iunga

    10' 10g Chinook, 10g Amarillo, 10g Cascade
    5'  20g Chinook, 20g Amarillo, 20g Cascade

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 17,5°C ok 1,5h – do fermentora trafiło 24l brzeczki o gęstości 12,7°Blg.

    Dodanie uwodnionych drożdży.

     

    Fermentacja burzliwa:
    06.11.17 - 24.11.17

    Temp. fermentacji rosnąca od 16->21°C (czasami miałem skoki +-1°C od danej temperatury w danym dniu)

    Odfermentowanie do 3,0°Blg.

    Fermentacja cicha:

    24.11.17 - 30.11.17

    Na cichą poszło ok. 23,8 l. Dodane na zimno 70g Chinook, 20g Amarillo, 20g Cascade.

    Na koniec cichej lekkie obniżenie temp. z 21 do 17°C.

    Butelkowanie 30.11.17

    Zabutelkowane  z dodatkiem 103g cukru w roztworze wodnym 0,8l. Planowane nagazowanie 2,1v/v. Piwo odfermentowało do 2,5°Blg co daje 5,6% alk. Wyszło 40x0,5 + 0,4 + 2x0,33 + 0,25 =~ 21,5l.

     

    Uwagi:

    - Fermentacja ruszyła po 24h od zadania. Na pewno trochę zawiniłem, bo brzeczka przed zadaniem miała 17,5°C. Po zadaniu drożdży i wsadzeniu do komory fermentacyjnej wieczorem, rano temperatura brzeczki? osiągnęła 16°C. Trochę za słabo też napowietrzyłem. Drożdże jakoś najlepiej też się nie zachowywały, przy uwadnianiu jakoś słabo ruszały. Chyba się oduczyłem pracować z suchymi i przez płynne zapomniałem jak się z nimi obchodzić :)

    - Piwo po burzliwej bardzo fajne i przyjemne, dawno na tym etapie nie miałem takiego fajnego piwa (mimo wad). W aromacie śladowe ilości siarkowodoru i aldehydu octowego. Prawdopodobnie przez skoki temperatury i zestresowanie drożdży na początku, ale to się ułoży nie ma tego dużo.

     

    Etykieta:

    large.5ae77beb85017_27AAA500ml.jpg.6d7d3a1e26dd852966b7b60e8b2059c2.jpg

  18. Czas uzupełnić nieco zapiski i późno zacząć nowy sezon bo planów dużo, a czasu mało :).

     

    Warka #26 - Lambic
    Receptura własna.

    Data warzenia: 24.07.17

    Ekstrakt: 11,5°Blg

    Goryczka: ~5 IBU

    Alkohol:

    Ilość:

     

    Surowce:
    Zasyp:

    2,25kg - słód pilzneński Weyeramann

    1,9kg - płatki pszeniczne, błyskawiczne

    0,4kg - słód pszeniczny Strzegom

    Chmiel:

    51g Lubelski 4,3%alfa

    Drożdże:
    FM20 Białe Walonki -  gęstwa zebrana 4 dni wcześniej

    Wyeast 3278

     

    Zacieranie:
    15l

    Woda 7,2ph. Zakwaszanie wody przed zasypem, 4ml kwasu fosforowego 75% (woda niestety bardzo bogata w CaCO3)
    zasyp płatków 56°C (aby się namokły trochę)

    zasyp słodów 72°C

    70°C 60'
    80°C 10' (wygrzew)
    Wysładzanie:
    19L 80°C wody z dodatkiem 5ml kwasu fosforowego 75% (7,2ph na 5,5ph)
    Do chmielenia wyszło 28L o gęstości około 10,5°Blg, wysładzanie niedbałe, bez zwracania mętnej brzeczki
    Warzenie:

    70' 1g Lubelski
    5' 50g Lubelski

    Chłodzenie i zadawanie drożdży:
    Chłodzenie w wannie do temperatury 17°C ok 1,5h – do fermentora trafiło 26,5l brzeczki o gęstości 11,5°Blg.

    Dodanie drożdży, ok. 150ml gęstwy FM20.

     

    Fermentacja burzliwa:
    24.07.2017 - 28.07.2017

    Temperatura otoczenia podczas fermentacji 19,5°C. Ładnie przefermentowało, alkohol niewyczuwalny.

    Bez pomiarów przelanie do fermentacji z bakteriami.

    Fermentacja kwaśna:

    28.07.2017 -

    Przelanie do balonu ok. 26l młodego piwa. Zadanie Wyeast 3278 po 4rech dniach od rozbicia paczki. Napuchły już dużo wcześniej.

    14.10.17 - pojawiła się bardzo delikatna błonka na piwie, jak od garbników (okazję do obejrzenia co się dzieje, mam dość rzadko).

     

    Uwagi:

    - Proces wysładzania, zacierania przeprowadzony mniej dbale aby zostawić bakteriom trochę skrobi.

    - Fermentacja uzależniona od temperatury w piwnicy. Lato ~20°C, zima ~15°C. Na to wpływu nie mam.

  19. Warka #25 Nebula

     

    Zabutelkowana z dodatkiem 128g glukozy w roztworze wodnym 0,8l. Planowane nagazowanie 2,1v/v. Wyszło 47x0,5 + 2x0,33=~24l. Odfermentowało do 3,0°Blg, co daje 4,6% alk.

    Potrzymałbym jeszcze przez tydzień to piwo na fermentacji, ale za tydzień będę już go potrzebował. Mogą być granaty, ale raczej nie pozwolę aby się przegazowało :). Nazwa Nebula odnosi się do mgły/chmury z łacińskiego.

     

    Przy okazji etykiety:

     

    Warka #24

    #24 600metrów 3.0  500ml

     
    Warka #25

    #25 Nebula 500ml

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.