Skocz do zawartości

Lhunbleidd

Members
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lhunbleidd

  1. @amap Czyli ma być bidnie jak ostatnio? Czemu mam nie chmielić na aromat? Pszeniczny ciemny to przede wszystkim pienistość na czym także mi zależy. Biscuit to wiadomo, podobnie wiedeński - nieco korekta barwy i smaku. @bart3q, @b.dawid Nie, no ok. to jakie proponujecie. Gozdawę wziąłem wcześniej i leżą. Ale nie widzę problemu w zamówieniu czegoś innego. Czego?
  2. Proszę o ocenę i pomoc przy tej recepturze. To co mi się śni to bogaty Saison, owocowy z wyczuwalną goryczką (pewna pikanteria przyprawowa tez by się przydała...). Szczególnie zależy mi na owocach Celowałem w 15 plato, IBU 35. Piwka chciałbym zabutelkować 20l. Zasyp: 1. Pilzneński 2kg 2. Monachijski 1kg 3. Pszeniczny ciemny 1kg 4. Wiedeński1 kg 5. bisquit 0,5 kg 6.Zakwaszający 0,1 kg Zacieranie 1. 70 min woda 69 st. docelowo 65 st. Filtracja i wysładzanie 1. do 23 l 78 st Gotowanie 60min 1. 60' Iunga 15g 2. 30' Fantasia DE 25g 3. 15' Curasao 20 g 4. 10' Cukier kandyzowany 150 g 5. 5' Fantasia DE 20 g 6. 0' Fantasia DE 20 g 7. 0' Kolendra 15g 8. przy chłodzeniu w temp. 80 st. Fantasia DE na 20 min 35 g Fermentacja 3 tygodnie bez przelewania drożdże Gozdawa Belgian Fruit & Spaicy Ale Yeast temp. pomieszczenia 22 st. 100 gram glukozy chyba wystarczy do nagazowania? Poprzedni Saison wyszedł mi niezły, ale nic nie urwało. Teraz ma być bardziej owocowo i ogólnie osom i fanki. Nie wiem czy dobrze robię z ta kolendrą? Lubię, ale nie chcę żeby zakryła mi inne aromaty. No i jak uzyskać delikatną pikantność przyprawową? Same drożdże g... dadzą pewnie, to może jakiś pieprz kolorowy? A może inne chmielenie na goryczkę? Jak to widzicie?
  3. Niestety Altbier do kanału. Otworzyliśmy kilka butelek i piękna kanalizacja, aż w oczy szczypie. A na początku nic nie było czuć tylko był mętny. A teraz zapach powala No nic, Saison wyszedł przyzwoity
  4. Witam, ceny macie atrakcyjne, ale jak się domyślam w śrutowanie nie będziecie się bawić? Pytam bo oczywiście nie mam śrutownika
  5. Ja tam zostawiam na ok. pół godziny i dawno nie miałem problemów filtracją (technicznych problemów, bo mętne piwo mi się trafiło ). A pierwsze warki to był koszmar. Zresztą poświęć się i sprawdź samemu Wysładzanie w ciągu 10 min, to kosmos jakiś
  6. Dziękuję za odpowiedź. Oczywiście pierwsze butelki otworzyłem wcześnie (no ale kto jest bez tego grzechu...? ) następne za 2 tygodnie na urlop. Właśnie mnie najbardziej prawdopodobnym wydaje się to zmętnienie na zimno, już wcześniej miałem takie problemy, choć nigdy tak zbełtane piwo mi nie wyszło... Kolor wiadomo jest ciemny, taki miedziano-brązowy ale piwo tak opalizuje, że jest nieprzejrzyste i tylko refleksy przebijają po bokach szkła. W Koelschu zawalczyłem mchem i wyszedł piękny a do Alta nie dodałem i mam co mam. W każdym razie smak i aromat jest w miarę czysty, słodowy z wyraźną nutką chmielu. Nic podejrzanego nie wyczuwam. Smaczne jednym słowem. Drożdże też się spisały ponad oczekiwanie, a pierwszy raz robiłem na Gozdawach. A co do piany to po tych dwóch tygodniach jest aż za bardzo obfita - ale dodałem ciut więcej glukozy niż w przepisie. Jedynie to, ze bardzo szybko się dziurawi i zanika Dzięki raz jeszcze za uspokojenie.
  7. Za szybko spuszczasz brzeczkę. Kranik na 1/4 a i układanie złoża przez 0,5h. Powinno pomóc.
  8. Słuchajcie, rozlałem do butelek Altbiera (12blg, odfermentowany do 1 blg) w dniu 14.06.2015 r. Wczoraj otworzyłem pierwszą butelkę (dwie konkretnie). Piwo jest ładnie nagazowane, piana drobna, obfita ale bardzo szybko się dziurawi i zanika. Po jakiejś minucie wygląda jak na pepsi. Malutki lacing. W smaku i zapachu nie czuć kwachów, octów czy tez innych kanalizacji. Jednak jest problem, ponieważ piwo jest bardzo mętne, nieprzejrzyste. Nie takie błoto z cząstkami pływającymi tylko takie zmętnienie opalizujące (baaaardzo opalizujące - nieprzejrzyste kompletnie). Z tego co się orientuję Altbier to powinien być kryształ. Piwo fermentowało w szafie chłodzącej w temp. 15 stopni a na na cichą dostało 12 stopni (10 dni). Alta robiłem wg receptury z piwopiweczko.pl. To infekcja czy białko tak je megazamgliło? Jest też opcja, że zaciągnęło opadnięte drożdże przy zlewaniu przed butelkowaniem, ale to już chyba powinno opaść w butelkach?
  9. Mnie także AIPA bez filtracji zabutelkowana wyszła z butelek. Coś jest w tym chmielu, ze CO2 jest niespokojne. Mam jednak pytanie ciut z innej beczki. Dostałem od kuzyna jego piwo (IPA) 2 mies. po butelkowaniu. Piwo nie było chmielone na zimno, zabutelkowane ze 100g glukozy na 40 butelek, czyli nie za dużo. Ale efekt jest taki, ze piana jest bardzo średnia, ciut jej nawet brakuje, za to gaz w piwie (wysycenie) jest super (nawet ciut za duże - ale ja tak lubię). Jak to możliwe, że gaz drapie przyjemnie po gardle z tych 100 gram glukozy? Piwo było dojedzone do ok. 2blg. więc nieźle, drożdze to były us-05. Kurde, ja robiłem Koelscha z takim zamiarem tj. wysokim wysyceniem a wyszło marnie - piana niezła a wysycenie do dupy. Jak żyć?! Przeca sypłem im lepiej bo 125 g lukozy na 40 butelek Czym to idzie? Mi też dojadły ładnie drożdze (Old Albier German z Gozdawy)
  10. U mnie też było lepiej niż na początku czyli bez tych warzywnych dodatków. No ale gwóźdź jak był na pocztku tak jest i teraz.
  11. Nawet nie sypłeś na 60' więc raczej nie powinno byc aż takiej goryczy. Piwo zacierane w 68 więc powinno byc słodkie a nie goryczkowe (thanks Cpt. Obvious!). NIe wiem też czy jakaś infekcja dałaby takie rezultaty bo krafrtowcy już by to propagowali Waga dobrze działa?
  12. Ja używam sita drobnego, trzeba nieco "przepychać" sterylną łyżką jak się zapieprzy ale daje radę... Chmielin w piwie nie ma.
  13. Może i tam za wiele nie wiem, może i doświadczenia nie mam. Ale tak zdroworozsądkowo to zmywarka i opiekanie to chyba dla masochistów. 11 warka została zabutelkowana przy użyciu kosmicznej technologii sterylizator + piro i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania. Słabe. Ja wypiję szklankę wody a ty zjedz tabletkę do zmywarki.
  14. Tak, to Heroes 3 WOG. Właśnie szwagier kończył swoją turę
  15. Dziękuję, za szybkie zaspokojenie ciekawości i uspokojenie nerwów. Widzę, że muszę się wiele dowiedzieć
  16. Dokonałem Koelscha w ten weekend. Całe 10,5 blg (zakładane było 11). Generalnie z przepisu ale pozmieniałem nieco chmielenie - jungę wrzuciłem 10 g na 60 min zamiast rozbijać na 5g na 60 min i 5g na 45 min. Filtracja przebiegła ładnie, zawróciłem 3l a przefiltrowana brzeczka wyglądała na bardzo klarowną. Dlatego zdziwiło mnie, że w trakcie gotowania (faaaakt, że po wrzuceniu tych 10g jungi) w gotowanej brzeczce pokazały sie płaty całe jakiś farfocli. Wątpię, zęby to był chmiel, bo zwyczajnie tego było za wiele. Dołączam filmik (nagrany pionowo - sorry) z tą brzeczką na którym wyraźnie widać (4k na pełnym ekranie ) o co mi chodzi. Co to jest? Czy coś może wytrącić się z klarownej brzeczki podczas gotowania? A może to jednak to ta podgotowana junga tak się rozlazła? NIe widać tego dokładnie, ale farfocle były białe (jasne w każdym razie a nie zielonkawe jak chmiel).
  17. A nie mieliście później problemów z nagazowaniem piwa? Pytam, bo u mnie przy BIPA 21 Plato się nie nagazowało i podejrzewam, ze zajechałem drożdże. 2 tyg bużliwej + 2 tyg. cichej + 140 g glukozy i wyszło bardzo ciekawe wino, z posmakiem chmielu i słodyczą od glukozy... Co 10 butelka ze szczątkową, bardzo grubą i wymuszona pianą, któa zaraz znikała. W pozostałych jeszcze gorzej.
  18. Podepnę się pod temat, bo nie chcę nowego zakładać. Jaką tolerancję na alkohol mają te US-05? Albo może jest gdzieś jakiś spis z tą tolerancją dla różnych szczpów? Poratujcie.
  19. Oczywiście 800 g to do zacierania płatki owsiane Ostatecznie będzie wyglądało to tak: Pale ale Strzegom 3,5 kg Whisky (Lekki Castle) 1,5 kg Płatki owsiane (błysk.) 0,8 kg Caraaroma (WM) 0,4 kg Carafa I 800-1000 (WM) 0,4 kg Jęczmień palony (WM) 0,4 kg Zacieranie w 18l: 64 st. 60 min 72 st. 30 min 78 st. wygrzew Filtracja i wysładzanie: Do 23 l Gotowanie 60 min: Magnum 50 g 60 min Drożdze - Safale S-04 Ale niestety dopiero za tydzień, bo niespodziewany wyjazd mnie spotkał.
  20. Dobra, zatem więcej palonego i carafa. Bez chmielenia na aromat. Dorzucić do tych 30g, tak by razem dać 50 g na 60 minut? A co z tymi wiórami whisky? Da to coś jakbym przedłużył cicha do 30 dni z tymi płatkami?
  21. W zasadzie z tym magnum na 5 min. to racja, bo nie wymagam w nim wielkich chmielowych akcentów. Dałem raczej z przyzwyczjenia. Co do płatków to w American Chocolate Stout dałem 800g i było ok, więc pewnie tu też pewnie styknie. Jakby ktoś miał jeszcze uwagi, to proszę się nie krępować, bo w sobotę jadę z koksem
  22. Witam serdecznie. Przygotowuje się do 11 warki i tym razem uparłem się na dokonanie wędzonego stouta, w wersji mocniejszej. Proszę o ocenę receptury: Zasyp: Pale ale Strzegom 3,5 kg Whisky (Lekki Castle) 1,5 kg Płatki owsiane (błysk.) 0,8 kg Caraaroma (WM) 0,4 kg Carafa I 800-1000 (WM) 0,2 kg Jęczmień palony (WM) 0,2 kg Zacieranie w 18l: 64 st. 60 min 72 st. 30 min 78 st. wygrzew Filtracja i wysładzanie: Do 23 l Gotowanie 60 min: Magnum 30 g 60 min Magnum 20 g 5 min Drożdze - Safale S-04 Bużliwa - 7 dni Cicha - 14 dni (lub 30 dni jeśli sypnę płatki whisky 50g ale nie wiem czy warto?) Butelkowanie z glukozą 130g Oczekiwania: Warka: 19 l plato: ok 17 Alc: ok 7% Gorzki (+palony), pełny, z wyczuwalną, ale nie masakrującą wędzonką stout. Ma to ręce i nogi? Czy tylko dupę i jaja?
  23. Mam tego Bielmeiera w wersji emaliowanej i z czystym sercem polecam. Mnie kosztował 450 zł. Nie wiem czy nierdzewka jest prawie dwa razy lepsza... Wątpię czy wydałbym 850 zł. 9 warek bez większych komplikacji, ale system anty przegrzaniowy na początku doprowadzał mnie do pasji, bo garnek na 1-2 min. się wyłącza. Przy gotowaniu 60 min jedna przerwa gwarantowana 2000W gwarantuje niezłe czasy podgrzewania, boję się, że przy podgrzewaniu do wrzenia 1800W będzie boleśnie wolniejsze. Co do pojemności to to 29l chyba mierzyli do samego rantu... IMO to jest realne 27l.
  24. Dzięki za pomoc, jednak przełożyliśmy warzenie mika na ten tydzień Jak rozumiem najlepiej jednak tą laktoze dodawać do gotowania? Czy też można spodziewać sie lepszych efektów dodając ja poźniej?
  25. Oczywiście chodziło o cichą. U mnie w PiP nie mają. A co jesli dodałbym roztwor laktozy do fermentora przy przelewie na cichą?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.