Skocz do zawartości

bzium1986

Members
  • Postów

    373
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bzium1986

  1. Ekhm, niedługo każdy lokal będzie miał własny konkurs... Ciekawy regulamin, nie powiem: - " Przewodniczącym Jury jest Rafał Dagmara Gogolińska- Bortel " - niechlujność jest rażąca. Ostatecznie Rafał czy Dagmara? [edit] ooo, widzę w pierwszym poście że jednak pani Dagmara, która jednocześnie jest osobą odpowiedzialną za kodowanie i rozkodowywanie piw z całym szacunkiem dla pani Dagmary, ale czy ona kiedykolwiek widziała profesjonalny konkurs, albo chociażby konkurs pretendujący do nazwania "profesjonalny"? - Osobista dostawa, start w maksymalnie dwóch kategoriach - brak informacji, kto będzie sędziował - żądanie udostępnienia receptury. Rozumiałbym, gdyby nagrodą byłoby warzenie piwa w jakimś browarze, ale w podrzędnym konkursie to nie ma uzasadnienia - dość wysokie wpisowe, konkurs za 2 tygodnie, a brak szczegółów co do nagród. Czyżby jedynie przewidywano dyplom i uściśnięcie ręki przez Barmana i Organizatora konkursu? - " wypełnić w formularzu zgłoszeniowym (...) technik i celów, które chciał osiągnąć warząc to piwo" - niby nic złego, ale ciśnie się pytanie: po co? - " Ocena piw będzie anonimowa" - ok, najwyraźniej organizator uznał, że ostatnią rzeczą o którą można się chwalić, jest poziom sędziów... - last but not least - ewentualne eliminacje w tym samym dniu co runda finałowa. Pozostawię to bez komentarza No cóż, swego czasu przyłączyłem się do akcji promowania kawiarni z Mikołowa... Biję się w piersi, to był ostatni raz!
  2. miałeś pecha. Ja kupowałem wielokrotnie Lubuskie IPA i było dobre.
  3. bzium1986

    Barley wine

    Wbrew pozorom, G995 słabiej odfermentowują niż WLP099. Lepiej refermentować z dodatkiem świeżej gęstwy WLP. A co niby miało się nie udać? Bardzo złożony zasyp. Jak dla mnie - za mało podstawowego, za dużo pozostałych... W sumie, zacieranie zrobiłbym mocno wytrawne, np. 120min w 68-66C. Przy takim ballingu nie ma co się martwić o treściwość, wręcz odwrotnie, bo i tak piwo będzie bogate w smaku, a taki zasyp to spora szansa na słodkie, ulepkowe piwo. Po co gotować ekstrakt? Po co rozcieńczać? Wyparzyć puszkę, otworzyć i wlać bezpośrednio. Wlewać, jak zakończą się pierwsze oznaki fermentacji, 7-10 dni. Nie Cicha - przynajmniej miesiąc. A lepiej - pół roku, z przelaniem po kwartale. Po co spławik? W tym przypadku niewiele pomoże. W jakiej temperaturze chcesz fermentować?
  4. obok kormorana, można kupić oryginały z Belgii
  5. koło czwartku będę zostawiał w Piwonii gęstwy
  6. Z brytyjskich Scottish Ale 1728, będę przelewał na dniach to mogę Ci słoik przygotować Albo jeśli chcesz coś ciężkiego, to mam WLP099 super high gravity w słoiku
  7. Płatki powinny długo leżeć z piwem. 3tygodnie minimum, a najlepiej - zainwestować w beczkę i przetrzymać w niej parę miesięcy. Natomiast mnie zastanawia inna kwestia - po co chmielić na zimno RISa?
  8. US05 bardzo dobrze się nadadzą. Mam w lodówce American Ale II, mogę Ci odstąpić
  9. sweetstout bardzo często wychodzi z infekcją. Bardzo trudno jest zrobić w domu piwo z laktozą bez bakterii
  10. W Biedronce szkło do piwa? To niezgodne z duchem craftu . Nie dość, że sprzedają marne piwa w objętości 500ml+, to jeszcze szkła nie potrafią dobrać... Żeby nie mieć w ofercie objętości na pół litra . Szkło jest całkiem całkiem, dość grube i stabilne. Chociaż w Tesco czy w Ikea też można znaleźć odpowiednie szkło >500ml i w niższej cenie. Ot, w IKEA ostatnio było (i chyba nadal jest) promocja na małe szklaneczki 170ml (4zł za 6szt) - świetne do degustacji w kilka osób, a w Tesco kupowałem grubego nonica za 2,70/szt.
  11. Ad1. Powyżej 20st. zaprzestaję warzyć w stylach amerykańskich i angielskich, do 23st. warzę pszenicę, do 25st. belgi, a do 30st. saisony. Ad2. Rurka fermentacyjna też ma swoje wady. Raczej zaleca się, żeby rurkę stosować na cichą, a na burzliwej - pojemnik z uchyloną pokrywą. Ad3. Drożdże nie są wrażliwe na mieszanie. Tutaj kwestia jest inna - drobiny drożdży mogą się zbić w kulki i przez to wolniej zaczyna się fermentacja i drożdże gorzejpracują Ad4. Fermentor z kranikiem zostaw tylko do rozlewu. W ostatnim piwowarze coder napisał parę słów i przelewaniu, polecam kupić sobie ten numer. Napowietrza się [solidnie] brzeczkę przed zadaniem drożdży. W każdym innym przypadku - napowietrzanie jest niewskazane Ad7. Długie trzymanie piwa nad drożdżami też niekoniecznie daje pewność, że odfermentuje. Ostatnio miałem weizenbocka który stał 4 tygodnie na burzliwej, 2 tygodnie na cichej i nie dofermentował, o czym się przekonałem po rozlaniu. Tylko pomiar daje Ci wiedzę, czy jest już koniec fermentacji Ad8. Daj butelkom 4-5 dni w ciepłym, potem w piwnicę Ad9. Ja mierzę niezależnie - chmieliny przelewam do dzbanka, jak się odstoi - to przelewam do menzurki i robię pomiar. A co do Twojego pytania - nie ma znaczenia, czy drozdże są czy nie, nie zmieniają one gęstości piwa (oczywiście, w przypadku gdy nie podjęły jeszcze pracy)
  12. Na goryczkę Iunga - do 30g Columbus, Tomahawk - 25g ew. Nugget - 25g Jakie drożdże? IBU 45 na 13blg to jeszcze w normie
  13. Przychylam się do opinii, że SH Pacifica to słaby pomysł, daje słabą goryczkę. Jest sporo lepszych i tańszych odmian na wczesne chmielenie. Proponowałbym: 60min - jakiś inny chmiel 10 min - 30g 0min - 20g na zimno - 50g to przy takim zasypie będzie mocno zaakcentowany profil chmielowy.
  14. raczej problem tkwi w niskich mocach produkcyjnych. Może jak wybudują drugi browar to zwiększy się dostępność ich piwa w innych rejonów kraju
  15. Czemu element brzoskwini należy traktować jako wadę? Bo nie ma w opisie BJCP? Czy jakikolwiek browar musi stosować się do wytycznych co do joty, żeby móc określić piwo jakimś stylem?
  16. Obawiam się, że wbrew pozorom forum nie zaczyna się, ani nie kończy na tym wątku. co nie zmienia faktu, że moje pytanie z pierwszej strony chyba zostało zignorowane. Pomimo mojego późniejszego przypomnienia jakoś wciąż brakuje wolnego czasu... A zapomniałem. "tylko odpisuję na zaczepki", a do tego " nie zauważyłem merytorycznego zaangażowania" No nic. Kupiłem dwa szczepy i pewnie niedługo ulegną testom
  17. Obawiam się, że Gozdawa odpowiada na pytania, na które chcą odpowiedzieć, a resztę zbywają milczeniem. Mógłbym zapytać się, czemu odfermentowanie jest określone opisowo, zamiast podania widełek ilościowych? (tzn. nie mam nic przeciwko opisowym określeniom, ale także powinny gdzieś się znaleźć informacje ilościowe, co może być przydatne dla osób prowadzących bardziej wyrafinowane obliczenia i pomiary) Poniekąd problem może leżeć w tym, że pan z Gozdawy nie zna się na praktycznym aspekcie piwowarstwa amatorskiego? Może nie rozumie, że środowisko piwowarów amatorskich ceni sobie otwartą postawę na wymianę informacji, wiedzy i doświadczenia? Może nie widzi zaangażowania merytorycznego i sporej wiedzy w zakresie piwowarstwa, która uniemożliwia bezkrytyczne łykanie marketingowych, pustych haseł? No nic, zamiast łapać za słówka czy niefortunne stwierdzenia, chyba lepiej będzie dać szansę nowym drożdżom i opisać swoje wrażenia w odpowiednim wątku? Coś mi się zdaje, że w tej dyskusji raczej nie pojawią się nowe informacje czy rzeczowe odpowiedzi
  18. Bynajmniej. Zawiść o anonimowego (?) piwowara, którego szanse na wejście do dalszego etapu są praktycznie zerowe? No cóż, taki skromny opis nie porwie tłumów, a później w starciu z bardziej profesjonalnymi oceniającymi - umarł w butach. Spędziłem kilka miesięcy na [bezskutecznym] poszukiwaniu inwestora do budowy browaru - szkoda, żeby kolega piwowar marnował swoje siły na takie próby. Żeby doprowadzić do szczęśliwego finału, trzeba trochę inaczej się do tego zabrać i bardziej się postarać... No cóż, w Ursie piwa nierówne, były niektóre całkiem spieprzone, ale też zdarzają się dobre. Z drugiej strony - Pracownia Piwa i Artezan wcale nie pokazuje, że ranking w konkursach może mieć przełożenie na jakość "zawodowych" piw i prowadzenie interesu...
  19. Same ogólniki, bez konkretów. Jakie wybicie będzie miał "najmniejszy browar w Polsce"? Jakie masz wykształcenie, czy startujesz w konkursach piw domowych? Co o Twoich piwach piszą sędziowie piwni? Rozpoczęcie działalności pod koniec 2014 - to w ogóle jest realne? Może jest coś słabo z "rozpisaniem całości", skoro się spina w takim czasie?
  20. Na moje merytoryczne pytania nie raczył się Pan odnieść, za to kręcić gównoburze na forum to Pan potrafi. A potem ma Pan pretensje, że nie prowadzi się dyskusji na temat produktów, tylko są osobiste wycieczki i gorzkie żale z drugiej strony. edit. Drogi Moderatorze - jak edytujesz moje posty, to napisz że były edytowane przez moderatora... edit 2. Gozdawa jakoś nie przejawia chęci do odpowiadania na konkretne pytania, za to bardzo rozwlekle odpowiada na inne uwagi. Jeśli to pasuje do profilu piwo.org, to spoko, aczkolwiek prowadzenie "dyskusji" tym sposobem jest praktykowane na innym portalu
  21. w tych 10g ile jest komórek żywych drożdży? czy można gdzieś zobaczyć ewentualny stopień odfermentowania? jedna uwaga techniczna - może zamiast "niska zawartość estrów" lepiej napisać "niska produkcja estrów"?
  22. ostatnio odwaliłem barleywine 28blg na samych słodach i po dobiciu inwertowanym cukrem dojechało do 32. Miałem gęstwę II pokolenie WLP099 super high gravity i miękko zjechało do 5,5blg. Teraz dobijam drożdże i zrobiłem braggota 29,5 na słodach i ok. 8-9blg z miodu. Tydzień temu dodawałem miód i jest 10,5blg. Ma szansę zjechać 1-2 punkty, jeszcze bulka raz na kwadrans Ponoć american ale II dobrze sobie radzą z mocnymi piwami. Ja testowałem na RIS 25,5blg, przefermentował piwo w 4 dni i pomimo miesięcznego stania w cichej - po 2tyg po zabutelkowaniu już piwo było przegazowane (tzn. doszło do planowanego nagazowania, wyższego niż w opisie stylu).
  23. wskaźnik jodowy nie zadziałał? bo może skrobia się scukrzyła i prawidłowo nic nie wykazał?
  24. Nie znam się, ale się wypowiem? To rzucę trochę światła - piwowar otrzymujący próbki miał się podzielić wrażeniami z wysyłającym, a poza tym - zapowiedziana była selekcja ze względu na doświadczenie piwowarskie i sensoryczne. No cóż, dla niektórych zgłaszanie się do "darmowej" i promocyjnej oferty uzyskania próbek to cebulactwo. Ale przy tym samym nie widzą "darmowej" pracy piwowarów - którzy niewielkim kosztem daliby bardzo dużo zróżnicowanej informacji zwrotnej, której nikt inny by nie dostarczył. Mi trochę szkoda - bo mam dwóch niezłych plantatorów, których udało mi się ostatnio namówić na wydzielenie parunastu arów na nowe odmiany w przyszłym sezonie. Najwyraźniej trzeba będzie sztobry sprowadzać z zagranicy, bo u nas nowe odmiany chmielu to powód do żartów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.