Skocz do zawartości

adam1226

Members
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adam1226

  1. Nie da rady. Próbowałem kilka razy przepłukać balon wodą z dużą ilością nadwęglanu i absolutnie nic nie zeszło. Soda kaustyczna sobie bardzo dobrze radzi z pleśnią. U mnie wyżarła wszystko z balona. Ogólnie temat już ogarnąłem, ale po raz kolejny zwrócę uwagę, że chodzi o pleśń która pojawiła się na powierzchni nastawu, albo raczej "pleśń" bo to mogły być też jakieś "bakterie kożuchujące" , które zresztą zniknęły po dosłodzeniu nastawu (pierwotnie cydr)
  2. Dzięki za odpowiedź. Niestety w moich okolicach akurat nie kojarze żadnego sklepu czysto-chemicznego, na szczęście cenowo wychodzi podobnie, szkoda, że nie ma podanych dokładnych proporcji..
  3. Ostatecznie dokonałem zakupu w Kauflandzie: nadwęglanu sodu w formie Grand Maximo Oxy - produkt w skladzie ma wymieniony jedynie >30% zwiazki wybielajace na bazie tlenu, nadweglan sodu, jest to ogolnie bialy proszek (choc widac tez niebieskie drobinki), wiec dla pewnosci plukalem, mimo iz nie wyczuwalem jakichs zapachow/aromatow.. Natomiast NaOH kupilem jako "Granulki do udrożniania rur Tytan" Na opakowaniu wymieniony był wodorotlenek sodu, wg karty z netu widze ze jest tam jeszcze chlorek sodu. Za wszystko zaplacilem ok 11zl (750g wybielacza + 500g kreta) Ale najwazniejsze pytanie: czy moge uzyc tego Tytana do odkazenia plastikowych butli 18,9 ?
  4. adam1226

    Dziki chmiel

    Byłbym zapomniał: Na zdjęciach prezentuje się tak: i: http://i.imgur.com/p1b3ffS.jpg http://i.imgur.com/LVQtnpV.jpg (tak wiem mało wyraźne)
  5. adam1226

    Dziki chmiel

    Rozumiem, że jeśli zbierać to mniej więcej teraz? W zeszłym roku.. tak koło I połowy września nazbierałem trochę szyszek z zamiarem "doprawienia" części cydru, ale w końcu poszło do nalewki (chmielinka z miodem) I jeśli zdecyduje się na eksperyment to rozumiem, że raczej nie dodawać tego na początku fermentacji, a skoro tak to jak przechować - suszyć czy zamrozić? Pozdrawiam :-)
  6. Znam przypadki gdzie do usunięcia pleśni i to takiej konkretnej "wyrośniętej" wystarczył płyn do naczyń, a tutaj była tylko cienka warstwa na wierzchu.. W domu mam spray do usuwania pleśni Baufix którego składnikiem aktywnym jest Benzalkoniumchloride 24,5 g/l i ACE; Gdybym NaOH dorwał gdzieś na miejscu to raczej bym go użył, no ale niestety... Mam na szczescie troche czasu do nastepnego nastawu, wiec to nie znaczy ze nie moge pomyslec o racjonalizacji kosztow, prawda? No i jeszcze jeden aspekt: Jak działa taki NaOH w kontakcie np z plastikiem (jako fermentatory używam butle po wodzie 18,9l) czy gumą/silikonem (bo korki i wężyk też trzeba by porządnie odkazić..) ??
  7. Tak tylko że ta pleśń tylko "pływała po wierzchu" a nie chciałbym bez potrzeby używać agresywnych środków; tym bardziej że nie robię jakichś przemysłowych ilości a dostanie małych jest albo trudne albo nieopłacalne (koszty wysyłki).. a budżet mam mocno okrojony..
  8. Co polecacie do odkażenia gasiorów po nastawie na powierzchni którego pojawiła się pleśń (taka jak czasem na kiszonych ogórkach)?
  9. Ok to miałbym jeszcze jedno pytanie.. mianowicie czy taki Oxy wystarczy żeby zdezynfekować balon po nastawie na którym pojawiła się pleśń? Czy powinienenem użyć czegoś mocniejszego?
  10. Czy taki Nadwęglan z allegro jest 3x bardziej wydajny od tego z Auchan? Jeśli tak to czy możecie polecić konkretnego sprzedawcę/sprzedawców?
  11. i jeszcze jedno pytanie, bo dostalem nowe jablka = nowy nastaw i teraz sie zastanaiwam jak zrobic: (robie sokowirowka sok) czy wlewac do balonu jak leci, czy jednak oddzielac pianę i dawac sam sok?
  12. oj u mnie do tego czasu to juz bedzie dawno wypite :-) dla 5.. docelowo moze 10l to sie chyba nie oplaca zamawiac natomiast udalo mi sie dzisiaj w sklepie trafic na "bayanus"-y i z nimi sprobuje. kupilem tez winomierz, zaraz sprobuje dokonac pomiaru blg #edycja - nie wiem czy dobrze patrze, ale wskazalo mi tak +/- 10-12blg
  13. Dzień dobry, A co w sytuacji jeśli mieszkam w małym mieście i jedyne drożdze jakie mógłbym kupić to zwykłe drożdze winne białe/czerwone wysokoalkoholizujące ewentualnie drożdze na podpiwek. Pierwszą butle nastawiłem bez dodatku drożdzy - robię z własnego soku z jabłek przepuszczonych przez sokowirówkę - bardzo burzliwie fermentowało (akurat były te upały +30st i więcej, niestety coś skwaśniało... niby jeszcze fermentuje ale już niezbyt sie łudzę że sie to da uratować... Podsumowując: a) kupuje jakieś drożdze winne b) kupuje drożdze na podpiwek c) dolewam troche ze starego nastawiania d) zostawiam tak jak jest, czekam aż samo zacznie przerabiac Z góry dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.