Skocz do zawartości

Solid

Members
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Solid

  1. czy taki Oxy wystarczy żeby zdezynfekować balon po nastawie na którym pojawiła się pleśń?

    Nie da rady. Próbowałem kilka razy przepłukać balon wodą z dużą ilością nadwęglanu i absolutnie nic nie zeszło. Soda kaustyczna sobie bardzo dobrze radzi z pleśnią. U mnie wyżarła wszystko z balona.

  2. Artykuł o maślanie etylu z wiki:

    Uwagi
    Estrów octanowych i maślanowych nie używa się już od kilkudziesięciu lat jako związków zapachowych w przemyśle spożywczym i kosmetycznym, gdyż posiadają mniejsze bądź większe własności rakotwórcze. Ponadto, w kontakcie z wilgocią rozkładają się z utworzeniem kwasu octowego lub masłowego, z których oba mają nieprzyjemny zapach i są toksyczne.

    Trochę mnie to przestraszyło, ale rozumiem, że w piwie są to tak niewielkie ilości, że nie ma powodu do obaw?

  3. Mojego RISa robiłem tak, że podstawą był zestaw surowców z homebrewing.pl i w instrukcji warzenia napisali: "jeśli masz garnek 30l - daj mniej wody i ewentualnie uzupełnij po wsypaniu słodów)", więc jak widać zakładają, że się da. ;) Ja akurat specjalnie kupiłem większy gar, więc nie wiem jak to w praktyce wygląda.

  4. Co do długości fermentacji RISa kierowałem się tym opisem: http://www.wiki.piwo.org/Russian_Imperial_Stout,_Jacek_Michna_%28szop007%29

    A poza tym dorzuciłem do niego płatki dębowe, które ponoć potrzebują dużo czasu, żeby coś w piwie ciekawego dały.

     

    Skończmy już ten temat.

    Dario dowiodłeś swego, udowodniłeś światu, że jestem debilem, bo popełniłem błąd...

    Przyjąłem do wiadomości. Wystarczy raz napisać, nie trzeba OT przez 2 strony ciągnąć.

  5. Rozumiem Konus, ale na siłę pokazywanie mi, że "brakuje mi fundamentalnej wiedzy", gdzie akurat z racji zamieszkania mam dość częsty kontakt z Josefikiem, legendą piwowarstwa, którego często wypytuję o rady, jest dla mnie dość mocnym ciosem w moją piwowarską wiedzę. Ale widzę, że nie można napisać tu na forum, że coś się w jakiś sposób robi, bo od razu zostanie się odebranym za nowicjusza, który w ogóle się nie zna. Jeśli tak jest, to ja dziękuję i już się na tym forum w ogóle nie odzywam.

  6. Staram się nie grzebać w piwie, które fermentuje, dlatego pomiarów nie robię żadnych, do czasu aż przestanie bulkać. Wychodzę z założenia, że jeśli bulka, to znaczy, że drożdże jeszcze pracują - w końcu to one wytwarzają CO2 w trakcie zjadania cukrów. Chyba, że źle myślę?

  7. Najprawdopodobniej będę go trzymał 2 tygodnie na burzliwej i 3 tygodnie na cichej

    Mój RIS fermentuje już dwa miesiące i nadal bulka, więc daj sobie czas fermentację. ;) Największym przeciwnikiem piwowara jest pośpiech. Nic na szybko, daj drożdżom trochę czasu, to Ci się odpowiednio odwdzięczą. ;)

  8. Minęło 6 tygodni od zabutelkowania mojego sweet stoutu z dodatkiem 100g kawy Brazylia Pergamino. Kawę wrzucałem do kotła po wyłączeniu palników do brzeczki o temp. 85 - 90°C i zostawiłem do czasu zlania brzeczki do fermentora. Dwa tygodnie temu piwo smakowało jak popielniczka, niewielką przyjemność można było czerpać z picia go. Teraz po kawie nie zostało praktycznie nic, tylko wyraźna kwaskowość. Totalnie nietrafiony pomysł z zostawianiem kawy w garze aż do czasu zlania brzeczki do fermentora. Nawet jestem w stanie stwierdzić, że dodawanie kawy do gotującej się brzeczki jest kiepskim pomysłem. Następnym razem wrzucę kawę na cichą na kilka dni, najlepiej całe ziarna. Chmiel na cichej dodaje bardzo dużo aromatów nie dodając prawie nic goryczki (jeśli w ogóle), więc zakładam, że podobnie może być z kawą. Trochę się zraziłem do coffee stoutów po tej warce, więc powtórka pewnie nieprędko, ale jeśli już, to z kawą na cichej. ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.