Skocz do zawartości

Wich3r

Members
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wich3r

  1. Dzieki Markos227 za reckę i cieszę się, że smakowało. Nie było czuć za dużo alkoholu ani żadnej infekcji?
  2. Wybacz Undeath za opóźnienie, trochę roboty ostatnio było. Świerkowe Wygląd Delikatny gushing, w zasadzie sporawy tylko bardzo powoli wychodzący Piana obfita, drobno pęcherzykowa, szybko się dziurawi ale całkiem ładnie oblepia szkło. Kolor złoty, dość mocno zmętnione. Aromat Troszkę alkoholu, ale w żaden sposób gryzący. Troszkę igieł czuć, takich jakby gałązkę powąchać. Ciekawie się aromaty miejszą. Czuję odrobinę stajenne aromaty w tle, ale to pewnie ja mam coś nawalone we łbie bo zawsze zapach lasu iglastego po deszczu mi to przypomina Poza tym chmielu nie czuję, ale wybija się przyjemna podbudowa słodowa. Jakichś innych wad nie wyczuwam. Smak Syropek z iglaków. Kiedyś byłem cieka użyciem igieł i pytałem na HBT. Usłyszałem, że nie dostane iglastości jako rześkiego aromatu lasu, tylko coś na zasadzie 'cukierków', dokładnie coś takiego mi się kreci, tylko trochę mało intensywnie. Możliwe, że ja się za bardzo nakręciłem Goryczka troszkę za długo zostaje na podniebieniu. Wrażenie tego syropu z igieł trochę podkręcają odczucie słodyczy w piwie. Bardzo fajne wysycenie. Ogólne wrażenia Fajne, smaczne i dosyć lekkie. Niby nie męczące ale dość długo je piłem, może to szukanie świeżych igieł. ;P Wypiłem ze smakiem, chyba sam pomyśle nad takim użyciem w piwie Dzięki za możliwość spróbowania Lager Wiedeński (Undeath) Wygląd klarowne, rudo złote. Piana bardzo ładna ale szybko mi się zredukowała do małej obrączki. Aromat Słód, słód i dla odmiany słód. Pełna słodowść lekko z cukierkowym zacięciem [ja to lubię landrynką nazywać ]. Mam ostatnio zajawkę na słodowe piwa i nie mogę się zachwycić nad tym aromatem. Super, no i do tego żadnych wad nie czuje. Smak Moja ulubiona bomba słodowa. Nie słodkie ale miło słodowe. Chociaż powiem szczerze pomimo małego IBU wydaje mi się, że nawet kapke za duże, Chyba bym osobiście wolał z kilka punktów mniej. Wad zero. Alkoholu nie wyczuwam. Orzeźwiające ale sycące. Ogólne wrażenie MEGA. Najlepsze piwo z depo jakie kiedykolwiek piłem. Bez wad, ustrzelone ostatnio w moje upodobania. Szkoda, że nie lejesz tego do jakichś nie wiem.... 5 litrowych growlerów Aż mi szkoda było, że się skończyło. Gratulacje i ogromne dzięki za możliwość spróbowania.
  3. "Elpis" New Zeland IPA 14,0°Blg (mundex, Browar Cztery Domki) WYGLĄD Troszke przegazowane, lekki gushing. Piana solidna i oblepia szkło. Złoty kolor, piwo delikatnie zmetnione od chmielu. AROMAT Rześki, lekka nuta cytrusów i owoców tropikalnych. Czuć troszkę alkoholu, pod słodowym aromatem. Nie zostało dużo aromatu chmielu ale czuć stricte chmiele NZ i tą specyficzna słodycz z nich SMAK Ziołowy i alkoholowy. Brakuje mi goryczki, wyglada na ~40 IBU. Samo piwo rześkie i orzeźwiające. Przyjemna i delikatna podbudowa słodowa. Brakuje mi tutaj owoców z chmielu, coś czuć ale bardziej po ziołowej tronie frontu. Wysycenie średnie do wysokiego, przyjemne w tym piwie. Wydaje mi się, że lekka infekcja wpadła, coś kwaśnego na krańcu języka czuć OGÓŁNE WRAŻENIA Smaczne, ale nie sklasyfikowałbym tego jako IPA tylko APA. Piwo odczuwałem bardziej jako 11-12 Plato, weszło ładnie i przyjemnie. Gdyby nie ten alkohol to byłoby naprawdę świetnie. Dzięki za możliwość spróbowania piwa. 'Pils Ale' (kyniekk) WYGLĄD Kolor ciemnozłoty, dość ciemny jak na pilsa. Piana średnio pęcherzykowa redukuje się dość szybko do kożuszka, ładnie firankuje. Klarowny jak kryształek. AROMAT Uderza słodowość, w tle biega troszke chmielu. Aromat inny niż 'lagerowy' Wad nie wyczuwam. SMAK Tu już za wiele z lagera nie zostało. W smaku super słodowość, ale tuż za tym czycha ale-owy charakterek, delikatny ale zdradza się . Goryczka idealna. Intensywność, charakter i długość świetnie w piwie pasuje. Troche brakuje mi chmielu w smaku, może z kilka gramów na smak pewnie dałoby rade zbliżyć się do czeskich pilsów. No i troszeczke ciała mi brakuje. Fajne lekkie i orzeźwiające taki troszke niedosyt po łyki pozostaje. OGÓLNE WRAŻENIA Bardzo pijalne i smaczne piwo, wad nie wyczułem w zasadzie żadnych, profilu lagera się nie spodziewałem to odrobinki estrów nie bede uznawał za wade, w końcu to ALE ciutke wiecej chmielu i ciała na finiszu, ale to tylko z moim osobistych preferencji Dzieki za możliwość spróbowania piwa.
  4. bylem dzisiaj w depo, zrzuciłem 4x Saison a zabrałem: 1x Wiedeński Lager (Undeath) 1x "Elpis" New Zeland IPA 14,0°Blg (mundex, Browar Cztery Domki) 1x Świerkowe (Undeath) 1x 'Pils Ale' (kyniekk) Relacje z degustacji napisze jak bedzie troche czasu w Kampanii Wrzesniowej
  5. Wich3r

    INFEKCJE

    Uwarzyłem sobie Saisona na WLP566 i po 3 tygodniach zastał mnie taki nie średnio fajny widok. Piwo odfermentowane do 0,1 Plato smakuje okej, zapach też taki się wydaje. Co piwowarska brać radzi? Jakiś cień nadziei jeszcze jest?
  6. Dzięki za recke Budzyn! Tak wiem, aromat szybko ulatuje. We wszystkich piwach tak mam, nie ważne ile tego sypne zawsze aromat delikatny i szybko ulatuje ;( tu znowu duzo nie było. 50g Equinoxa i 50g Chinooka [na cichą 30g Equinoxa i 20g Chinooka]. Alkohol troszke czuć, temperatura uciekła delikatnie jak sie drożdze zabawiły, no i jednak troche % to ma ;P Ale 4 da się wypić.
  7. wielki post, ograniczyć cukierki, poprawić spożycie piwa
  8. tak, trzymasz węglowodany na poziomie 25-50g i wprowadzasz organizm w stan ketozy. Smaczna
  9. @Wysoki_Niski zdecydowanie bym zapytał dlaczego bedąc na keto, nie pijac piwa zrzucam wagę szybciej niż pijąc. Deficyt kcal ten sam. Dziennie weglowodanów 25g z piwem i 25g bez piwa. Co do żarcia, to nie jest tak, że po prostu wolną wole szlag trafia i robimy to na co mamy ochote? Piwo to jednak płyny, to logiczne, że fajnie by było coś do tego przekąsić.
  10. Dubbel od Beu Piana: drobna, delikatna. W teku, lane bez pieszczenia i tak na paluszek. Szybko się dziurawi, koronkuje zostawia ładny pierścionek. Barwa: Ciemno wiśniowa. Pod słońcem, ładne rubinowe przebłyski. Niezbyt klarowne. Aromat: Owocowy, orzeźwiający, fenolowy (wydaje mi się, że troszke alkohol czuć). Wyczuwam troszkę przypraw w tym goździka, możliwe że i banan, ale chyba mi się ten goździk z Weizenem kojarzy i odrazu banan czuje. Czuć też sporo suszonych owoców, ale ciężko mi odseparować czy to rodzynki, śliwki czy wiśnie. Smak: Dosyć wytrawne. Tutaj dużo bardziej czuć alkohol, nawet bym się pokusił o stwierdzenie, że rozpuszczalnik. Troszkę za dużo alkoholu w smaku jak dla mnie. Poza tym, złożone, wyczuwam słód i coś suszonego, zdecydowanie nie jest to śliwka. Taki szuszony posmak zostaje chwilkę w buzi, fajnie . Gorczyka idealna, szybko zanika. zostaje u mnie taki przyprawowy finisz. Ogólne wrażenia: Smaczne, raczej na jesień/zime, troszke za dużo alkoholu ale po kilku łykach przestało mi to przeszkadzac. Do tego Cudowna etykieta, sam rysujesz? English IPA z browaru Koziołek [bart3q] Piana: Duża, drobnopęcherzykowa o kolorze złamanej bieli w kierunku koloru kremowego. Szybko redukuje do pierścionka i małego kożucha Barwa: Ciemno-czerwonawa miedź, kolor bardzo podchodzi w rubin ale jednak jaśniejszy. Nie za ciemne? Ogólnie klarowne, ale jeszcze nie kryształ. Aromat: Orzeźwiające owoce, truskawka. DUZZOO truskawki, takiej mocno dojrzałej. Extra Pieści nos taka słodkość, raczej nie słodowość, po prostu tej truskawce towarzyszy taka słodycz. Troszkę karmelu w tle. Troszkę brakuje mi takich ziółek/mięty, ale i tak jest fajnie. Smak: Słodowośc z odrobiną tosta, do tego ciągle towarzysząca truskawka. Goryczka jest, poniewiera się pod językiem, ale troszkę za mała. Może to przez 3 Double IPA dzien wczesniej ;(. Przyjemna karmelowość, nie taka cukierowa/landrynkowa jak czasem w AIPA. Ale taka przyjemna, bez cukru. Ogólnie to goryczka towarzyszy nam na dłużej razem z truskawka, do tego średnia pełność w ustach. Ogólne wrażenia: Smaczne! Nareszcie karmelek w piwie który nie jest cukierkowy. Świetna English IPA, która dodatkowo jest świetną baza do AIPA. Jakie to drożdze? Skąd te truskawki?
  11. Dodam małe sprostowanie od siebie, wpadłem dzisiaj do depozytu wracając z trasy i zapomniałem dopisać kilku informacji na etykietce z pośpiechu. Wylądowały 2x Belgijska IPA, Browar Tulipanów, Wich3r, data ważenia: 12.02.2015, Zabutelkowane: 22.02.2015. Zabrałem Belgian Dubbel [beu] oraz Angielska IPA [browar Koziołek, Bart3q], opis degustacji wrzuce jak znajdę trochę czasu by je wypić
  12. Mat, piwo warzone 31.10.2014, butelkowane 23.11.2014. Wczoraj piłem i też właśnie ten miód wyczułem, tydzień temu zdecydowanie go nie czułem. Choć nie powiem, spodobało mi sie to Piana skromna, bo nie potrafiłem go w ogole nagazować i nie bardzo rozumiem dlaczego ;P PS. Bardzo dziekuje za opinie i to pozytywną brak chmielu, chmiel mnie zawiódł na całej lini, jest plan powtórzenia piwa z tym samym zasypem + słod pszeniczny do zahaczenia o 13 BLG i zdecydowanie wzmocnienie smaku chmielu i podbicie goryczki o 10 IBU.
  13. dodać moje 226L w pierwszym roku Razem: 45447 Litrów
  14. Witam! Pracuje ostatnio w płynnymi belgami i powiedzmy, jestem troche zagubiony z tym co dalej, a jako że nie wydaje mi się to godne nowego wątku to zapytam tutaj. 1. Czy mogę przedłużyć burzliwą/cichą i o ile? Nie chce długo przechowywać gęstwy w lodówce a przez kolejne ~4 miesiace nie bede miał czasu siedzieć co tydzień przy garnku. Wiem, że piwo swoje musi odrobinkę poleżeć, ale czy może poleżeć we wiadrze zamiast w butelce? martwi mnie tu głównie to, że plastikowy fermentor jednak trochę tlenu przepuszcza. 2. Nagazowanie piwa na WLP550. 2 piwka zrobiłem na tych drożdżach i generują genialnie klarowne piwo, ale osad jest tak piekielnie zbity we wiadrze jak i w butelce, że w zasadzie jest 1,5h od rozlewu i ciaglę nie jest tak jak powinno. Planowałem dodać inne drożdze do refermentacji, np T-58(wg BS2 nie odfermentowują tak głeboko jak WLP550), no chyba że da się to zrobić lepiej. 3. Planuję uważyć Saison'a, wiem, że WLP550 nie są dedykowane do tego stylu. Aczkolwiek, czytając HBT i stronę producenta, ludzie je używali. W planach jest mała testowa warka, raczej cos okolo 11-12L, ale pytanie dotyczy temperatury fermentacji. Saison raczej trochę wyżej jest fermentowany, ale nie są to dedykowane drożdże. Jak podniosę troche temp. fermentacji to nie dostane przypadkiem jakiś alkoholowych aromatów/smaków? Pozdro
  15. jaras, jak używałeś ten chmiel, że udało Ci się taki aromat osiągnąc? Jestem bardzo zainteresowany tym chmielem, a fajnie by było zmaksymalizować efekt.
  16. Witam! Zrzuciłem po raz pierwszy moje piwo do depo, Belgian Pale Ale i pobrałem Cascadian Dark Ale od BeerGrill. Barwa czarna, gdzie w szkle mało piwa, ładnie bursztynowo opalizuje. Piana: ładna, oblepiająca szkło, redukuje sie do ładnego pierścionka, zostawia troszkę siebie na szkle. Aromat: rześki, cytrusowy, czuć troszkę jakiś słodkich owoców tropikalnych. Jak się odrobine ogrzało w szkle to czułem o troszkę alko i co jak mi sie wydaje, przypominało sorachi ace. Fajnie. Smak: Czekolada gorzka i słonecznik to pierwsze mi przyszło na myśl, na finiszu czuję kawę i troszkę chmielu. Goryczka nie za duża, ale na pewno odczuwalna. Ogólne wrażenia: Bardzo smaczne, nie zauważyłem kiedy butelka się skończyła. Troszkę za mało chmielu w smaku i aromatu jak dla mnie. Zdecydowanie smaczne piwo, choć ja jeszcze trochę upośledzony sensorycznie jestem A no i fajna etykietka.
  17. Wich3r

    INFEKCJE

    tak od poczatku było, zostało aż na 10 dni, bo franca ciągle sobie bulga, chociaż tam już zupełnie niema co bulgać.
  18. Wich3r

    INFEKCJE

    kluski to chmiel, ta piana mnie strasznie niepokoiła. W smaku młode piwo, może odrobinkę coś tam kwaskowatego czuć, ale próbka jaką brałem była może z 10ml. Pokrywa tylko otwarta do zrobienia zdjecia i wyczyszczenia rurki. Dobra, poczekam do soboty, jak się pieczarki nie pojawią to chyba zabutelkuje.
  19. Wich3r

    INFEKCJE

    Witam! Poleciała warka numer 6, miał być Red Ale SH Topaz na US-05. 2 Tygodnie bardzo burzliwej fermentacji, odfermentowało aż do 1BLG, przelałem na cichą (niestety troszkę się napowietrzyło) i piwo znowu troszke wystartowało. Jest juz 10 dzień na cichej i troche niefajnie sie to prezentuje. Piwo pachnie....nachmielonym winem, kwaskowatym winem no i powstał taki dziwaczny nalot. Nie pali mi się butelkować tego, można takie piwo dłużej przytrzymać na cichej i poczekać co tam wyrośnie?
  20. temperatura ta sama w obu próbkach. Wydawało mi się, że jednak scianek nie dotykało, ale wiecie jak to jest z takimi wąskimi menzurkami.
  21. Wich3r

    Kinky Ale

    Mi się Kinky wydawało słodkie, znaczy goryczka maskowała to, ale ładnie mi buzie lepiło. Cascade znowu był chyba troszke bardziej wytrawny. Joker, słodkie nie bedzie w 69C?
  22. Witam! Moja druga warka się chłodzi, ale z powodu lenistwa i nagłego wyjazdu po prostu przelałem gorąca brzeczke do fermentora, zakreciłem łygą, by zrobić stożek z chmielin i po 15 minutach zdekantowałem, okazało się ze po godzinie juz mi sie zebrał z 2mm osad z chmielin. Jako, że mogę zadać drożdze dopiero rano/przedpołudnie z powodu nocnej trasy, rodzi się w mojej głowie pytanie? Czy przed zadaniem drożdży mam zdekantować piwo do czystego fermentora(zmuszony jestem to zrobic na dwa etapy, 2 wiadra w tym jeden z kranikiem)? Niby bym to olał, ale chciałbym zrobić próbę zebrania gęstwy po US-05. Mam jeszcze jedno pytanie dot. ballingomierza, bo zostałem dzisiaj totalnie strollowany. temp brzeczki miała 24 stopnie, wlałem do szklanego pojemnika w którym on przybył, jak i mam menzurkę plastikową znacznie wieksza od tego pojemnika. BLG w szklanym pojemniku wskazało 6 blg, a w plastikowej menzurce w ktorej ballingomierz spokojnie pływał, zobaczyłem 12BLG. O wafeł chodzi, nie powinny byc oba identyczne? O.o
  23. Wich3r

    INFEKCJE

    no dobra, troszkę mnie uspokoiłeś Sławek. Nie grzebie tam w ogole ;P odchylilem pokrywe tylko by wsunąć zdezynfekowany wężyk by sprawdzić dzisiaj a nast jutro BLG, ale jak mi sie smak nie spodobał to otwarłem tylko by fotkę cyknąc. tak tylko w miejscu gdzie był PET, w promieniu około 10, może 15 cm. Reszta powierzchni piwa była zajeta idealnia grubą(5-10cm miejscami) i białą pianą, a sam kożuch miał ze 2 cm grubosci, jak przestałem obkładać fermentor PET'ami to momentalnie zaczął się rozbijać
  24. Wich3r

    INFEKCJE

    PET'y nie były w fermentorze, tylko obok niego w pudłe ze styropianu wg projektu jednego z kolegów z forum, aczkolwiek mogly delikatnie doykaac fermentora. kożuch tylko w tym rogu gdzie była butelka i zajmowaj z 1/4 powierzchni piwa. Wybaczcie, że to zabrzmiało jakbym te PET'y wpychał do fermentora EDIT: bardziej niż ten kożuszek martwi mnie dość mocny smak drożdżowy i aż tak mocne odfermentowanie z 12 do 1,6 BLG, spodziewałem się finalnie wyniku na poziomie 2-2,5
  25. Wich3r

    Witam!

    Cześć, jestem Łukasz pochodzę z małej miesciny Praszka w woj. Opolskim. Mieszkam teraz głownie we Wrocławiu gdzie studiuję od ponad pół roku obserwuje forum i mam już za sobą 2 warki z brewkitów, ale po przejsciu na normalne warzenie postanowiłem dołaczyć do Waszej społeczności . Mam nadzieje, że bedzie nam sie razem dobrze żyło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.