Skocz do zawartości

slotish

Members
  • Postów

    930
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od Igorrodz w Iunga   
    Ciekawe... ale nie uwierzę dopóki nie uwarzę
  2. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od buber w Scooby's House Ale   
    Scooby a jakie FG osiągasz w tym piwie. Ja wzorując się na twojej recepturze uwarzyłem APA z finalnymi 2 BLG w gotowym piwie i zastanawiam się czy przypadkowo ( zacierałem wielostopniowo ) udało mi się utrafić. APA wyszła raczej wytrawna i zastanawiam się czy właśnie taka miała być.
  3. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od lisoo w INFEKCJE   
    Dzięki Ci, o niosący dobre wieści :beer:
  4. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od pawel1975 w mini-kegi - czym to się je?   
    Ja również ostatnio zakupiłem dwie beczki. Mam zamiar przetrzymać w nich część następnej warki i wykorzystać przy jakiejś imprezie jak się ociepli. Kegi 19 litrów są poza moim studenckim zasięgiem a i nie miałbym gdzie trzymać takiej instalacji. Dlatego pomimo narzekań kupiłem ten sprzęt z myślą o kilkukrotnym zastosowaniu a nie o większej inwestycji na lata. Po odpakowaniu 2 kegów i pompki ręcznej nasunęły mi się następujące pytania:
     
    1) Czy mogę użyć tych przezroczystych uszczelek do pierwszego rozlewu? Czy nadają się one do przechowania piwa? Nie wyglądają zbyt solidnie.
     
    http://browamator.pl/szczegoly.php?Mini-keg_5_l__uszczelka_standard&przedm=1399483&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F183146&sortuj=kod
     
    2) Mam również te uszczelki "Standard".
     
    http://browamator.pl/szczegoly.php?Uszczelka_STANDARD_do_beczki_MINI-KEG_5_l&przedm=1338998&grupa_p=6&pwd[6]=%2F163929%2F165992%2F183146&sortuj=kod
     
    Rozumiem, że przebicia należy dokonać końcówką pompki? Czy może np jakimś szpikulcem a dopiero potem w to miejsce umieścić kran? Wiem, że to pytanie wygląda trochę naiwnie ale jak patrzyłem na silikonowe wypełnienie tej uszczelki to naszło mnie myśl czy bezpośrednie przebijanie pompką nie doprowadzi czasem do zapchania jej
  5. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od zepu w Wyeast 2308 Munich Lager   
    Mam nadzieję, że to Wy macie racje Zgoda pisał o CAŁEJ gęstwie. Tu chyba ciężko coś spieprzyć ( poza szokiem temperatury - ale zakładam, że tu takiego błędu nie było )
  6. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla crosis w Domowe hodowanie papryczek (ostrych!)   
    Zjadłeś kiedyś coś ostrego? Zakochałeś się? Uzależniłeś? Nagle świat bez ostrego żarcia stracił sens?

    Czas zacząć hodować papryczki na parapecie. I sądząc po ilości ludzi, która o tym pisze, robi to, albo pyta mnie o jakieś porady tudzież o nasionka to takich chiliheadów u nas na forum nie brakuje. Żeby się nie powtarzać na różnych fejsbukach i PW postanowiłem napisać posta.

    I od razu zaznaczam, że żadnym guru nie jestem. Raz przywiozłem świeżę orange habanero z Meksyku, zasadziłem, wyrosło, zaoowocowało i od tego czasu na moich parapetach królują papryki. Miałem różne problemy, testowałem wiele rozwiązań i wszystko co napiszę, to moja praktyka opierająca się o to, co wyczytałem w internetach i dowiedziałem się od znajomych ogrodników.

    Generalnie sporo informacji znajdziecie tutaj: http://www.chilihead.pl/

    Ok, to jedziemy. Macie nasionka, trzeba je wysiać. Wiele poradników radzi moczyć je w wodzie przez 24h - ja robiłem i tak, i wysiewalem bezpośrednio do gleby - nie widziałem różnicy w rezultatach. Ale jak wysiać? W co? Kiedy?

    Zacznijmy od gleby - zwykła uniwersalna z marketu czy ogrodniczego styknie. Jak już tam jesteście, to warto nabyć resztę rzeczy z listy zakupów na końcu posta. Polecam sadzenie w małych pojemnikach - kubeczek po jogurcie czy coś takiego jest idealne. Można też zakupić mają szklarenkę do rozsad na allegro.

    Jeśli jej nie kupicie z gotowym podłożem, do ziemia powinna być pulchna (nie ubita) i nawilżona. Od momentu wysiewu trzeba pilnować, żeby było tam wilgotno (wilgotno to nie to samo co "zalane aż się ulewa"!).

    A teraz sakramentalne pytanie: kiedy?
    Im wcześniej tym lepiej. W tym roku pierwszy wysiew zrobiłem już gdzieś w listopadzie, a drugi, taki na poważnie 21go stycznia. Myk polega na tym, że papryki potrzebują dwóch rzeczy: temperatury i światła. O ile te papryczki z listopada wzeszły (a i owszem), to jednak stojąc na kaloryferze jako sadzonki nie działo się z nimi nic. Aż nagle, w grudniu, zrobiłem sobie growboxa. Takiego najprostszego, czyli skrzynka sklejona z szyb za pomocą silikonu szklarskiego. Żadnych bajerów typu oświetlanie itd (o zaawansowanych growboxach możecie poczytać na podlikowanym forum). I nagle papryczki zaczęły się budzić. Aha, temperaturę reguluję poprzez wstawianie tam pojemniczków z wrzątkiem - po schłodzeniu i odstaniu mam też wodę do podlewania.

    Zwykły wysiew, bez wspomagania spokojnie można zrobić w lutym.

    Ok, papryczki wykiełkowały, w każdym kubeczku jest kilka sadzonek. Co robić? To proste: wybieracie tyle najmocniejszych sadzonek ile chcecie hodować. Resztą, jeśli są mocne i ładne można obdzielić znajomych. Słabe, krzywe, podeschnięte: kubeł.

    Ja zazwyczaj przesadzam je jeszcze do jednego, odrobinę większego pojemnika. Zazwyczaj 1 dorodna sadzonka trafia do 1 kubka 0,4 (taki plastik na festiwalowe piwa) i tam sobie rośnie. Jak już zaczyna wyglądać jak dobra roślinka - do doniczki.
     
    EDIT:
    W 2015 jednak z tego zrezygnowałem. Czasem nawet 3-4 papryczki siedzą w kubkach 0,2 i jak już widzę, że ładnie rosną - trafiają od razu do doniczek. 
     
    Doniczki wybieracie na zasadzie: im większa ma być papryka tym większej potrzebuje doniczki. Oczywiście te z podstawką są preferowane. Nie wiem dokładnie, jakie papryczki preferują kształty - u mnie to takie standardy, od 0,7 l do 1,7 l. 
    EDIT 2015-03-26:
    I tutaj znów kolejne doświadczenia:
    1. Unikajcie doniczek bez dziurek i podstawek - jeśli wtedy przelejecie, korzenie mogą zacząć gnić - objawia się to ciemnieniem liści, odpadaniem pąków itp.
    2. Jak już takie macie, wsadźcie do środka taką cienką plastikową doniczkę produkcyjną i zadbajcie o drenaż. Ja na dno wkładam kawałki potłuczonej płytki (terakota) + keramzyt. Zresztą, w tym sezonie drenaż robię już w każdej doniczce, ale w tych bez dziurki i podstawki jest po prostu większy.

    Podlewanie:
    podlewamy regularnie, regularnie robimy też spryskiwanie (takim pojemnikiem z atomizerkiem, nie pod prysznicem!). Nie przelewamy - ale pilnujemy stałej wigotności. W okresie mocnego wzrostu i owocowania czasem to jest codzienna porcja wody do doniczki i podstawki - a i tak po 16stu godzinach jest sucho. Tak ma być, znaczy się, że rośnie. Trzeba ją też raz na jakiś czas obracać różnymi stronami w stronę słońca. Nawozimy zgodnie z instrukcjami na opakowaniu środka. O nawozach i środkach ochrony - potem.

    Kwiatki. Jak zaczynają się pojawiać kwiatki (co przy wczesnym wysiewie może być i w okolicy maja) czas na zapylanie. Habanero nie kusi naszych rodzimych owadów, zresztą, w mieszkaniu takich raczej nie macie. Jak kwiatek jest już ładnie rozwinięty czas dziubnąć każdy z nich w środek patyczkiem do uszu. Tyle i aż tyle. Jeśli wszystko jest ok - powinny się pojawić zalążki owoców.

    Z mocnej papryczki możecie mieć 3 zbiory w ciągu roku (ja tak miałem - ale z dwuletniej).

    Zimowanie. Ostatnie owoce zerwane, papryczka gubi liście, marnieje, ale zaczyna też wypuszczać nowe, malutkie. Nie panikujemy. Podlewamy w miarę potrzeb, nawozimy rzadziej. Jeśli pojawiają się boczne (niskie) odrosty od głównego pnia - mogą nam posłużyć jako szczepki do ukorzeniania. Generalnie jednak je odrywamy - inaczej obciążają tylko roślinę, a owoców z nich nie będzie. Może być tak, że niektóre pędy będą wyraźnie więdnąć - wtedy je obcinamy. Unikamy jednak nadmiernego przycinania zdrowych gałązek - możecie zobaczyć na fotach jak wygląda "zarastająca" na nowo papryczka.

    Potem znów: gwałtowne przyspieszenie rozrostu, kwiatki, owoce i cykl idzie raz jeszcze.

    Dobra, teraz nawozy. Sam stosuję dwa:
    Biopon do warzyw - podczas kwitnienia i owocowania - fajny, naturalny, bez okresu karencji.
    FruktoVit do warzyw i owoców - podczas wegetacji, przed kwitnieniem - ma okres karanecji
    EDIT 2015-03-26:
    w tym roku, za radami znajomych oraz po różnych lekturach zacząłem jeszcze stosować coś takiego:
    Astvit - nawóz naturalny płynny. Niemal do każdego podlewania.
    EDIT 2016-04-24:
    na półce pojawił się kolejny nawóz - Substral Naturen pomidory i zioła. Uwaga: nie polecam zostawiać go rozrobionego, bo zawartość guano zaczyna w pewnym momencie waniać
    Generalnie różnych nawozów na rynku macie mnóstwo - ważne, żeby przeczytać instrukcję

    I to by było wszystko, gdyby nie było wrogów, a więc:
    szarej pleśni, mączniaka, mszyc, przędziorków itp.

    Osobiście najbardziej dostałem po tyłku przy przędziorkach - jakoś zbagatelizowałem pierwsze odmiany i chyba z 5 młodych, dorodnych papryk dostało tak mocno, że poszło w kubeł. Reszta przeżyła, ale już nie owocowała. Jak rozpoznać gada?
    Zawsze, kiedy zauważycie mają pajęczynkę pomiędzy liśćmi czy czubkami pędów - alarm. Najwcześniej to widać jeśli roślinę obejrzycie zaraz po spryskaniu wodą. Kanalia jest mocna, przenosi się z rośliny na roślinę. I tutaj uwaga: są rośliny, które zawsze mają przędziorka i im nie szkodzi. Dlatego raczej nie uprawiajcie papryk na parapecie w sąsiedztwie roślin ozdobnych. Serio. Papryki i tak wyglądają lepiej

    Co robić?
    Target Natural mszyce i przędziorki - środek naturalny, bez karencji. Ja stosowałem nieco częściej niż wg instrukcji. UWAGA: jeśli po 2 tygodniach nie widać efektów a rośliny dalej marnieją - sięgamy po grubszy kaliber, czyli chemię z karencją. Bez problemu doradzi Wam sprzedawca. Wtedy stosujemy zgodnie z instrukcją.

    Mszyce - to samo.

    W razie innych objawów, jak czernienie, żółknienie liści itd - szukajcie porad specjalistów na podlikowanym wcześniej forum.

    Dobrej zabawy!

    PS:
    na zdjęciach (sorry za te z instagrama) widzicie głównie jedno z moich pierwszych habanero orange. 2014 był dla niej drugim rokiem, w którym miała 3 zbiory. Widzicie wielkość roślinki - w rekordowym momencie miała na sobie 19 owoców - każdy słusznych rozmiarów, nie miniaturki.









  7. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Podcast o domowym warzeniu piwa   
    A to nie do końca. Ja czasem ważę piwo
     

  8. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla jacer w agrobrowar   
    sąsiedzi
  9. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla bnp w słodowanie ziarna w warunkach domowych - film   
    Jeszcze raz o słodowaniu tylko bardziej profesjonalnie.
     
    http://www.youtube.com/watch?v=EOSixTaa2g4
  10. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla scooby_brew w Piwowarstwo domowe a alkoholizm   
    o bosze o bosze
    o bosze o bosze
    o bosze o bosze
  11. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla crosis w To co, kto przestaje od dziś pić Ciechana?   
    Odpowiadając na pytanie w temacie:
     
    od dłuższego czasu nie pijam piw BRJ, bo ich jakość jest na równi pochyłej. Chyba, że mam wybór pomiędzy BRJ a Tyskim czy innym Żywcem. No i nic czeskiego pod ręką nie ma.
     
    A co do samego Jakubiaka, to poglądy może mieć jakie chce, ale nic go nie uprawnia do chamstwa. Słoma mu z butów wystaje - jego problem. Burak po prostu, a na dodatek nie lubi piwa. Wyciera się całym tym husarstwem, ale bardziej pasuje do niego szlachciura, co to kości pod stół rzuca, a potem razem z psami śpi pijany.
  12. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla amap w [Piwny Garaż] Berserker i Rocknrolla z Browaru Kingpin – premiera   
    nie znacie się, to piwo jest bardzo pijalne, tylko trzeba pić w koszulce kingpina....
  13. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla nms007 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Na szybko przerobiona z APA

  14. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla ktoZjarany w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Kolejna etykieta. Co prawda tego piwa jeszcze nie uwarzyłem i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie uwarzę, ale jak miałem wenę to zrobić musiałem
    No i pierwszy raz bawiłem się z kształtami. Teraz mogę dowolnie skalować, ale za to plik psd ponad 200 mb ;(
    Myślę, panie azbest, że nie obrazisz się, że zaczerpnąłem od ciebie ikonki słodu, chmielu i drożdży do ramki z informacjami?

  15. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Vami w Beef jerky   
    Beef jerky czyli popularna w USA suszona wołowina do przygotowania w domu w piekarniku, bez użycia dehydratora. Doskonale sprawdza się jako przekąska podczas meczu z jakimś ostrym dipem i dobrym piwem.
     

     
    Potrzebne nam są składniki:
     
    - 500 gram chudej wołowiny (np. polędwica, ligawa, porcja zrazowa)
    - marynata (przepis na moją za chwilę)
    - sól
     
    Moja marynata:
    - dry stout
    - oliwa z oliwek
    - miód
    - harisa
    - cayenne
    - sos chipotle dymiony
    - pieprz czarny
    - zioła
     
    Mięso kroimy w cienkie długie plastry, wycinamy wszelki widoczny tłuszcz (tłuszcz się nie suszy!) i wkładamy do marynaty na całą noc albo i dobę. Następnie odsączamy na papierowych ręcznikach, posypujemy ziołami i obficie solimy - sól przyspiesza wyciąganie wody.
     
    Rozgrzewamy piekarnik do ok. 80 stopni (nie więcej - nie chcemy mięsa upiec tylko je suszyć!) i kładziemy mięso na kratkę. Pod spód podstawiamy jakieś naczynie by skapywały resztki płynów.
     
    Trzymamy tak mięso przez ok. 2-3 godziny, aż wyjdzie z niego woda. Jak ktoś nie lubi soli, to bezpośrednio przed konsumpcją mięso można umyć. Można np. postawić trzy pojemniczki: jeden z mięsem, drugi z ostrym dipem, trzeci z przegotowaną wodą. Najpierw mięso obmywamy z soli, potem zanurzamy w dipie i jemy. Popijamy dobrym piwem.
     
    Esencja smaku
  16. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla azbest w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Warka nr 10 - American Wheat
     

  17. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla zgoda w Bishop's Finger - klon   
    A oto co znalazłem na innym forum - podobno wieści wprost od piwowara browaru Shepherd Neame.
     
     
    W trakcie dyskusji doszli tam do wniosku, że ten "Malt Syrup" jest to syrop kukurydziany (glukozowo-fruktozowy?), do zastąpienia cukrem inwertowanym no.1 - lub w ogóle do pominięcia. Nie wiadomo ile ma ten Crystal, ale obstawiam 120-150 EBC (60-75L). Nie wiem w jakich jednostkach jest podawany kolor.
  18. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla bart3q w odwrotna dekokcja   
    Może ten będzie bardziej praktyczny;)

  19. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla WiHuRa w Słód pszeniczny "Grodziski" wędzony dębem   
    Wyrosła! Ale to było jeszcze w liceum. Wtedy jeszcze było na świecie "normalnie".
  20. Super!
    slotish otrzymał(a) reputację od ijon w Chmielenie zacieru   
    Na amerykańskich forach pwowarzy radzą chmielić zacier w nastepujący sposób: Zsumować planowany dodatek na smak i na aromat pomnożyć razy 1.5 i wrzucić do zacieru.
  21. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla WiHuRa w [Piwny Garaż] Samiec Alfa   
    Brzoskwinia też bywa ciemna
     

  22. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Pierre Celis w [Blog Dori] American Wheat – surowce   
    Skład surowcowy American Wheat znacznie różni się od dobrze nam znanego Hefe-Weizena. Przede wszystkim do fermentacji stosuje się neutralne szczepy drożdży i to zarówno dolnej jak i górnej fermentacji. W przeważającej części amerykańska pszenica chmielona jest amerykańskimi odmianami chmielu, ponadto Amerykanie nie przestrzegają Reinheitsgebot, więc i dodatki niesłodowane są chętniej […]
     
    Wyświetl pełny artykuł
  23. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla crosis w Chili w Hadesie, czyli...   
    Bogi, przeczytałem ten temat i niech mnie szlag trafi, ale ni w ząb nie wiem, po co go założyłeś i co chciałeś przekazać. Oprócz tego, że się zapętliłeś w kwestii lingwistycznej. Sprawdziłem z absolwentem Oxfordu - pungent jako słowo może odnosić się do zapachu, ale i do smaku. Natomiast sugeruje, że zapach/smak jest mocny, na granicy nieprzyjemnego, lub wręcz nieprzyjemny, obrzydliwy. Co zresztą sprawdza się w literaturze. Choćby czytając w oryginale angielskie książki.
     
    Ciągle jednak nie zmienia to faktu, że naprawdę, ni w ząb nie rozumiem Twoich postów. Ani powodu ich pisania, no, może poza pewną formą intelektualnego samogwałtu/ekshibicjonizmu.
  24. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Mrzon w Chili w Hadesie, czyli...   
    Co tu dużo pisać

  25. Super!
    slotish przyznał(a) reputację dla Bogi w [Piwny Garaż] Kawowy stout z browaru regionalnego   
    Jak będzie, to się napije, ale skoro jest tak wyborne jak sommersby, to mam obawy, które wyrażam jako konsument.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.