mariucha

Właśnie żeby tego rękodzieła uniknąć zapytałem czy może ktoś już wprowadził i byłby skłonny się podzielić.

Do Pitera i Camilosa - ja pytałem o pliki do Brewtargeta a nie Beersmitha. Proszę czytać ze zrozumieniem.

Sterylna strzykawka, ale dopiero min po tygodniu od rozpoczecia fermentacji jak planujesz zbierac gestwe, jak nie planujesz to daj mu 2 tyg.

Ma ktoś może plik ze slodami optimy

Matistach zZ czego Ty to wywnioskowałeś?

Spoko, a masz już wszystko poważone czy bedziemy dzielili łupy na miejscu?

Widać tę paczkę już, czy jeszcze nie wyjechała - jakieś info?

Jakieś pomiary BLG robiles ostatnio? Ile miało BLG przy przelewaniu na cichą?

Jak Ci zeszło BLG z 22 do 1 to zachowaj dla mnie gęstwę po tych mistrzowskich drożdżach, kupię

#13 warka Munich - Dunkel (28.06.2014) •Słód pilzneński 1,3 kg •Słód monachijski 2,6 kg •Słód karmelowy jasny Steinbach 0,25 kg •Słód karmelowy ciemny 0,2 kg •300 g ryżu białego •Chmiel Marynka, granulat, 25 g •Chmiel Lubelski, granulat, 15 g Zacieranie dekokcyjne: -skleikowany ryż 30 min w temp 95 C przeniesiony do gara. -całość podgrzana do 63 C i przetrzymana 15 min -1/3 gęstego zacieru odebrana do innego naczynia i podgrzana do 71C i przetrzymana 10 min -dekokt zagotowany i przetrzymany w stanie wrzenia 15 min -dekokt prZeniesiony do głównego naczynia, po czym całość podgrzana do 71C - w temp. 71 C przetrzymane 30 min, po czym po negatywnej próbie jodowej podgrzane do 78C i przetrzymane w tej temp. 10 min. - filtracja: Wysładzanie: 8+6l. Chmielenie - 60 min.: 25g Marynki na 60' 15g Lubelskiego dodane na ostatnie 10 min. Po wystudzeniu wyszło 25l brzeczki 12 BLG Zadane gęstwą z HELLESA (WARKA 10) Saflager W34/70 W międzyczasie Helles poszedł na cichą, ładnie "zszedł" do 2,5 BLG - idealnie klarowny. Plany na przyszłość - AIPA i ze 2 jasne pszeniczne.

A otwierając niezdezynfekowany kranik nie naraziłeś aby przypadkiem piwa? Jedziesz po bandzie, musisz oduczyć się pewnych zachowań na samym początku.

Czyli piwo stoi u Ciebie na cichej rok?

looz - wczoraj warzyłem Saisona do 2-giej w nocy wiem ile na to wszystko schodzi czasu, małżonkę oczywiście uprzedzę, że jak będzie marudzić to "no more"

# 12 warka - a'la Saison (25.06.2014) Słód pilzneński - 2,8 kg Słód monachijski 0,7kg pszeniczny 0,5 kg Słód bursztynowy 0,3 kg płatki jęczmienne - 0,5 kg płatki owsiane - 0,5 kg cukier - 0,2 kg skórka cytryny - 20 g Chmiel Marynka, granulat, 20 g Chmiel Loomik, granulat, 15 g Chmiel Lubelski, granulat, 20 g Pierwsze piwo z samodzielnym śrutowaniem słodów oraz surowcami niesłodowanymi (ześrutowałem zbyt drobno i miałem problemy z filtracją) Zacieranie infuzyjne: woda do zasypu - 14l. 1 kg zmieszanych płatków kleikowany 30 min w temp 90 C w 5 l wody przeniesiony następnie do gara zaciernego po czym dodano słody w temp. 54 C 15 min w temp. 54 C 60 min w temp. 61 C 20 min w temp. 71C 10 min w temp. 78C filtracja wysładzanie 8l+6l - 78 C Gotowanie 60 min: -60' chmiel Marynka - 20g -30' chmiel Loomik - 15g -15' chmiel Lubelski - 20g + 200g cukru+20g startej skórki z cytryny Wyszło 22l brzeczki 13 BLG, wystudzone do temp. 20 C i zadana gęstwa Safbrew T-58 po Triplu. Rozlew grodziskiego przeniesiony na jutro, w weekend Helles zostanie przelany na cichą a fermentor i drożdże po nim zapewne zostaną zalane piwem Munich - Dunkel. Dzisiaj (01.07.2014) piwo przelane na cichą - BLG - 3,5, widać, że jeszcze trochę spadnie.

Spokojnie, wytrzyma, twarda z niej sztuka, jak mi tylko praca nie zmieni planów to zapewne przybędziemy.

Witaj w braci piwowarskiej, co do Twojego pytania o fermentację cichą, to wróżenie z "pykania" jest jak wróżenie z fusów. Daj piwu tydzień, po czym zmierz dzień po dniu albo lepiej w odstępie 1 dnia BLG i jak się nie zmienia - butelkuj.

#11 warka - DUNKELWEIZEN (19.06.2014) Słód pszeniczny 2,4 kg Słód monachijski 1,5 kg Słód karmelowy jasny 0,25 kg Słód karmelowy ciemny 0,1 kg Chmiel Lubelski, granulat, 25 g zacieranie dekokcyjne: 15 min temp. 41C podgrzane do 63 C po czym 1/3 gęstego zacieru odebrana do innego naczynia po czym podgrzana do 71C i po 10 min w tej temp. doprowadzona do wrzenia i gotowana przez 15 min, po czym zwrócona do głównego zacieru 30 min w temp 71C (negatywna próba jodowa) 5 min w temp 76 C i filtracja wysładzanie: 14l wody (zamieszane z młótem) i po ułożeniu się złoża odfiltrowane Chmielenie 60 min: 0 min - 25g Lubelski Brzeczka nastawna - 22l. - 12 BLG zadane uwodnionymi drożdżami WB-06 po wystudzeniu do 23 C Burzliwa wystartowała po 8 h Jutro do butelek pójdzie Grodzisz jak znajdę czas a dziś planuję uwarzyć Saisona zobaczymy co z tego będzie (fermentor stoi pusty już 3 dzień ) W weekend zaplanowałem uwarzyć AIPA. Dzisiaj 01.0.2014 piwko przelane na cichą i zebrana gęstwa - BLG - 2,0 niżej już raczej nie zejdzie.

Jasne, czekam zatem a w tak zwanym międzyczasie zrobię dziś Saisona na słodach kupionych wczoraj w sklepie "Sami Swoi"

Jak praca pozwoli to zapewne wpadnę termin dla mnie lekko nie leży bo od 07.07 jestem na urlopie i byłoby lepiej, ale cóż nie ma co wydziwiać. Jako początkujący piwowar muszę zapytać, co powinienem zabrać na takie pierwsze spotkanie z zacnym gronem i w jakiej ilości no i kwestia zasadnicza, czy obecność LP jest niewskazana?

Jak najbardziej temat warty pociągnięcia ja co prawda na razie nie bardzo mam co wstawić, gdyż jako początkujący piwowar dopiero się uczę a bitter, który moim zdaniem wyszedł mi najlepiej jeszcze dojrzewa w butelkach nie bardzo mam co wstawić, ale w przyszłości pewnie skorzystam. Nie mniej, pierwsze kroki zostały poczynione i dobrze aby bardziej zaawansowani browarnicy z podlasia zaczęli rozkręcać ten interes.

Otóż byłem, zamieniłem kilka zdań, sprzedawca bardzo komunikatywny, przyznał, że póki co piwowarów traktowali po macoszemu, ale pracują na tym żeby to zmienić. Mają naprawdę duży wybór brewkitów i podstawowe słody. Co do chmieli to mieli tylko chinooka, lubelski i marynkę w opakowaniach po 30 gr. Kupiłem ile było mi trzeba i zanim sfinalizujemy grupowe zakupy słodów z optimy kupiłem trochę słodów na AIPA i Saisona. Pan przyznał, że ma coraz więcej klientów spośród browarników Teraz najważniejsze: Sprzedawca zagajony przeze mnie oświadczył że bardzo chętnie udostępni kawałek sklepu na piwny depozyt. Oczywiście obiecałem, że co jakiś czas odpalimy buteleczkę panom magazynierom. Zatem jeżeli są zainteresowani możemy startować z podlaskim depozytem

Gdzie komu i na kiedy dostarczyć pieniądze?

Prawdopodobnie dzisiaj uda mi się do nich dostać, zobaczę jak właściciel będzie komunikatywny to zapytam go jak się zapatruje na ten pomysł

Dziś albo jutro zajrzę do nich w poszukiwaniu kapsli i chmielu. Zwrócić jeszcze na coś uwagę w Waszym imieniu?

Jak się da to ja +10 kg pale ale ale jak nie da się, to nie ma tragedii. Reszta bez zmian