Skocz do zawartości

mariucha

Members
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mariucha

  1. Jak Ci po 3 dodatkowych dniach pomiar pokaże jakakolwiek różnice (po 10 dniowej fermentacji ), to jesteś miszcz...

     

     

    Pszenica nie ma nić do rzeczy (robiłem paręnaście piw  z duża przewagą słodu pszennego,na normalnych drożdżach i zero jakiejkolwiek kwasowości),kwas najprawdopodobniej jest od tych niemieckich drożdży (nie wiem jak one to robią,ale robią),przecież wit wcale nie jest kwaśny,no chyba,że się go zakwasi specjalnie.

    Druga możliwość to infekcja,ale jakbyś ja miał to kwasowość pogłębiałaby się a nie zanikała.

     

    W jednym tylko temacie dwie wtopy.

    Dziedzic nie wiem jak Ty to robisz, że starasz się być lepszy od osób które warzą piwo od czasu kiedy ty zapewne na stojąco pod szafę wchodziłeś. Nie tylko w tym temacie podważasz zdania ekspertów, ja osobiście nic do Ciebie nie mam bo potrafię filtrować wiadomości wartościowe od siana, ale w piaskownicy piwowarskiej goszczą osoby, które twojej wrodzonej skłonności nie znają i warto by im zaoszczędzić problemów - nie sądzisz?

  2. Ostatnio przy warzeniu piwa zdekantowałem brzeczkę z dużą liczbą osadu, powstałych w gotowaniu (ok 2 litry osadu wyjdą), jak oczyścić taką gęstwę??

    A nie wpadłeś na to żeby zamieszać wszystko gwałtownie po gotowaniu celem zrobienia stożka ze śmieci na środku gara (patrz "whirpool"), po czym wężykiem zaopatrzonym w pończochę na końcu zdekantować to do fermentora pobierając brzeczkę przy ściance gara ? Metoda stara jak świat i rewelacyjnie się sprawdza  a w fermentorze po fermentacji masz jedynie cieniutki dywan z drożdży z odrobiną syfu. Taką gęstwę przepłukujesz 2-3 razy i masz to co chciałeś.

  3. Dziwnym trafem mam się z butelkami dokładnie tak jak przedmówca, te co są w ciągłym użyciu nie zalecą pleśnią, bo po pierwsze szybko są ponownie

    zapełniane po drugie każdy piwowar w końcu nauczy się płukać butelki po spożytym piwie co by samemu sobie dodatkowej roboty nie nastręczać. Powiem

    więcej płukania butelek po wypiciu piwa nauczyłem wszystkich moich "dostawców" butelek.

  4. Tak jak przedmówca napisał wszystko zostało już powiedziane i napisane. Co do zamknięcia szczelnego fermentora to powiem Ci tylko tyle, że podczas fermentacji wytwarza się gaz CO2, dlaczego nie należy go na siłę trzymać w plastikowym fermentorze z pokrywką nie przykręconą śrubami sobie sam dopowiedz, co do "uciekania" piwa, to podczas fermentacji na wierzchu fermentora tworzy się spora warstwa piany, która o ile nie zmieści się w objętości fermentora wyjdzie z niego przez rurkę fermentacyjną albo przy pokrywie. Co do piro, jak będziesz go stosował w wentylowanym (przewiewnym) pomieszczeniu  i nie będziesz się zaciągał oparami z pojemnika nic Ci się nie stanie.

    A teraz do dzieła lektura całego działu piaskownica piwowarska otworzy Ci oczy.

  5. Z tym "nie ma konkurencji" polemizowałbym poszukaj lepiej to znajdziesz gwarantuję. Co do termometru lepiej sprawdzi się elektroniczny i da znać jak się zapomnisz a zapomnisz się nie raz na pewno. Co do kapslownicy to Eterna bije wszystkie ręczne na głowę, wiem to odkąd greta zaczęła mi ciąć szyjki i zakupiłem Eternę właśnie. Filtrator z oplotu to 15 min roboty. Ogólnie temat identyczny jak Twój był na forum jakieś 1,5 miesiąca temu i tam są odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania. Podobnych tematów w przeszłości było już  xn.

  6. Ok. Dzięki za szybkie wsparcie. Drożdżaki wczoraj wystartowały, jest piana, szybko bulka. W pomieszczeniu temperaturę obniżyłem do 16-18°C.

     

     

     

    Ad2 Nie wiem wpisz dane do jakiegoś programu i zobacz jaka barwa Ci wyjdzie potem porównaj ze swoją

     Receptura była wcześniej projektowana w Bretargecie. Barwa miała być około 10 EBC (złocista).

     

    Mam jeszcze kilka pytań:

    1. Z obserwacji jakie poczyniłem podczas pierwszego warzenia doszedłem do wniosku, że najrozsądniej jest warzyć większą warkę 40l (by ograniczyć straty związane z parowaniem) oraz ze względu na technologię pomiarów temperatury podczas zacierania. Jak wygląda skalowanie receptur z warek 20l na warki 40l (zakładam że nie wszystko jest proporcjonalnie większe, np. ilość drożdży)? 

    2. Czy zbieranie gęstwy po sucharach ma sens ? Czy najlepiej tylko po płynnych ?

    3. W jakim celu do piwa dodaje się żelatyny ?

    4. Które suche drożdże (Gozdawa Belgian Fruit Spicy Ale / Fermentis Abbaye / Fermentis Safbrew T-58) byłyby najlepsze do piw w stylu Saison, a które do Belgian Tripel ?

    Ad1. Możesz przyjąć ogólną zasadę x2 co do ilości drożdży do fermentacji to znów Ciebie odsyłam do odpowiednich kalkulatorów - masa ich na tym forum. Co do parowania to o jakich Ty stratach mówisz? Podczas parowania ucieka Ci z piwa m.in DMS a tę "stratę" wody bo to ona wyparowuje w 99,9% z gara zawsze możesz uzupełnić później.

    Ad2. Ma sens jak jesteś pewien ich dobrej kondycji i nie będziesz za długo ich trzymał na bezrobociu.

    Ad.3 Celem sklarowania - żelatyna wiąże to co pływa w objętości fermentora i opada z tym wszystkim na dno.

    Ad4. Do Trippla wszystkich wymienionych możesz użyć,  do Saisona też się nadadzą, choć są lepsze na rynku. W końcu oba style to Belgi.

  7. Ta tabaka w rogu to bardziej ciemna niż  zielona, co do piwowarstwa, to pytania są wskazane nie mniej na większość są już gotowe odpowiedzi na tym forum. Przed zadawaniem pytań wskazane jest przestudiowanie tematów Piaskownica piwowarska i Wsparcie piwowarskie. BTW witaj wśród piwowarów domowych.

  8. Witaj  i czytaj spokojnie i ze zrozumieniem pytania pewnie będziesz miał jak każdy ale nie bardzo tu lubimy osób, które pomimo, że mają wszystko pod nosem wyskakują od razu z nowym tematem pomimo, że gogle po wpisaniu tego tematu zwraca x trafień.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.