Skocz do zawartości

the_piotrex

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia the_piotrex

  1. Ja po przeprowadzce odkryłem postanowiłem pobłogosławić mieszkanie warząc coś dobrego. Wybór padł na Pilsenera Coopersa (bo szybko ). I bardzo szybko przestało fermentować zatrzymująć się na 4 °Blg. Teraz żyję w strachu że jak fermentacja w butelkach ruszy ponownie to BOOOMM i moje super-zaje-fajne szafki będą nadawały się do wyrzucenia ;/
  2. A tu moja Morelia Guttata Znaczy się Pantherophis któremu się uzdurało coś z powodu sąsiadnich terrariów.
  3. No to ja przed chwilą zrobiłem coś arcygłupiego. Otóż jakieś dwa tygodnie temu warzyłem bittera. Po raz pierwszy postanowiłem zrehydryzować suche drożdze przed dodaniem. No i skutek był taki że piana to mi przez rurkę fermentacyjną wychodziła. I się plastikowe badziewie potwornie zabrudziło w środku. Dzisiaj postanowiłem umyć fermentator (co za eksperymenty działy sie w zeslzym tygodniu w nim to opisze w innym dziale pewnie). A ze w/w część jest bardzo pokręcona i trudna do umycia to oczyiwstym wydawalo mi potraktowanie tego najlepsyzm znanym mi sposobem czyli woda z sokiem cytrynowym i do mikrofali. I o ile ta metoda w przypadku talerzy potrafi zdzialać cuda to w przyapdku tej gównainej rurki zamieniła ją w bąblująca stopioną brązową masę wydzielajaca smród. :o Szkoda że poszedłem myć fermentator do łazienki, tak to może wczesniej bym zauważył że coś się dzieje neidobrego.
  4. Jestem ciekaw co to za piwo. Jest gdzieś opis organoleptyczny?
  5. Niezupełnie przeciw. Ja np. uważam że to przydatny feature ale skoro admin nie potrafi tego zrobić to co poradzimy? Jakoś przeżyjemy bez tego:cool:
  6. Tak, to był brewkit. Dzięki za słowa otuchy. Zobaczymy co sie bedzie dzialo...
  7. Powierchnia ogladana przez otwor w wieczku (od rurki fermentacyjnej) wygląda normalnie: zadnych bialych nalotow jak gdzies na forum widzialem na zdjeciach. Piany prawie juz nie ma (była wysoka przez pierwsze 24h fermentacji ale potem opadla). Jako że rano nie było zadnego bulgotania przez godzinę lub dwie to postanowilem sprawdzic ilosc aerometrem i zeszło mi z 14 °Blg (w poniedzialek wieczor) do 3 °Blg (dzisiaj rano). No i postanowilem sprawdzic organoleptycznie zawartosc probowki i bylo IMHO paskudnie kwaśne. Moja dziewczyna stwierdzial w poludnia jak sprobowala ze pachnie jak poprzednie piwo (Lager Coopers'a) a w smaku jest "normalne" i podobno wcale nie czuje kwasu. Dziwne. Po pobujaniu fermentatorem przez jakas minute bulgało i teraz znowu cisza. Troche za szybko aby uznac ze normlanie przefermentowalo w 3 dni, nie sadzicie? Poza tym ja wyraznie czulem tam kwasne smaki. I zakaldajac ze nie zepesula sie jednak to czy skoro ustala fermentacja to mimo 3 °Blg przelewac czy czekac az opadnie nizej (w co watpie, ale zobaczymy za 24h czy wynik bedzie taki sam).
  8. Ja właśnie zbadałem organoleptycznie brzeczke stouta i mimo wypicia 3 herbat słdooznych nie moge pozbyc sie tego paskudnego kwasu z ust ;/ Moja druga warka i pierwsze zakazenie. Nie spodziewałem się że to takie dołujące uczucie ;/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.