Skocz do zawartości

Szalas85

Members
  • Postów

    697
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Szalas85

  1. Szalas85

    Biela Vrana 2019

    Brett IPA. W głowie miałem coś innego i powstał taki potworek.
  2. Szalas85

    Biela Vrana 2019

    O, może w końcu coś wyślę na ten konkurs Jakieś dwa piwa to mam nawet gotowe, a i Brutt IPA jest w planach. Czas zawojować zagranice
  3. No ale Piotrek, jaki sens ma sadzanie sędziego przy stole, który ma powiedzieć, czy piwo mu smakuje czy nie? Przecież w takim konkursie wyniki będą zależne od tego, kto będzie zasiadał w komisji i to samo piwo podane przy 3 różnych stolikach zostanie zupełnie inaczej ocenione, bo w jednej będą Ci którzy lubią słodkie, a w drugiej Ci którzy lubią gorzkie. Chodzi o to, żeby sędzia, w jak największym stopniu, odciął swoje prywatne preferencje i oceniał piwo w odniesieniu do wyznaczonych zasad i cech stylu. To opis jest jedynym dokumentem, który łączy sędziego z piwowarem i bez tych zasad, każdy konkurs zamieni się w konkurs konsumencki. I nie mam nic przeciwko takim konkursom, ale po co zaprzęgać do tego certyfikowanych sędziów. Zasady zawsze mogą mieć przedziały i jeżeli owoce mogą być słodkie i kwaśne, to trzeba o tym napisać. Że kwaśność może być do średnio niskiej, a słodycz np. do średniej, napisać jedno zdanie o balansie i też można sędziować. W tej chwili zasady dotyczące kwaśności nie są określone w żaden sposób, co uważam, za kłopotliwe. Są konkursy konsumenckie, jak bitwy piwne, jak festiwal piwowarów domowych, jak Kuźnia Piwowarów, gdzie piwowarzy, choć jakiś styl niby mają określony, to wiadomo, że nacisk jest mocno położony na kreatywność. I są konkursy zgłoszone do Pucharu PSPD, gdzie w końcowej klasyfikacji może decydować jedna kategoria, którą ktoś wygrał tylko dlatego, że sędziował Gadomski zamiast Puśleckiego, a to z kolei wydaje mi się nie do końca sprawiedliwe. To jest temat na grubszą dyskusję, ale ja ma do tego takie podejście, że sędzia ma zamienić swoje zmysły w aparat pomiarowy i klasyfikować piwa według pewnych wytycznych.
  4. I tutaj dochodzimy do bardzo ważnego punktu. Nie powstał (chyba, że gdzieś mnie ominął) opis stylu AIPA z dodatkiem owoców, więc nie ma oficjalnie określonego balansu między chmielowością, a dodatkiem owoców. Nie ma też określonego dopuszczalnego poziomu kwaśności, co niestety powoduje, że jest to pozostawione do wolnej interpretacji sędziów. Osobiście jakbym wyczuł lekko sztucznawą i/lub cukrową słodycz z dodatku ksylitolu, to wnioskowałbym przy stole o odrzucenie piwa, bo AIPA nie ma być słodka, z podlinkowanego opisu stylu wynika: "resztkowa słodkość powinna być od niskiej do braku". Także każda słodycz powyżej "niskiej" powinna spowodować odrzucenie piwa w eliminacjach Pisać opisy stylów do takich kategorii! Bo będzie bajzel i pretensje
  5. Tak optymalna temperatura działania tego enzymu to 55-60 stopni. pH jest różne podawane, ale najczęściej 4-5,6 ph. Z tym, że to optimum, więc spokojnie w 62 stopniach ten enzym też działa, tak samo jak działa w 50, tylko, że wolniej po prostu.
  6. Ja dzisiaj dodałem 2ml glukoamylazy od początku zacierania i po 15 minutach było po zawodach
  7. #200K Wampa (Brut IPA) ~ 12,5 Blg Do uzupełnienia. Data: 2018-10-10 Surowce na 10,5L: Pils - 2kg Płatki Owsiane - 0,6kg Płatki Ryżowe - 0,6kg Drożdże: Wyeast Irish Ale - gęstwa 150ml Zacieranie 15L + 4L (wysładzanie) 62°C - 80m + 2ml Glukoamylazy od początku zacierania Gotowanie 60min Hopstand - Chinnok 70g 5' Whirflooc - 1/4 tabletki Dodatki na cichą: 30g Citra / 30g Galaxy OG: 12,5°Blg FG: ??°Blg Objętość: 10,5L Fermentacja: Burzliwa: 10 dni - 15°-21° Cicha: 7 dni - 4° Uwagi: Czas pracy 4h Spodziewałem się zwiększonej wydajności spowodowanej dodaniem enzymów, ale nie miało to żadnego wpływu. Zgodnie z założeniem fermentacja wystartowała w 15 stopniach, którą będę delikatnie ciągnął do 21 stopni. Zależy mi najbardziej na czystej fermentacji tylko z delikatnymi estrami, które jak się wytworzą to super, ale jak ich nie będzie też dobrze, więc nie chcę przesadzić. 22.10 - Przelane na cichą przy 2blg. Dodałem 2ml glukoamylazy na cichą i chmiel.
  8. #199K AT-AT (Sour Saison) ~ 12 Blg Do uzupełnienia. Data: 2018-10-09 Surowce na 11L: Pils - 2kg Abbey - 0,25kg Płatki Owsiane - 0,4kg Drożdże: Lactobacillus (Serowar.pl - 5g) + WLP566 (White Labs) gęstwa 150ml Zacieranie 18L 66°C - 40m 72°C - 20m Gotowanie 63min Dodatki na cichą: owoce OG: 11,5°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Zakwaszanie: 24h - 40°-27° Burzliwa: 10 dni - 20°-25° Cicha: 3 dni - 4° Uwagi: Czas pracy 4h 22.10 - Przelane na cichą przy 1,8 blg oraz pH 3,55. Dodałem koncentraty Marakui i Mango, które dostałem jako próbki.
  9. #198K Dagobah System (Brett Ale) ~ 12 Blg, 15IBU Do uzupełnienia. Data: 2018-10-09 Surowce na 11L: Pils - 2kg Abbey - 0,25kg Płatki Owsiane - 0,4kg Drożdże: Amalgamation II (The Yeast Bay) litrowy, 5 dniowy starter Zacieranie 18L 66°C - 40m 72°C - 20m Gotowanie 70min: Hopstand - 30g Enigma Dodatki na cichą: chmiel OG: 12°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 28 dni - 20°-25° Cicha: 3 dni - 4° Uwagi: Czas pracy 4h Długi lag przy starcie fermentacji. Dopiero po 40 godzinach coś się zaczęło dziać, a po 60 tak naprawdę zaczął wytwarzać się dwutlenek węgla. 14.10 - No niestety na 95% jest apteka.
  10. #197K Battle of Hoth (Saison) ~ 13 Blg, 25IBU Do uzupełnienia. Data: 2018-10-02 Surowce na 11L: Pils - 2kg Pszeniczny - 1,2kg Drożdże: Saison Blend II (The Yeast Bay) 75ml gęstwy Zacieranie 18L 66°C - 40m 72°C - 20m Gotowanie 70min: 5' - 30g Cashmere Dodatki na cichą: 30g Vic Secret, 30g Hallertau Blanc OG: 13°Blg FG: ??°Blg Objętość: 12L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 20°-25° Cicha: 7 dni - 15° Uwagi: Czas pracy 4h Po schłodzeniu do 17 stopni, zadane drożdże i piwo zostawione na noc w mieszkaniu przy 20 stopniach. Rano następnego dnia fermentacja w toku w pierwszej powolnej fazie. 04.10 - Grzecznie fermentują przy 20 stopni, wieczorem przenoszę do ciepłego miejsca w mieszkaniu. 18.10 - Przelane na cichą z dodatkiem chmielu. 22.10 - Rozlane do butelek. Bardzo sympatyczny mariaż estrów i chmielu, ale średnio intensywny, trochę izotonika w aromacie. Myślę, że z butelki będzie inne, więc poczekam z oceną.
  11. Przy okazji warto pochwalić zarząd, jak w końcu zrobił jakiś sensowny ruch w sprawie konkursu Jechać jak jest źle, ale i chwalić jak jest dobrze. Kategorie dobrane tak, że nie powinno być większych problemów z dobrym ich sędziowaniem, oby opisy były spójne, precyzyjne i równie przejrzyste. Trzymam kciuki
  12. Nie, nie. Jak mawia Czesław, jestem na konkursowej emeryturze
  13. Nie jest to jakiś duży problem Czasu dużo, można wszystko zaplanować tak, żeby spokojnie te 16 kategorii obstawić
  14. #196K T-Fighter Gasoline (Black IPA) ~ 16,2 Blg, 45IBU Do uzupełnienia. Data: 2018-10-01 Surowce na 11L: Pils - 3,5kg Płatki Owsiane - 0,8kg Chocolate 1100-1200EBC - 0,5kg (dodany na przerwę w 72C) Drożdże: Hazy Daze (The Yeast Bay) 75ml gęstwy Zacieranie 17L+2L 66°C - 45m 72°C - 20m Gotowanie 70min: 60' - 20g Iunga 0' - 60g Cashmere Dodatki na cichą: 30g Galaxy i 30g Vic Secret - obydwa 2018 OG: 16,2°Blg FG: ??°Blg Objętość: 11L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 19°-21° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 4h Podobnie jak Warka 195, zbyt wysoki start, bo w 19 stopniach. Tutaj chociaż drożdże grzecznie fermentują i nie wybrały się na spacer. 18.10 - Przelane na cichą z dodatkiem chmielu. 22.10 - Rozlane do butelek. Bardzo szorstkie i drapiące, na tą chwilę nie nadaje się do picia. Aromat dość ubogi, pierwszy raz czuje intensywnego słonecznika, za mało owoców. Jak się ułoży, syf opadnie, może trochę się wyklaruje, to może będzie się nadawać do picia.
  15. #195K The Emperor (Imperial IPA) ~ 18 Blg, 45IBU Do uzupełnienia. Data: 2018-10-01 Surowce na 13L: Pils - 3,5kg Płatki Ryżowe - 0,8kg Płatki Owsiane - 0,8kg Cukier - 270g, dodane przed zadaniem drożdży. Drożdże: Hazy Daze (The Yeast Bay) 75ml gęstwy Zacieranie 18L+3L 66°C - 60m 72°C - 60m Gotowanie 70min: 0' - 60g Enigma, 30g Citra - hopstand 25 minut 77 do 66 stopni Dodatki na cichą: Po 30g - Enigma, Mosaic, Citra OG: 18°Blg FG: ??°Blg Objętość: 13L Fermentacja: Burzliwa: 14 dni - 19°-21° Cicha: 7 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 4h Ekstrakt wyszedł mi 16,5 plato, głównie ze względu za zbyt duże wysładzanie i piwa wyszło po prostu za dużo, wydajność w normie. Dolałem więc roztwór 270g cukru, już po schłodzeniu. 02.10 - Trochę zaskoczyła mnie zbyt wysoka temperatura w piwnicy po zamknięciu okna i fermentacja ruszyła w okolicach 19-20 stopni, a nie jak planowałem w 15. Zobaczymy co potrafią te drożdże w wyższych temperaturach zatem. 03.10 - Drożdże wybrały się na spacer przez uchylone wieko. Pokrywa umyta, ale założona nowa z bulkadełkiem i wstawione do lodówki ustawionej na 14 stopni (czyli w środku jakieś 17-18 stopni). 04.10 - Pomimo wymiany pokrywy, drożdże uciekły przez bulkadełko. Rano nie miałem czasu na wymianę, zmienione dopiero wieczorem. 07.10 - Dodałem do fermentacji 30g Citra przy 19 stopniach. 18.10 - Przelane na cichą z dodatkiem chmielu.
  16. #193K Exogorth Space Slug (Session Oatmeal IPA) ~ 13 Blg Do uzupełnienia. Data: 2018-09-16 Surowce na 23L: Pils - 3,2kg Pszeniczny - 1,8kg Płatki Owsiane - 1,2kg Drożdże: The Yeast Bay: Hazy Daze (litrowy starter, 22godzinny) Zacieranie 24L (wysładzanie 9L) 67°C - 60m 72°C - 20m Gotowanie 76min: Hopstand - 30g Mosaic, 30g Hallertau Blanc, 50g Cascade PL Dodatki na cichą: brak OG: 13°Blg FG: ??°Blg Objętość: 12L Fermentacja: Burzliwa: 15 dni - 18°-21° Cicha: 5 dni - 16° Uwagi: Czas pracy 4h Szybki start fermentacji, po 12 godzinach od zadania drożdży wyraźna aktywność. 01.10 - Przelane na cichą przy 3blg. Bardzo przyjemny profil estrowy, mocno mętne. Nachmieliłem na zimno i wstawiłem do 19-20 stopni 04.10 - Wieczorem fermentor przeniesiony do lodówki do 4 stopni. Rozlew za 2-3 dni. 07.10 - Przelane do butelek. Nagazowanie na 2,2. Rozlew z 3g Kwasu Askorbinowego. #194K Battle of Hoth (Saison) ~ 13 Blg Drożdże: The Yeast Bay: Saison Blend II (litrowy starter, tygodniowy) Dodatki na cichą: Płatki Dębowe, Sok Wiśniowy OG: 13°Blg FG: ??°Blg Objętość: 12L Fermentacja: Burzliwa: 15 dni - 19°-25° Cicha: 90 dni - 22° Uwagi: Czas pracy 4h Szybki start fermentacji, po 12 godzinach od zadania drożdży wyraźna aktywność. 01.10 - Przelałem na cichą i jako, że było sporo Heksanianu, postanowiłem, że coś pokombinuje. Dodałem swój Brett Blend, 1,5L swojego spasteryzowanego soku wiśniowego i 25g płatków dębowych amerykański, mocno opiekanych. Ekstrakt 1,5blg. 02.10 - Fermentacja wznowiłą szybko pracę, dość burzliwie 04.10 - Po dodatkowej fermentacji, teraz przynajmniej 3 miesięczna maturacja, zobaczymy co z tego będzie.
  17. 1. Styl który wybierzesz w kalkulatorze nie ma znaczenia, jest to jedynie podpowiedź. Nagazowanie to Twój wybór, jeżeli chcesz żeby było nisko wysycone, wklep 2,0. Jeżeli ma być średnio wysycone - 2,4, a jeżeli mocno 2,8. Osobiście sugerowałbym niższe przedziały, ze względu na ewentualne niedofermentowanie, co u początkujących piwowarów często się zdarza. 2. Na etapue na którym jesteś, spokojnie możesz przeprowadzić refermentację w 25 stopniach. Jednak ogólnie rzecz biorąc, fermentacja w tak wysokiej temperaturze spowodowała z pewnością nadprodukcję estrów i alkoholi wyższych. Optymalna temperatura fermentacji dla większości szczepów górnej fermentacji to około 18 stopni. Także dąż do tego, żeby fermentować niżej. Smacznego
  18. Nijak, liczę się ze zrujnowaną pianą Masło orzechowe PB2, kupione w internecie, odtłuszczone.
  19. #192 R2D2 (Russian Imperial Stout) ~ 27 Blg, 57IBU Do uzupełnienia. Data: 2018-08-15 Surowce na 23L: Pale Ale - 5kg Pils - 3kg Płatki Owsiane - 2kg Special W (i resztki czegoś podobnego) - 1kg Abbey - 0,5kg Palony Jęczmień - 0,8kg Mix (Carafa Sp. I i III, Pale Chocolate, Pszeniczny Czekoladowy i coś jeszcze) - 0,7kg Drożdże: FM52 gęstwa Zacieranie 33L+3L (wysładzanie 10L) 66°C - 60m 72°C - 60m Gotowanie 120min: 60' - 50g Chinook, 30g Citra 0' - 30g Enigma, 30g Citra - przy 77 stopniach Dodatki na cichą: Masło Orzechowe, Płatki Dębowe OG: 27°Blg FG: ??°Blg Objętość: 25L Fermentacja: Burzliwa: 21 dni - 15°-18° Cicha: 21 dni - 18° Uwagi: Czas pracy 8h Zacierałem w 33 litrach w garze, dogrzałem zacier do 72 stopni i przeniosłem do dwóch fermentorów, dolewając po 1,5L wrzątku na każdy. Uzyskałem 30 litrów brzeczki o ekstrakcie około 22blg, choć pomiar z refraktometru mógł być błędny. Podczas chłodzenia zapchał mi się wymiennik, musiałem odpiąć, przepłukać pod ciśnieniem i ponownie zdezynfekować starsanem. Brewness podaje, że wyszło 57IBU, czyli zapowiada się słodko, natomiast jeżeli zdecyduję się dodać masło orzechowe i/lub wiśnie, sól albo kwaśność powinna trochę skontrować słodycz. Drożdże zadane przy 19 stopniach, potem dalsze chłodzenie. Rano brzeczka nie pracuje przy 13 stopniach, podwyższyłem temperaturę w lodówce o 2 stopnie. 31.08 - Fermentacja tego piwa była bardzo dziwna, praktycznie bez piany. Przez pierwsze 2 doby, brak jakichkolwiek oznak fermentacji, po około 60h dodałem świeżą gęstwę po WLP001 i dopiero pojawiła się mikroskopijna piana. Test balingomierzem po 16 dniach pokazał 10blg, co może oznaczać, że drożdże wiele więcej już nie zjedzą, a i odczyt może być błędny, bo organoleptyczne testy nie wskazują na wysoką słodycz. Piwo jest raczej wytrawne, silnie chmielowe, zarówno w smaku, jak i aromacie. Goryczka w punkt. Przeszkadza nieco za wysoki alkohol, ale na tym etapie ma prawo być. Brakuje mocniejszej czekolady i kawy, ale to również z czasem powinno się bardziej uwypuklić. Piwo po 21 dniach fermentacji, zostanie podzielone na pół i przelane na mocno opiekane płatki dębu amerykańskiego. Jedna wersja dostanie porcje masła orzechowego i być może sok wiśniowy, druga palone ziarno kakaowca i kawę przy rozlewie. 05.09 - Przelałem piwo na cichą, dzieląc je na pół. Było bardzo dużo osadów i gęstwy na dnie, myślę, że wylałem do kibla ze 3 litry. Dodatki: 10L - 200g prażonych i pokruszonych ziaren kakaowca, 50g płatków dębu amerykańskiego mocno opiekanych 11L - 80g masła orzechowego, 50g płatków dębu amerykańskiego. Wszystko poleciało do lodówki, pierwsze dwa dni w 18 stopniach, potem chłodzenie do 14. 16.09 - Piwo zniesione do piwnicy do 18-19 stopni. 7.10 - Wersja z ziarnami kakaowca przelana do butelek. 28.02.2019 - W końcu przelałem do butelek wersję z masłem kakaowym i sokiem wiśniowym (nie zanotowałem tego wcześniej). Po maśle orzechowym nie ma śladu, poza brakiem piany pewnie W ogóle nie wiem co myśleć o tym piwie Niby smaczne, a jednak kiepskie
  20. Szalas85

    VI Warmiński KPD

    Parę zdań o poziomie w kategorii American Wheat. Na początku, ze względu na niską frekwencję, jako komisja przyjęliśmy założenie, że będziemy przepuszczać piwa z lekkimi wadami w tle. Niestety poziom był dość niski, widać, że ostatnie gorące miesiące wpłynęły negarywnie na jakość fermentacji. Najwięcej było piw siarkowych, z kiszonką w aromacie, ze zbyt wysokimi, nieprzyjemnymi estrami. Stosunkowo mało piw aldehydowych, trafiły się 2-3 ze sporym diacetylem, oraz kilka piw p profilu bardziej zbliżonym do IPA niż delikatnego Amercian Wheat. Były też 2 piwa kwaśne i jedno zakażone, objawiające się silnym chlorofenolem. Do finału, co widać po punktacji, przeszły 2 piwa z drobymi wadami, ale całościowo przyjemne w odbiorze. Piwo z 3ciego miejsca niestety było silnie przegazowane, co prawdopodobnie nie miało miejsca w eliminacjach, myślę, że to znacznie wpłynęło na całościowy jego profil. Metryczki eliminacyjne staraliśmy się wypełnić rzetelnie,jeżeli były drobne niedociągnięcia to wybaczcie, byłq duża duchota i mogły przytrafić się drobne błędy w opisie. Metryczki finałowe powinienem opracować do końca przyszłego tygodnia.
  21. Mariusz dość odważna teza. Zmniejszenie ilości konkursów prawdopodobnie poszłaby w parze ze zwiększeniem frekwencji na konkursach które zostaną. Im większa frekwencja tym gorszy feedback dla piwowara i gorszy poziom sędziowania niestety. Ja uważam, że powinno się słabych ciągnąć do góry, pomagać w wejściu na wyższy poziom. Zaostrzenie wymogów jest dobre, ale musi ze sobą ppciągnąć wzrost jakości konkursów, właśnie tych słabszych. W przeciwnym razie wszystko może za parę lat mieć odwrotne skutki.
  22. Szkoda 10 gramów chmielu? Poważne oszczędności widzę
  23. Używam łuski ryżowej przy każdym zasypie, który ma ponad 20% surowca bez łuski, ale nie odnotowuję tego tutaj. Przy okazji przy tej warce, troszkę drobniej ześrutowałem słód, żeby sprawdzić czy pozytywnie wpłynie to na wydajność. Jedna warka oczywiście nie jest bazą do wyciągania wniosków, ale uzyskałem wydajność wyższą o 8% w tej konkretnej warce, a filtracja szła trochę wolniej, ale akceptowalnie. Myślę, że tempo filtracji, a co za tym idzie wysładzania, też miało pozytywny wpływ na ekstrakt. W kolejnych warkach też w ten sposób będę śrutował, choć ta najbliższa, będzie na zwykłym garze, bo planuję 22 litry RISa.
  24. #191K Exogorth Space Slug (Rice Ale) ~ 11 Blg Do uzupełnienia. Data: 2018-07-22 Surowce na 23L: Pils - 2kg Płatki Ryżowe Błyskawiczne - 2kg Pszeniczny - 1,5kg Drożdże: FM52 gęstwa / FM21 Starter Zacieranie 25L (wysładzanie 9L) 62°C - 40m 72°C - 20m Gotowanie 70min: 0' - 35g Centennial Dodatki na cichą: brak OG: 11°Blg FG: ??°Blg Objętość: 25L Fermentacja: Burzliwa: 13 dni - FM52 15°-18° / FM21 17°-25° Cicha: 7 dni - 16° Uwagi: Czas pracy 4h 25.07 - Po 3 dniach w lodówce przy 17 stopniach, wersję na FM21 wyjąłem z lodówki i zostawiłem w mieszkaniu, gdzie przy upałach panuje temperatura około 24 stopni. 27.07 - Temperatura Saisona ustabilizowała się na 25 stopniach i na tylu pewnie się zakończy. Wersja na FM52 dobiła do 17 stopni. 30.07 - Wersja na FM21 przelana na cichą przy 1blg. Dodałem około 1g lacto i 2kg wiśni i zostawiłem w mieszkaniu gdzie temperatura waha się od 24 do 26 stopni przy obecnych upałach. 13.08 - Poszło w kanał, obydwie wersje. Zupełnie różne zakażenia. Wersja na FM21 po dodaniu wiśni chlorofenol. Wersja na FM52 waliła tak zmywaczem do paznokci, że można było się przewrócić, nie mam pojęcia z czego to wynikało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.