Skocz do zawartości

lgorek

Members
  • Postów

    265
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lgorek

  1. Kolego, zrób test, uwarz zwykłą jasną warkę, podziel na pół, zadaj je lagerowymi drożdżami zaś drugą cześć drożdżami ejlowymi, fermentuj w tej samej temperaturze, wylageruj, zrób panel porównawczy z kilkoma osobami, opublikuj wnioski. Ja tak chyba zrobie przy następnej warce połowa pójdzie jako ALE druga połowa jako LAGER
  2. Wysładzanie wg mnie nie ma większego wpływu na klarowność gotowego piwa (no może 5%). Ponieważ wcześniejszy proces zacierania oraz późniejsze są bardziej ważne jak chmilenie z gotowaniem, praca drożdży oraz ich sedymentacja. To że piwo podczas wlewania do fermentora jest bardziej mętne może oznaczać większy osad. Jednak nie zaprzeczam że jeżeli dobrze sklarujemy brzeczkę przy wysładzaniu to sedymentacja powinna przebiegać krócej. Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić.
  3. A ja mam pytanie inne czy temperatura 7-10°C to dobra temperatura do lagera ? Mam pustą lodówkę ale termostat na najniższym stopniu chłodzenia daje taki przedział temperatury i samej góry jest te 9-10°C a na samym dole 7-8°C. Oraz co warto zrobić z lagera ?
  4. Wg mnie przy 11 dniach nie będzie widać poprawy, piwo klaruje się pod wpływem grawitacji daj mu trochę czasu. Ja nie robie już burzliwej i cichej tylko dłuższy czas mam w jednym fermentorze dla piw do około 15blg jest to mniej więcej 25dni. I po tym czasie wszystki piwa jakie zrobiłem tym sposobem były klarowne. Nie wiem czy jest to może zasługa mchu irlandzkiego ale jak nie jest idealnie klarowne to w butelce dojdzie. Do piwa musisz mieć cierpliwość może nie tak dużą jak do wina ale przynajmniej 2 miesiące od procesu zacierania do degustacji.
  5. Jeżeli ktoś spawa TIG'iem profesionalnie to pospawa nawet puszkę po piwie, a ona jest aluminiowa gorsze dziadostwo do spawania niż stal nierdzewna.
  6. Ja dodaje cukier rozmieszany przynajmniej 800-1000ml wody, bo jak sprawdziłem to przy gęstszym syropie u mnie piwo było nierówno nagazowane. Ale może jest to moje odczucie. Czy wylałeś piwo które było całe w butelkach, jeżeli tak to jaki był tego SENS ? Ja jak do tej pory miałem jeden granat, gdzie z 40 butelek pękła jedna ale innym nie się nie stało nawet po 3 miesiącach nie było żadnych granatów. Jak wylałeś tylko dlatego że jedno pękło to wg mnie był to błąd, mogłęś dać gdzieś do garażu lub gdzieś gdzie nic niekomu się nie stanie.
  7. podobno plama taka może pochodzić ze środków do czyszczenia i dezynfekcji ale niech inni to potwierdza
  8. Chłodzisz taką pompką stosowaną do akwariów? Zęzowa to jest taka na łodzie, jest o dużo lepsza niż akwariowa zobacz sobie np tutaj http://allegro.pl/pompa-pompka-zezowa-do-wody-lodki-12v-caravan-i5025631987.html
  9. ja pisłem przecież że chłodzę pompką poszukaj to znajdziesz używam zwykłem zęzowej pompki 12v i działa bardzo dobrze.
  10. Jadę na jeden fermentor i piwa mam bardzo klarowne, nawet pszeniczne ostatnio mam klarowne. Klarowność nie zależy od cichej ale całego procesu warzenia oraz długości fermentacji.
  11. Butelkowałem dzisiaj pszeniczne na Mangrove M20 i mogę powiedzieć że po prawie 3 tygodniach zszedł z 10blg do 4blg. Miałem też piwa co skończyły fermentacje wyżej, wszystko zależy jakie drożdże i jakie piwo. Butelkuj i pij, jak będzie dobre to wiesz że to nie problem, jak można coś poprawić to wiesz gdzie szukać.
  12. Dzisiaj butelkowałem pszeniczne prawdziwe na tych drożdżach piwo bardzo klarowne chyba najbardziej jakie miałem do tej pory. Z 10blg zeszły tylko do około 4blg (ale pewnie tak mają). Czyli nie za dużo, ale piwo w smaku bardzo dobre. Fermentacja trwała 18dni, zabutelkowałem 22,5litra piwa z użyciem 175g glukozy zobaczymy czy nie za dużo dałem. Myślę że na sylwestra będzie gotowe jak nie to nic się nie dzieje
  13. lgorek

    BuFu

    #11 warka 05.12.2014 - Prawdziwe Pszeniczne 12,0°Blg Skład surowców: słód pszeniczny 2,5kg słód pilzneński 1,5kg słód karmelowy jasny 0,2kg chmiel lubelski 20g (granulat) drożdże Mangrove Jack's M20 Bavarian Wheat 10,0g Dziennik: Warzenie 05.12.2014: 8:30 - start 12 litrów wody 23°C 8:40 - wsypanie słodów 46°C, zacieranie przez 15min 8:5 - podgrzanie 46°C -> 63°C 9:05 - zacieranie 63°C przez 25min 9:30 - podgrzanie 63°C -> 72°C 9:40 - zacieranie 72°C przez 40min 10:25 - podgrzewanie 72°C -> 78°C 10:30 - zacieranie 78°C przez 10min 11:45 - do filtracji 11:20 - filtracja start 12:20 - filtracja stop, odebrano (33l, 8,5brix) 12:55 - gotowanie wstępne 30min 13:25 - gotowanie główne 60min 13:25 - chmiel lubelski 20g 14:00 - uwodnienie drożdży 14:20 - mech irlandzki 5g 14:30 - gotowanie stop, chłodzenie start 14:44 - chłodzenie stop 15°C 15:20 - przelanie do fermentora (22,0 litrów i 10,0 blg) + 2,5 litra po opadzie osadu 15:30 - zadanie drożdży Mini Galeria:
  14. lgorek

    BuFu

    #10 warka 25.11.2014 - Polskie Jasne 12,0°Blg Skład surowców: słód pilzneński 3,7kg słód karmelowy 0,3kg chmiel lubelski 40g (szyszka) chmiel marynka 25g (szyszka) drożdże Mangrove Jack's M10 Workhorse 10,0g Dziennik: Warzenie 25.11.2014: 8:25 - start 12 litrów wody 20°C 8:40 - wsypanie słodów 63°C, zacieranie przez 20min 9:00 - podgrzanie 63°C -> 72°C 9:10 - zacieranie 72°C przez 40min 10:00 - podgrzanie 72°C -> 78°C 10:10 - zacieranie 78°C przez 10min 10:25 - do filtracji 13:25 - filtracja stop, odebrano (28l, 9brix) 13:30 - do gotowania, 57°C 14:00 - gotuje się 14:10 - chmiel lubelski 20g 14:30 - uwodnienie drożdży 29°C 14:50 - chmiel marynka 25g 14:55 - mech irlandzki 5g 15:05 - chmiel lubelski 20g 15:15 - gotowanie stop 15:30 - chłodzenie stop 18°C 15:50 - przelanie do fermentora (20,5 litrów i 11,0 blg) 16:00 - zadanie drożdży Mini Galeria:
  15. potrzymaj dłużej a będzie wszystko bardzo klarowne, dodam że jak wsadzisz do lodówki to jeszzcze lepszy efekt
  16. nie kupuj strzykawki na alle tylko idz do apteki gdzie zapłacisz 2zł za taką strzykawkę, ten adapter był już w komplecie ze strzykawką, ma ona swoją nazwę i się zwie "łącznik LUER" czy jako tak
  17. Jak mi potrzeba próbkę pobieram takim to przyrządem. Jest to zwykła strzykawka, a w jej koniec wcisnięta jest rurka mosiężna, teraz z doświadczenia wiem że rurka mogła by być grubsza. Jak używam: Strzykawkę dezynfekuje całą z zewnątrz i od środka Desprej'em, następnie zabalniczką opalam 3/4 igły tak aby zabić wszystko co na niej się znajduje, następnie spryskuje Desprej'em ową igłę, oraz miejsce gdzie jest wsadzona rurka fermentacyjna. Następnie wyciągam rurkę w otwór wkładam igłę tak aby próbka była pobrana z połowy fermentora. Dwie takie strzykawki w zupełności wystarczają do pomiaru spławikiem. Po tym zabiegu wkładam rurkę do pokrywy. Strzykwakę i igłę myję czystą wodą i zostawiam do następnego razu.
  18. lgorek

    Literatura

    Wszystko znajdziesz na forum jak i na WIKI http://www.wiki.piwo.org/
  19. TUTAJ MASZ SPRZĘT DO FILTRACJI http://www.piwo.org/topic/14690-filtrator-wezyk-z-oplotem-bezposredni-montaz-do-kranika-diy-fotostory/
  20. OPCJA SZUKAJ ? http://www.piwo.org/...yny-spozywczej/ Ale wcześniej sprawdz na małej ilości np 500ml - 1000ml jak się bedzię klarowałao, kiedyś do testów robiłem to klarowanie w lodówce było 5 dni.
  21. Mętne piwo miałem tak mocno raz, przy pierwszym, ale wyklarowało się samo w butelkach, drugi raz miałem nieklarowengo roggenbier ale były błędy przy warzeniu. Jednak ty coś zwaliłeś na etapie zacierania lub później. Teraz nie pozostaje nic jak sklarować piwo ŻELATYNĄ powinno pomóc.
  22. ja dla przykładu wysładzam 28 litrów tak aby nie zejść poniżej 2blg, po czym przy gotowaniu odparowuje okolo 6 litrów i mam 22 litry. Do fermentora idzie 20 litrów chmiel i osad 2 litry. Jak mam mniejszą wydajność to odbieram nawet 35litrów, gotuje przed głównym gotowaniem tak aby uzyskać te 24 litry końcowe.
  23. Jak długo przebiegała u was fermentacja, u mnie w temperaturze między 18-20°C termometr na fermentorze jak sprawdziłem, to piana zeszła, a mineło 5 dni. Może jeden dzień była wyższa np 22°C ale średnio poniżej 20°C. Czy fermentacja burzliwa tych drożdży trwa tak krótko czy są one takie szybkie. Dodam że fermentacja trwa nadal tylko nie ma piany.
  24. lgorek

    INFEKCJE

    Poniżej postaram się opisać mój sposób mycia fermentora i innych sprzetów Po skończonej fermentacji myje fermentor zwykłym płynem do naczyń, jak już jest czysty to nasypuje do fermentora trochę NaOH, następnie wody ciepłej ruszam tak aby się rozpuścił. Gdy już jest rozpuszczony gąbką do mycia myje cały fermentora. Do tych czynności nie używam rękawiczek (jednak zalecam używanie, jestem dość przyzwyczajony do mocnej chemii [dużo przy samochodach używam DIMER w stężeniu 1:1], dodam że jak mamy rany to piecze mocniej a tak to normalnie). Tak umyty fermentor w środku i na zewnątrz, pokrywa i inne akcesoria traktuję zimną wodą kilka razy 3-5 razy. Jak wiem że jest czysty robię mocniejsze stężenie ClO2, czyli np 50ml roztworu i 250ml wody. Po czym spryskuje fermentor, pokrywa itp. Następnie wlewam trochę do środka i wrzucam do niego wężyki, rurki itp. Tak zalany fermentor zostawiam na 1-2godzin, poczym wylewam wodę pozostała po ClO2, tak umyty fermentor i akcesoria idą do szafy. Przed nową warką robię małe stężenie NaOH, aby tylko przemyć, płukam go i robię normalne stężenie ClO2 jak zalecają do żywności czyli 1:10, 25ml ClO2 oraz 250ml H2O, Jak zaczynam gotować warkę to wszystko dokładnie spryskuje owym roztworem, wężyki, pokrywy, uszczelki, wszystko to co będzie potrzeba przy zlewaniu do fermentora. Całość co nie wypryskam wlewam do fermentora i wkładam w/w akcesoria. Przed wlaniem brzeczki do fermentora wylewam wodę, która pozostała po ClO2, zasysam brzeczkę wężykiem który wcześniej w nim był, napowietrzam, zadaje drożdże i przykrywam (wcześniej montuje uszczelkę), wkładam rurkę, odstawiam w miejsce fermentacji, wlewam wodę do rurki i gotowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.