Proces w dziale Zapiski
Zasyp:
Pizeński 4,5 kg
Karmelowy 600 0,5kg
Płatki owsiane 0,4kg
Czekoladowy 0,2kg
Monachiski 0,2kg
Jęczmień palony: szczypta
Chmiele:
Citra 10g 60'
Lubelski 20g 60'
Amarillo 10g 5'
Drożdże: S-04
Kawa: 150g bardzo grubo zmielonej kawy na zimno, na cztery dni
Brzeczka nastawna 17°Blg, zabutelkowane z ekstraktem końcowym 4°Blg, co daje mu około 6.7% alkoholu w gotowym wyrobie. Smak i aromat zielonego piwa to paloność przepleciona z kawowością. Jedno i drugie silne, ale żadne nie przytłacza. Generalnie na razie jestem bardzo zadowolony ale:
Co ja mam teraz pisać na etykietach?
Serio, nie bardzo ogarniam formalne różnice między stoutem a porterem, a wygląda mi na to, że w teoretycznych formalnych granicach stylu mieszczę się w obu... No, może trochę za mocne i za ekstraktywne, ale znów - to samo dotyczy obu.