Skocz do zawartości

michal1910g

Members
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michal1910g

  1. michal1910g

    michal1910g

  2. Do ModyCHOW Już spokojnie możesz dawać na cichą i nie oczekuj, że BLG zejdzie do zera jak np. wino.
  3. Ogólnie cukromierze mam 2, mimo to jednak co jakiś czas robię takie próby: - pomiar w czystej wodzie o temp. 20C - przybliżony pomiar w wodzie z rozpuszczonym cukrem - pomiar w wyższych temperaturach i skalowanie według Beer Smith Myślę, że to rozwiewa jakiekolwiek wątpliwości.
  4. Ok dzięki za porady, odleję zaraz trochę piwa i zrobię test. Fermentacja odbywa się w temperaturze ok 20 - 21C. Gęstwa jest po dry stout 15 BLG
  5. Balingometr jest sprawdzony na kilka sposobów. 100% sprawny
  6. Niewątpliwie test byłby pomocny. Będę pamiętał następnym razem
  7. Witam! 28 grudnia uważyłem "ejla" o początkowym BLG = 13,5. Zadałem dwutygodniowe drożdże z gęstwy po stoucie. Fermentacja ruszyła bez problemów. Po dwóch tygodniach postanowiłem przelać na cichą, choć ku mojemu zaskoczeniu BLG spadło tylko do 7.5. Mimo to przelałem, a gęstwę zebrałem do słoika. Dziś jest już 4 dzień na cichej i dalej jest 7.5 BLG. Z Beer Smith wynika, że powinno zejść jeszcze 2.5 BLG co i tak moim zdaniem trochę dużo. Zastanawiam się co zrobić. Czy zrobić może mały starter z tej gęstwy i wlać spowrotem czy czekać i w razie czego zabutelkować bez dodawania cukru do refermentacji - tak na wszelki wypadek? Co sugerujecie? Dzięki
  8. Ok więc na razie będę się trzymał tego zasypu z pierwszego postu, a potem ewentualnie będę modyfikowal. Nie liczę na to, że zrobię kopię Guinnessa a raczej dobrego dry stouta podonego w smaku. Dzięki za porady
  9. Witam Chciałbym uważyć coś w stylu guinnessa i mam pomysł na taki zasyp. Może ktoś używał podobnego zasypu bądź mógłby skorygować mój (zwłaszcza odnośnie chmielu nie jestem pewien) 4.50 kg Pale Ale (dingenmans) (9.0 EBC) 85.2 % 0.50 kg Barley, Flaked (3.9 EBC) 9.5 % 0.28 kg Roasted Barley from home brew (1300.0 EBC) 5.3 % 25.00 g Challenger [7.50 %] - Gotowanie 60.0 min 20.9 IBUs 11 g Marynka [10.50 %] - Gotowanie 60.0 min 12.6 IBUs Irish Ale Yeast (White Labs #WLP004)
  10. Zadałeś je w tej temperaturze? Nie. Zadałem je w temp 20C. Czekałem ok 6 godz aż ruszą, żeby wynieść do niższej temperatury jednak się nie doczekałem, ale i tak wyniosłem w obawie przed estrami. Pomyślałem poczekam ze 2 dni jak nie ruszą to zadam nowe drożdże. Z dwojga złego wolę poświęcić paczkę drożdży niż estry w pilsie. Trudno powiedzieć po jakim czasie fermentacja ruszyła, ale rurka zaczęła bulkać po ok 48h po zadaniu drożdży.
  11. Właśnie przelałem pilsa na cichą 4 dni temu. Zadałem jedną paczkę w34-70 na jakieś 20l brzeczki. Fermentacja burzliwa w temp. 6 - 9C i drożdże pracowały dość widocznie
  12. - ostatnio zlewałem pilsa na cichą i dałem jej do spróbowania próbkę z bardzo pozytywną oceną, więc jest szansa W ostateczności mam jeszcze szopkę, tylko trochę zimno tam o tej porze roku Dzięki za wasze porady odnośnie drożdży z mojej 'wędrującej piany' - już wiem na czym stoję i jak się przygotować do następnej warki.
  13. Czyli w sumie to najlepiej pasowałoby warzyć dzień po dniu. W moim przypadku nie bardzo możliwe. Mam też taką myśl, żeby drugi koniec rurki poprowadzić do sterylnego fermentora i zrobić w nim starter a brzeczkę wlać powiedzmy za tydzień. To chyba najbardziej optymalne rozwiązanie dla mnie. Pomijając fakt, że pewnie usłyszę od wyższej instancji - ''to co, teraz co tydzień będziesz to piwo robił? ''
  14. Drożdże górnej fermentacji, które są odpowiednikiem WLP007 Dry English Ale Yeast.
  15. No z tego co czytałem na tym forum to są tu tacy co im notorycznie piana kipi nawet jak zostawiają dużo miejsca. Faktycznie u mnie było miejsca jeszcze na 3 litry, ale ktoś pisał, że zostawił 7 litrów i też kipiało
  16. Witam Po wystartowaniu fermentacji w ostatniej warce, piana zaczęła wychodzić przez rurkę. Zamiast rurki podpiąłem wężyk do słoika z wodą co by mi za dużego bałaganu nie narobiło. Litrowy słoik przepełniał się dość szybko, a pianę poprostu wylewałem. Teraz myślę, że trochę głupotę zrobiłem, bo mogłem tę pianę zbierać do sterylnego np. drugiego fermentora i miałbym drożdże na starter następnej warki. Cóż doświadczenie mam bardzo małe, ale nauka nie idzie w las. Mam tylko takie pytanie do bardziej doświadczonych czy tak robicie, czy może trochę źle kombinuje?
  17. Witam Jak większość początkujących, przeglądam to forum już od kilku miesięcy. Mam za sobą początek z brew-kita, jednak od razu wiedziałem, że coś takiego to nie dla mnie. Drugą warką był niemiecki pilsner (jeszcze na burzliwej), a wczoraj warzyłem coś na podobieństwo belgijskiego dubbla. Chyba dałem trochę za duże proporcje, bo po wysładzaniu miałem 23l o blg=20. Wysładzanie skończyłem na 3.5 blg, więc mogłem uzyskać jeszcze więcej piwka, jednak mój fermentor ma tylko 25l. Fermentacja zaczęła się wczoraj o 19, a o 4 rano piana zdecydowała sobie pospacerować na zewnątrz Dobrze, że w miarę szybko się zorientowałem (fermentor jest w sypialni) i zamontowałem długi wężyk poprowadzony do słoika. Coś się chociaż dzieje . Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.