Skocz do zawartości

hajclander

Members
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hajclander

  1. Po raz kolejny i chyba niestety nie ostatni raz zadziwia mnie u początkujących kolegów rozpoczynanie przygody z piwem domowym przez tzw "rozpoznanie bojem". Każdy sklep piwowarski ma w ofercie przynajmniej kilkadzięsiąt rodzajów gotowych zestawów do zacierania- do wyboru do koloru, które moim skromnym zdaniem są najlepszym rozwiązaniem w takich przypadkach. Dostajesz paczkę ze sprawdzoną recepturą i reszta w Twoich rękach. Jak ktoś lubi te np ipy, to może sobie zrobić po kolei z rożnych sklepów i następnie porównywać. Potem można spróbować receptur bardziej doświadczonych kolegów. Skąd będziesz wiedział gdzie popełniłeś błąd, jeżeli korzystasz z kalkulatorów, które tworzą bardziej informatycy niż piwowarzy. Jestem przekonany, że powyzsze odpowiedzi na Twoje pytania raczej niewiele Ci poszerzyły wiedzę piwowarska.
  2. Jak to spalone? Wszystkie trzy na jednej warce? Jak kolega tego dokonał?
  3. Nie znam tamtejszych realiów ale pisząc o kontaktach miałem na myśli jakiegoś Rosjanina, który za drobną opłatą przywiózłby to do PL, nawet na dwa trzy razy. Ciągle czytam, że cały czas jeżdżą na zakupy do nas.
  4. Zastanawiałem się ale poczekam na Wasze opinie- może kupię w następnej grupie. Ale nie o tym tylko o dostawie. Może mają swój sklep w okręgu kaliningradzkim, a jakiś kolega z tamtych stron ma tam kontakty. Wiem, że to nie unia ale u nas to nie problem odebrać coś zaraz za granicą Czech czy Słowacji. Zawsze lepiej sprzęt odebrać w jakimś sklepie niż ma to się tłuc na pace nawet zaprzyjaźnionego tira.
  5. W moim seison 15Blg na drożdżach T-58 po cichej w dniu rozlewu na powierzchni było coś taiego jak na zdjęciu.
  6. Plus za ciekawy opis. Do czasu zrobienia (z ciekawości) p. b. z zestawu firmy homebrewing niespecjalnie przepadałem za ciemnymi cięzkimi piwam. Teraz po prostu muszę mieć zapas.
  7. hajclander

    Chłodziarka

    Sprzęt fajny, ale... Wydasz ok 1400 pln na sprzęt nowy (OK- gwarancja itp), ale gdzie chcesz go trzymać? Jeśli w kuchni, czy w mieszkaniu, to rozumiem że estetyka ma znaczenie. Jeżeli jednak dysponujesz jakimś kawalkiem miejsca tylko dla swojego hobby, to za dużo mniejsze pieniądze (jak dobrze poszukasz to za grosze) kupisz sobie dużą lodówkę używkę lub witrynę sklepową. Nie wiem jak Ci tam wchodzą dwa fermentory na styk. Widziałeś wnętrze tej chłodziarki? Na dole jest prawdopodobnie pólka nad kompresorem. Ja mam dwie witryny ok 2m i dzięki temu mogę jednocześnie mieć dwie warki na burzliwej, dwie na cichej, i ok 80 butelek poupychanych na refermentacji. Nie wiem jak wyglądają Twoje warunki lokalowo-logistyczno-sprzętowe, ale myślę że taką kasę można lepiej wykorzystać na ułatwianie sobie warzenia. Aaa. Do górniaków niespecjalnie jest potrzebna chlodziarka- chyba, że będziemy mieli znowu tak gorące lato.
  8. Przyczyn może być kilka. Tzw splawik- mam trzy i każdy pokazuje trochę inaczej. Jak kolega Ci napisał, wydajność może być też zależna od jakości słodu. I ostatnia rzecz- jak intensywnie chmielisz? Czy Ci się to kotluje jak w kotle piekielnym czy spokojnie jak niedzielny rosół. Tak na marginesie, popelnić to można zbrodnię, przestępstwo lub wykroczenie. Kolejne "modne" irytujące słówko. Po prostu uwarzyłeś lub zrobiłeś warkę. Mniej mierz, więcej warz. Będzie dobrze. Życzę wielu udanych warek.
  9. W katowicach przy rynku były takie delikatesy i tam to wypatrzyłem. Nie pamiętam ile kosztowalo, ale coś mi swita, że ok 100zl ale wtedy chyba bylo przed denominacją.
  10. ok,ja zrobiłem jedną warkę w 90 r . do tej pory żadnej ,jestem (czy nie jestem) piwowarem 25 lat Jesteś, jesteś. Brawo! Ale bardziej niż głupie dowcipkowanie wolalbym żebyś napisał co to bylo za piwo, skąd miałeś skladniki i wiedzę jak je zrobić. Otóż to. Na pewno byli ludzie, którzy nie z fantazji czy ciekawości, ale z konieczności sami slodowali ziarna, kombinowali chmiel i drożdże i co naistotniejsze chodzilili po czytelniach czy antykwaritach i szukali książek i broszur o piwowarstwie lub przywozili takie z zachodu. To nie było tak, ze komuś nie startuje pisze posta w pogotowiu i zaraz ma kilka porad. Punkt bo celnie ujęte. Nie chodzi o nobilitację ale ciekawią mnie początki w że tak powiem pionierskich czasach. Moze to nie na mój rozum ale dziwi mnie początkujący piwowar, który zamiast zaczynać od klasycznych piw znajduje (w necie) jakieś wynalazki i jeszcze przy nich radośnie kombinuje, potem nawet nie wie co poszlo nie tak i tez nie wiadomo jak mu pomóc. * jak piszesz posty to nie pisz kilku pod rząd tylko umieszczaj proszę wszystko w jednym
  11. Czytamy ze zrozumieniem!!! Czy tam jest data 2011?
  12. Tak z czystej ciekawości- interesują mnie krótkie informacje kto kiedy i jak zaczynał nasze hobby. Teraz w dobie interenetu i rozwoju całego rynku piwowarskiego jest to bardzo (stosunkowo) proste. Ja np zacząłem w 1992r od kupna puszki coopersa. Nikt nic wtedy nie wiedział co to jest. Z baru na miasteczku akademickim załatwiłem butelki z grolscha, fermentowalo w baniaku po winie, oczywiście cukier bo skąd glukoza. Potem długo, długo nic i w 2011 likwidowali sklep spozywczy i podobne coopersy byly po 5zł. No, czyli ja jestem piwowarem od 1992r.
  13. Kupiłem kiedyś w Czechach takie piwo ziołowe, chyba z wyciągiem z jakiejś konopii czy coś takiego. Miało takie cienkie listki na kapslach jak tacy raperzy mają na czapkach. Wypilem kilka butelek i rzeczywiście mi zaszkodziło- miałem straszne wyrzuty na sumieniu. Przyszedł do mnie pan Jezus i mi pogrozł, że piję piwo niezgodne z reinheitsgebot.
  14. Zacierałem je 29-09 a na cichą 08-10 i w butelki jak pisałem 26-10. Może rzeczywiście za wcześnie na cichą ale w instrukcji jest 5 dni na burzliwą. Fermentowało w temp ok 18-19 a w butelkach ma od 15 do 18. Wezmę kilka butelek do lodówki i zobaczymy.
  15. 26 października butelkowałem kolosch z zestawu homebrewing (drożdże s-33). Piwo jest wyśmienite ale jest mętnawe. Jest taki jakby pyłek, ktory osadza sie na ściankach butelki. Niby sie klaruje ale bardzo powoli jak na takie piwo- teraz jest ok 3-4cm od góry w miare przejrzyste. Czy przyczyną jest zbyt drobne mielenie? Testowałem nowy młynek na minimalnej szczelinie i było dosyć dużo mąki. Może dostała się ta mąka razem z filtratem i teraz mam to zmacone.
  16. To mnie zmyliło. Myślałem,że po zacieraniu do fermentorów, zakładasz oplot albo jakieś fd i curig do gara. Tak czy inaczej pomyśl o drugim garze- wielka oszczędność czasu i energii. Chyba, że w tych fermentorach podgrzewasz żeby filtrat nie stygł.
  17. Czemu nie zrobisz sobie filtratora z miedzianej rurki po obwodzie? Ja mam tak w lidlu i nie muszę nic przelewać. Warka 23 litry to już problem z przelewaniem, a jak chcesz robić większe warki to czarno to widzę. Chyba, że masz jakąś starą betoniarkę i zamiast bębna zamontujesz tam swój garnek. O tym, że coś zawsze spadnie na podlogę i spadku temperatury przy takim przelewanie nie wspomnę. Policz ile jest na dnie obwodu, ponacinaj rurkę tarczą 0,7 lub piłą do metalu i "będzie Pan zadowolony". Zdjęć swojej wolę nie wrzucać, bo to miała być tymczasowa prowizorka, a robi już prawie trzy lata.
  18. No nie wiem czy to do końca prawda. Przecież w normalnym fermentorze też jest narożnik przy dnie. Róznica z prostokątnym to cztery rożki, a tam tego bez cyrkulacji tyle co kot napłakał. Jak ma zaokraglone krawędzie dna, to chyba lepsza cyrkulacja niz w zwykłym, o ile to rzeczywiście ma znaczenie. Ciekawe czy ktoś mógłby takie produkować, szczególnie z uwzględnieniem naszych potrzeb. Teoria wydaje się być niesamowita, ale z drugiej strony wystarczy trochę wyobraźni i zastanowienia, a samemu można dojść do bardzo ciekawych wniosków... widok od góry. cyrkulacja_brzeczki.jpg Czemu strzałka jest niezgodnie z ruchem zegara? Czy to wynika z ruchu ziemi? Cyrkulacja w fermentorze chyba jest z góry na dól a nie whirpool. Jak pisałem, gdyby były zaokrąglone narożniki problemu by nie bylo. Zresztą każde rozwiaznie ma wady, a głównym chyba powodem szukania takich wiader jest oszczedność miejsca. Tak myślę. A ja wiem jaka jest cyrkulacja? Ot taka moja koncepcja jak to może wyglądać w rzeczywistości. Co do Fortuny to pozostawię to bez komentarza - jeżeli smakują Ci ich piwa, to pozdro 600 i nie mamy o czym rozmawiać Grunt, że dużo bardziej ufam słowom Coder'a, który jest dla mnie jednym z prekursorów piwowarstwa domowego niż Twoim "chyba" teoriom Przepraszam, ale ja niegrypsujący. Jaka fortuna i co za 600? Ja nie mam żadnych teorii na ten temat- tak się tylko zastanawiam.
  19. No nie wiem czy to do końca prawda. Przecież w normalnym fermentorze też jest narożnik przy dnie. Róznica z prostokątnym to cztery rożki, a tam tego bez cyrkulacji tyle co kot napłakał. Jak ma zaokraglone krawędzie dna, to chyba lepsza cyrkulacja niz w zwykłym, o ile to rzeczywiście ma znaczenie. Ciekawe czy ktoś mógłby takie produkować, szczególnie z uwzględnieniem naszych potrzeb. Teoria wydaje się być niesamowita, ale z drugiej strony wystarczy trochę wyobraźni i zastanowienia, a samemu można dojść do bardzo ciekawych wniosków... widok od góry. cyrkulacja_brzeczki.jpg Czemu strzałka jest niezgodnie z ruchem zegara? Czy to wynika z ruchu ziemi? Cyrkulacja w fermentorze chyba jest z góry na dól a nie whirpool. Jak pisałem, gdyby były zaokrąglone narożniki problemu by nie bylo. Zresztą każde rozwiaznie ma wady, a głównym chyba powodem szukania takich wiader jest oszczedność miejsca. Tak myślę.
  20. No nie wiem czy to do końca prawda. Przecież w normalnym fermentorze też jest narożnik przy dnie. Róznica z prostokątnym to cztery rożki, a tam tego bez cyrkulacji tyle co kot napłakał. Jak ma zaokraglone krawędzie dna, to chyba lepsza cyrkulacja niz w zwykłym, o ile to rzeczywiście ma znaczenie. Ciekawe czy ktoś mógłby takie produkować, szczególnie z uwzględnieniem naszych potrzeb.
  21. Fajne, tylko wolałbym nowe, Czy dekiel się szczelnie zamyka i czy ma dopuszczenie do żywności.
  22. Kolega źle zinterpretował Twoje słowa - czy oznacza to, że musisz go obrażać? Może sam dorośnij, a nie pouczasz innych, bo lepiej się nie zachowałeś, a rady dajesz. Następna taka wypowiedź i zrobisz sobie przerwę od forum. Widzę, że zwyczaje z góry docieraja do forum- no to proszę załozyć kaganiec cenzury i wyłączyć mnie z forum. Bardzo sie nie zmartwię jeżeli pan cenzor neutralne pytanie retoryczne nazywa obrażaniem. Raczej zareagować powinieneś na bezsensowny atak na mnie. Dorośnij napisano najpierw do mnie i nie widzialem w wątku rady żeby kolega się wyluzował, chyba że stosujemy dwa standarty. Od osoby, której sie powierza moderowanie forum oczekiwałbym trochę wstrzemięźliwości w straszeniu sankcjami i spokojnym przeczytaniu wszystkich związanych z ew sporem wpisów. Napisałem Przepraszam? Napisalem. Obraziłem? Nie obraziłem, a jeżeli kolega uważa, że te slowa podkreślone na czerwono to obrażanie, to oczekuję też na wpis dyscyplinujący Pana Łyżwę albo przeproszenie mnie za bezpodstawne oskarżenie o obrażanie. Na koniec proponuję wszystkim trochę luzu i dystansu. I dorośnięcia oczywiście. Wracajac do meritum wątku. Żeby dwa takie wiadra o pojemności ok 30L weszły na półkę standartowej lodówki, to powinny mieć podstawę typu 40 cm X 23 cm co dawałoby wysokość ok 34cm jeżeli dobrze to policzyłem.
  23. Jak chcesz sobie pohejtowac to idź na Onet. To jest miejsce do pomocy a nie do nabijania się. Dorosnij. Mama Cie nie przytulała? Gościu weź zimny prysznic i przemyśl jeszcze raz swoje zachowanie. Napisałem że masz rację. Gdzie tu hejt? Że się poprawiłem i napisałem Pan Łyżwa? To miało być troszkę śmieszne- PRZEPRASZAM jeżeli TYM szanownego pana NARCYZA urazilem. Chyba dalej odniosłem się merytorycznie i pochlebnie do twojego pomysłu, który mnie zaciekawił. Można sie spierać ale takiej żenady to tu chyba jeszcze nie bylo. Cieszę się, że ktoś też widzi normalnie- więc jak sam piszesz Dorośnij a będzie ci latwiej w życiu.
  24. Zuch chłopak! Dobry wybór.
  25. Łyżwa ma rację! Sorry, Pan Łyżwa. Chodzi przede wszystkim o kształt. Gdybym miał takie o podstawie prostokąta, to na jednej półce w lodówce weszły by mi dwie warki zamiast jednej. Super sprawa. Dałbym za takie wiadro dwa razy więcej bo miejsce w lodówce bezcenne. Mam dwie ponadwumetrowe helkamy i jest problem z upchnięciem 2 X burzliwa, 2 X cicha i powciskane gdzie się da 80 butelek`.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.