Skocz do zawartości

Kospi

Members
  • Postów

    78
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    BlueCat
  • Rok założenia
    2014
  • Liczba warek
    17

Kontakt

  • Strona www
    http://kospi01@gmail.com

Ostatnie wizyty

1 007 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Kospi

  1. Kospi

    Kospi

  2. Marcowe? EDIT: ah, za duże IBU planujesz . Zgadzam się. Zrobiłem kilka warek na chmilu magnum i wiem jedno nigdy go już nie użyje a na pewno nie w dużej ilości. Ma specyficzną goryczkę taka ściągająco gorzką. Tu masz słodów na góra 20l wiec będzie duża goryczka magnumowa .
  3. Zrobiłem na chmielu simcoe - dodałem jeszcze 1/2 kg carapilsa dla wzmocnienia piany - powinno być OK - jeszcze raz dziękuję - no nie miałem już gdzie czegokolwiek dokupić. Czasem tak bywa - patrzyłem że piwa marcowe z wiki na podobnych słodach ale zrobiłem jak poleciłeś
  4. Witam, prośba o pomoc mam resztki słodów i sporo chmieli amerykańskich i kompletnie nie wiem co z nich zrobic 1,7 kg pilznenski, 1 monachijski, 1 wiedenski, 1 carapils, 1/2 caramunich wielka prośba o jakąkolwiek propozycje na górniaka co może wyjść z tych słodów ?? mam tez pol kilo czekoladowego
  5. W głównym menu forum jest taki dopisek: "Piaskownica piwowarskaNajlepsze miejsce do pisania i czytania dla początkujących piwowarów. Pisz, jeżeli nie znalazłeś nigdzie odpowiedzi." Postaraj się do tego stosować, a problem zniknie. O ile wiem ten temat znajduje się właśnie w "Piaskownicy piwowarskiej"
  6. fakt że chłodziłem na powietrzu przy zamkniętym wiadrze - mam 2 psy może dlatego
  7. Ja widzę (czuje) ogromną różnicę w smaku i zapachu przy chłodzeniu naturalnym (na dworku) i szybko - chłodnica na korzyść chłodnicy. Ale nie jestem jakimś tam specjalistą mówię o swoim przypadku.
  8. Masz rację, ja mówiłem o swoim przypadku, niepotrzebnie wydanych pieniądzach i zmarnowanym czasie. Jasne że jeden robi tak drugi siak, ważne żeby początkujący mieli wiedzę o wadach i zaletach pewnych rozwiązań.
  9. Przerabiałem to już, był mróz brzeczka ok 25l schładzała się w wodzie na powietrzu ok 4h. Dlatego zakupiłem chłodnice - teraz wychodzi 30-45 min w zależności od ilości brzeczki. Jeśli masz chłodnice daj sobie spokój, jeśli nie masz kup. To jak dla mnie najważniejszy zakup o czym oczywiście nikt nie mówi, żeby nie straszyć ludzi bo jest droga. Uważam, że powinno się mówić początkującym piwowarom o chłodnicy, po prostu piwo jest lepsze nie śmierdzi o czasie nie wspomnę. Czyli fermentor 2szt, kapslownica moim zdaniem stołowa niewiele drożej a później i tak się kupi stołową, garnek - od razu stalowy znowu trochę drożej ale później i tak na takim się skończy (niepotrzebnie wydana kaska) i to jest podstawa a nie tak jak opisują w sklepach dla piwowarów - pozdrawiam
  10. A skąd masz taką wiedzę - nie upieram się po prostu myślę że nikt by nie dał więcej kasy za to samo co może mieć za mniej. W opisach drożdży płynnych jest zawsze na konkretny styl piwa ma za zadanie podnosić oczekiwane wrażenia smakowe zgodne ze stylem. Natomiast suche - przeważnie jedne nadają się do kilku odmian piwa to chyba też coś sugeruje. No tak sobie myślę oczywiście. Może jeszcze ktoś podejmie dyskusję bo się zastanawiam sam nad zakupem już drożdży płynnych do kolejnych warek. No warto wiedzieć czy warto dokładać kasy.
  11. Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Zastanów się dlaczego suche drożdże kosztują 10 zł a płynne 40zł i więcej - własnie dlatego.
  12. Kospi

    Garnek 36l

    Mam Tadara 36l i nie wiedziałem że ma wielowarstwowe dno. Z garnka jestem zadowolony, można wytrawić skalę litrową. W plikach można znaleźć przygotowaną do wydruku skalę i sposób wytrawienia. http://www.piwo.org/topic/13046-permanenta-podzialka-na-stalowym-garze/
  13. Tak się zastanawiam czy aby troszkę za bardzo nie panikujesz. Bo to że masz nierównomiernie dodany cukier do butelek to rzecz pewna. Ale u mnie często tak jest gdy np. podczas otwierania trzymam butelkę na stole i po odjęciu kapsla lekko puknę dnem o stół. Wtedy właśnie bardzo często powoli wychodzi piwo. ja lubie nagazowane więc uważam że to z tego powodu i o dziwo zawsze piwo jest ok zero infekcji - troszkę przegazowane i to puknięcie butelką o stół. Choć to tylko moja obserwacja. Ale jeśli piwo Ci smakuje to pij na zdrowie bo chyba o to chodzi w tym wszystkim najbardziej i się tak nie przejmuj.
  14. Dwa tygodnie to młode piwo jest. Jeszcze będzie dochodziło jak jest sporo cukru. Jedyna nadzieja w tym, że masz butelki zwrotne tzn z grubego szkła. A tak na przyszłość nie rób zbyt gęstego syropu cukrowego. Rzadszy zawsze się lepiej wymiesza podczas przelewania do rozlewu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.