Skocz do zawartości

tendragon

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia tendragon

  1. Wymienilem uszczelke na oring i to rowiazalo sprawe, teraz nie bedzie przeciekać. Postanowilem sprawdzic co mi wyszlo za piwo i wyszlo calkiem niezle. Na pewno jak dla mnie to jest za slabo nachmielone i troche malo wyraziste w smaku. Poza tym to czuc troche banany. Teraz czekam na Swieto MBP i zamawiam surowce na pierwsze piwo zacierane .
  2. Witam. Piwo juz zabutelkowane. Wczoraj postanowilem przelac piwo do fermentora z kranikiem i dac mu postac do niedzieli, aby sie sklarowalo, tak jak polecil vettis. Niestety kranik zaczal przeciekac pod uszczelką wiec awaryjnie piwo musialo zostac rozlane juz wczoraj. Dobrze, ze mialem przygotowane butelki juz wczesniej wystarczylo je przeplukac i wyparzyc. Zdecydowalem, ze jednak wsypie cukier za pomocą miarki przez lejek. Z 11°Blg zeszlo do 1°Blg. W smaku i zapachu czuć owoce. Jako, ze jeszcze mieszkam z rodzicami zostalem ostatecznie sklasyfikowany jako ciezki przypadek . Spodobalo mi sie, nastepny będzie Dry Stout (juz zacierany). Dzieki za pomoc i wskazowki.
  3. Przed chwila sprawdzalem i piwo ma 1°Blg wiec fermentacja jeszcze trwa. Zastanawiam sie w jaki sposob dodać cukier do refermentacji, czy nasypac za pomocą miarki bezposrednio do butelek, czy moze zrobic jakiś roztwor i wtedy wlac to jakos do butelek?
  4. Kociolek, a moze pozniej i cala instalacje mikrobrowarową zrobie sobie sam gdyz jestem spawaczem Co do piwka to drozdze wczoraj sie uspokoily. Dzis Blg wynosi 2°, na poczatku fermentacji wynosilo 11°. Smakuje jak piwo bez gazu wiec chyba wszystko jest w porzadku. Poczekam jeszcze z rozlewem bo wydaje mi sie, ze to wszystko jakoś za szybko i za latwo poszlo .
  5. Dzieki za opinie. Zagladalem do fermentora przed chwila i piana jest juz cala biala, jedynie na brzegach sa te brązowe "farfocle". Co do wody to rowniez bym ją przegotowal lecz nie dysponuje odpowiednio duzym garnkiem. Niedlugo sie poprawie w tej dziedzinie bo docelowo chce przygotowywac brzeczke przez zacieranie.
  6. Witam. Wlasnie zaczalem swoja przygode z piwowarstwem domowym. W tym wątku zamierzam rejestrować swoje poczynania. Warka #1 Wczoraj wieczorem poczynilem pierwsza warke z brew-kita Coopers Lager, ktory znajdowal sie w zakupionym zestawie. Skladniki: 1. Brew-kit Coopers Australian Lager 2. BA Brew-kit Plus 1kg Przygotowanie: Do ok. 2 litrow wrzacej wody dodalem 1kg zasypu zamiast cukru i Brew-kit( resztyki z puszki wyplukujac ciepla woda), mieszalem do momentu, az wszystko ladnie sie rozpuscilo, po czym doprowadzilem co wrzenia i wylaczylem palnik. Garnek wraz z zawartością przestudzilem w wannie. Do fermentora, z racji, że w Olsztynie woda jest niechlorowana i podobno niezlej jakości, wlalem ok. 17 litrow zimnej wody prosto z kranu, a nastepnie dolalem wczesniej przygotowaną brzeczke z garnka do fermentora. Termometr wskazal 26°C więc wg. instrukcji Coopersa moglem wsypac drozdze, co poczynilem i zamieszalem zawartość fermentora. W obecnej chwili (22 godz. po zadaniu drozdzy) trwa fermentacja i woda w rurce bulgocze co 15 sek. Na powierzchni pojawila sie piana. Wygląda to tak jak na zalaczonym zdjeciu. Czy ktos moglby zerknac i powiedziec czy wszystko jest ok?
  7. Witam wszystkich piwowarów! Aluminium blyszkawicznie reaguje z tlenem i jego powierzchnia pokrywa sie tlenkami. Taką drogą zwiazki aluminium moga trafic do piwa, z piwa do organizmu. Przypuszcza sie, ze aluminium moze powodowac uszkodzenia ukladu nerwowego i byc przyczyna chorób Alzheimera i Parkinsona. Puszki sa powlekane od srodka polimerami i zywicami epoksydowymi, ktore moze i chronia napoj przed kontaktem z aluminium ale niestety potrafia, pod wplywem uszkodzen mechanicznych, odpryskiwac od powierzchni puszki dostając się do napoju. Generalnie rzecz borac nie warto ryzykowac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.