Skocz do zawartości

Misiek Bear

Members
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Misiek Bear

  1. Na ten post? eh... Widzę kolejny kolega z polityką nie podoba się to nie czytaj, nie pij moich piw, nie stosuj się. Widzę że polityka niektórych browarów przesiąka i do piwowarstwa domowego. Chodzi mi o to, że potem czytają to osoby, które nie mają takiego ogromnego doświadczenia jak ty i nie wiedzą do końca co jest merytoryczne, a co nie za bardzo. Napisałeś coś bez składnie i większego sensu, co dopiero po paru minutach da się rozszyfrować o co ci chodzi i to nie do końca. I powiedz mi jaką wiedzę przekazałeś w swoim poście? NTo że grudki jak serek pośmierdują sobie to nie infekcja? I później jak serek ma kiepskie warunki przykrywa się pierzynką bo jest chory złapał infekcję i pośmierduje? ie wiem co to jest zakażenie minimalne, dla mnie zakażenie albo jest albo nie, a kwestią tylko jest czy piwo da się po nim wypić czy wylać. Nie chce być złośliwy ale jak widzę takie rzeczy to mnie dziwi po co takie bzdety pisać! no problem, usunąłem. Miło się konwersowało. M.
  2. wiadomo o które chodzi :0) szczerze teraz nie pamiętam czy to siarczan czy siarczyn, grunt że nie to co chciałem kupić. sziarCZYN. Sprawdziłem.
  3. 100 % monach daje kolor takiego kasztana wyjętego z tego zielonego z kolcami, jak wysłodzisz w 62 st to niewiele będzie go czuć w smaku.
  4. z takich ostrych środków mogę polecić środek do mycia kominków, tylko taki droższy Chyba z O-Bi. Jeden psik do butli, i wyjada pleśn, drożdże i wszystko co znajdzie. Nie jest tanie ale skuteczne. I na bazie KOH - środek pokrewny do NaOH, kiedyś standard kuchenny, wg mnie lepiej zjada.
  5. byłem z tydzień temu,zajrzałem z czystej ciekawości bo nic nie potrzebowałem i jednak ceny porażają nie wiem czy w internecie też mają takie? zresztą dwa gatunki chmielu to jak dla mnie troszkę za mało ,us-05 16zł to jak wychodziłem rzuciło mi się w oczy Misiek Bear,nie wiem gdzie mieszkasz ,ale z piwodzieja spokojnie można odebrać np.na ursynowie i o 21 nadal zostaje jako sklep "ostatnia deska ratunku" piwodziej powiadasz :0) sprawdzę, bo mogę z pracy i przez Ursynów wracać :0) Mieszkam akurat ulicę obok Kołowej, ale faktycznie chmiele tylko 2, drożdże drogie, OXy nie mieli, tylko pirosiarczan, dla mnie o tyle dobrze że blisko.
  6. chyba się rozwinął, bo słodów jest kilka rodzajów, drożdże tak samo, jest opcja śrutowanie, mi pasuje tylko brakuje mi żeby w sobotę był otwarty albo w tygodniu do ok. 20 bo do 18 to ja w pracy jestem. Ceny może nie porażające, ale jak mam płacić za kuriera to mi na jedno wychodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.