Skocz do zawartości

beu

Members
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od Roberto Wi w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Pils Jarzębinowy na dekokcji - Browar Pająkus
     
    Piana: Grubopęcherzykowa, niemalże nieistniejąca, nietrwała, biała.
    Barwa: Słomkowy, przygaszony w stronę klarownego.
    Zapach: Słodowy, rześki, trawiasty, subtelne czerwone owoce, kiszona kapusta, mokry karton.
    Smak: Wysycenie niskie. Bardzo krótki akcent słodowy, potem wchodzi goryczka i kwaśność. Kwaśny finisz, kwaśno-cierpki aftertaste.
     
    Podsumowując: pilsy nie są zbyt wdzięcznymi piwami odnośnie "dodatków". Najpierw sugerowałbym uwarzyć dobrego słodowo-goryczkowego pilsa, a potem pomyśleć w którą stronę ewentualnie pociągnąć to jakimś dodatkiem.
  2. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od Roberto Wi w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Byłem dziś w depozycie, pobrałem jakieś piwka (opiszę później) zostawiłem 3 belgi i 3 portery bałtyckie.
     
    Dodatkowo na wszelki wypadek zabrałem wszystkie piwa browaru Svanetvit, z racji tego że browar pod swoją marką wyprodukował granacik: link
     
    Zalecam kontrolę w domu, szczególnie Witbierów.
  3. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Oskaliber w Strategia fermentacji pilsa   
    Wszystko ma sens. Brakuje ewentualnie przerwy diacetylowej, ale jak zadasz zdrowe drożdże w dobrej ilości to powinno się obyć bez.
     
    Lagerowanie z tymi PETami tak naprawdę możesz odpuścić, bo przy pierwszym dolniaku to i tak pewnie coś pójdzie nie tak i wady przykryją subtelne korzyści z tego procesu
  4. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla bart3q w Drożdze White Labs WLP008   
    Wcale go nie brakuje, a pokazują to dokładnie Twoje wyliczenia, które wychodzą błędnie.
     
    Mój błąd był taki, że żeby zobrazować umieralność, użyłem tej nieszczęsnej liczby 20-21%, nie podejrzewając, że będzie to główny powód do czepienia się. Nie wspominając o braku chęci zrozumienia/kiepskiej znajomości matematyki (jednemu wychodzi -60%, drugiemu 0.64 itp.)
     
    Poza tym, każdy, kto jest choć trochę zorientowany z drożdżami, wie, że liczby mają tylko charakter szacunkowy, a rozstrzał może być spory. Dużo zależy od warunków przechowywania, stanu fizycznego i dobrego odżywienia drożdży, nawet wielkości komórki lub stopnia zbicia gęstwy.
     
     
     
    Odniosłem się do osoby, która napisała chyba najbardziej znaną na forum książkę o drożdżach, i do jego badań. Jeśli znasz inne publikacje - proszę daj znać, chętnie przeczytam. Ewentualnie daj znać, wg czyich badań uważasz że to nieprawda (mile widziane linki do publikacji).
     
     
     
    Dlatego piszę, że ilość drożdży z czasem maleje?
     
     
    Sorry ale to nie mi wyszły inne wyniki niż w kalkulatorze.
     
    A to że "skąd drożdże mają wiedzieć ile ich jest" - wskaźnik umieralności wg badań a świadomość drożdży nie muszą być ze sobą powiązane, on służy tylko opisaniu ilościowemu pewnego zjawiska
     
     
     
    Rozumiem że nawet ich nie analizowałeś
     
     
     
    Swoją wiedzę przedstawiłem. Widać że w linki nawet nie klikałeś, a może nawet nie znasz tej książki? Chciałbym w takim razie wiedzieć, skąd Ty czerpiesz wiedzę o drożdżach, może też bym się czegoś douczył.
     
    Mam wrażenie, że większość Twoich postów jest czepianiem się na siłę. Proszę, skontruj moje argumenty merytorycznie, napisz na jakiej podstawie moje twierdzenie jest złe (ja moje poparłem literaturą i "śmiesznymi obrazkami"). Mam wrażenie że polemika z Tobą nie ma sensu - czepisz się nieistotnego szczegółu i będziesz to ciągnął dla udowodnienia swojej racji, podważając przedstawione Ci argumenty na zasadzie "a co to za guru co go nie znam, widać w ciemno trzeba w to wierzyć". Tak jak tutaj - zaczęło się od tego, że gościu zadał duuużo za mało drożdży, a kończy na sporze czy zadał 10, czy 20 razy za mało, i czy po dwóch miesiącach zastaje 60 czy 64% żywych w fiolce...
  5. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla bart3q w Drożdze White Labs WLP008   
    Mogą sobie pisać.
    Kiedyś gość z fermentum mobile mówił na szkoleniu, że jedna fiolka dolniaków w litrowym starterze w słoiku wystarcza na koźlaka. Kto kiedykolwiek liczył wielkość startera na dolniaka, wie że to na pewno nie wystarczy.
    WLP nie lepsze - na fiolkach też piszą, że wystarczy fiolka na 20l piwa. Nawet na WLP099 Super high gravity, dedykowanych do b.mocnych piw. Kiedyś w sklepie (nie powiem którym), na pytanie czy to wystarczy na 20l braggota 36blg, usłyszałem "spoko, sam producent pisze że wystarczy".
     
    Policz sobie w pierwszym lepszym kalkulatorze:
    Na 20l dwunastki potrzebujesz 180mld komórek
    Dla dolniaka dwa razy tyle.
    W świeżej fiolce, w zależności od producenta masz dla wlp 100mld, dla fermentum mobile 30mld komórek (chociaż gęstwy jest tyle samo, obstawiam że wlp trochę popłynął )
    W dwumiesięcznej 60% z tego, w czteromiesięcznej 16% z tego. Czyli w najlepszym przypadku 16 mld, co i tak jest wg mnie zawyżone. W najgorszym 4.5mld. Co daje pi razy oko 12-20 krotny underpitching.
     
    I to ma być wystarczające? Pewnie, można jak niektórzy zadawać dużo za mało (np. Kopyr już nie pamiętam, saszetkę czy pół saszetki suchych na risa) i później mlaskać o jakie pyszne wyszło. Tylko daj później komuś obcykanemu takie piwo do spróbowania i się nie zdziw opinią.
  6. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla brewlover w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    O! Zbieranie chmielu! Super pomysł & fajny efekt
  7. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Kamil J w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Etykiety do mojego najnowszego piwa - tak jak poprzednie, zaprojektowane przez koleżankę z ASP
  8. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Marq w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Lager IPA - Beu's hombrewing
     
    Piana: trwała, zeszła do zera po dłuższym czasie, drobna
    Aromat: Z butelki poczułem lekką siarkę, ze szkła: aromat słodki, słodowy, cebulowy, ziołowy
    Smak: Na początku słodycz, a później przyjemna goryczka. Mimo delikatnie zalegającej goryczki, piwo jest mega pijalne, a sama goryczka taka ziołowa/lekko cebulowa (nie wiem czy sobie za bardzo nie wkręciłem tej cebuli). 
     
    Ogólnie wrażenia: Jest lager, jest pijalność, jest balans, ale ze wskazaniem na goryczkę, ale to w końcu IPA. Bardzo dobre piwo!
  9. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla BEZ ZASAD w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    LAGER IPA- beu's homebrewing
    Dość spory osad na dnie jak na lagera, nagazowanie w sam raz, klarowne, ładny żółtawy kolor, piwo bardzo pijalne, kolejne dobre dzisiejszego dnia, jeśli jeszcze będzie w depozycie to również się wezmę jeszcze raz. EXTRA PIWO...
  10. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Marq w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Oceniłem uwzględniając styl. Smakowało mi, raz za czas lubię przyjąć łopatę chmielu 
  11. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od Jaroslav w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
  12. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od Jaroslav w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
  13. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla BEZ ZASAD w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Dzisiaj przetestowałem:
     
    WILD ALE od BEU'S HOMBREWING
    piwo nalane bez osadu, idealnie klarowne, piana dość obfita, wolnoopadająca, kolor jasnożółty, pyszne piwo, nie czuć, że ma 6,2 %, nie znalazłem na etykiecie info. odnośnie BLG... Jak dla mnie super piwo....
     
    Zabrałem się jeszcze za SULTANA IPA od VPATYK (sorry, że ostatnio przekręciłem twój nick), miałem to piwko drugi raz i trochę tym razem narobiło mi szkód w mieszkaniu bo od razu po otwarciu pierdzielnął gejzer z butelki i zalało mi stół i portfel , po 15 min. leżakowania butelki w zlewie przelałem do szklanki i smakowało tak dobrze jak ostatnio jednak z racji wystrzału nie było już tak klarowne
     
    Pozdrawiam wszystkich...
  14. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla BEZ ZASAD w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Foto mojego filtratora do rozlewu....
     
    [/img]
     
    strzykawka 100 ml, otwór na wężyk i gumce w tłoku, filtrują 2 lub 3  siateczki z filtra do lakieru samochodowego, przed siateczkami są pozwijane druty do mycia kuchennego z drucików nierdzewnych na których zostają grubsze zanieczyszczenia...
  15. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla markus383 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Dzięki
     
    Wpisałem w google "Russian Empire flag" i wyskoczyła mi poniższa flaga.
     
    Pytanie do historyków: skąd te kolory na fladze? Na Wiki są biało-niebiesko-czerwone, a mi pojawiła się flaga z godłem i innymi kolorami.

  16. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla ogniskowicz w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Wolny dzień mi się trafił, więc skusiłem się na Kriek'a od Beu. Nie jest to mój ulubiony styl lambiców, ale tym bardziej jestem ciekaw efektu, tym bardziej, że pierwszy raz w życiu mam okazję degustować domowego dzikusa.
    Barwa - wiśniowa, z szybko zanikającą różową pianą, piwo jest nieomal klarowne.
    Aromat - początkowo wiśniowy po lekkim ogrzaniu wychodzi lekka dzika nuta (słynna końska derka), do tego leciutki aromat beczkowy
    W smaku jest początkowo kwaśno owocowo, z fajną słodkawą kontrą. Finisz zdecydowanie wytrawny, owocowy (głównie te czerwone - wiśnie, czereśnie), lekko dziki. Goryczka leciutka, bardziej pestkowa niż stricte chmielowa. Po lekkim ogrzaniu wychodzą nuty dębowe - co jest niemałym wyczynem bo piwo jest fest pijalne  i świetnie zbalansowane! 

    Podsumowując - bardzo udane i okrutnie pijalne, widać że od początku przemyślane i czuć ogrom pracy włożony w jego powstanie. Brawo ! 


     

  17. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla vpatyk w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Porter nie doczekał do piątku... i to była bardzo dobra decyzja, bo piwo było wyśmienite (najlepsze z czterech pobranych z "magicznej skrzyneczki")
     
    Barwa: brązowa, bardzo klarowna
    Piana: drobna, drobne pęcherzyki, mało trwała
    Zapach: przyjemny.... słodowy, lekko owocowy idący w stronę wina
    Smak: goryczka niska, w smaku bardzo złozone- wychodzi bardzo dużo przyjemnych rzeczy, które ciężko jednoznacznie określić, czuć bardzo przyjemny alkohol
    Ogólna ocena: REWELACJA... dziś wolne, więc uwarzyłem dwie warki, a Buka pięknie zwieńczyło dzień. Bardzo udane piwo, choć miałem spore obawy, bo nigdy nie przepadałem za Muminkami.
    Zdjęcie:
    https://www.instagram.com/vpatyk/
  18. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla vpatyk w Piwny depozyt - Bielsko-Biała - ŚRODEK ul. 1 Maja 1   
    Chyba trafiła ci się jakaś butelka z "bonusem", bo dziś otworzyłem ostatnią butelkę Summer Ale i zero gushingu, a wysycenie niskie. NIe pozostaje mi nic innego niż przeprosić.
     
    W Sobotę w depozycie zostawiłem 4x Wędzoną Apa (w dwóch wersjach- troszkę inne chmielenie na zimno i inne odfermentowanie, choć różnicę w zasadzie niewyczuwalne). Pobrałem zestaw od Beu (Witchcraft, Wild Ale, Szafran i Porter).
     
    Szafran Pale Ale, Wild Ale i Witchcraft (wszystkie mają cechy wspólne):
    Barwa- Bursztyn; wysycenie niskie (idealne), piana obfita drobnopęcherzykowa i tradycyjnie każda ze świetną etykietą (choć jak dla mnie brakuje na nich oznaczenia blg)
     
    Sazfran: Aromat-słaby, choć czuć specyfikę equinoxa, Goryczka niska, smak- Equinox (czyli trudny do określenia- jak dla mnie taki pieprzowo-owocowy). Piwo bardzo sesyjne... ciekawi mnie tylko ten szafran, bo szczerze mówiąc nie jesem w stanie określić czy było on wyczuwalny (być może dlatego, że raczej rzadko się go używa)
     
    Wild Ale: Sam nie wiem czego się miałem spodziewać... tym bardziej, iż ostatnio miałem dziwne przygody z dzikusami. Aromat: delikatny słodowy (rzekłbym klasyczny aromat piwa), smak- jak dla mnie najbardziej zbliżony do lagera; goryczka wysoka- przyjemna. Udane piwo, choć ciężkie do oceny z uwagi na nietypowe surowce i dość czysty profil.
     
    Witchcraft: Tu się trochę zawiodłem, bo po Beu spodziewałem się znacznie więcej, tym bardziej, iż uwarzone w stylu co do którego jak sam Piwowar podkreśla - "z dumą" polemizował z Marcinem Chmielarzem ... No ale wracając do piwa, to: aromat - minimalny - wychodziły lekkie cytrusy(pewnie kwestia czasu i zwietrzenia) no i takie trochę puste w smaku (zbyt głębokie odfermentowanie?, mało karmelków?). Goryczka średnia- przyjemna, ale czegoś mi brakowało. Nie powiem, że było złe (bo piwo bez wad i oczywiście  pijalne), ale po tak świetnym piwowarze spodziewałem się prawdziwej petardy (podejrzewam jednak, że głównym winowajcą jest czas, który zrobił swoje, a w przypadku AIPY wiadomo, że niestety działa mocno na niekorzyść).
     
    Na piątek, po ciężkim tygodniu zostawiam sobie portera...
     
    Zdjęcia:
    https://www.instagram.com/vpatyk/
  19. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla jsslash w Infekcja. Co to może być?   
    Piwo było na analizie mikrobiologicznej w browarze w Tychach. Nie pytajcie jak, ani czy też można Analiza jednoznacznie wykazała dzikie drożdże w piwie. Doszedłem do tego sam wcześniej, a mikrobiologia to potwierdziła. W próbkach brak bakterii zakwaszających ani jakichkolwiek innych z wykonanych posiewów. Tylko te cholerne dzikusy, które odwiodły mnie od warzenia na kilka miesięcy. Zgodnie z sugestiami z forów amerykańskich wymieniłem wszystko co plastikowe i zacząłem od nowa. Nowa warka już fermentuje. Trzymajcie kciuki! Piwa były bardzo dziwne w smaku. MI jest ciężko określić jaki to może być smak. Wydaje się fenolowe, belgijskie, ale w bardzo przykry sposób. Czasem trąciło weizenem. Tak jak wcześniej pisałem młode ogórki kiszone miały podobne aromaty. Poniekąd dzięki nim doszedłem do tego co mi psuje piwa, bo okazało się, że w obrazie mikroskopowym wody z ogórków przeważają drożdże. Jednak mały szczegół pokrywał się z osadem z moich piw. Kształt komórek. Standardowe US-05 i S-04 są ZAWSZE okrągłe lub delikatnie owalne. A tutaj były w większości podłużne i nieregularne. Szkoda, że były to na początku delikatne zmiany, a ja kompletnie początkujący, bo myślałem, że błędy są w fermentacji i zacieraniu. Jednak okazało się, że kilkanaście warek było zainfekowanych. I serio chyba nie da się ich wypędzić. W ruch szły NaOH, wybielacz, OXI, ClO2, H2SO4 i pirosiarczyn. Nie pomogło nic. Ale chyba wyizolowałem jakiś szczep, bo w pierwszych warkach aromaty były zróżnicowane, a pod koniec ustabilizowały się do bardzo podobnych.
    Pozdrawiam
  20. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla nms007 w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Dawno mnie tu nie było, ale niestety brakuje czasu na robienie etykiet.
    Ale teraz mam piwo/projekt, do którego musiała powstać jakaś etykieta, bo jest naprawdę (przynajmniej dla mnie) wyjątkowe


  21. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Bajek w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
    Etykieta zajęła 7 miejsce w głosowaniu użytkowników w konkursie Homebrew Label Awards 2016, czyli oczko wyżej niż udało mi się dojść rok temu. Niestety organizatorzy w tym roku nie przyznali mojej etykiecie nagrody Honorable Mention, ponieważ... nie jestem obywatelem Stanów Zjednoczonych :-)
     


  22. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od cml w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
  23. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Zapleciony w Metoda no chill a aromat chmielowy   
    Dokonałem jeszcze takich wyliczeń, że te 0,3 m.kw. efektywnej powierzchni chłodzącej gara emaliowanego, odpowiada następującym chłodnicom o gładkiej powierzchni:
    -1/2 cala średnicy zewnętrznej to ok.7,5 metra rurek zanurzonych w brzeczce
    -3/8 cala, czyli 10mm średnicy zewnetrznej to ok.9,5 metra rurek zanurzonych w brzeczce
     
    Przy czym jak napisano w wątku o chłodnicy na bbizie, rodzaj materiału (miedź, nierdzewka) nie ma znaczenia, gdyż najwiekszy opór cielny stawia sama brzeczka -stąd zalecenie odnosnie jej mieszania w trakcie chłodzenia- a parametry materiału sa nieistotne.
  24. Super!
    beu przyznał(a) reputację dla Zapleciony w Metoda no chill a aromat chmielowy   
    Chłodzenie gara w wodzie nie jest do niczego. Ma to sens, szczególnie przy 20 litrowych warkach, bo jak już sobie policzyłem podług mojego emailowanego, jesli jest tam te 21l brzeczki, czyli na wysokość 22cm, zas jego średnica wynosi 35cm, zatem efektywna powierzchnia wymiany ciepła, tej od dna wynosi0,1m.kw. zas bocznej 0,2m.kw., czyli razem aż 0,3m.kw.
    A blacha w nim jest cienka, zwykła weglowa o bardzo dobrej przewodności cieplnej, przelicznik dla płaskich powierzchni to 10kW na metr kwadratowy, czyli mamy powierzchnię chłodzenia o mocy 3kW.
    Można dopasowac okrąglą skrzynkę z budowlanego tak, żeby po obwodzie garnka było 5cm wolnej przestrzeni, a nawet zamontować przeciekający, zużyty kranik od fermentatora, by upuszczac z niego nagrzaną wodę chłodzacą.
    Wracając do wyliczeń porównajmy ja do chłodnicy z rury karbowanej dostepnej w sklepie, ktora posiada 7,5 metra długości, przyjmijmy efektywna długośc chłodzenia na 7 metrów, znalazłem przelicznik, że dla rury o takiej srednicy zewnetrznej jak w tej chłodnicy przelicznik wynosi 1,5kW na metr bieżący, co daje 10,5kW mocy.
    Dla miedzianej i stalowej z gladką powierzchnią zapewne dwukrotnie, a może trzykrotnie mniej.
    Jest róznica trzykrotna, ale te 3kW to tez nie jest mało, połowa mocy grzejnej taboretu gazowego, szczególnie, gdy chcemy schłodzić jak najszybciej ze 100 do 80 st.C. Juz po pierwszym spuszczeniu wody chłodzacej zbijemy temperaturę brzeczki poniżej 80 st.C w czasie 10 minut.
    Wyliczając też 5cm luzu po obwodzie i 10cm od dna, zatem nasz skrzynka powinna miec średnicę 45cm oraz wysokość 40cm, czyli jej pojemność to 62 litry. Zatem jeśli na każda zmianę wody zuzyjemy 30 litrów, wówczas gar z brzeczką będzie sobie luźno pływal oderwany od dna.
  25. Super!
    beu otrzymał(a) reputację od kondek w etykiety piw domowych - uzupełniamy galerię   
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.