Skocz do zawartości

beu

Members
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez beu

  1. Mam podobne odczucia co przedmówcy. Mam wrażenie jakbyś publikował po prostu swoje prywatne notatki na temat wzmiankowania papryczek w źródłach historycznych Tak się jednak składa, że widziałem już podobne tematy, choćby na browarbizie (przykłądowo: http://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1020600 ) i dlatego muszę przyznać, że: - przyzwyczaiłem się już do tego typu dziwactw - bardzo fajnie jest trafić na taki temat kopiąc informacje na dane zagadnienie (tak jak ja byłem wniebowzięty gdy szukając informacji na temat chmielarstwa w dawnej Polsce trafiłem np na wspomniany wcześniej post o chmielarstwie nowotomyskim) A zatem... zostawmy Bogi'ego w spokoju?
  2. Nie doznają szoku, jeśli je od tego uchronisz. Jeśli uwodnisz je w wodzie np o temperaturze 20 stopni, a potem zadasz je do bardzo zimnego piwa, razem z surowcem do re fermentacji, to rzeczywiście może im się to nie spodobać Na Twoim miejsce starałbym się aby różnica temperatur była jak najmniejsza, jest to do zrobienia. Dodatkowo, zastanawiam się czy problem czasem nie jest "sztuczny". "Pasuje dodać", owszem, ale w piwie i tak będą zawieszone drożdże pochodzące z fermentacji, które pod wpływem zwiększonej temperatury i bodźca w postaci świeżej porcji jedzenia podejmą pracę. Należy jedynie być cierpliwym i dać im trochę czasu.
  3. W mojej opinii bardziej zaszkodziłeś sobie nagłym schłodzeniem fermentującej brzeczki o 5 stopni, narażając drożdże na stres, niż gdybyś pozwolił drożdżom pracować w temperaturze 24 stopni. Dygresja: browarnicy z Brouwerij De Ranke specjalnie fermentują swoje piwa w wysokich temperaturach, dochodzących nawet 27 stopni, by uzyskać niepowtarzalny bukiet. Jeżeli wie się co się robi, to czasami takie praktyki są nawet wskazane.
  4. beu

    kwaśne piwo

    5 dzień fermentacji oznacza, ze unosi się jeszcze sporo drożdży, które znacznie zmieniają smak... tego bardzo młodego piwa. Absolutnie nie wylewałbym tego w kanał, tak jak ktoś tu radzi. Poczekaj jeszcze kilka dni, daj drożdżom czas aby zrobiły coś z aldehydem octowym, który być może odczuwasz jako ten kwaśny zapach i upewnij się, że fermentacja się zakończyła. Potem zabutelkuj, spróbuj za kilka tygodni. Bardzo prawdopodobne, że smak będzie zupełnie odmienny.
  5. 1. Imho jest to wykonalne. Na wszelki wypadek zaopatrzyłbym się w ekstrakt słodowy, którym mógłbyś sobie w razie potrzeby podbić Blg. 2. Tak. dodatkowo US-05 mają wyższą tolerancję na alkohol, do 12 ABV bodajże. 3. Połowę? brzmi jak za dużo. Możesz podać dokładny planowany zasyp? 4. Czemu nie? 5. Zawsze możesz dodać płatków owsianych/jęczmiennych, które wychodzą taniej niż słód. Jeśli słód nie będzie lichy to enzymów starczy aby przerobić nawet 'znaczniejszy' udział surowców niesłodowanych.
  6. 1. Dobremu piwo służy cierpliwość. Imho nieptorzebnie dodawałeś pożywkę dla drożdży winiarskich / grzebałeś tak dużo w swoim piwie. 2. Dodanie maltodesktryny jak i każdego cukru, niezależnie od tego czy jest fermentowalny czy nie, powinno zwiększyć BLG. 3. "Początkowe 1040 BLG" to nie BLG tylko Original Gravity. 1040 OG odpowiada około 10 BLG. 4. Jakkolwiek cicha fermentacja jest całkiem dobrym pomysłem, to należy mieć na uwadze powód dla którego się ją robi: klarowanie piwa oraz ewentualne umożliwienie drożdżom dojedzenie resztek. Z Twojego opisu wynika, że drożdże raczej wszystko dojadły na burzliwej, zanim zacząłeś grzebać w piwie. Z kolei piwa z puszki nie trzeba klarować. Stąd imho cicha fermentacja jest w Twoim przypadku całkowicie zbędna i nie daje żadnych wymiernych korzyści, a jedynie zwiększa ryzyko, że "coś się przypałęta". 5. Jeśli nie jesteś pewien czy wylewać do kanału czy butelkować, to... butelkuj. To taka ogólna rada. W Twoim przypadku jednak skomplikowałeś sprawę dosypując cukru na cichą. Tym samym albo zostaw piwko w spokoju na jakiś czas, albo butelkuj mając na uwadze, że dosypałeś już jakąś ilość cukru i nie dosypuj go już do butelek dużo bądź wcale.
  7. Piwo bardziej goryczkowe od chmielenia się nie stanie, bo nie może (do izomeryzacji alfa-kwasów niezbędne jest gotowanie). Co najwyżej pogłębi się odczuwalność tej goryczki, ale to inna sprawa. Pytanie więc brzmi: czy można w piwie "przeholować" z aromatem? Tak czy inaczej 100g to jednak za dużo. Ale jak dasz 20g to nic złego się nie stanie. Tylko dodaj ten chmiel na przykład na trzy dni przed planowanym zakończeniem cichej fermentacji, aby uniknąć sytuacji, gdzie chmielenie na zimno wniesie Ci do piwa "łodygowe posmaki".
  8. Faktycznie! To by wyjaśniało, dlaczego nie mogłem tego wygoglować. Dziękuję ślicznie, dostałeś punkcika
  9. Poszukuje linka do dokumentu pdf z zestawieniem wszystkich suchych drożdży piwowarskich firmy Fermentis. Drożdże były tam zestawione pod względem różnych posiadanych cech, w skali low / medium / high. Przekopuje internet już jakiś czas, ale jedyne co znajduje to linki do specyfikacji poszczególnych produktów.
  10. beu

    Czy to tlenowce?

    Słód można przechowywać długo i zachowa on świeżość, pod warunkiem, że będzie przechowywany w dobrych warunkach(czyli jeśli tak jak piszesz dbasz o słód, to wszystko powinno być ok). Z kolei ześrutowany słód zachowuje świeżość przez kilka miesięcy. Imho słód nie był powodem, że zeszło do 8blg. Jak moi przedmówcy zauważyli, bardzo ciężko jest dojść po fakcie "co było przyczyną" infekcji. Z pewnością jednak, w temperaturze 17 stopni drożdże wolniej opanują środowisko brzeczki, niż gdyby temperatura otoczenia była wyższa. Podobnie jest z napowietrzaniem brzeczki. Wg zaleceń producenta drożdży Fermentis (czyli Twoje Safale US-05), napowietrzanie jest wskazane, żeby nie powiedzieć: obowiązkowe. A samo napowietrzanie brzeczki jest nieźle opisane w czwartym numerze Piwowara Domowego. Lektura powinna rozwiać wszelkie wątpliwości
  11. beu

    INFEKCJE

    Robię tak ale czy przez to , że chmiel ma silne właściwości bakteriobójcze to konieczne ? Nie wszystkie typy 'zarazków' są na chmiel wrażliwe. Niektóre nic sobie z obecności chmielu nie robią.
  12. beu

    Czy to tlenowce?

    Generalnie jaras oraz Undeath wyczerpali temat. Od siebie dodam, że "przelewając z wysokości" dostarczysz drożdżom jedynie połowę potrzebnego im tlenu.
  13. beu

    Czy to tlenowce?

    Jak dla mnie: mlekowiec. Z ciekawości: czy zadałeś sobie trud natlenienia brzeczki przed fermentacją?
  14. Jeśli mogę dopytać: piwo się nie nagazowało czy się nie pieniło(miało nietrwałą pianę)?
  15. zakładając, że łyżeczka ma ok. 4g to na 20l sypiesz 3 łyżeczki? To przecież tyle co na duży kubek mocnej kawy! Aż sobie zważyłem ile nabieram jedną łyżeczką Wyszło, że między 3 a 4 gramy. I podtrzymuje swoje stwierdzenie, że 12g świeżo zmielonej, brazylijskiej kawy Santos da wyczuwalny aromat kawy. W sumie szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie, bo chętnie podarowałbym Ci buteleczkę kawowego Stouta, abyś miał punkt odniesienia. @Tupta83 Nie mówię, że trzeba, ale wydaje mi się, że to jest właśnie powód dla którego zalecane jest dodanie laktozy na koniec gotowania. Raz, że łatwiej się rozpuści. Dwa, że na pewno eliminujemy ryzyko, jeśli takowe istnieje.
  16. Imho wystarczy 0.6 grama kawy na litr finalnej brzeczki by uzyskać zbalansowany aromat kawy. Mówię tu o takiej kawie (ziarnach) zakupionej w sklepie kolonialnym (często są takie cuda w hipermarketach, sprzedają przyprawy, nalewki, kawę, herbatę...) i zmielonej. A więc 12g takiej kawy na 20 litrów takiego 13Blg jest ok. Przy cięższych zacierach wystarczy niewiele więcej. A co do Twojego pytania to dosypałbym laktozy. 500g jest w sam raz, by tą laktozę poczuć. Jedyny niuans, to taki, że gdy dodajemy ją pod koniec gotowania to ją jednocześnie 'sterylizujemy'. Zastanowiłbym się czy aby jej chwilę nie pogotować i ostudzić i taki 'syropik' wlać po ostudzeniu do fermentatora, w temperaturze możliwie najbliższej temperatury fermentującej brzeczki.
  17. +1 dla receptury Scooby'iego. 100g to w mojej opinii zdecydowanie za dużo. Nie mówiąc już o 800g.
  18. beu

    INFEKCJE

    Von Lurtz - czy drożdże, których użyłeś to Safale S-04?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.