Skocz do zawartości

beu

Members
  • Postów

    171
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez beu

  1. Imho za długo. Dwa ciekawe tematy na forum do poczytania, mogące rozwiać parę wątpliwości: http://www.piwo.org/topic/15535-czas-ekstrakcji-aromatow-w-chmieleniu-na-zimno/ http://www.piwo.org/topic/4318-tlumaczenie-z-byo-na-temat-chmielenia-na-zimno/
  2. Goryczka to nie tylko izomeryzacja alfa kwasów w trakcie gotowania. Praktycznie każde chmielenie(na zimno, chmielenie zacieru) zmienia odbiór goryczki w piwie. Co do posmaków, być może zbyt długo chmieliłeś na zimno? Możesz podać więcej szczegółów?
  3. Jakiś update w sprawie Fermentum Mobile?
  4. beu

    Korzeń lukrecji

    Tak. Zawsze dodaje na 15 minut przed końcem gotowania.
  5. Z tego co pamiętam Coopers używa głównie chmielu Pride of Ringwood. Druga sprawa to: uwarzyłem w życiu jedno piwo z brewkita i za dużego doświadczenia tu nie mam, ale raczej nie obawiałbym się o przechmielenie używając Coopers Lager i Coopers European Lager.
  6. W jaki sposób jedna butelka zaszczepiłaby infekcje w kazdym Twoim piwie? No chyba, że zakładasz sytuacje, w której wszystkie Twoje butelki są niedomyte, przez co każda z osobna infekuje piwo. W każdym bądź razie załóż sobie raczej, że problem infekcji nie jest związany z butelkami, a ma swoje źródło gdzieś na wcześniejszym etapie. Nie będzie problemu jeśli je dobrze umyjesz i zdezynfekujesz.
  7. Hoplite, te badania o których piszesz są przeprowadzane tam gdzie są ujęcia wody pitnej. Jaras zwraca uwagę na fakt, że od ujęcia wody pitnej, do kranu w moim czy jego mieszkaniu wiedzie długa droga i na końcu nie musi byc tak różowo jak w udostępnionym raporcie. Dla przykładu woda w mojej okolicy: http://www.aqua.com.pl/Resources/file/Laboratorium/Internet_09_2014.pdf Niestety pisze wyraźnie 'woda podawana do sieci', w każdym nagłówku tabeli.
  8. beu

    INFEKCJE

    Infekcja bez dwóch zdań.
  9. Wybacz, ale pierwszy raz słyszę żeby jakikolwiek zakład uzdatniania wody zapewniał o jakości gwarantował jakość wody u odbiorców w kranach. Owszem - podawane są wyniki badań wody na wyjściu ze stacji, ale np. we Wrocławiu po drodze są jeszcze kilometry stuletnich poniemieckich rur, co widać dobrze przy wymianie wkładów w filtrach. Ok, racja. Rzeczywiście nie pomyślałem o stanie instalacji biorąc jedynie pod uwagę fakt (a zarazem i wymóg względem dostawcy), że dostawca wody musi spełniać pewne normy odnośnie jej składu chemicznego, biologicznego jak i mętności.
  10. Nie musisz przegotowywać wody. Z definicji woda, która masz dostępną z kranu nadaje się do picia, tym samym nadaje się do piwa. Twoim problemem jeśli chodzi o wodę może być zawartość chloru oraz raczej niekorzystny skład chemiczny. W obu kwestiach jesteś w stanie sobie z tym poradzić. Jeśli jednak nie masz na to ochoty to jak najbardziej woda z Tesco czy innego marketu z 2pln/5l da radę. 1) W przypadku lagerów w teorii mamy klasyczny dylemat w postaci "im mniejsza temperatura zadania tym gorzej drożdże będą się rozmnażać. Im wyższa jednak, tym większa szansa na nieodpowiednie aromaty w piwie, w zależności od przypilnowania konkretnej fazy fermentacji". Dlatego tak ważne jest zrobienie dobrego startera dla dolniaków, który nam ten dylemat w praktyce upraszcza. 5) Po wydłużonej burzliwej mimo wszystko zaserwowałbym piwu fermentację cichą, najlepiej w szklanym naczyniu z możliwie minimalną ilością tlenu. 6) Pamiętaj, że drożdże potrzebują nagazować piwo. Temperatura bliska zeru temu nie pomoże z racji tego iż poniżej 8 stopni Celsiusza mało w temacie (re)fermentacji się dzieje. Czasami warto zadać świeże drożdże i potrzymać butelki w bardziej przyjaznej temperaturze, chociaż przez kilka dni. Odnośnie chłodzenia fermentora na balkonie - w grze bierze udział dużo czynników. Jednak pamiętaj iż: - materiał z którego wykonany jest fermentor jest raczej izolatorem, niż przewodnikiem, jeśli chodzi o przewodnictwo cieplne. - powietrze odbiera ciepło około 8 razy gorzej niż np woda. Powodzenia.
  11. Chmiel "Izabella". Skąd Ty bierzesz takie cuda, hmm?
  12. Swietny pomysł na oznaczenie drozdzy Wydruk drukarką CNC. A jak wygląda koszt takiego wydruku? Tu znajdziesz sporo info o kapselkach, zdaje się, że kwoty też padały http://www.piwo.org/topic/6977-kapselek-firmowy/ http://www.piwo.org/topic/15676-kapselek-firmowy-alternatywnie/
  13. beu

    INFEKCJE

    Złapałem raz "kapustkę" w podobnym okresie upałów, prawdopodobnie przy przelewaniu na cichą. To co mógłbym doradzić w Twojej kwestii, to pamiętaj, że sterylność to nie tylko używanie np pirosiarczanu, ale także dokładne mycie, gdyż w plastikowych elementach, których używasz, np w fermentorze czy kraniku pojawiają się z czasem małe ryski, w których może zostać trochę młóta / brzeczki. Tak więc koniecznie wymyj dobrze sprzęt, a potem zdezynfekuj. W razie wątpliwości pamiętaj, że te plastikowe elementy z fermentorem włącznie są relatywnie tanie w porównaniu do kosztu słodu i chmielu + pracy jaką wkładasz w to wszystko, więc zawsze można je wymienić (chociaż dobre mycie + dobre zdezynfekowanie prawie na pewno załatwi sprawę). Ziarno z zeszłego roku raczej nie jest problemem. Śrutowanie w tym samym pomieszczeniu już tak ("paskudztwa" wędrują sobie za pomocą pyłu/kurzu).
  14. Beta-glukanową. Fajne kryterium, dodaję do ulubionych. A tak na serio, to aż przykro czytać.
  15. Na moje pytanie nijak nie odpowiedziałeś, nic też nie wniosłeś do tematu. Mam nadzieję, że choć trochę zepsuje Ci to wspaniałe samopoczucie stwierdzając, że jest wprost przeciwnie.
  16. beu

    Piwny depozyt

    Rozumiem, że osoba uczestnicząca w przedsięwzięciu, czyli wysyłająca do Was swoje piwa na wymianę z innymi opłaca koszty przesyłki. Jakkolwiek jasne jest dla mnie w jaki sposób opłacam transport do Was (przy okienku kasowym na poczcie), to nie jestem pewien jak miałoby to wyglądać w drugą stronę?
  17. Pod warunkiem, że ma na czym grzać te gary. Na zwykłej kuchni już z 30l jest słabo. Słuszna uwaga, jednak zauważ, że im większy gar tym często większą ma średnicę dna. Moją pięćdziesiątkę mogę postawić na wszystkich czterech palnikach, co rekompensuje fakt, że więcej tego ciepła (z racji większego rozmiaru) ucieka.
  18. Kolega Karol napisał, że próbował tej brzeczki raz podczas chłodzenia gdy miała 50 stopni celsiusza i zastanowił go smak pochodzący niby od wężyka. Skąd wiec posmak drożdży skoro nie zostały jeszcze (na ten moment) zadane?
  19. Ciężko o posmak nadany przez drożdże, jeśli próbujemy brzeczki przy jej chłodzeniu, zaraz po gotowaniu (jak w przypadku kolegi Karola).
  20. A czy masz możliwość wstawienia fermentora do wanny z zimną wodą? Może to być lepszym pomysłem niż rozcieńczanie piwa. Poza tym, tak jak napisał Scooby, zwlekanie to proszenie się o kłopoty.
  21. Do pierwszego (patrząc po profilu garnka) łatwiej będzie Ci znaleźć gotową chłodnicę zanurzeniową.
  22. Hehe, nie udało mi się dostać żadnego sensownego. Niestety ten sprzedawany w sklepach zielarskich, to są zasuszone całe rośliny, razem z łodygami. Łodygi mają najwięcej goryczy, takiej zupełnie tępej i niefajnej. Dlatego z piołunu zrezygnowałem. Arcydzięgiel w zupełności wystarcza by goryczka była ciekawa.
  23. Raczej nie w tym przypadku, ale generalnie olej zamiast wody leje się np przy fermentacji lambików, gdzie fermentacja trwa długo. Olej w przeciwieństwie do wody wolniej wysycha i nie trzeba sprawdzać rurki co jakiś czas. Olej/woda w rurce zapobiegają dostępowi tlenu do brzeczki, co jest generalnie korzystne. Co do pytania OPa, można spodziewać się, że piwo nie będzie się pieniło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.