Skocz do zawartości

Lary

Members
  • Postów

    520
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lary

  1.  

    Po co chcecie inwestować w tę rurkę? Jest dużo sposobów na zabezpieczenie fermentacji i wszystkie są tańsze.

     

    Używasz amerykańskich chmieli? Polskie są tańsze. Używasz płynnych drożdży? Suche są tańsze.

     

    Nie zawsze kwestia ceny jest kwestią kluczową. Dla mnie ta rurka ma taką zaletę w porównaniu do innych, że zajmuje mało miejsca i jest to dla mnie w tej chwili istotna kwestia.

     

     

    Gdzie w całej dyskusji zwracacie uwagę na rozmiar tej rurki? :) Jak mam chmielić na goryczkę to polskie są faktycznie tańsze, czujesz o co mi chodzi? Większość osób mających problem ze zmieszczeniem fermentora w pojemniku posiłkuje się rurkami kątowymi, albo fermentuje bez rurki w ogóle.

  2. Używałem wielu probiotyków oraz innych źródeł bakterii, najlepsze efekty to l. plantarum  (swanson) l. casei (biotyk) i l. rhamnosus (kultura jogurtowa, fajnie wyszło też jedno zakwaszanie kefirem. L. bulgaricus z s. termophilus nie dał mi skarpety, ale słabo zakwasił. lepiej go sobie zostawić do jogurtów.

    Ja zawsze robię starter - 1L spasteryzowanej brzeczki, min. 2 kapsułki, na 24-48h do optymalnej temp, a później zadaję do piwa/brzeczki.

    Staram się nie chmielić przed kwaszeniem, a jeśli już to tak symbolicznie na 1-2 ibu, aby może delikatnie pomóc w wytrącanie osadów podczas gotowania, albo nie gotuję wcale.

    Strategie kwaszenia to już osobny temat.

     

    Lepszym pomysłem jest przygotowanie starteru bakteryjnego na bazie kartonikowego soku z jabłek.

  3. Ja mam z kolei inne pytanie. Przeszedłem na warki 10 litrowe (10 litrów gotowego piwa) i planuję w najbliższym czasie zmierzyć się z Barley Winem (plus minus 20-25 BLG). Standardowe saszetki przygotowywane są do przefermentowania 20 litrów brzeczki 12 BLG. Czy przy porządnym napowietrzeniu uwodniona saszetka ma jakiekolwiek szanse? Ewentualnie podwojenie saszetek lub starter z saszetki? Wiem, że mogę zrobić lżejsze piwo i zadać gęstwę ale akurat nic wyspiarskiego mnie nie kręci.

  4. Hej,

    miałem okazje wypić juz Belgian Strong Ale i RISa od Skyline. Ris dość oleisty, o ciekawej fakturze. Az dziw, ze w zasypie nie ma ani żyta ani płatków owsianych. Generalnie fajne piwo, choć poza faktura fajnie byłoby dołożyć trochę ciała. Lekko kwaśne od słodów ciemnych. Mocny aromat słonecznika.

     

    Belg lepszy, bardzo bliski do tego co znam jako wyznacznik stylu. Estrowosc na przyzwoitym poziomie, nie dominuje ale fajnie uzupełnia piwo. Dobry balans miedzy mocą a pijalnoscia. Alkohol wyczuwalny tylko jako lekkie rozgrzewanie. Płatków drewnianych nie wyczułem.

  5. Hej,

    wczoraj odwiedziłem depozyt i wymieniłem trzy piwa.

     

    Przyniesione:

    - Pink Panther - SH Vic Secret American Stout x2

    - Biała Mewa - Hefeweizen x1

     

    Zabrane:

    - RIS

    - Quadrupel z płatkami dębowymi

    - Posłanka Grodzka

     

    W skrzynce brakowało kilku piw, prośba aby kolejna osoba jadąca do depozytu wzięła kilka piw więcej, żeby uzupełnić lukę.

     

    Posłanka już spróbowana. Fajny grodzisz, lekki i przyjemnie wędzony, choć dym mógłby być w smaku delikatniejszy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt niskie wysycenie jak na ten styl.

  6. Użyłem zbioru z 2015 r. Na etapie warzenia aromat zapowiadał się bardzo fajnie, niestety po zabutelkowaniu zredukował się dość wyraźnie. W butelce czuć lekko słodkie owoce, ale aromat raczej uzupełnia resztę a nie wybija się na pierwszy plan. Dodatkowo charakterystyczna trawiasta nuta granulatu.

  7. Mam do Was nietypowe pytanie. Po kilku warkach doszedłem do wniosku, że wypróbuję jednak warzenie mniejszych warek (10 litrów efektu końcowego). Gar 30 litrów mam, ale przy tej okazji naszła mnie myśl czy nie poszukać mniejszego gara, w lepszym stanie i z przygotowaną wcześniej skalą. Kilku kandydatów widziałem, ale mam trudność z oszacowaniem jaka pojemność będzie kompromisem pomiędzy komfortem a małą ilością miejsca.

     

    Licząc od tyłu: 10 litrów planuję w butelkach, 11 litrów mam przed cichą (o ile chmielę na zimno), 12 litrów powinienem mieć przed burzliwą, żeby uwzględnić to co zostanie w gęstwie, 14 litrów wyłączając palnik (2 litry zostaje z chmielem), 15/16 litrów powinienem mieć przed gotowaniem (uwzględniając parowanie na poziomie litr na godzinę). Dobrze liczę? Jaki zapas w garze wydaje się niezbędny? Czy takie wyliczenie będzie tak samo dobre przy pale ale jak i przy wysokoekstraktowym risie?

     

    I od razu podpytam, tak na wszelki wypadek, garnki 20-25 l ze skalą ktoś widział?

  8. Podepnę się pod temat. 

     

    Czołowi producenci zalecają rehydratację w temperaturze +/- 30 stopni. Co w przypadku gdy brzeczka ma 18 stopni, a uwodnione drożdże znacznie więcej? Czy schłodzenie drożdży o te jak by nie było 12 stopni nie ma wpływu na ich kondycję?

     

    Jak jednocześnie zastosować się do porad o niestresowaniu drożdży radykalnymi zmianami temperatury powyżej 5 stopni C, uwodnieniu drożdży w 30 stopniach C i zadawaniu drożdży do brzeczki schłodzonej do temperatury, w której docelowo chcemy fermentować...

  9. Mam pytanie do osób, które korzystały już z hop spidera. Co gdyby zamówić kosz o średnicy garnka i minimalnie od niego niższy?

     

    Chciałbym zmieścić w garze zarówno hop spider jak chłodnicę zanurzeniową, to drugie wkładałbym do hop spidera i wyciągał pod koniec chłodzenia zarówno chłodnicę jak i kosz z chmielinami (dodatkowo mógłbym zamontować poniżej hop spidera kran w garnku.

     

    Jakieś obiekcje?

  10. Dawno się tu nic nie działo, a w browarze same nowości.

     

    Warka American Stout już fermentuje. Pierwszy raz warzyłem przy użyciu taboretu gazowego, pierwszy raz zastosowałem całonocne zacieranie, pierwszy raz do kotła poszedł chmiel najnowszej fali (vic secret z 2015 r.), pierwszy raz zastosowałem dekokcję.

     

    Wydajność wzrosła do 81,5% z 75% zakładanych. Chmiel pchnie przyjemnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

     

    Nazwa - Pink Panther

     

    Zasyp:

    - 3 kg Pale Ale z Weyermanna

    - 1 kg słodu pszenicznego Weyermanna

    - 0,25 kg Carafa I z Weyermanna

    - 0,25 kg Carafa II z Weyermanna

    - 0,2 kg jęczmienia palonego

     

    Zacieranie:

    - Woda o temperaturze 78 stopni po wsypaniu słodów zeszła do 70 stopni. Zacieranie przebiegało od 22:30 do 07:00 dnia następnego. O 7.00 zacier miał 62 stopnie.

    - Odebrałem 9 litrów zacieru i podgrzałem do 90 stopni. Po powrocie temperatura nie wzrosła aż tak jak oczekiwałem, więc przeprowadziłem infuzję wrzątkiem do 78 stopni.

     

    Wysładzanie: 

    -15 litrów niemodyfikowanej wody, wysładzanie na raty

     

    Chmielenie:

    - Vic Secret (2015) - 20 gr -  20 min

    - Vic Secret (2015) - 20 gr - 10 min

    - Vic Secret (2015) - 10 gr - flameout

    - Vic Secret (2015) - 50 gr na ostatnie 3 dni fermentacji cichej

     

    Drożdże:

    - US05 - rehydratacja w 29 stopniach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.