-
Postów
520 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez Lary
-
-
-
Używałem wielu probiotyków oraz innych źródeł bakterii, najlepsze efekty to l. plantarum (swanson) l. casei (biotyk) i l. rhamnosus (kultura jogurtowa, fajnie wyszło też jedno zakwaszanie kefirem. L. bulgaricus z s. termophilus nie dał mi skarpety, ale słabo zakwasił. lepiej go sobie zostawić do jogurtów.
Ja zawsze robię starter - 1L spasteryzowanej brzeczki, min. 2 kapsułki, na 24-48h do optymalnej temp, a później zadaję do piwa/brzeczki.
Staram się nie chmielić przed kwaszeniem, a jeśli już to tak symbolicznie na 1-2 ibu, aby może delikatnie pomóc w wytrącanie osadów podczas gotowania, albo nie gotuję wcale.
Strategie kwaszenia to już osobny temat.
Lepszym pomysłem jest przygotowanie starteru bakteryjnego na bazie kartonikowego soku z jabłek.
-
Można taki kamień użyć z tą pompką http://twojbrowar.pl/pl/fermentownia-browaru/158-napowietrzacz-brzeczki.html ?
-
Ja mam z kolei inne pytanie. Przeszedłem na warki 10 litrowe (10 litrów gotowego piwa) i planuję w najbliższym czasie zmierzyć się z Barley Winem (plus minus 20-25 BLG). Standardowe saszetki przygotowywane są do przefermentowania 20 litrów brzeczki 12 BLG. Czy przy porządnym napowietrzeniu uwodniona saszetka ma jakiekolwiek szanse? Ewentualnie podwojenie saszetek lub starter z saszetki? Wiem, że mogę zrobić lżejsze piwo i zadać gęstwę ale akurat nic wyspiarskiego mnie nie kręci.
-
Hej,
miałem okazje wypić juz Belgian Strong Ale i RISa od Skyline. Ris dość oleisty, o ciekawej fakturze. Az dziw, ze w zasypie nie ma ani żyta ani płatków owsianych. Generalnie fajne piwo, choć poza faktura fajnie byłoby dołożyć trochę ciała. Lekko kwaśne od słodów ciemnych. Mocny aromat słonecznika.
Belg lepszy, bardzo bliski do tego co znam jako wyznacznik stylu. Estrowosc na przyzwoitym poziomie, nie dominuje ale fajnie uzupełnia piwo. Dobry balans miedzy mocą a pijalnoscia. Alkohol wyczuwalny tylko jako lekkie rozgrzewanie. Płatków drewnianych nie wyczułem.
-
Hej,
wczoraj odwiedziłem depozyt i wymieniłem trzy piwa.
Przyniesione:
- Pink Panther - SH Vic Secret American Stout x2
- Biała Mewa - Hefeweizen x1
Zabrane:
- RIS
- Quadrupel z płatkami dębowymi
- Posłanka Grodzka
W skrzynce brakowało kilku piw, prośba aby kolejna osoba jadąca do depozytu wzięła kilka piw więcej, żeby uzupełnić lukę.
Posłanka już spróbowana. Fajny grodzisz, lekki i przyjemnie wędzony, choć dym mógłby być w smaku delikatniejszy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt niskie wysycenie jak na ten styl.
-
Gdzie kupiłeś siatkę?
-
Ja swego czasu zastosowałem inny patent. W lodówce turystycznej zanurzam nadmiar węża doprowadzającego wodę do chłodnicy i zalewam posoloną wodą z lodem. Czyni cuda, ostatnio udało się nawet doprowadzić brzeczkę do temperatury 14 stopni.
-
Pierwsze testy piwa. Genialna ilość dojrzałego banana, goździka nie wyczułem (przerwa ferulikowa była). O dziwo piwo jest nad wyraz klarowne i trzeba zabełtać butelką, żeby piwo faktycznie wyglądało jak weizen.
W jakich temperaturach fermentowałeś?
17 stopni koło tygodnia plus podniesienie temperatury do 20 stopni na ostatnie dwa dni burzliwej.
-
Pierwsze testy piwa. Genialna ilość dojrzałego banana, goździka nie wyczułem (przerwa ferulikowa była). O dziwo piwo jest nad wyraz klarowne i trzeba zabełtać butelką, żeby piwo faktycznie wyglądało jak weizen.
-
Użyłem zbioru z 2015 r. Na etapie warzenia aromat zapowiadał się bardzo fajnie, niestety po zabutelkowaniu zredukował się dość wyraźnie. W butelce czuć lekko słodkie owoce, ale aromat raczej uzupełnia resztę a nie wybija się na pierwszy plan. Dodatkowo charakterystyczna trawiasta nuta granulatu.
-
Hefeweizen - 17L
Razem: 1841 l
-
Mam do Was nietypowe pytanie. Po kilku warkach doszedłem do wniosku, że wypróbuję jednak warzenie mniejszych warek (10 litrów efektu końcowego). Gar 30 litrów mam, ale przy tej okazji naszła mnie myśl czy nie poszukać mniejszego gara, w lepszym stanie i z przygotowaną wcześniej skalą. Kilku kandydatów widziałem, ale mam trudność z oszacowaniem jaka pojemność będzie kompromisem pomiędzy komfortem a małą ilością miejsca.
Licząc od tyłu: 10 litrów planuję w butelkach, 11 litrów mam przed cichą (o ile chmielę na zimno), 12 litrów powinienem mieć przed burzliwą, żeby uwzględnić to co zostanie w gęstwie, 14 litrów wyłączając palnik (2 litry zostaje z chmielem), 15/16 litrów powinienem mieć przed gotowaniem (uwzględniając parowanie na poziomie litr na godzinę). Dobrze liczę? Jaki zapas w garze wydaje się niezbędny? Czy takie wyliczenie będzie tak samo dobre przy pale ale jak i przy wysokoekstraktowym risie?
I od razu podpytam, tak na wszelki wypadek, garnki 20-25 l ze skalą ktoś widział?
-
Drożdże z 12 BLG zeszły do 2,5. Siarkowodoru brak, ale u mnie również drożdże wyszły ze słoja. Fermentacja ruszyła ekspresowo, mimo startera na dawno już przeterminowanej fiolce, po pierwszym dniu super drożdżowa piana, po drugim cała lodówka w drożdżach.
-
Wiadomo kiedy pojawią się drożdże z wyeast?
-
-
American stout - 18 L
Razem: 936,5
-
Podepnę się pod temat.
Czołowi producenci zalecają rehydratację w temperaturze +/- 30 stopni. Co w przypadku gdy brzeczka ma 18 stopni, a uwodnione drożdże znacznie więcej? Czy schłodzenie drożdży o te jak by nie było 12 stopni nie ma wpływu na ich kondycję?
Jak jednocześnie zastosować się do porad o niestresowaniu drożdży radykalnymi zmianami temperatury powyżej 5 stopni C, uwodnieniu drożdży w 30 stopniach C i zadawaniu drożdży do brzeczki schłodzonej do temperatury, w której docelowo chcemy fermentować...
-
Jaki masz gar? U mnie w lidlu się to nie sprawdziło, może na gazie by dało radę
Gar równo 30 l, grzeję właśnie na gazie.
-
Mam pytanie do osób, które korzystały już z hop spidera. Co gdyby zamówić kosz o średnicy garnka i minimalnie od niego niższy?
Chciałbym zmieścić w garze zarówno hop spider jak chłodnicę zanurzeniową, to drugie wkładałbym do hop spidera i wyciągał pod koniec chłodzenia zarówno chłodnicę jak i kosz z chmielinami (dodatkowo mógłbym zamontować poniżej hop spidera kran w garnku.
Jakieś obiekcje?
-
Pytanie za 100 pkt. Czy gotowanie brzeczki po wstępnej fermentacji lacto jest absolutnie niezbędne? Czy środowisko będzie na tyle zdominowane, że drożdże nie ruszą?
-
Dawno się tu nic nie działo, a w browarze same nowości.
Warka American Stout już fermentuje. Pierwszy raz warzyłem przy użyciu taboretu gazowego, pierwszy raz zastosowałem całonocne zacieranie, pierwszy raz do kotła poszedł chmiel najnowszej fali (vic secret z 2015 r.), pierwszy raz zastosowałem dekokcję.
Wydajność wzrosła do 81,5% z 75% zakładanych. Chmiel pchnie przyjemnie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Nazwa - Pink Panther
Zasyp:
- 3 kg Pale Ale z Weyermanna
- 1 kg słodu pszenicznego Weyermanna
- 0,25 kg Carafa I z Weyermanna
- 0,25 kg Carafa II z Weyermanna
- 0,2 kg jęczmienia palonego
Zacieranie:
- Woda o temperaturze 78 stopni po wsypaniu słodów zeszła do 70 stopni. Zacieranie przebiegało od 22:30 do 07:00 dnia następnego. O 7.00 zacier miał 62 stopnie.
- Odebrałem 9 litrów zacieru i podgrzałem do 90 stopni. Po powrocie temperatura nie wzrosła aż tak jak oczekiwałem, więc przeprowadziłem infuzję wrzątkiem do 78 stopni.
Wysładzanie:
-15 litrów niemodyfikowanej wody, wysładzanie na raty
Chmielenie:
- Vic Secret (2015) - 20 gr - 20 min
- Vic Secret (2015) - 20 gr - 10 min
- Vic Secret (2015) - 10 gr - flameout
- Vic Secret (2015) - 50 gr na ostatnie 3 dni fermentacji cichej
Drożdże:
- US05 - rehydratacja w 29 stopniach
-
Próbował ktoś najnowszego zbioru z 2015? Szykuję się pod american stout i zastanawiam sie czy SH jest szczęśliwym pomysłem (tak, wiem że Vic secret to nie amerykański chmiel).
-
Ostatnio próbowałem aipę na us-05, która fermentowała w lodówce w stałej temperaturze około 17 stopni (dwa tygodnie burzliwej) i później leżała na cichej ponad miesiąc. Nie wiem co się mogło stać, ale takiej ilości aldehydu octowego to w piwie jeszcze nie miałem.
Sterilock
w Sprzęt
Opublikowano
Gdzie w całej dyskusji zwracacie uwagę na rozmiar tej rurki? Jak mam chmielić na goryczkę to polskie są faktycznie tańsze, czujesz o co mi chodzi? Większość osób mających problem ze zmieszczeniem fermentora w pojemniku posiłkuje się rurkami kątowymi, albo fermentuje bez rurki w ogóle.