Skocz do zawartości

mikun87

Members
  • Postów

    153
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mikun87

  1. Może głupie pytanie ale mnie to męczy Czy między słodem barwiącym a czekoladowym są duże różnice? W Optimie nie mają czekoladowego, a ostatnio słód biorę głównie od nich. Np. czy pszeniczny czekoladowy 900-1200EBC mogę zastąpić pszenicznym barwiącym 1100-1500EBC z Optimy, albo czekoladowy ciemny 1100-1300EBC barwiącym 1100-1500EBC, czy wyjdzie z tego zupełnie coś innego?
  2. A właśnie, że podaje dużo informacji, w większości wypadków już po nazwie można się domyślić, do czego się takie drożdże nadają. Chociaż nie we wszystkich, bo np. "Odkrycia sezonu" albo "Kłosów Kansas" raczej bym nigdy nie rozszyfrował
  3. #30. Belgian Pale Ale Słód: Pale Ale - 2,75kg Monachijski - 1,1kg Abbey - 0,33kg Carabelge - 0,22kg Chmiel: Chinook - 15g EKG - 25g Zacieranie: 64 st. - 20 min. 72 st. - 45 min. 76 st. - 10 min. Chmielenie: 15g Chinook - 55 min. 28g EKG - 15 min. Mech irlandzki - 15 min. Drożdże: Gozdawa BFSAY - 1 saszetka 20,5l 13,0blg Piwo inspirowane recepturą Dori (http://www.wiki.piwo..._Chrapek_(dori)), identyczny zasyp (zwiększony o 10%), zmieniony chmiel (nie miałem Brewer's Gold ani Styrian Goldings) i drożdże Gozdawy. Na szczęście się trochę ochłodziło, więc temperatura fermentującej brzeczki nie przekracza 22 st. Następny pewnie będzie Dubbel ~17 blg (na gęstwie z BPA). [EDIT (24.08.2014): Przelane na cichą po 7 dniach przy 5,0blg. Podobają mi się te drożdże, bardzo ładnie osiadły na dnie i stworzyły fajną, zbitą gęstwę, piwko już jest super klarowne. Temp. fermentacji 20-22 st.] [EDIT (31.08.2014): Zabutelkowane po 9 dniach cichej - 4,5blg. Bardzo klarowne, w smaku też zapowiada się super.]
  4. piwniczka.org - kolejne 2 zakupy i znowu wszystko bez zarzutu, ekspresowa wysyłka (raz wysłałem zamówienie i przelew ok. północy, a już przed południem miałem maila z potwierdzeniem zgłoszenia przesyłki ), dodatkowy plus za płatności PayU
  5. #29. Pszeniczne Przy tych temperaturach to tylko belgi albo pszenica, niestety na żadnego belga nie miałem surowców, więc w wolnym czasie zrobiłem pszenicę. Jakiś belg może w weekend jak słód dojedzie. Słód: Pszeniczny - 2,1kg Pilzneński - 1,45kg Pale Ale - 0,4kg Chmiel: Hallertauer Tradition - 20g Zacieranie: 44 st. - 20 min. 63 st. - 45 min. 72 st. - 20 min. 77 st. - 15 min. Chmielenie: 20g Perle - 60 min. Drożdże: Gozdawa BW11 - 1 saszetka 21l 12blg Zasyp wygląda tak a nie inaczej, bo skończył mi się pilzneński, więc uzupełniłem niewielką ilością Pale Ale [EDIT (23.08.2014): Zabutelkowane po 13 dniach fermentacji (bez przelewania na cichą) przy 3,5blg. Wydaje się lepsze niż poprzednia pszenica (taki prosty zasyp jest chyba jednak lepszy niż kombinowanie z monachem), ale niestety prawie brak banana w smaku (mimo, że w zapachu go czuć), za to sporo goździka. Temp. fermentacji 21-22 st.] [EDIT (30.08.2014): Piwo wyszło jakieś takie nijakie... Zero banana, tylko trochę czuć goździka, a w butelkach smaku już raczej nie nabierze Tak naprawdę najlepszą moją pszenicą była ta z brewkitu. Może weizenbock wyjdzie lepiej, ale i tak następnego weizena zrobię pewnie na płynnych drożdżach (może 3068).]
  6. Od początku roku do dnia dzisiejszego 447,5 l RAZEM: 21 940,5 l
  7. #28. American IPA Receptura to prawie klon poprzedniej AIPY, która tak zasmakowała mi, ojcu i paru znajomym, że już dawno jej nie ma, dodałem tylko minimalnie więcej chmielu i dorzucę coś na koniec cichej. Słód: Pilzneński - 3,6kg Monachijski - 1,9kg Pszeniczny - 0,6kg Bursztynowy - 0,25kg Karmelowy 40-60EBC - 0,2kg Chmiel: Chinook - 30g Centennial - 35g Cascade - 50g Citra - 20g (na cichą) Chinook - 15g (na cichą) Centennial - 15g (na cichą) Zacieranie: 65-68 st. - 90 min. 76-78 st. - 15 miin. Chmielenie: 30g Chinook - 60 min. 35g Centennial - 20 min. 50g Cascade - 5 min. Drożdże: Gozdawa U.S. West Coast - gęstwa po #27. 23l 15,5blg Przy warzeniu wszystko przebiegło bez problemów, ale niestety przez te upały w mojej piwniczce się zrobiło ponad 20 st. i przez 2 pierwsze dni temp. się wahała w okolicach 24-25 st... Po 9 dniach przelałem na cichą przy 4blg. W smaku wydaje mi się jakby było trochę czuć alkohol... Pewnie przez temperaturę Pozostaje mieć nadzieję, że smak się jeszcze ułoży. [EDIT (11.08.2014): Dorzuciłem chmiel na cichą: 20g Citra i po 15g Chinook i Centennial.] [EDIT (16.08.2014): Zabutelkowane po 9 dniach burzliwej i 11 dniach cichej, blg 4,0. Super aromat, alkoholu wydaje mi się, że już nie czuć, następna degustacja za tydzień-dwa. Po kilku ostatnich mętnych warkach wreszcie jest klarowne piwo już przy rozlewie Tym razem dorzuciłem też mech irlandzki pod koniec warzenia, może to dzięki temu.] [EDIT (04.09.2014): Piwko już po degustacji i jest wszystko ok. Nuta alkoholowa zniknęła, w smaku już nie czuć nic podejrzanego. Mimo, że chmielu było trochę więcej niż w poprzedniej AIPA, to goryczka jest delikatniejsza, za to dużo lepszy aromat (pewnie przez to, że mam już chłodnicę i chłodzi się o wiele szybciej niż w wannie).]
  8. AIPA oczywiście, ale angielska albo polska chyba może być?
  9. Przerobiłem już trochę drożdży z Gozdawy, na razie prawie nie używam innych (raz kupiłem US-05, mam też S-04 w zapasie) BW11 - bardzo fajne drożdże, dość mocno odfermentowują, zostawiają dość dużą czapę na powierzchni piwa, banan niezły ale chyba rzeczywiście zależy od temperatury (te 22-23 st. to chyba minimum) PAY7 - najczęściej nie odfermentowują zbyt głęboko (pasuje mi to przy takich piwach jak np. słabe bittery albo malinowe [z syropem], ale np. następne IPA zrobię chyba na próbę na S-04), trochę słabo flokulują, w smaku jak najbardziej ok GLW35 - odfermentowanie dość dobre, ale im się nie spieszy lepiej też nie mącić za bardzo butelką, bo jak się wzburzą z dna to dają taki dziwny posmak. Zrobiłem na nich kilka bardzo fajnych piw i na pewno dalej będę ich używał (ale na inne dolniaki i tak nie mam warunków więc nie mam porównania) CBW - użyłem ich 2 razy, ale się nie wypowiem, bo obydwa piwa wyszły marne i to nie z winy drożdży (raz beznadziejny słód, a raz moja wina), za dobrym witem jeszcze muszę poczekać US West Coast - ostatnio zrobiłem na nich American Wheat i wyszło super (choć bardzo mętne - nie wiem czemu). Teraz mi fermentuje AIPA, ale niestety w zbyt wysokiej temperaturze (przez chwilę było nawet prawie 25 st...), za kilkanaście dni będzie wiadomo, co z tego wyjdzie. Też zostawiają dość grubą czapę, ale po kilku dniach znika. To tyle okiem laika W najbliższych planach mam zrobienie jakiegoś belga na BFSAY lub jeszcze pomęczenie jeszcze trochę USWC jeśli zrobi się chłodniej
  10. Chyba czas zrobić przerwę od warzenia, właśnie mi fermentuje AIPA i temperatura dochodzi do 24-25 st... Albo poczekam, aż się ochłodzi, albo zajmę się może jakimiś belgami.
  11. #27. American Wheat Słód: Pilzneński - 2,3kg Pszeniczny - 2,0kg Karmelowy pszeniczny - 0,1kg Zakwaszający - 0,1kg Chmiel: Chinook - 25g Citra - 20g Zacieranie: 66-70 st. - 60 min. 77-78 st. - 10 min. Chmielenie: 10g Chinook - 60 min. 5g Citra - 60 min. 15g Chinook - 10 min. 15g Citra - 10 min. Drożdże: Gozdawa U.S. West Coast - 1 saszetka 22,5l 12,5blg Trochę się zagapiłem przy zacieraniu i przez pierwsze prawie 10 minut miałem temp. nawet do ok. 72 st., ale jak spadła to już utrzymywałem ok. 66-67 st., myślę, że nie powinno to zbyt wiele zmienić. Niestety temp. fermentacji dość wysoka bo dochodzi nawet do 22 st., lato daje o sobie znać... [EDIT (14.08.2014): Zabutelkowane po 7 dniach burzliwej i 10 dniach cichej, zeszło do 4,5blg. Piwko w smaku super (choć trochę za dużo goryczki jak na takiego sikacza, chyba powinienem dać tylko 10g na 60 min.), ale znowu bardzo mętne. Problem ten powtarzał się w kilku ostatnich warkach i tak się zastanawiam, czy to ta letnia pora nie ma na to wpływu Nie wiem czy to dobry trop i w jaki sposób może to wpływać na piwo, ale odkąd zaczęły się upały, to wszystkie mam mętne i klarują się dopiero po kilku tygodniach w butelkach...] [EDIT (19.09.2014): Mimo upływu czasu wciąż mętne, ale nikomu jakoś szczególnie to nie przeszkadza W smaku też się ułożyło, goryczka zrobiła się delikatniejsza, zdecydowanie lepsze po ponad miesiącu niż na początku.]
  12. #26. Maliniak Słód: Pilzneński - 0,5kg Monachijski - 1,0kg Bursztynowy - 0,25kg Crystal 150 - 0,25kg Karmelowy 40-60 - 0,4kg Aroma 300-400 - 0,08kg Chmiel: Perle - 35g Zacieranie: 62 st. - 10 min. 72 st. - 60 min. 76-77 st. - 15 min. Chmielenie: Perle 35g - 60 min. Drożdże: Gozdawa PAY7 - 1 saszetka 7g Wyszło z tego ok. 12-13l (już nie pamiętam dokładnie), uzupełniłem to do 20l najtańszą mineralką z biedronki i do tego poszedł syrop malinowy 3x0,32l (taki jak tu: http://ezakupy.tesco...l/2003120261562 - widziałem go też w biedronce, ma 50% soku z malin) W sumie dostałem 21l brzeczki 12blg Zabutelkowałem po 12 dniach burzliwej (bez cichej) w 20-21 st., zeszło do 4,0blg, do refermentacji poszło ok. 11ml syropu malinowego/l i po 6 szt./l słodzika Cologran (z Lidla). Spróbowałem je już po 2 dniach od zabutelkowania i nawet mi smakuje, mimo że jednak wolę wszelkie wersje IPA, a moja LP to już całkiem zadowolona Eksperyment bardzo udany, choć jeśli kiedyś go powtórzę, to spróbuję chociaż w kilku butelkach dać mniej słodzika - 4szt/l zamiast 6 (dla mnie jest trochę za słodkie)
  13. Trochę wpadłem ostatnio w panikę, ale na szczęście jest lepiej, niż się zapowiadało Angielska IPA przez kilka dni miała w smaku kwas jak przy infekcji, ale już tego nie ma i jest całkiem niezła (choć goryczka trochę większa, niż się spodziewałem, ale mimo to jest OK). Witbier ani trochę mi nie podchodzi, ale wg narzeczonej jest całkiem niezły, a polska IPA też całkiem dobra, choć jeszcze potrzebuje czasu. Maliniak jest już od ok. tygodnia w fermentorze, poszło 2,5kg słodu i 1l syropu malinowego, niedługo umieszczę tu recepturę.
  14. Ostatnio jakoś nie mam szczęścia do warzenia piwa, #21. zepsuta przez kiepski słód, #22. infekcja, #23.również kiepski słód i sytuację musiałem ratować suchym ekstraktem, #24. koszmarnie mętna (choć tu też był ten trefny słód i może też miał na to jakiś wpływ), a #25. chyba po prostu niezbyt udana, też strasznie mętna i nie wiem, czy też jakaś infekcja się nie przyplątała, okaże się za kilka dni (choć to może trochę na własne życzenie, skoro zadałem gęstwę z poprzedniego, nieudanego wita). Generalnie ostatnim w 100% udanym piwem jest #20. AAA... Dzisiaj nastawiam malinowe i mam nadzieję, że tym razem pójdzie lepiej, a potem zabieram się za American Wheat i AIPA [EDIT (05.07.2014): Znów infekcja spróbowałem angielską IPE i też zajeżdża kwasem, już nie wiem o co chodzi... pierwsze kilka piw było ok poza pechowym FAH a teraz mam jakąś czarną serię, wygląda na to że na ostatnie 4 warki aż 3 to kwasy jutro się zabiorę za porządną dezynfekcje całego sprzętu. O sterylnosc dbam jeszcze bardziej niż na początku, a wciąż się coś przytrafia. Wstawiłem dzisiaj malinowe, oby z nim było lepiej...]
  15. No tak, nie przeczytałem pierwszego postu
  16. W aktualnie sprzedawanych drozdzach jest juz 10g, a nie 7. Chociaz na tak mocne piwo to i tak na pewno za malo, wiec albo 2 paczki, albo gestwa po slabszym piwku
  17. O to spoko, bo kupiłem 3 butelki i za kilka dni będę robił malinowe wg receptury z pierwszego postu
  18. W sumie też się nad tym zastanawiałem, ale czy to jest realne, żeby otrzymać aż o ok. 30% niższe blg niż zakładane przez samo śrutowanie? Albo się po prostu tak złożyło, że i słód kiepski, i śrutowanie byle jakie...
  19. Mnie też ostatnio dopadły problemy ze strzegomskim słodem. Jeśli chodzi o filtrację czy klarowność to wszystko bez zmian, wszystko było OK, ale niestety wydajność była naprawdę tragiczna. Słód zamawiałem w różnych miejscach i np. przedostatnie zamówienie składałem 31 marca w alepiwo i ten mi problemu nie sprawił, ale na początku maja zamówiłem w innym sklepie i wszystkie 3 piwa, które zrobiłem na słodzie z tej partii sprawiały problemy. Np. 22,5l brzeczki 10,5bl z 5,5kg słodów w PIPA... Pomiędzy tymi warkami zrobiłem jeszcze zwykłego jasnego ale'a na słodzie z innego zamówienia i było OK, wczoraj robiłem wita na słodzie z Optimy i również obyło się bez problemów, więc ewidentnie coś nie tak ze słodem.
  20. #25. Witbier Słód: Pilzneński (Optima) - 2,2kg Pszeniczny (Optima) - 0,3kg Orkiszowy (Weyermann) - 0,5kg Pszenica - 1,0kg Płatki owsiane - 0,3kg Chmiel: Lubelski - 45g Dodatki: Kolendra - 25g Curacao - 20g Suszona skórka pomarańczy - 20g Zacieranie: 52 st. - 10 min. 65-68 st. - 60 min. 72 st. - 10 min. 76-78 st. - 10 min. Chmielenie: Lubelski 45g - 15 min. +wszystkie dodatki na 10 min. Drożdże: Gozdawa CBW - gęstwa po #21. 23l 12blg Piwo wzorowane na poprzednim Witbierze z zestawu z piwoszarni z małymi zmianami, tylko tym razem zrobione na słodzie z Optimy i wszystko poszło zgodnie z planem. Tylko z kolendrą trochę mi nie wyszło, bo zapomniałem, że trzeba ją rozgnieść [EDIT (04.07.2014): Zabutelkowane po 14 dniach (bez cichej), również nie odfermentowało za mocno (3,5blg), w smaku trochę nijakie, dość mocno kwaskowe i też strasznie mętne.] [EDIT (13.08.2014): Po kilku dniach się wyklarowało, kwasek zniknął, ale smakiem mnie nie zachwyca. Osobiście go w ogóle nie piję, ale niektórym bardzo smakuje i wg nich przypomina typowego kupnego lagera... Sam nie wiem czy się cieszyć czy załamać z tego powodu ] [EDIT (05.09.2014): Smak się jeszcze trochę ułożył po czasie, ostatnio udało mi się też kupić jakiegoś butelkowanego witbiera (nie pamiętam jakiego) i się okazuje, że ten mój nawet go dość mocno przypomina. Po prostu styl mi nie podchodzi, jest taki mało wyrazisty. Podejrzewam też, że gdybym użył świeżych drożdży, a nie tych lekko podejrzanych po poprzedniej, nieudanej warce, to byłoby jeszcze trochę lepiej. Zostało mi już tylko kilka butelek i na razie nie zamierzam robić kolejnego, jest mnóstwo lepszych piw.]
  21. Próbował ktoś używać takich syropów? http://www.syropy.eu/?m=produkty&s=75&pid=178 Dorwałem to ostatnio w Tesco za niecałe 5 zł/0,33l, wg etykiety ma 50% soku malinowego
  22. #24. English IPA Gotowy zestaw z piwoszarni z kilkoma zmianami Słód: Pale Ale (Strzegom) - 5,5kg Pale Ale (Optima) - 1,0kg Karmelowy 30 (Strzegom) - 0,5kg Płatki ryżowe - 0,2kg Chmiel: Marynka - 25g Challenger - 20g First Gold - 25g Sovereign - 25g +trawa cytrynowa - 20g Phoenix - 25g (na cichą) Challenger - 25g (na cichą) Zacieranie: 52-54 st. - 10 min. 66-68 st. - 60 min. 72-73 st. - 10 min. 76-78 st. - 10 min. Chmielenie: Marynka 25g - 60 min. Challenger 10g - 45 min. First Gold 25g - 30 min. Challenger 10g - 20 min. Sovereign 25g - 10 min. Trawa cytrynowa 20g - 10 min. Drożdże: Gozdawa PAY7 (gęstwa po #23.) 22l 14,5blg Oryginalnie w zestawie oczywiście nie było tego 1kg Pale Ale z Optimy, ale mając na uwadze ostatnie doświadczenia z felernym słodem ze Strzegomia (to wciąż ta sama partia) profilaktycznie dorzuciłem trochę słodu i okazuje się, że dobrze zrobiłem. Całość i tak nie wyszła zgodna z początkowymi założeniami, ale 22l 14,5blg zamiast 25l 15blg to jeszcze nie jest jakaś tragedia. Na szczęście zużyłem już cały zapas podstawowych strzegomskich słodów, na razie nie będę ich więcej zamawiał i zobaczę, jak będzie się sprawować Optima. Marynka i Challenger to też modyfikacje z mojej strony, bo oryginalnie był tylko First Gold i Sovereign, co wg BeerSmith dawało niecałe 20 IBU więc co to za IPA... [EDIT (04.07.2014): Zabutelkowane po 7 dniach burzliwej i 10 cichej (na ostatnie 5 dni dałem po 25g Challengera i Phoenix), dość słabo odfermentowało - 4,5blg i niestety jest bardzo mętne, po 2 dniach od zabuetlkowania już widać bardzo gruby osad na dnie butelek. Na szczęście w smaku i zapachu nie ma nic podejrzanego, więc jestem dobrej myśli] [EDIT (08.08.2014): Piwko wyszło dobre i po ok. miesiącu się wyklarowało, ale też niestety jest przegazowane. Dzisiaj z każdej butelki upuściłem trochę gazu. Co ciekawe pojawiło się to dopiero teraz, przez pierwsze prawie 4 tygodnie było OK, a tu nagle jakby z dnia na dzień trochę dofermentowało (chociaż wciąż było trzymane w takich samych warunkach)]
  23. Beersmith mi wyliczył 71 IBU Chyba kupię 1kg suchego ekstraktu i rozpuszczę w ok. 2-3l wody. Po dolaniu tego do fermentora powinno chyba wyjść mniej więcej zgodnie z początkowymi założeniami.
  24. Nastawiłem wczoraj warkę z PIPA, ale zamiast zakładanych 15blg dostałem tylko 10,5-11blg (chyba ta trefna partia słodów ze Strzegomia), brzeczka jest już w fermentorze z zadanymi drożdżami, ale przy takim nachmieleniu to będzie niepijalne. Próbował ktoś podbić ekstrakt suchym albo płynnym ekstraktem słodowym? Myślę nad tym, żeby odebrać ze 3-4 l z fermentora i zagotować razem z 1,2kg płynnego WESa albo 1kg suchego Bruntala i po schłodzeniu wlać z powrotem. Ekstraktu nie mam, musiałbym go zamówić, więc zrobiłbym to najwcześniej za 2-3 dni. Ma to jakieś szanse na powodzenie czy sobie odpuścić?
  25. #23. PIPA Miała być PIPA, ale coś nie wyszło... Drugi raz mam problem z tragiczną wydajnością (wyszło 22,5l ok. 10,5blg z 5,5kg słodów!). To samo miałem z Witbierem, tam też wydajność była dużo niższa. To, co łączy te warki, to słód z tego samego zamówienia z tego samego sklepu (nigdy wcześniej tam nie zamawiałem)... #22. była robiona na słodzie z innego sklepu i tam problemu nie było, mimo że to też Strzegom, choć kupiony ok. 2 miesiące wcześniej. Jakaś trefna partia albo źle ześrutowane? (nie mam śrutownika i zamawiam już ześrutowane) Od następnej warki będę mierzył blg przed gotowaniem, do tej pory zawsze mierzyłem dopiero w fermentorze już po chmieleniu i ewentualnie dolewałem wody, jeśli było za wysokie (nigdy wcześniej nie zdarzało mi się za niskie). Brzeczka już jest w fermentorze, ale nie wiem, czy będzie się to nadawało do picia, bo celowałem w ok. 15blg i sypnąłem ponad 100gr chmielu. [EDIT (12.06.2014): Podaję recepturę: Słód: Pale Ale - 5,0kg Karmelowy 150 - 0,25kg Bursztynowy - 0,25kg Karmelowy 600 - 0,05kg +ekstrakt suchy, jasny Bruntal - 1,0kg (dodany po 5 dniach fermentacji dla podbicia ekstraktu) Chmiel: Iunga - 25g Marynka - 15g Sybilla - 50g Lubelski - 30g Zacieranie: 66-68 st. - 75 min. 77-78 st. - 15 min. Chmielenie: Iunga 25g - 60 min. Sybilla 30g - 30 min. Marynka 15g - 30 min. Lubelski 30g - 15 min. Sybilla 20g - 5 min. Drożdże: Gozdawa PAY7 (2 saszetki) 22,5l 10,5blg Miałem zamiar użyć gęstwy z poprzedniej warki, ale zapach wydawał mi się trochę podejrzany (na szczęście fałszywy alarm ), więc żeby się nie stresować wolałem dać nowe. Nastawiałem się na okolice 15blg, więc uszykowałem od razu z 2 torebek (to były jeszcze te małe 7g), później się okazało, że niepotrzebnie... [EDIT: a jednak niestety nie fałszywy alarm, bo wyszedł lekki kwas, dobrze że dałem nowe drożdże] Po 5 dniach fermentacji dolałem 2,5l wody, w której wcześniej zagotowałem 1kg suchego, jasnego ekstraktu z Bruntala. Ostatecznie wyszło 25l brzeczki i blg chyba nie będzie za bardzo odbiegało od tego, co sobie założyłem na początku, za to IBU trochę spadnie] [EDIT (19.06.2014): Po 8 dniach przelane na cichą przy ok. 5,5blg, dodałem po 15g Sybilli i Lubelskiego] [EDIT (14.07.2014): Zabutelkowane po 10 dniach cichej, zeszło tylko do 5,0blg. Bardzo fajne piwo, obawiałem się co wyjdzie z takiej porcji polskiego chmielu, ale jest naprawdę OK, ratowanie go ekstraktem też było dobrą decyzją. Wyszło trochę ciemniejsze, niż się spodziewałem (ciemny brąz) i ma świetną pianę, jeszcze w żadnym nie miałem takiej gęstej i długo się utrzymującej ]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.