kempes

Gratulacje dla Dori za GCH , Weny za podwójne podium i dla wszystkich nagrodzonych.

Witam ! Uff przeczytałem cztery strony i powiem tak : co do obaw, a nie znamy ludzi itd. uważam, że wszyscy jesteśmy ludźmi szybko i konkretnie integrującymi się w powiązanych tematach zdrowego /bez chemii/ jedzenia, picia itp. wiadomo jeden ma taki charakter, a drugi taki wszystko zależy od nas samych ja sam zacząłem od robienia wędlin /poniekąd spuścizna rodzinna/ poprzez trunki, a teraz piwo i tak patrząc w przyszłość to myślę jeszcze o serach, chlebie itd Forum wędliniarskie też było na początku tylko o mięsie i wędlinach ale jak to mówią nie samym chlebem człowiek żyje i mamy działy o wielu zagadnieniach kręcących się wokół jedzenia i picia. Na tegorocznym zlocie będą warsztaty /pomijając czysto tematyczne/ piwowarskie, serowarskie, miodosytnicze i to nie dlatego, że nie ma czym wypełnić luki czasowej tylko dlatego, że jest takie zapotrzebowanie osób zainteresowanych tym tematem i są osoby chętne do poprowadzenia tych warsztatów /będzie jeszcze pokaz i konsumpcja naleśników/. Całość okraszona wieczornymi tańcami /DJ/. Z pewnością najtrudniej jest wybrać się pierwszy raz bo nikogo się nie zna ale to jest tylko ten pierwszy raz a na każdy następny czeka się z utęsknieniem. Zlot można zorganizować punkt po punkcie na papierze ale atmosferę zlotu sami sobie organizujemy jak również wspólną pomoc w wielu pracach na zlocie, począwszy od przygotowań do zmywania sprzętów. Uśmiech, pozytywne nastawienie, kultura i grzeczność odgrywa tutaj niebagatelną rolę Tylu jest jeszcze fajnych ludzi na świecie do poznania, a klawiatura to jest tylko wirtual Pozdrawiam

Brawo nasi zwycięzcy Brawo wena, piliśmy razem piwo w Brennej, a inni oceniali za granicą Brawo !!! Życzę wszystkim dalszych sukcesów

A wiesz' date=' ja jednak zrezygnowałem z tej szczotki. Słabo czyściła denko, i po pewnym czasie skołtuniła się tak, ze ciężko ją złożyc i rozłożyć. Jak ktoś chce, mogę ją mu podarować.[/quote'] Przeleciałem BA i jakoś nie mogę trafić na szczotkę ?

Wena, Janku powiem krótko, cieszę się, że Cię znam, a podwójnie cieszę się, że będziemy mogli już niedługo wspólnie z naszymi żonkami spróbować naszych piwek Gratuluję wywiadu, spokoju, opanowania i pełnego luzu:) Odsłuchałem teraz wywiad z Marusią - gratuluję znajomości i bystrości w odpowiedziach na zadawane pytania przez p. Janusza W. Najbardziej podoba mi się zwrot p. Janusza - niesamowite, niesłychane

Witaj Alutka i czuj się jak w rodzinie zastępczej

Witaj, warz i polewaj

A ja mam do mycia zagrzybiałych butelek chyba z 300 szt.

Zico Czasu mamy coraz mniej, butelek coraz więcej, ochoty na picie dużo, a więc zbieraj na czeski młynek, a na razie posiłkuj się usługowym śrutowaniem. Chyba, że chcesz spróbować i nie chcesz inwestować ale to już lepiej próbować na śrutowanym słodzie. Pozdrawiam.

Witaj Paweł i warz

Witajcie sympatycy wędzonego :)i zadymiacze

Tylko do końca dzisiejszego dnia promocja 25 % w BA na : Red Irish Ale i STOUT

Śrutowałem 1 raz używając do napędu wiertarki Hilti z regulowanymi obrotami pod palcem (na I biegu) , powiem jedno - piękna sprawa, szybko, sprawnie i wygodnie. Po 6,9kg nawet się nie zaletniła I w sobotę koziołek 16 blg uwarzony

Szymin z gotowca wypić wypijesz bo jak włożysz ta praca to szkoda wyloć moja pirszo warka z konserwa cały czas pija i nimoga wypić a zacirano drugo jak spróbowoł to szkoda mi było loć w butelki tako pyszno na mój rozum zrób pirszo warka właśnie z konserwy, nabierzesz wprawy, nie musisz mić dużo sprzyntu i jak zainteresuje Cie ta sprawa to dopiro późnij zaczniesz warzyć tak jak domowy piwowar z zaciranim żonkom sie nie przejmuj jak jej uwarzysz słodsze to polubi Twoje hobby a kopulacji przy filtracji bym nie próbowoł no chyba że przy burzliwy to możesz wczuć sie w rytm powodzynio i pokoż kto rządzi u Ciebia duma P.S Jo był w wojsku w Gliwicach i bardzo lubia ta mowa:D a tak to cyntrum kraju

Kurcze normalnie aż się boję, skoro Wy tacy doświadczeni piwowarzy macie takie przygody to co mają myśleć młodzi ? Aż strach się bać :o Druga warka (imbirowe) w sobotę na cichą. Pierwszy pils zabutelkowany. Zerowa z kita - nie liczę jako warka, jeszcze spijam Muszę kupić fermentatory (trzy to za mało). Pozdrawiam