Skocz do zawartości

pe1

Members
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez pe1

  1. Sorry bart3q, rozumiem twoje argumenty ale obawiam się że pomysł mógłby znaleźć naśladowców więc powiem tak: to nie jest dobry pomysł na mieszadło, ponieważ urządzenie jest niebezpieczne, nieekonomiczne i nieekologicznie.

     

    Do posiadaczy starych zasilaczy atx w piwnicy: Nie róbcie swoich mieszadeł wg tego pomysłu! Kupcie zwykły zasilacz wtyczkowy o minimalnej wydajności prądowej (wiatraczek pobiera dziesiąte części ampera), a do tego obudowa plastikowa wg upodobania. Koszt całości bez regulacji obrotów to jakieś 20 zł, a da się pewnie zrobić bez użycia lutownicy.

    Sorry bart3q :(

  2.  

     

    Tylko, że "pełna" obudowa plastikowa nad zasilaczową ma tę zaletę, że po tym jak powiedzmy coś wykipi i zaleje ją, to nie ma ryzyka zwarcia i przebicia.

     

    Zgadza się, bezpieczniej przykryć ten otwór jakimś plastikowym krążkiem na klej.

    To nie są żarty panowie, metalowa obudowa + 230V w środku + zbiorniki szklane z cieczą na górze + chwila nieuwagi  =  kłopoty

  3.  

     

    Może woreczek strunowy?

     

    Może Ci się to wydać dziwne ale na zachodzie temat bag-in-box to jest część piwnego biznesu, a sprzedają w tym nie tylko piwo bo i cydr i wino. Możesz też zakupić torebki do własnych wyrobów w najróżniejszych rozmiarach, nalewaki i wszystko co Ci jest potrzebne.

    Jak masz jakieś pytania w temacie to pytaj śmiało (byle nie o woreczki strunowe ;), zrobiłem kilka warek w czymś takim i mniej więcej wiem jakie są plusy i minusy

  4.  

     

    óż, jeśli ceną jest nienagazowane piwo, to chyba spasuję :P Domyślam się, że nie ma w takim razie innego sposobu na rozlew piwa domowego niż butelki i kegi?

     

    Sposobów na trochę większe objętości jest kilka, najtańszy i najszybszy to: kupujesz sok jabłkowy 5L w opakowaniu bag-in-box z kranikiem. Z soku możesz zrobić cydr, a opakowanie sobie umyj i napełnij piwem, tylko nie przesadź z refermentacją bo będziesz musiał często spuszczać nadmiar gazu jak bardzo napuchnie (2g na 1L powinno być ok).

    Jak napełnić taki bag-in-box?

    1. Musisz czymś zablokować kranik w pozycji otwartej, ja znalazłem taką metalową kształtkę 'U' z rozstawem około 0.5cm, która wchodzi pod skrzydełka kranika, a z drugiej strony opiera się na obudowie.

    2. Na wylot kranika możesz dać albo bezpośrednio wężyk, albo coś co utrzyma ten wężyk na wylocie (ja dałem gumowy korek z biowinu który sztywno wchodzi na wylot, z drugiej strony korka można wcisnąć wężyk i można lać piwo)

    3. Napełniony worek wkładasz do oryginalnego pudełkaj, żeby było wygodniej serwować.

    4. Czekasz aż się nagazuje jakiś tydzień, w tym czasie możesz sprawdzić kilka razy czy nie jest za mocno napompowane, ewentualnie spuścić trochę gazu.

    5. To co powyżej robiłem dla 'ale' dla którego nie przeszkadzało mi mało gazu. Nie sprawdzałem jak duże nagazowanie może wytrzymać taki worek po soku.

  5. Jesteście naprawdę żałośni w tym temacie, a przez Wasze pożal się Boże teksty, żal mi serce ściska. Z tego wszystkiego wypiję dziś chyba swoje IPA z brewkita (bo żali mi go wylewać, a tak w ogóle to żal mi ludzi, którzy wylewają piwo)

  6. Bezpieczniej ze względu na infekcję jest gotować całość i potem studzić w wannie przez godzinę, czy dodać zimnej mineralnej z biedry

     

    Jeżeli masz mineralną z biedry to nie gotuj całości, tylko dolej do ekstraktu i masz od razu dobrą temperaturę do zadania drożdży, cały urok brewkita jest w tym że można go zrobić w 30 minut. Poza tym odradzałbym Ci dochmielanie tego Coopersa, bo jest to pierwsza twoja warka i nie wiesz czego się spodziewać jeśli chodzi o goryczkę, a nawet biorąc pod uwagę walor czysto pozwawczy, będzie on żaden bo nie masz przecież żadnego porównania. Jeżeli rzeczywiście lubisz większą goryczkę to zrób warkę na 20 L zamiast przepisowych 23L. Myślę że przy pierwszym brewkicie warto skupić się bardziej na tym żeby nie złapać infekcji, a dochmielanie zostaw sobie na kolejne warki. W skrócie zrób to tak:

    1. Do gara z gorącą wodą wrzucasz Coopersa i puszkę ekstraktu (lub 1kg suchego), mieszasz to dokładnie.

    2. Przelewasz całość do fermentatora i dolewasz zimnej wody z biedry tak żeby uzyskać 20 do 23L. Przy przelewaniu lej z wysokości żeby zrobić od razu napowietrzenie.

    3. Zmierz temperaturę i blg (temperatura ma być odpowiednia dla drożdży, natomiast wartość blg jest dla Ciebie czysto informacyjna).

    4. Zadaj drożdże, przemieszaj całość kilka minut i zamknij fermentor i zapomnij o nim na tydzień.

  7. Chleb robiłem na zakwasie i młóta dałem coś koło 300g i mniej więcej tyle samo mąki żytniej chlebowej i trochę się obawiałem czy przy takiej proporcji (i bez dodatku drożdży) wyrośnie

     

    Ile dałeś zakwasu do tego, pamiętasz? z 0.5 kg?

  8. A braliście może od któregoś ze sprzedawców z e-bay, którzy mają refraktometry poniżej 20$ z wysyłką gratis? Po przeliczeniu to już można je kupić za ~62zł

     

    Brałem z ebay od sprzedawcy digitalzone88, z tym że chyba aktualnie nie wystawia, w każdym razie model RSG-100ATC Black, kosztowało mnie to $19,27 czyli 62,88 PLN. Koszt wysyłki w cenie, czekałem na paczkę równo 3 tygodnie.

  9. Dziś przyszła do mnie paczka z takim oto polypinem: http://www.pecheur.c...-bag-84426.html

    To jest do wody, pojemność 8l, piszą że nie do alkoholu ale w przyszłym tygodniu wleję tam piwo i przez ten wychodzący wężyk będę degustował ;). Całość wygląda bardzo solidnie i za cenę 12,32 zł/szt może być fajny polypin.

    Co do pompy to mnie się zamarzyła tradycyjna angielska pompa ręczna, dużo ofert jest na ebay ale niestety odbiór osobisty albo wysyłka na terenie UK, do Polski wysyłać nie chcą a jak już znajdzie się jakiś chętny do wysyłki to za koszmarne pieniądze. Może któryś z kolegów przebywających na Wyspach mógłby pomóc w zakupie takiej pompy? Chodzi mi głównie o adres na który sprzedający by mógł wysłać, a potem na przesłanie paczki do Polski niekoniecznie przy użyciu Royal Mail.

    A tak mniej więcej wygląda moje marzenie:

    post-7315-0-51059000-1401921726_thumb.jpg

  10. robił tak ktoś piwo jabłkowe?

    Robiłem kilka razy 'piwo jabłkowe', z różnymi składnikami i z różnymi wynikami ale najlepsze wyszło mi takie:

    1. Resztówka Export Lager Better Brew 5 L

    2. 0.5 kg cukru ( w syropie)

    3. herbatka z 20 g Marynki

    4. herbatka z mięty suszonej ( nie mam zapisane ile tego było ale tak pewnie ze 2 garści)

    5. 4 L sok jabłkowy Riva (z Biedronki)

    6. 3 L sok Vital fresh (chyba też Biedronki)

     

    To mi dało 12 Blg, do refermentacji dałem 4 g cukier / 0.5 L, dosłodziłem 1 pastylka słodzika / 0.5 L (słodzik Cologran z Lidla).

    Po 2 miesiącach miałem nieźle wyklarowany, ładnie pieniący się i pysznie zharmonizowany piwocydr :beer:

  11. Szukałem garnka z nierdzewki 25-30L do warzenia na kuchence gazowej, ceny za takie garnki są powyżej 200 zł. Za tego kega z oferty o pojemności 25L trzeba dać 260 zł. Tak na zasadzie porównania gar z nierdzewki - ten keg 25 L, co byście wybrali? (pomijając już różnicę w cenie)

  12. -zakupy: bimberhobby.pl

    -przesyłka: Siódemka

    Zamówienie i przelew we środę późnym wieczorem, wysyłka we czwartek, kurier przyniósł paczkę w piątek rano (żona mówi że o świcie bo ją obudził i wpadła na pomysł, że jak już przychodzą tak wcześnie to przynajmniej kawę mogliby parzyć :/ , co ciekawe kurier był szybszy od maila który zapowiadał jego wizytę (albo w Siódemce mają przeciążone serwery albo wyjątkowo lotnych kurierów, stawiam że to drugie :D )

  13. Forumowicze mają wątpliwości czy rzeczywiście mamy do czynienia z rewolucyjnymi szczepami, czy marketingowym nadużyciem.

    A jak kolega zamierza rozwiać te wątpliwości? Przy pomocy profili smakowo-zapachowych w formacie PDF? Bierzesz drożdże i sprawdzasz, a po miesiącu piszesz recenzję.

    Fakt jest taki, że mamy do dyspozycji kilkanaście nowych rodzajów drożdży, mitem jest że są to rewolucyjne szczepy, albo że te drożdże to marketingowe nadużycie. Faktem jest, że Gozdawa nie jest mocny w komunikacji społecznej ale mitem jest, że drożdże które nam proponuje są z tego powodu złe.

  14. Nie przesadzajmy z tą delikatnością, dyskusja jest ok a ja lubię czytać wątki Gozdawy bo nigdy nie jest nudno ;) , nawet jak 50 % postów to wzajemne obrzucanie się młótem to i tak zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć o :beer: . Mam prośbę do kolegi Gozdawy o więcej nowych wątków a kolegów z forum o nie stosowanie taryfy ulgowej :okey:

    (a do kolegi Jacentego mam prośbę żeby wykasował swój ostatni post w tym wątku bo lekko absurdalnie mu się napisało)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.