bolek

Szczoch nie szczoch, lepiej sprzedać piwo po cenie zakupu ściągając całą okoliczną trzode ALE dobrze zarobić na zagryzce do tegoż piwa , która przy okazji zostanie kupiona...

A mnie najbardziej podobały się koty których nie było widać Chiba prócz linka do forum na mojej www wstawie też do filmu (mogiem)?

Ze spawaniem też może być problem- nie jest to za cienkie?. Poza tym, jak strzelisz zwykłym migiem to pewnie drut przetopi ci na drugą stronę=miejscowa korozja

Dla mieszadeł, czyli stosunkowo sporej mocy zamiast regulatora liniowego lepiej zrobić PWM. Wychodzi nieco drożej, za to znacznie mniej się grzeje. Np coś takiego

Za wcześnie się poddałeś Andrzej :rolleyes: Wiktor przerabia ten sam problem, tyle że jego tanizna reaguje nieco lepiej jak twój.

Popatrzyłem jeszcze na tego scalaka pl2303. Kable oparte tylko o ten układ nie będą działały ponieważ scalak dostarcza sygnałów w standardzie 0-5V (0-3,3V). Andrzej, zwab do siebie piwem ziomka z miernikiem i pisz na GG4683128. Chyba mam pomysł.

masz ją jeszcze?. Jest "rozbieralna"?

Andrzej, nie mogę tego P9 odszukać, ale żeby nie zbankrutować na wysyłki poszukaj coś w "Krakowskim allegro". Problem jest taki że 90% rynku to guzik warte przelotki i sprzedawcy o tym więdzą. Dlatego mówiłem że zakup dobrego kabla to loteria. Mają tylko linie RX TX, a w skrajnym przypadku w standardzie TTL (0-5V) zamiast RS232 (+/-12V). Niestety, taki kabel nie zadziała (z niczym). Od biedy można amputować co nieco w sterowniku i będzie chodzić tylko na linii RX w standardzie TTL, ale nie o to chodzi. Jeśli ktoś ma zacięcie do rozwiązywania problemów 1. Trzeba zewrzeć RX z TX, odpalić terminal i to co się wyśle powinno wrócić. 2. Sprawdzić jakie panują tam napięcia

Może być trochę loterii, osobiście mam kabel tripp-lite i jest naprawdę jak żywy RS. Doszły mnie też słuchy że działają kable PROLIFIC W każdym razie prócz RX musi latać także RTS, DTR (czy jakoś tak), więc nie celuj niżej niż kable do programowania kas, centralek etc.

Ta z linku to nie najlepszy pomysł. Zmienisz zdanie jak wsadzisz taką grzałke w lżejszy zacier nawet na kwadrans. Zgodzę się, dobre mieszanie, odpowiednia moc na metr bieżący grzałki i jest ok. Co jednak jeśli będziesz chciał zrobić wyższe blg? Wymiana grzałek? Praca ciągła ma jednak to do siebie że grzałka osiąga znacznie wyższe temperatury.

też mi nius, "bliska mi" osoba grzmoci dziennie w okolicach 7 przemysłowych, dwie paczki klubowych, kilka mocnych kaw i hot doga. Zyje w takim stanie ok 6 lat, Co prawda nie wygląda atrakcyjnie, ale też nie tak żeby jutro miał zejść. Tak więc myślę że 40 dni na zupkach chmielowych mu nie zaszkodzi, tym bardziej że taka zupka to coś więcej niż woda lub wóda.

Pewnie że nie ma. Czuje też że Jacer poszedł trochę po bandzie z podpuchą Kontynuując OT pół tysiaka ale minimalna nie osiągnięta, ciekaw jestem co można z tego wydusić http://allegro.pl/sterownik-plc-telemecanique-panel-dotykowy-encoder-i1464237308.html Tak że jak mówiłem, rodzynki się trafiają. PLC i temu podobne mają tą zaletę że ich konstrukcja musi spełniać ostre kryteria, daje to gwarancje pracy. Co innego układzik wykonany na kolanie, która na stole nawet działa, a w praktyce załączenie byle przekaźnika powoduje często np reset, albo wejście do najmniej odpowiedniej funkcji. Dużo osób które próbują pisać softy mówi że potrafi to robić, ale prócz umiejętności myślenia jak procesor trzeba także wiedzieć jak zaprojektować sprzęt, czemu z pozoru głupią ścieżkę trzeba puścić tu, a nie tu, etc. To wszystko kosztuje. Nie twierdze że jestem kozak w te klocki i bywają wpadki, ale kilka komercyjnych rzeczy już zrobiłem i największe rozczarowanie jest przy pierwszym podejściu na drogich jak cholera labolatoriach gdzie męczone są urządzenia. Tam właśnie wychodzi cała ta niewidoczna otoczka stabilności pracy. Palił licho unijny CE, bo to nawet bez badań można przykleić i w większości przypadków nikt się nie przyczepi. Problem się zacznie gdy komuś coś się stanie, lub uzna że kupił bubla. I tu właśnie wychodzi kolejna rzecz, wiele osób które warzy potrafi najwyżej "wymienić żarówke" nie zdając sobie sprawy z zagrożenia które notabene sami powiększają. Jest dobrze póki jest dobrze. Uwierzcie mi, wystarczy ułamek sekundy żeby mieć święto 1 listopada. Włos się naprawdę jeży na myśl co przeciętny użytkownik potrafi wymyślić. Czytajcie instrukcjce, 99 jest jest nudna, w setnej dowiecie sie czegoś co spowoduje zaskoczenie i być może uratuje was przed przykrością. Nie neguje ani nie faworyzuje konkretnych rozwiązań ale zwracajcie uwagę czym się bawicie. No to się wylałem. (a nie chciałem)

A gdyby tak nadlać te miejsca roztopionym plastikiem?

No tutaj bym polemizował. Większość nawet prostych PLCków ma wejścia analogowe wszelakiego zastosowania. Trzeba to tylko jakoś oprogramować i pożenić. Przewaga jest taka że włączasz gotowe biblioteki. Kolejna sprawa... kwestia nabycia, da się taniej... da się drożej. Czy łatwiej? Lekarzowi łatwiej dać rutinoskorbin, czarownik spali zioło, przeklnie pod nosem i gitara. Myślę że dla pojedyńczej sprawy lepiej zdziałać taki bajer na PLC. Nie sądze aby szersze grono zdecydowało się wydać (strzelam hipotetycznie) tysiaka na taki kombajn. A jak wiadomo przy niskiej ilości są większe koszta.

To na PLC chyba taniej wyjdzie

Pany, SSR to praktycznie rzecz biorąc triak, tylko że w ładnym pudełku i z dodatkowymi elementami (OPTO, gasiki, etc). Przekaźnik z PIDem nie ma nic wspólnego. Ale prawdą jest że nie najlepiej zniesie takie prądy przy częstych cyklach- wypalą się styki. Triak za to będzie się grzał. Są plusy, są minusy. Są też takie fajne "wieczne" elementy: triak+przekaźnik. Domyślacie się jak to działa? Ot, tak gwoli naprostowania wątku od strony "technicznej". A Wiktor, jeśli temperatura oscyluje to zapukaj do mnie na konsultacje, być może wypadało by zmienić parametry PIDa w Twoim sterowniku. Raz, max dwa razy i powinno być git, tym bardziej że przewala Ci o 2st. Chyba że mowa o tym pierwszym grzaniu, gdzie dodajesz zasyp.

Ja jestem ciekaw czy ktoś z szanownych odróżnił by butelkę napowietrzoną bardziej lub mniej. Bardziej bym się martwił o stygniecie brzeczki, zwłaszcza gdy góra jest odkryta... no ale to już można sprawdzić empirycznie

Dno "wiaderka' nacinane kątówką?, nie masz tak że przepływ się przytyka i brzeczka przelewa sie górą lub przeciwnie- zasyp przedostaje się na zewnątrz? Folię ze panelu możesz zerwać, jest po to aby się front nie porysował po drodze do klienta.

Trzeba przejść się po okolicy i zebrać 10 000 podpisów. A powiedz mi jak byś to chciał ustawiać? np dwa parametry (praca i przerwa), wystarczy po 255 sekund maksymalnie dla każdego?. No i obawiam się że będzie się dało to ustawić gdzieś głębiej w menu, jeśli zaczniesz zacierać to już tego nie zmienisz- trzeba będzie przerwać...

Dobrze wam idzie, dobrze! (powiedział zięć przy wpuszczaniu trumny z teściową do grobu...)

Ja to sie tak zastanawiam, niby spidle drogie jak cholera. Za kilka razy mniejszą kwotę ciężko sprzedać coś w ten deseń... a tu cyk- kolejna sztuka Obstawiał bym sponsora. Ot... mały OT Filtracja ponoć taka że wypadało by ją zrobić jeszcze raz, ale jest szefowa to się wypowie. Ja się zapytam czy to górne sitko jest nie "puszcza", czy lepiej jest dać pod nie np gaze?.

No gwiazdeczki... podłączone?, są pierwsze testy?

Ingac, Wszaczuk, Dziadek. Przy dobrych wiatrach jutro macie sterowniki. Musicie załatwić kawałek kabla i wtyk DB9 do PCta Kolejne osoby które pytały będa je miały w połwowie stycznia(?) w obiecanych cenach. Zassajcie ten plik http://wrzucacz.pl/file/6981292953694, instrukcja stara ale można się z niej wiele dowiedzieć. Z ukrytych ustawień zostały tylko te z parametrami regulatora. Cała reszta siedzi w menu. Jak podłączycie to trzeba kolejno zrobić: 1. Twardy reset, mogłem ustawić głupoty. 2. Ewentualną korekcję czujnika temperatury 3. Sprawdzić w jakiej mniej więcej temperaturze następuje wrzenie. Chodzi o to żeby nie ustawić sobie 100°C gdy wrzy przy 98 bo nie ruszy odliczanie czasu. 4. Zrobić "sylumacje na wodzie" z krótkimi przerwami- na pewno będzie jedną warke do przodu. Niby proste urządzenie, ale trzeba się z nim oswoić. Jedno musicie przyznać, wykresik pierwsza klasa ---------- no i lipa, zdjecia nie idzie załadować. Jest tutaj http://wgrajfoto.pl/pokaz/img1210/beztytulu0c6d.jpg

Przecież to jest Pan Starek z Akcesoria-cnc.pl No to po bandzie ;/ nie było posta, myślałem o podobnej stronce cnc i się zapędziłem. Co do gwintowania, myślę że lepiej zrobić rurka w rurkę, przewiercić to na wylot i wkładać zawleczkę

Końcówka ma lut srebrowy LAG44, sama rurka z materiału 316L czy jakoś tak. Nie wnikam, robiła to firma która zna się na temacie.