Skocz do zawartości

kiedos

Members
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kiedos

  1. Witam Kupiłęm XYLITOL na tej aukcji http://allegro.pl/sh...item=3744718366 od sklep_natura1323 . Postanowiłem sprawdzić czy wszystko ok i dałem 2 łyżeczki do peta 0,5L i drożdze piekarnicze. Butelka po nocy napęczniała jak piwa po 2 tygodniach. Czy to oznacza że kupiłem po 30zł cukier? Jak to cukier to nieźle robią ludzi. Na tej aukcji 50 kg cukru zamiast po 3zł po 33zł czyli czyli 1500zł na czysto. Już nie ważne. Przeczytałem komentarze dopiero teraz:( Mam nadzieję że zwrócą pieniądze.
  2. Też zastanawiam się nad taboretem bo na indukcji mimo garnka 45cm szerokości 50L zagotowanie brzeczki trwa 40minut. Tylko czy taki duży garnek gdy postawię na tym taborecie to zasłoni mi kurki z gazem. Jak wtedy sterować płomieniem?
  3. Czy ktos musial placic clo za reflektometr? Wysyłane z mojego JY-G4 za pomocą Tapatalk 2
  4. Ja dostałem to samo i że mimo pracy do późnych godzin nocnych dopiero ostatnie paczki z dnia 2 grudnia wyślą w czwartek. Znając życie wyślą w piątek albo poniedziałek. Także nici z warzenia w weekend:). Zapewne zabrakło im słodów i nim dostawa z 3 grudnia przyszła to się rozciągnęło. Ja zamówiłem na ponad 300zł słodów także na mnie na pewno jeszcze zarobili a ja zaoszczędziłem 30zł na przesyłkach.
  5. Byle nie było dziury że coś wleci (owocówka). Tam jest poduszka z co2 a nadmiar może sobie wylatywać małymi nieszczelnościami. Mi ranty od pokrywek z castoramy się łamią i ostatnio dopiero jak zakręciłem pojemnikiem i wleciało piwo w rant to się pojemnik uszczelnił i zaczęło bulgotać rurką
  6. A w czym ta kolba jest lepsza od słoika? Trudniej umyć, łatwiej zbić, nie ma szczelnego zamknięcia, profesjonalnie wygląda:)
  7. @up Niby tak ale powiem że chciałem zostawić z tej warki młoto do chleba ale jak spróbowałem to od razu zrezygnowałem, było straszliwie goryczkowe:) Warka też ma goryczkę (choć nie piłem piw 100IBU to nie mam skali), choć wielka ona nie jest, z tego co spróbowałem na cichej. Przypominam że to warka 10L nie 20L.
  8. 13 października 2013 roku rozpoczął swoją działalność browar domowy KK Brewery:) Po skompletowaniu sprzętu, nakupieniu słodów na 7 warek, oglądaniu i czytaniu przez pół roku materiałów przystąpiłem do warzenia od razu z zacieraniem. Chciałbym popróbować wielu piw więc wiadra z castoramy i warki 10L-12L. Pierwsza warka to same błędy:) Miał być milk stout ale pomyślałem że jak coś nie wyjdzie to lepiej z najtańszych słodów zrobię (i miałem racje) Warka nr 1 (13.11.2013) – Polskie ALE 12°BLG (własna kompozycja) słody: 1,50 kg Pale Ale (5,5 EBC) 0,15 kg Karmelowy jasny 100-180 (150,0 EBC) 0,50 kg Pilzneński (3,2 EBC) 0,20 kg Monachijski typ I (12,0 EBC) 15,00 g Marynka [10,50 %] - Zacieranie 60,0 min 10,00 g Citra [12,00 %] - Gotowanie 90,0 min 0,20 kg Oats, Flaked (2,0 EBC) 10,00 g Citra [12,00 %] - Chmielenie na Zimno 0,0 Dni zacieranie: 67°C – 70 min. Marynka na 60min. 78°C – 10 min (miał być ale zapomniałem:) gotowanie - 75 min: 10g Citra – 20’ 10g Citra – 0’ fermentacja: drożdże US-05 burzliwa – 10 dni w temp. 20 cicha – 5 dni w temp. 20 Blg końcowe : 2 Mimo że czytałem, oglądałem to i tak masę błędów popełniłem. Zacząłem o 16 godzinie. Do zacierania wrzuciłem Marynkę, więc z goryczką będzie nieźle. Później chciałem trochę aromatu chmielu uzyskać więc citrę dałem na 20 przed końcem i na 0min. Zacieranie szło fajnie a potem filtracja przez oplot już nie tak fajnie. Najpierw zlałem 2L i się ładnie wyklarowało leciało ładnie ale zagapiłem się i woda cała zleciała. Młóto się zbiło i jak dolałem wody do wysładzania już nie szło. Poruszałem wszystko znów odstało chwilę i znów 2L zawróciłem ale już szło mizernie i trochę mętniej niż pierwszym razem. Potem gotowanie trochę chmielu. Była godzina 1 w nocy, nie miałem chłodnicy (miałem w wannie studzić ale wszystko miało szybciej iść . Wszystko z chmielinami przelałem do fermentora i do wanny i tak zostało na noc. Rano chciałem wrzucić drożdże. Rozrobiłem w wodzie pół saszetki 05 ale pomyślałem że lepiej jakby cieplej miały to dodałem trochę wody ciepłej. Tylko, ciepłe dla mnie to ponad 36st a dla drożdży już za ciepło (ale to dopiero później sobie uświadomiłem) Wlałem drożdże ale do wieczora nic, ani pianki. Wtedy sobie uświadomiłem że chyba je ubiłem:) Dodałem resztę saszetki do brzeczki na wierzch. Po 10h też słabo. Na wiki a tam żeby napowietrzyć brzeczkę (oczywiście zapomniałem). Pomieszałem i ruszyły. 10 dni bulgotały a blg spadło do 2. Zlałem na cichą. Drożdże zebrałem, piwo w smaku nawet nawet, chyba zakażenia nie ma ale bardzo mętne. W weekend butelkowanie, ciekawe o czym zapomnę tam:) Tydzień później robiłem milk stout i myślałem że będzie jak w książce bo zakupiłem za 30zł tą chłodnicę i schłodziłem w 15 minut, ale znów uwodnienie drożdży nie wyszło i mam teraz mieszankę 05 i 04 w warce:) Warka nr 2 (20.10.2013) – Sweet stout 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 3 (08.11.2013) – AIPA 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 4 (01.12.2013) – Koźlak Wędzony 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 5 (14.12.2013) – Brown Ale 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 6 (18.01.2014) – APA 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 7 (31.01.2014) – APA 12°BLG (własna kompozycja) Warka nr 8 (28.02.2014) – Sweet stout 12°BLG (własna kompozycja)
  9. zapytaj tu =>http://www.piwopiweczko.pl nie ma na stronce, ale w sklepie stacjonarnym widziałem ją. Zapytałem:) Na stronie w ogóle nie ma
  10. A ja właśnie zaczynam przygodę i chciałem sobie zestaw skompletować i niestety brakuje mi kilku małych rzeczy. Przeźroczyste fermentory już bym odpuścił ale rurka do rozlewu by się przydała, laktozy do sweet stouta niestety też nie ma i może coś jeszcze do dezynfekcji (despray albo oxi one). Chciałem od razu zamówić kapslownicę Grifo Heavy Duty niestety nikt jej nie ma. Może wiadomo kiedy będzie?
  11. Lubin więc niedaleko:)Dzięki. Nawet chyba do Wrocławia się wybiorę po sprzęt tylko szukam kapslownicy heavy duty i nigdzie nie mogę dostać. Najpierw zrobię pierwszą warkę i jak wszystko będzie ok to się zgłoszę po butelki:)
  12. Teraz wydaje mi się to kosmiczną ilością jak na jedną warkę, ale nigdy nie mów nigdy. W najbliższym sezonie nastawiam się na warki do 30L, ale nie będę się nadal wzbraniał przed dziesiątkami - takimi na próbę i dla poznania smaku. A moim zdaniem robienie 10L jest stratą czasu jeśli masz możliwości sprzętowe żeby zrobić 20L. Czasu tyle samo a piwa połowę mniej. Wysyłane z mojego LG-P760 za pomocą Tapatalk 2 Ja jednak zdecyduję się na 10L warki. Po pierwsze jak coś źle zrobię to mniej do wylania:) Po drugie mogę popróbować różnych stylów i przepisów. 3. Jak zrobię 40 butelek witbiera, który nikomu nie smakuje to sam będę musiał wypić 4. Mam tylko 40 butelek, ale wymyśliłem że będę posiłkował się dla siebie butelkami pet po wodzie mineralnej (0,5L lub nawet 1,5L) . (Piwo będę trzymał w garażu wewnętrznym, nieogrzewany,bez okien i rzadko otwieranym więc co do światła nie będzie problemów. W zimie min. było 7st także idealnie, w lecie gorzej:). 5. Muszę kupić jakieś wiadra 15-20L żeby zrobić z nich fermentator z kranikiem do filtrowania (bo chyba rzeczywiście w 30L może być kłopot z cienką ilością młóta (a może nie?)).
  13. Dobry wieczór to stout owsiany. Przykładem sweet stouta jest Sweet cow. Jeśli chcesz uwarzyć kopię Dobrego wieczoru to kup zestaw z BA. Ja w ślepej próbie nie mogłem odróżnić mojego od sklepowego Ale ja nie widzę w BA stouta w gotowych słodach. O który zestaw chodzi?
  14. Jak powiedziałem znajomym że będę warzył to mieli ubaw po pas bo akurat wcześniej leciał odcinek rodzinka.pl gdzie warzyli piwo i raczej negatywnie było to pokazane:) Przez lato czekałem i czytałem a teraz przyszedł czas na pierwszą warkę Wolałbym żeby się udała:) a nawet jak nie to na pewno będę dalej próbował. Niestety nie piłem nigdy piwa warzonego w domu więc trochę w ciemno zaczynam niestety ale liczę że coś z tego wyjdzie podobnego do piw kupowanych w sklepie. Od pół roku testuje wszelakie piwa i na imprezach oczywiście każdy powącha, posmakuje, powie że dziwny wynalazek i pije dalej lecha czy tyskie. Ja natomiast lubię nowe smaki więc z przyjemnością testuję choć oczywiście niektóre nie za bardzo mi smakują
  15. Chciałbym zacząć przygodę z warzeniem piwa i tak się zastanawiam i czy nie zacząć od mniejszych ilości. Jak mi nie wyjdzie albo nie będzie smakować to 20 butelek do wypicia lub wywalenia a nie 40:) Chciałbym zacząć od razu od pełnego zacierania, już się naczytałem i naoglądałem filmików (wydaje się to łatwe). Boję się że piwo z ekstraktu będzie gorsze i się zniechęcę. Nawet chciałbym zacząć od jakiegoś sweet stouta aby żona była zadowolona:) (Dobry wieczór z Pinty bardzo jej smakował) Tak się zastanawiam czy są jakieś przeciwwskazania żeby robić warki 10L z połowy surowców (choć drożdże chyba ciężko otwarte przetrzymywać). Czy ktoś robił takie warki? Czy nie ma kłopotów przy wysładzaniu? Czy są jakieś plusy 20L warek poza mniejszymi kosztami i większą ilością piwa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.