Skocz do zawartości

kiedos

Members
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kiedos

  1. A ja mam problem z uciekającym co2. Zaciski te wycinane rzeczywiście są o wiele lepsze i trzymają ok ale okazało się że syczy gaz gdy ruszę złączką szarą. Dociskam wydaje mi się do końca a ona i tak się rusza i w jednym momencie gaz ulatuje. Czy to wina złączki czy może oryginalnych uszczelek? Kegi miały w środku pepsi i banderolę (kupione ze złączkami). Najpierw chyba spróbuję wymienić złączkę i podmienię na inny keg.

    Próbuję w ten sposób że na noc zakręcam butlę i zawór w reduktorze. Rano odkręcam reduktor i ciśnienie ulatuje do 0 z reduktora. Piwo też nie jest dobrze nagazowane. Raczej bardzo mało ale odłączałem złączki aby nagazować.

  2. Chcę się przenieść do garażu z browarem i szukam taboretu. Ostatnio dużo jest tych żeliwnych http://allegro.pl/ta...4501762377.html czy ktoś użytkuje?

    Na plus to 9kw i stabilna konstrukcja. Na minus cena, 30cm średnicy, brak termopary (za 140zł można mieć 7,5kw z termoparą) Choć ciężko mi sobie wyobrazić że można zgasić taki 9kw płomień przeciągiem. Używam garnka 50L warki 30-40L. Garnek szeroki bo 50cm więc te 30cm to takie minimum

  3. Posadziłem w tym roku 4 sadzonki chmielu. 2 marynki jedna lubelski i jedna magnum.

    Wyrosły piękne ale nie wiem czy już zbierać czy już a późno? Wstawię zdjęcia. Gdy rozgniatam go niby jest jeszcze oleisty. BTW Całkiem inaczej te szyszki sobie wyobrażałem:) Byłem przekonany że on będzie twardy w środku coś jak szyszki sosny i mniejszy:)

    Jeden ma jeszcze małe szyszki takie 2-3cm a drugi 4-6cm. To które mam zbierać i czy można suszyć w piekarniku? Te duże szyszki to lubelski a małe to marynka. Magnum chyba nie wyszedł.

    post-7084-0-48056400-1408454434_thumb.jpg

    post-7084-0-15965400-1408454469_thumb.jpg

    post-7084-0-63992400-1408454472_thumb.jpg

    post-7084-0-66067000-1408454477_thumb.jpg

    post-7084-0-56258200-1408454542_thumb.jpg

    post-7084-0-95535800-1408454583_thumb.jpg

    post-7084-0-14457300-1408454603_thumb.jpg

  4. Właśnie poskładałem jeden zestaw w lodówce. Tzn kran, keg, reduktor, butla i mam problem z połaczeniem. Nie kupiłem szybkozłączek tylko muszę wszystko pozaciskać i tu jest problem:( Ciągle gdzieś albo ucieka gaz albo piwo (na razie woda). Macie jakiś sprytny i niezawodny sposób? Mam końce różne a wąż 8mm(wewnątrz) na kegu nawinąłem trochę teflonu aby ciaśniej wchodził ale te skręcane na śrubę obejmy to porażka bo przeskakują. Najlepiej sprawdził się drut 2,5mm miedziany owinięty 2 razy. Niestety on też jest za miękki i się przy skręcaniu urywa. Chyba najlepsze byłyby obejmy oetiker ale musiałbym je zamawiać przez net. Jest jakiś sposób na trwałe połączenie domowymi sposobami? Chciałbym docelowo wrzucić 3 kegi i 3 krany więc masa połączeń + trójnik do co2 jak nie będzie pewne połączenie to butla szybko poleci a na złączkach JG to chyba z 200zł by mnie to wyniosło przy zerowym nakładzie w chwili obecnej.

  5. Ja już kupiłem krany (na szczęście z nakrętkami bo nowe), kegi, reduktor, gaśnice miałem:) i brakuje mi tylko końcówki do kranu z przejściem na wężyk. Tak czytam ten wątek i wychodzi że w castroramie nie kupię :( Co muszę zamówić żeby móc podłączyć wężykiem zwykłym 8mm kran z kegiem? Mógłby ktoś podesłać linka. Rozumiem że potrzebna redukcja 5/8 na 1/2 cala bo na 1/2 to w moim hydraulicznym widziałem końcówki na węże. Znalazłem to http://www.beerservice.pl/pl/p/John%20Guest%20PI451215FS/119 tylko co dalej? Czy węże http://www.beerservice.pl/pl/p/Przewod-piwny-38%2C-1-mb./145 można normalnie opaską zaciskową na złączkach przy kegu ścisnąć? Mam do filtra RO wężyki ale one są raczej kruche.

  6. cholernie to zwiększa wygodę

    Co zwiększa wygodę? Wrzucenie słodu ześrutowanego chyba jest wygodniejsze niż śrutowanie go.

     

    Pamieajcie jeszcze o cenie słodu kupując cały worek słodu podstawowego zapłacisz sporo miej niż kupując tylko po kilka kg na bieżące warki.

     

    Zapłacisz tyle samo. Jedynie dodatkowo zapłacisz za śrutowanie 80gr/kg

    Na bieżące to się nie opłaca ale ja kupuję zawsze tak żeby było 30kg i wielokrotność. Kupuję 25 podstawowego + po 5kg różnych i po 1kg mogę sobie brać. Więc zero oszczędności. Przecież nie kupię 25kg jęczmienia palonego bo będzie 5 lat stał. Jedyny plus to chyba ta oszczędność na śrutowaniu 80gr na kilogramie co u mnie też zwróci się po 3 latach a ile czasu zaoszczędzę na śrutowaniu? 300kg, 5kg piszecie że pół godziny to 60h mam zaoszczędzone na przyjemności:).

  7. Tylko że jak mam pośrutowany to ten + słaby:) bo mogę bez śrutowania po prostu wsypać do gara słody. Przez pół roku to chyba ześrutowany słód dużo nie traci, trzymany w suchym garażu. Ten ześrutowany w twójbrowar wygląda bardzo dobrze, duże łuski, chyba ręcznie lepiej nie zrobię? a może?

    Gdybym więcej zużywał tego słodu to pewnie nie miałbym tego dylematu a tak, to chyba odpuszczę. Chyba że ktoś jeszcze pokaże jakieś plusy.

    Zawsze się zastanawiam co ludzie robią z tym piwem gdy robią kilka warek w miesiącu? Tyle imprezują? Oczywiście można rozdawać piwo skrzynkami ale chyba nie każdy jest takim filantropem:)

  8. Zrobiłem 12 warek przez pół roku. Teraz właśnie składam następne zamówienie na słody. 50kg żeby znów na pół roku wystarczyło. Tylko tak się zastanowiłem że może zainwestować w śrutownik 250zł? Zwróci się po zużyciu 300kg słodu czyli jakieś 3 lata:) więc trochę długo. Nie wiem czy dużo sprzątania po takim śrutowaniu i czy długo zajmuje ześrutowanie 6kg słodu (ewentualnie z wiertarką, czy silnikiem z mieszadła do betonu).

    Czy ktoś kupił śrutownik i potem jednak żałował? Plusem może być to że można dłużej słód leżakować. Większej ilości warek niż 20 rocznie nie przewiduję bo wtedy bym się nie zastanawiał:)

  9. Czy ktoś podłączał kegerator do licznika energii? Chciałbym sobie taki zrobić ze starej (15letniej) lodówki ale obawiam się o koszta prądu. Mam już 200L akwarium które trochę prądu ciągnie:). Wiem że na pewno będzie mniej niż lodówka bo chciałbym mieć temperaturę koło 12-16st bo nie lubię zimnych piw ale ile taka przyjemność miesięcznie by mnie kosztowała?

  10. Ja warzyłem tak pierwsze 4 warki. Potem okazało się, że wszystko wychodzi ok i nie ma nawet z tych 10L co rozdawać:) Jak tylko dla siebie to ok ale zawsze chce się człowiek pochwalić, a jak się pochwali to każdy chce spróbować najlepiej każdej warki:) Od 4 robiłem po 20L teraz 9 już 30L a że garnek mam 50L to chyba następne będą po 45L :) Tylko muszę taboret kupić bo na indukcji strach. Choć ostatnio 35L miałem wlane. Ponieważ indukcja ma tylko 2,5kw to dokupiłem jeszcze dwie grzałki po 2,5kw aby szybciej podgrzewać wodę.

    Więc wszystko na 10L robi się jak na 20L (ja kupiłem 3 wiadra w castoramie 15L) Szybciej się wszystko podgrzewa bo połowa mniej wody.

  11. A czy wężyki mogą być 4-5m? Nie lubię piwa mocno schłodzonego, wolę takie 16-18st. Myślałem nad umieszczeniem kega w piwnicy i przeciągniecie rurek z piwnicy. Czy takie coś będzie działać? Nie mam jeszcze kegów ale robię remont i chciałem przeciągnąć rurki tylko nie wiem czy ta ma sens.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.