Skocz do zawartości

seniorroberto

Members
  • Postów

    460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez seniorroberto

  1. Nie ma się co wstydzić seniorroberto' date=' wspinaczka skałkowa to piękny sport, a VI.3 to bardzo przyzwoite trudności. Sam nigdy tego nie osiągnąłem, choć jestem (byłem?) całkiem niezłym taternikiem. Może jest więcej wspinaczy-piwowarów, zrobilibyśmy sobie zlot w jurze w okolicach browaru Zawiercie?[/quote'] Iluż to ciekawych rzeczy o kolegach - piwowarach można się dowiedzieć Też się aktywnie wspinam, narazie dochodzę do VI.1 ale nie mam parcia na cyfrę Ostatnio troszkę bardziej się wciągnąłem w taternictwo jaskiniowe - jest na forum jakiś grotołaz? Co do zlotu to na majówkę najlepiej wybrać jakiś mało uczęszczany rejon - w okolicach Zawiercia to może na Strażnicy Przewodziszowickiej się sympatycznie powspinać? To kiedy idziemy na Zakrzówek? Tydzień temu zrobiłem to pierwszy raz i nie mogę sie doczekać kolejnego Zwykle zabieram kilka osób do Podlesiowa, stąd tam baza, ale wspin? - w "zasięgu" mojego Tolka...
  2. Sorry! to ile chcesz ważyć???... no i jakeś to zrobił?...:rolleyes: (tu chciałem umieścić ale w tej sytuacji byłoby to nietaktem )
  3. Nie ma się co wstydzić seniorroberto' date=' wspinaczka skałkowa to piękny sport, a VI.3 to bardzo przyzwoite trudności. Sam nigdy tego nie osiągnąłem, choć jestem (byłem?) całkiem niezłym taternikiem. Może jest więcej wspinaczy-piwowarów, zrobilibyśmy sobie zlot w jurze w okolicach browaru Zawiercie?[/quote'] Miło poznać od nowej strony Moja stała meta to u p. Łapajowej w Podlesiowie ale jestem otwarty na wszelkie propozycje. Pozdrawiam!
  4. Od miesiąca popylam z kijkami, 5-6 dni w tygodniu, od 8 do 22 km. dziennie. Spożycie zredukowane do 1 szt. dziennie. Waga spadła o 8 kg (jeszcze potrzeba 5...). Oddech i tętno jak u normalnego człowieka.... Cel - podniesienie poziomu wspinania na 60. urodziny do VI.3. (zinteresowani będą wiedzieli... ).
  5. ...ile to życia zmarnowane ...57.
  6. e tam, gadasz Adam... jeszcze trochę doświadczenia i spokoju... mówi ci to ten, co trzeciego dolniaka uwarzył Ale coś w tym musi być: po ok. 20. warkach skarżyłem się, że coś się w tym moim warzeniu zacięło, jakieś męty, lichoty... Jak D. dojrzeje - spotkanie konieczne
  7. Warka #39 Dortmunder zlana na cichą. Zeszła do 1.012 i jest cudnie klarowna. Chyba w weekend dam ją od razu do butelek... Drożdże zebrałem... , tak na wszelki wypadek... Coś jednak jest w tych dolniaczkach... Wydajność BS wyliczył mi 76,62%.
  8. Możesz też zrobić patent typu rura chowająca się w rurze i blokowana np. śrubką tak, aby ten grzybek chował się lekko pod powierzchnię brzeczki - ustawiasz zależnie od jej poziomu. (zakładam, że ta rura z grzybkiem wychodzi spod dna...) Ładna zabawka...
  9. chełek korzysta z dostaw gazu na zasadach, jakie ustalił dostawca i to jest OK. Tak ma połowa Polski, której przyszło mieszkać w starszych blokach... Mało taktowne jest natomiast popisywanie się tym na forum, gdzie koledzy liczą każdy litr zużytego gazu... Proponuję już nie ciągnąć tematu. ...
  10. chełek korzysta z dostaw gazu na zasadach, jakie ustalił dostawca i to jest OK. Tak ma połowa Polski, której przyszło mieszkać w starszych blokach... Mało taktowne jest natomiast popisywanie się tym na forum, gdzie koledzy liczą każdy litr zużytego gazu... Proponuję już nie ciągnąć tematu. ...
  11. ...taaaaaa... ten drugi słód nad wyraz intrygujący z nazwy, no i ta technologia lotnego (jezdnego?) schładzania!... znów "na bieloka"... Grzesiu! mimo twojego wieku i oporów - jestes moim piwowarskim GURU!
  12. 25. zamówienie i przelew, 28. paczka 30 kg. w moim przedpokoju... TB. I to nie wyjątek.
  13. Warka 40 NBA zlana na krótką cichą. Zapowiada sie interesująco choć niewielki dodatek blacka (30 g.) zamiast troszkę brakujacego czekoladowego wnosi zauważalny posmaczek lekko kawowy... zobaczymy. Dortmunder (warka 39) chyba kończy pracę w 10°C, zapach kanalizy zanikł... nie wiem, czy nie miał nieco zbyt chłodno. Nieco przymknę okienko w piwnicy i dam bidakowi jeszcze 2 - 3 dni...
  14. Nie wim' date='...[/quote'] "Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to jest to infekcja" ... jak mawia klasyk oj, oj!... już nawet pożartować nie można...
  15. Nie wim' date='...[/quote'] "Jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to jest to infekcja" ... jak mawia klasyk
  16. Nie sądzę. ... ale, mam nadzieję, twój sceptycyzm dotyczy wyłącznie tego zacytowanego zdania?...
  17. To teraz się zastanówcie jaki jest klimat w społeczeństwie. Czy większość chciałaby liberalizacji przepisów' date=' czy ich zaostrzenia? Obawiam się, że to drugie. Nawet wbrew swoim własny zwyczajom.[/quote'] Trochę generalizujesz... przecież społeczeństwo chce liberalizacji np w kwestii działalności gospodarczej. Poza tym tu nie ma sensu wciąganie w sprawę "społeczeństwa", robienie pospolitego ruszenia, bo to się, historycznie rzecz biorąc, zwykle u nas kończy źle (a już sukces to zawiść śmiertelna... ). Precyzyjne i do bólu konkretne stanowisko może przedstawić PSPD, wcześniej uzgodniwszy je ze środowiskiem. I spotkanie nie z wieloma posłami a z przewodniczącym stosownej komisji sejmowej (tak było np w sprawie kosztów uzysku dla artystów i ustawy o sporcie w kwestii wspinania - obie skutecznie!). Chodzenie "po posłach" to zmarnowany i czas, i pomysł. ...ale to tylko moje skromne zdanie...
  18. Widzę, że nie ma zmiłuj... , szkło ci się nie oprze... Który to już wynalazek ostatnio?...
  19. Trzeba wyczuć... ja robie Gretą 40 warek x 40 piw = 1600 butelek, ani jednej uciętej... Robię to jednym, zdecydowanym - ale nie siłowym - ruchem i Greta schodzi luźno, bez żadnego zawisania... Istotne są, moim zdaniem, butelki... używam wyłącznie tych chudych od Ambera...
  20. Zrób po swojemu i będzie dobrze Skup się raczej na zacieraniu i wysładzaniu, bo to kwestia jakości przy każdej warce... nachmielenie to bardziej kwestia gustu, najwyżej poprawisz przy następnej warce. Avanti!
  21. Czy ktoś z forumowiczów kupował na tej aukcji? Dokładnie chodzi mi o to czy sprzedawca jest godny zaufania. Jak się dowiedziałem przez telefon koleś do opcji za 240zł. dołącza zaprasowane węże. Pozostaje dokupić butlę i wszystko jest. Kupować w tej cenie? Kupowałem u niego dwukrotnie przez telefon za pobraniem. Bardzo solidny gość!
  22. Ugotowane z Simcoe 15 g. 60 min., Wiliamette 15 g. 15 min. i Wiliamette 5 g. 5 min. Schłodzone do 19°C , wyszło 21 l. 1.053. S-04 właśnie się uwadniają... Będzie damskie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.