seniorroberto

keg wieszany na stelażu...

... gęstwa sprzed 2 tyg. po US-05... postanowiłem jednak nie robić siary...

... jednak S-04.

Mała podmianka... 20 g. EKG na 25 g. Tetnangera.

Warka #31 IRA 4,00 kg. Pale malt 0,80 kg. Munich malt 0,35 kg. Carared 0,05 kg. Chocolate malt 0,05 kg. Roasted barley Do wody poszła 1 łyzeczka gipsu, po zasypaniu słodów 1 łyżeczka kwasu mlekowego 30%. Zacieram w 68°C . Dam 15 g. marynki na początku, 20 g. EKG w 30 min. i 5 g. EKG już na zimno. Drożdże... jeszcze się zastanawiam.

...no to wszystko przede mną, z dolną zacznę w listopadzie... ale nie straszmy kolegi KNX, bo gotów wylać...: jak zrobisz - tak będzie dobrze!

... i wąchania!!!

Masz rację, jest tylko jedno ale: India Pale Ale... i to wcale nie dużym kosztem A poważnie - nawet nie wiem, co to ten falownik... Pompa Totton jest stosowana bez żadnej regulacji obrotów, co często widać na różnych youtubach... cena w porównaniu z Dziadkową wydaje się korzystna... może zaryzykuję?... u braci Czechów jest przedstawicielstwo, ale, póki co, na emaila nie odpowiadają...

Dzisiaj rozkręciłem z ciekawości moją pompę i stwiedziłem że niema co się popsuć.Wirnik z brązu' date='oś z nierdzewki,tuleja z grubego tekstolitu,dwa oringi na dekielkach,to wszystko.Zawracam brzeczke w czasie zacierania przez godzinę co parę minut i tak od dwóch lat i nic się nie psuje.[/quote'] ... myślałem o tym rozwiązaniu ale na wiertarkę to mnie szlag trafi, jak będę musiał słuchać jej wycia... myślę o Totton 20/12 + regulator obrotów, żeby nie tłumić zaworami, zapas mocy stosowny.

Wszystkiego najepszego!

http://cgi.ebay.co.uk/Totton-Water-Pump-GP20-12-Glycol-Wort-Pump-1Ph-NEW-/220662293746?pt=UK_BOI_Restaurant_RL&hash=item33607f64f2 ...to jest ok. 210 zł. z przesyłką (na terenie GB?) i parametry... http://www.totton-pumps.co.uk/c2/uploads/gp20_13.pdf

Jeśli można... używam pompy pralkowej, ale... jeśli miałbym jej używać tylko do przepompowywania wody do wysładzania i filtratu do chmielenia, to dałbym sobie siana... grawitacja jest efektywniejsza i ją stosuję mimo warzenia w kuchni... pompy używam tylko dla recyrkulacji brzeczki podczas warzenia i tylko w momentach, kiedy niezbędne jest podgrzanie brzeczki a potem przy podgrzewaniu do 76°C i wtedy przez ~ 5 - 7 min. dla ułożenia złoża przed spuszczeniem brzeczki przedniej. Wysładzam grawitacyjnie (zestawiam keg z brzeczką z kuchenki na krzesło) i podłączam wąż do kociołka z pepsikega z gorącą wodą, stojącego na kuchence... woda wysładzajaca i brzeczka schodzą grawitacyjnie. O co chodzi - pompa pralkowa wymaga solidnego zalania i w przypadku, kiedy chcesz wodę (brzeczkę) przepompować do góry - samo zalanie nie wystarcza (może inna pompa?) i trzeba zaciągać trąbą... (...znaczy paszczą). Ja to robię przed zasypaniem słodów! potem są problemy. Dobrze zalana ciągnie jak w pralce, dlatego dławię dolot zaworem, inaczej po minucie przestaje lecieć, gdyż złoże robi się twarde aż chochlę wbic trudno... Może marudzę ale tak warzę... alternatywa to porządna pompa... za ~ 600-800 zł. sztuka... najlepiej z regulacja obrotów.

Popieram z całą mocą!...

Co do pierwszego akapitu - oczywiste. ...do drugiego - skarpeta nie obciążona pływa jak balon po powierzchni brzeczki... potrafi nawet lżejszą łyżkę wyciągnąć na wierzch lepiej chyba dla zimnego chmielenia, jak skarpeta utopiona. Nie wyciągam jej wcale, zostaje na dnie wraz z osadem po ściągnięciu do osobnego fermentora w celu dodania glukozy przed rozlewem. Cichą stosuję zawsze, tak mi sie to już zaklepało... i nie narzekam, wręcz przeciwnie: fuggles i amarillo daję na zimno w porcjach 5 g. i robią super!... Doczytałem post scooby`ego na temat eksperymentu BYO... hmmm... wobec takiej przewagi liczebnej wypada przynajmniej spróbować

Rozumiem, choć zawsze przyjmowałem, że fermentacja cicha odbywa się po ustaniu burzliwej i zlaniu (po ok. 5 - 7 dni) brzeczki właśnie na cichą, już bez osadu drożdżowego (choć nie tylko drożdżowego), co pozwala mi m.in. bez "naruszania osadów" wrzucić do fermentora "skarpetę" z granulatem obciążoną łyżką z nierdzewki

Dlaczego rezygnuję? Uchylam wieko' date=' wrzucam tabletkę, zamykam wieko [/quote'] ...w trakcie burzliwej?...nie kumam... kiedy? :rolleyes:

Rezygnując z cichej rezygnujesz z chmielenia na zimno... nie wyobrażam sobie mojego ulubionego IPA (i nie tylko) bez tego ...

Mój kolega widział uprawę chmielu między Bydgoszczą a Koronowem. Chciałem zobaczyc osobiście ale nie trafiłem..., ponoć w parokilometrowej odległości od masztu w Trzeciewcu.

Kociołek do warzenia - filtracji mamy niemal identyczny:) też nie do końca ufam termometrom bimetalicznym (takie same!) dlatego przy pomocy śrubki z tyłu trzpienia z bimetalem nastroiłem go na 65°C przy pomocy zwykłego termometru z płynem. W kociołku do wody na wysładzanie identyczną metodą nastroiłem bimetaliczny na 80°C . Gdyby jeszcze nie ta bezwładność... Ostatnio udoskonaliłem połączenie filtratora (też taki z rurki nacinanej) z zaworem wylotowym, rozginając po prostu koniec rurki miedzianej wewnątrz nakrętki... (gdzie ty wypatrzyłeś te wszystkie drobiazgi???, namęczyłem się jak głupi ) Pozdrawiam.

Wg mnie - wygląda to po prostu elegancko... no i widać, że w butelce jest piwo!

...napieraj, napieraj! zacieraj, fermentuj, rozlewaj! Pozdrawiam serdecznie...

Och, nie bądź drobiazgowy... założycielowi wątku wszak to nie przeszkadza, skoro jak Rejtan... a i piwo z wodą miksowane spożywa i propaguje...

Może ja tam słaby z fizyki byłem... ale to wyglada raczej na "1 podzielić na 2" niż "1 razy 2"... przy tych samych średnicach i ciśnieniu... Pozdrawiam...

...ale fermentacja pomyka: 48 godz. od zadania drożdży spadło z 1.050 do 1.020. Temperatura brzeczki 21°C .

No i kolejna warka właściwie bez piany, większa już nie będzie... Na pierwszej fotce to, co dzieje się w środku...