Skocz do zawartości

seniorroberto

Members
  • Postów

    460
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez seniorroberto

  1. ... no jeszcze idzie... w tej chwili 35 min. a jeszcze z pól godziny się zanosi. Troszkę przegiąłem...
  2. Dziś coś nowego... Warka #40 NBA. 3,80 kg. pale 0,25 kg. biscuit 0,25 kg. crystal 120 0,20 kg. melanoidowy 0,16 kg. czekoladowy 0,03 kg. black 1 łyżeczka gipsu, jedna kwasu mlekowego. Zasypane na 60 min. w 67°C, potem na 10 min. 73°C .
  3. Jaki pierwszy, jaki pierwszy!... drugi!!!...
  4. Temperatura 12°C ... drożdże powoli ruszają. Ponieważ fermentor zniosłem do piwnicy - na tę okoliczność zamknąłem go na głucho z rurką. Przestaję tam schodzić, żeby nie słyszeć bulk... bulk... bulk... ;)
  5. Uzyskałem 21l. brzeczki 1.052. Schłodziłem do 18°C , teraz poszło na balkon a ja przygotuję w34/70 do zadania.
  6. Do gotowania poszły 23l. 1,042 plus 3l. 1,009 w osobnym garnku... 12g. marynki i 10g. tettnangera po 10 min., po 40min. jeszcze 20g. tettnangera.
  7. ... a solenizantom dedykuję dzisiejszego Dortmundera...
  8. Warka # 39 Dortmunder 4,00 kg. pilzneński 0,70 kg. monachijski 0,25 kg. karapils 20 min. 50°C 45 min. 67°C woda kranówka z gipsem podgrzane do 76°C i wysładzanie
  9. To, co napisałem, nie jest żadną teorią (bo takiej nie mam) ni szkołą, tylko informacją, jak robię... Z drugiej strony - nie popełniam (choć tylko intuicyjnie ) większego błędu a stosunku do "szkół", ponieważ w ten sposób dodaję surowca w ilości odpowiadającej temperaturze rozlewu (kuchnia, 20°C), jak wylicza mi BS. Po tygodniu większość piw, jakie robię, posiada już na tyle stosowne nagazowanie i smak, by rozpocząć wstępne spożycie, co skwapliwie czynię...
  10. Na swój użytek przyjmuję temperaturę, w jakiej będzie stało zabutelkowane piwo przez pierwszy tydzień - tyle trzymam w kuchi, gdzie rozlewam. Po tygodniu znoszę do piwnicy - ~ 14°C .
  11. Warka #38 zlana na cichą. Tym razem fermentowałem w zamkniętym fermentorze. Lekko nieusatysfakcjonowany aromatem sypnąłem na cichą deczko Cascade jeszcze...
  12. Chodzi mi o to białe po powierzchnią na dole zdjęcia Hej Gwoli ścisłości załączam możliwie dokładne zdjęcie' date=' i przyznam, że też mnie to niepokoi... Udobruchaliście mnie ciepłym słowem na chwilę, ale cały czas obawiam się, że mogło jednak dojść do zakażenia. Jest to o tyle intrygujące, że o sterylność dbam nawet do przesady i nie potrafię sobie uzmysłowić, na którym etapie mogło stać się coś niedobrego... No ale cierpliwość wskazana, piwo leży na cichej, więc zobaczymy jak sytuacja się rozwinie w ciągu najbliższych dni... P.S. Czy wspomniane przeze mnie zapachy bywają "normalką" przy fermentacji co niektórych szczepów suchych drożdży, a zwłaszcza Safe US-05? Zdrówko! [/quote'] Wyparz dobrze łyżeczkę i... posmakuj, mi się ta błona pod powierzchnią nie podoba... skądś znam...
  13. ...czyli wszystko można zawrzeć w jednym, prostym stwierdzeniu: piwo - pite w miarę - nie szkodzi nawet w największych ilościach... to będzie od dziś moja sygnatura...
  14. dentharg`u, korko_czong`u! niech wam się przelewa!...
  15. Dzięki za wsparcie psychiczne ja jestem dość niecierpliwy i warzę trochę na żywioł. Może te kwaśne lekcje się przydadzą. Ponowna generalna dezynfekcja sprzęcioru też pewnie nie zaszkodzi... A dla ścisłości: ja nie wyznaję teorii szczególnej wrażliwości gęstwy z suchych, po prostu nie używam innych (z jednym wyjątkiem...) i przy ich cenie chyba odpuszczę eksperymenty... choć dziś gęstwę zebrałem...
  16. Ano zrobił się... Przy pierwszej próbie zadana świeża gęstwa dała lekki posmak kwaskowy, tygodniowa - dała sam kwas (kibel) Przy drugiej - świeża (z fermentora do fermentora) dała kwasek... da się wypić schłodzone ale bez przyjemności. Akcje z drożdżami to, niestety, moja żałośnie słaba strona...
  17. Co to się z rana z piwo.org działo? Warka #38 kolejne AAA... 3,60 kg. Pale 0,40 kg. monachijski 0,40 kg. caramel 0,20 kg. biscuit 0,18 kg. żytni crystal 0,03 kg. czekoladowy 60 min. w 68°C , 10 min. w 73°C Do gotowania poszło 26l. na 70 min. 20 g. Citra 60min. 15g. Cascade 15 min. 15g. Cascade flame out. Do fermentora 22l. 1.053. US 05 zadane do brzeczki 19°C Według BS: OG 1.052, EBC 26,2, IBU 27,4 ... miałem zamówienie na damskie... No i czekam...
  18. Sukcesy już masz, sławny jesteś... no to zdrowie tylko zostało Wszystkiego najlepszego!
  19. seniorroberto

    Chlebek

    Najczęściej robię chleb pszenny na żytnim zakwasie dość mocno uwodnionym (300 g. zakwasu z 2000 plus 550 g. pszennej), z dodatkiem czubatej łyżki i ciut ciut rozgniecionego w moździerzu słodu żytniego krystalicznego...
  20. seniorroberto

    HERMS w kilka godzin

    Wg mnie najlepiej' date=' żeby sobie leżała na młócie, ale w browarach zrasza się z kilkudziesięciu centymetrów.[/quote'] Można by zrobić deszczownice na wężu i faktycznie kłaść na młócie. Proponuję uściślić nazwy i funkcje moim zdaniem deszczownica (czyli sparge: manifold, arm, sprinkler...), służy do podawania wody wysładzającej i może pracować nad powierzchnią brzeczki. natomiast kolektor zwrotny (return manifold) służy do recyrkulacji brzeczki i powinien pracować na powierzchni słodu a pod powierzchnią brzeczki, żeby jej nie napowietrzać. Dodaję zdjęcia z sieci poglądowo, w odpowiadającej kolejności... Sorry, uparcie wgrywają mi się te foty w odwrotnej kolejności... pierwsza to jest return, druga - sparge...
  21. seniorroberto

    HERMS w kilka godzin

    Grzesiu, ja tłumię zaworem przed pompą, dobrze zalana - zero powietrza.
  22. seniorroberto

    HERMS w kilka godzin

    Zapychanie się filtru z oplotu to, moim zdaniem, oczywistość przy wymuszaniu obiegu pompą, niezależnie od kierunku przepływu brzeczki. Dobrym wyjściem jest filtrator z rurki, nacinany (i to rozpustnie ) brzeszczotem. Wiem, że Grzesiu nacina... poczekajmy na jego próby, u mnie się to sprawdza. Rozumiem, że obmyślając swój system kierowałeś sie troche ideą Braumeistera... tam jednak sposób przepływu brzeczki od dołu jest zdecydowanie ukierunkowany przez wkład. W Twoim przypadku przepływ jest nieco losowy; no i tam jest brzeczka brana po filtracji, u Ciebie bez... Przemyśl jeszcze i filtrator, i kierunek, zmiany w konstrukcji były by bardzo proste.
  23. Moje postanowienie noworoczne: nigdy już nie użyję gęstwy z suchych drożdży, nawet świeżej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.