Skocz do zawartości

ktoZjarany

Members
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ktoZjarany

  1. Warka No. 8 Jappuko (z resztek) Start burzliwej: 06.03.2014 Kolejne podbicie litrażu To chyba będzie moja częsta praktyka. Po po co mieć ~20 litrów piwa jak można mieć ~25 Baza Warka No. 7 Am a Soldża Wzbudzenie 5 litrów brzeczki z osadem wzbudzone 4 l soku jabłkowego Hortexa = 9 litrów brzeczki
  2. kolejna etykieta (chyba moja najlepsza) na jabłkowe piwo z resztek
  3. No, się trochę w cyferki pobawiłem. Myślę, że losowo wybrana próbka (czyt. z losowych stron) w miarę wiernie odwzorowuje całość. Niestety nie każdy pisał jakie dokładnie warzy piwo, więc tak trochę to spiąłem w jedną kupę. Np. podwawne było tylko "lager", co stanowiło niemałą grupę. Większość ale dałem razem, bo było ich dużo: amber, dark, brown, pale, american pale etc. Jedynie ipa, ira, oraz aipa pojawiały się na tyle często, że są oddzielnie.
  4. bo mnie na shutterstocka nie stać, a w moim zbiorze z torrentów tego nie było Najważniejsze, że na wydruku bardzo ładnie to wygląda
  5. ktoZjarany

    lolo`we fotografie

    szczególnie pierwsze bardzo fajne
  6. Na porterówkę. Moim zdaniem się bardzo fajnie komponuje z czarną zawartością butelki. No i do tego papier samoprzylepny, taki połyskliwy, daje bardzo dobry efekt
  7. Specjał No. 1 Szkorbut (Porterówka) Data: 27.02.2014 Pierwsza próba mocniejszego trunku. Na razie wg prostego przepisu, żeby zobaczyć w ogóle czy taki napitek w ogóle mi odpowiada. Ilość też tylko pokazowa - 0,7 litra. Przepis 0,5 l - Żywiec Porter 0,2 l - spirytus cukier wanilinowy cukier Ilość: 0,7 l
  8. Każdą warkę, jak jest jeszcze gorąca zaciągam do fermentora ustami. Jestem hardkorem! A oparzyłem się tylko raz. I wydaje mi się, że to raczej przez lenistwo, a nie głupotę moją wrodzoną
  9. A myślałeś nad zamianą rączki pieczątki na kapslownicę młotkową z tą gumką przymocowaną od spodu? Wtedy, jakbyś nacisnął to nie drgnęłoby na milimetr.
  10. Świetne kapsle i świetny pomysł może jak mi kiedyś nieoczekiwana gotówka wpadnie w łapki to sobie sprawię
  11. No tak, ale zanim od dodawania dojdziesz do całek, to przynajmniej kilkanaście razy z tymi niedogodnościami związanymi z przejściem na wyższy poziom musisz się jednak pogodzić. No masz trochę racji, ale chyba ty mnie też rozumiesz? Jeszcze taka uwaga: nie wkładać piwa do mikrofali zamiast do piekarnika. Pękają
  12. Tak, ale ta wiedza przychodzi z czasem samoistnie. I o to mi chodzi. Jasne, że po 100 warkach warzenie będzie przynosić lepsze rezultaty niż po 3. Chciałem tylko zaznaczyć, że nie od razu Rzym zbudowano, nie od razu dobre piwo uwarzono. Jeżeli robił byś zadanka z matmy, to nie liczyłbyś od razu całek, pewnie nawet byś nie próbował, tylko byś zaczął od czegoś prostszego. Jeżeli chodzi o butelki. Browar to nie apteka, a tym bardziej nie szpital. Czytałem, że ktoś na forum się dziwił, że w ameryce na dworze sobie warzą i przelewają. Mnie to nie dziwi
  13. Też chciałbym dorzucić swoje 3 grosze, bo mimo tego, że dopiero raczkuję jako piwowar, to sprawia mi to tyle radości, że hej Po pierwsze nie widzę sensu przejmowania się jakimiś niedogodnościami czy robieniem czegoś na siłę, "bo piwo będzie lepsze". Chyba nikt tu nie jest zawodowym piwowarem, prawda? Robimy to dla zabawy, tak? No, przynajmniej ja. Nie dajmy się zwariować. Odnośnie punktów z pierwszego postu: Nigdy nie filtrowałem jakoś specjalnie chmielin. Nie zlewałem też całej zawartości garnka do fermentora. Osad sam osiądzie na dnie po chłodzeniu. Odzyskiwanie tych ostatnich kropel to też wg mnie lekka przesada. Ile to da? 0,5 litra na (w moim przypadku) ponad 20 litrów brzeczki? Łał, so much piwo. Jeżeli chodzi o chmielenie na zimno, to nie byłbym taki przekonany, co do wrzucania chmielu luzem. Chyba lepszym pomysłem jest użycie jakiegoś woreczka, ewentualnie zrezygnowania i użycie 5 litrów z dna razem z osadem to zrobienia jakiegoś smakowego piwa z resztek. Tu ukłony dla Zbyszka T, za temat o takim że procederze. A butelki wystarczy porządnie umyć po opróżnieniu, trzymać w czystym miejscu i przepłukać przed kolejnym zalaniem. Żadne bakterie nie żywią się czystym szkłem. Dziękuję za uwagę, pozdrawiam, życzę smacznego
  14. Kolejna etykieta na fermentujące już piwero
  15. Warka No. 7 Am a Soldża (AIPA) Warzenie: 23.02.2014 Tym razem bez żadnych ekscesów. Wszystko poszło tak jak zaplanowałem. No, może oprócz małej wpadki z przydługawym zacieranie. Niemniej drożdże ładnie ruszyły. Zasyp 4 kg - Pale Ale 0,2 kg - Karmelowy 30 Zacieranie 15 litrów wody - 53°C - in -52°C - 5' -62°C - 30' -72°C - 50' (trochę się zagapiłem) -78°C - out Gotowanie (60') - 20 g Falconer's Flight (10,8% ak) 60' - 20 g Falconer's Flight (10,8% ak) 30' - 25 g Falconer's Flight (10,8% ak) 15' - 35 g Falconer's Flight (10,8% ak) 5' - mech irlandzki Fermentacja 23 litry 12°Blg zadane drożdżami US-05 burzliwa 10 dni cicha 10 dni refermentacja przy użyciu 150 g cukru Resztki Po burzliwej odlane 5 litrów na jabłkowe piwo z resztek (9 litrów) Jappuko
  16. ktoZjarany

    lol :)

    ekstra te piosenki
  17. kolory jak z reklamy biedronki /edit: a nie zauważyłem tego "miało być stylizowane na opakowanie zupy w proszku"
  18. Warka No. 6 Arrrr! onia (z resztek) Start burzliwej: 19.01.2014 Pierwsze piwo z resztek. Odważnie, bo z dodatkiem aronii, zobaczymy co wyjdzie. Jeszcze nie wymyśliłem jakiejś fikuśnej nazwy na takie powiększanie wybicia, więc na razie niech będzie proste "z resztek" ;P Baza Warka No. 5 R.E.D (Irish Red Ale) Wzbudzenie 5 litrów brzeczki z osadem wzbudzone 840 ml soku z aronii z Herbapolu + 3 litry wody = 9 litrów brzeczki
  19. pierwsze piwo po 18 czasami głupie zakrapiane postanowienia zamieniają się w czyny ;D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.